Scenariusz zajęć z dziećmi
Temat zajęcia : Ptaki dziwaki - przybliżenie zwyczajów ptaków na podstawie opowiadania H. Zdzitowieckiej pt. „ Gdzie budować gniazdo ?”
Cele:
- zapoznanie ze zwyczajami ptaków, poznanie wybranych gatunków (wyglądu,
nazw, trybu życia),
- rozwijanie słuchu fonematycznego, gotowości do nauki czytania
- doskonalenie sprawności manualnej, inwencji twórczej
- rozwijanie mowy i myślenia, zachęcanie do własnej interpretacji
wysłuchanego utworu
metody:
słowna, zadań stawianych do wykonania,
ekspresyjna (zabawowo- naśladowcza) samodzielnych doświadczeń
formy : indywidualna, z całą grupą
pomoce:
sylwety ptaków, podpisy ptaków, liczmany, ziarna, plastelina, bibuła, klej
przebieg zajęcia:
1. Rozwiązywanie zagadek, wskazywanie ptaków na obrazkach, dzielenie wyrazów na sylaby, liczenie sylab, umieszczanie odpowiedniej ilości liczmanów, wskazywanie pierwszej głoski w wyrazie i następnych.
Na końcu dzieci umieszczają podpisy pod obrazkami ptaków.
Pióra biało- czarne,
buciki czerwone,
uciekają przed nim żabki,
gdy idzie w ich stronę ( bocian)
Z wiosną do nas przyleciała
ta ptaszyna czarna, mała
murować się nie uczyła,
ale gniazdo ulepiła. ( jaskółka )
Już po lesie kuka,
gniazda sobie szuka
jak znajdzie, podrzuca jajo,
niech inni je wygrzewają ( kukułka )
Śpiewa wysoko piosenki do słonka
głos ma podobny do drżenia dzwonka. ( skowronek)
Gdy inne ptaki lecą w ciepłe kraje,
on zawsze z nami zostaje. ( wróbel)
2. Słuchanie opowiadania H. Zdzitowieckiej pt. „ Gdzie budować gniazdo?” w wykonaniu nauczyciela z wykorzystaniem sylwet ptaków : dzięcioł, skowronek, remiz, jaskółka, wróbel.
- Nie ma to jak głęboka dziupla! Trudno o lepsze i bezpieczniejsze mieszkanie dla dzieci - powiedział dzięcioł.
- Kto to widział, żeby chować dzieci w mroku, bez odrobiny słońca - oburzył się skowronek.
- O, nie! Gniazdko powinno być usłane na ziemi, w bruździe, pomiędzy
zielonym, młodym zbożem. Tu dzieci znajdą od razu pożywienie, tu skryją się w gąszczu.
- Gniazdo nie może być zrobione z kilku trawek. Powinno być ulepione porządnie z gliny pod okapem, żeby deszcz dzieci nie zmoczył. O, na przykład nad wrotami stajni czy obory - świergotała jaskółka.
- Sit, sit - powiedział cichutko remiz. – Nie zgadzam się z wami. Gniazdko w dziupli? Na ziemi? Z twardej gliny i przylepione na ścianie ? O, nie! Spójrzcie na moje gniazdko utkane z najdelikatniejszych puchów i zawieszone na wiotkich gałązkach nad wodą! Najlżejszy wiaterek buja nim jak kołyską...
- Ćwirk! Nie rozumiem waszych kłótni - zaćwierkał stary wróbel. – Ten uważa, że najbezpieczniej w dziupli, tamtemu w bruździe łatwo szukać owadów na ziemi. - Ja tam nie jestem wybredny w wyborze miejsca na gniazdo. Miałem już ich wiele w swoim życiu. Jedno zbudowałem ze słomy na starej lipie, drugie pod rynną, trzecie...hm...trzecie po prostu zająłem jaskółkom, a czwarte - szpakom. Owszem dobrze się czułem w ich budce, tylko mnie stamtąd wyproszono dość niegrzecznie. Obraziłem się więc i teraz mieszkam kątem u bociana. W gałęziach które poznosił na gniazdo miejsca mam dosyć, a oboje bocianostwo nie żałują mi kąta.
3. Rozmowa na temat opowiadania.
4. Zabawa w formie opowieści ruchowej - spacer po lesie.
5. Zabawa dramowa pt. Kłótnia ptaków - chętne dzieci wcielają się w role wybranych ptaków, manipulują sylwetami i przekonują się wzajemnie, które gniazdo jest najlepsze.
6. Praca plastyczna - dzieci mają rozłożone różne materiały ( ziarna dyni, słonecznika, grochu, plasteliny, paski kolorowej bibuły, pióra ). Tymi materiałami wyklejają sylwety ptaków wg. własnych pomysłów.