Rozpocznijmy może od usystematyzowania terminu koncentracja uwagi. Otóż sam termin koncentracja oznacza umiejętność skupienia się na tym, co robimy. Jest ona niezbędna przy wszystkich świadomie przez nas wykonywanych działaniach, np. przy słuchaniu czytanej przez nauczyciela bajki, rysowaniu, ubieraniu obuwia itd.
Trzeba pamiętać, że rozwija się ona stopniowo, początkowo jest selektywna i krótkotrwała. U najmłodszych mamy do czynienia z uwagą mimowolną, czyli wywoływaną bez ich woli pod wpływem różnych bodźców, np. głośny dźwięk, jaskrawy kolor lub nagły ruch. Uwaga dowolna natomiast rozwija się od ok. 3. roku życia przez wiek przedszkolny i młodszy szkolny. Dzięki niej stajemy się zdolni do kierowania naszej uwagi, dostrzegania i robienia istotnych w danym momencie rzeczy, na przykład: słuchania poleceń i wykonanie zgodnie z nim zadania. Jest to również czas, kiedy najczęściej ujawniają się pierwsze problemy z koncentracją. Dzieci w ostatniej grupie przedszkolnej (w wieku 5 – 6 lat) wykorzystują swoją uwagę dowolną podczas zajęć przez ok. 20 minut, natomiast ich zabawa w skupieniu może trwać nawet 40 minut.
Przyczyny trudności w koncentracji uwagi bywają różne, ale najczęściej wymienia się:
- Słabą motywację do wysiłku, niskie aspiracje.
- Brak wdrożenia do rozwijania umiejętności wytrwałej pracy, pokonywania trudności.
- Małe zainteresowanie określonymi treściami nauczania.
- Niski poziom uzdolnień.
- Zaburzenia funkcji percepcyjno – motorycznych.
- Mikrouszkodzenia centralnego układu nerwowego w wyniku powikłań okołoporodowych.
- Niekorzystna atmosfera wychowawcza w rodzinie lub w szkole.
Można jednak skutecznie wspomagać dziecku w przezwyciężaniu zaburzeń tych zaburzeń. I co ważne jest, by współpracować przy tym z rodzicami.
1. Skalowanie trudności czyli dostosowywanie ich do możliwości i jego realnych możliwości, zaczynamy od bardzo prostych rzeczy, następnie krok po kroku zwiększamy poziom trudności.
2. Często zmieniamy aktywność - im mniejsze dziecko, tym zasada ta jest bardziej przydatna. Czas koncentracji u 2-3 latka wynosi nie więcej niż 2 minuty. Jeśli zatem prosimy takie dziecko o robienie czegoś przez 10 minut, to nie ma szans żeby to się udało. Ale przecież możemy w przeciągu 10 minut zaproponować mu kilka rodzajów aktywności. Im starsze dziecko możemy ten czas wydłużyć.
3. Lepiej krócej, a częściej - najlepiej codziennie i nawet okazjonalnie, na przykład nauka kolorów trzy razy dziennie po dwie minuty na przykład podczas spaceru.
4. Zapewnijmy ruch - jeśli widać, że dziecko nie może usiedzieć w miejscu dajmy możliwość aktywności fizycznej.
5. Zmiejszenie w pokoju zabawek i innych przedmiotów rozpraszających, można wykorzystać zasadę rotowania czyli chowanie na kilka tygodni partii zabawek i wymiana ich potem, na te już ''wybawione". Ze starszymi dziećmi, można umówić się na ich chowanie.
6. Komputer, telewizor, telefon lub tablet tak, ale z umiarem. Zwłaszcza przed snem mózg dziecka potrzebuje się wyciszyć.
7. Aktywność fizyczna - obecnie często o niej zapominamy, a jest niezbędna do prawidłowej pracy mózgu.
8. Rytm dnia oraz porządek - jeśli wszystko ma swoje miejsce, to łatwiej zapamiętać. Dziecko, które zostało nauczone dbałości i porządek uczy się równocześnie tego, że dobra organizacja to również lepsza koncentracja. A rytm dnia jest bardzo przydatny, ponieważ dziecko (szczególnie małe) ma własny zegar biologiczny, przestrzeganie którego bardzo ułatwia rozwój.
9. Dieta - jest to ogromnie ważny czynnik, o którym często się zapomina. Jeśli nie nauczymy dziecko przyjmowania białka, węglowodanów i tłuszczy we właściwych proporcjach, to zawsze będziemy mieć kłopot z koncentracją. I nie zmieni tego żaden nawet najwspanialszy terapeuta. To rodzice uczą dzieci nawyków żywieniowych. Dlatego też warto o tym rozmawiać podczas rozpoczynania procesu terapii.
Oczywiście to nie wszystkie czynniki, bywają również uwarunkowania indywidualne, o których musimy również pamiętać i mieć je przede wszystkim na uwadze podczas przeprowadzania diagnozy wstępnej, a następnie w planowaniu procesu terapeutycznego. warto mieć również rodziców po swojej stronie, bowiem współpraca jednolitym frontem daje o wiele lepsze i szybsze efekty.