X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 9938
Przesłano:

Uczeń zdolny jako problem wychowawczy - recenzja artykułu Wiesławy Limont

Z pewnością wielu rodziców pragnie , aby ich dzieci posiadały różne talenty ,osiągały
bardzo wysokie wyniki w nauce , specjalizowały się w określonej dziedzinie wiedzy. Jednak nie zawsze dzieci są w stanie podołać wysokim aspiracjom edukacyjnym swoich rodziców .Wynika to z wielu przyczyn , a przede wszystkim z możliwości rozwojowych dziecka .W populacji coraz częściej spotyka się osoby o wybitnych zdolnościach . I choć wydaje się , że uczniowie zdolni powinni być ,,wizytówką" szkoły to często sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej .
Wiesława Limont w swoim artykule ukazuje sytuację ucznia zdolnego zwracając szczególną uwagę na problemy i trudności wynikające z jego wybitnych uzdolnień . Pokazuje także , jak istotna jest rola nauczyciela pracującego z uczniem zdolnym oraz jakie kompetencje powinien on posiadać , aby wspomagać jego rozwój .
Z przeprowadzonych badań , o których mowa w artykule wynika , że co trzeci lub co czwarty uczeń w szkole posiada ponadprzeciętne uzdolnienia .Należy, więc zadać pytanie: Czy szkoły są przygotowane do kształcenia uczniów zdolnych ?Moim zdaniem , aby móc odpowiedzieć na to pytanie należy postawić jako pierwsze pytanie: Czy nauczyciele są przygotowani do pracy z uczniem zdolnym ? W zupełności zgadzam się z autorką, że pedagogika zdolności i twórczości powinna być uwzględniona w kształceniu pedagogów .Powinno stwarzać się także specjalne programy kształcenia , przygotowane do indywidualnych potrzeb uczniów o ponadprzeciętnych możliwościach. Według mnie, obecnie w szkołach dostrzega się głównie uczniów z problemami w nauce . Znacznie więcej organizowanych jest zajęć kompensacyjnych- co zasługuje na pochwałę, ale sądzę , że za mało uwagi poświęca się na rozwój zainteresowań uczniów . Zajęcia pozalekcyjne to często zajęcia jedynie sportowe .Autorka wskazuje , że nauczyciele sądzą , iż uczeń zdolny powinien sobie sam radzić , a na uwagę zasługuje w przypadku brania udziału w konkursach i olimpiadach .Sytuacja ta jest ,według mnie jak najbardziej aktualna w Polskich szkołach , wynika to z braku wiedzy i kompetencji nauczycieli – szczególnie tych z wieloletnim stażem pracy .
Jaki powinien być nauczyciel ucznia zdolnego ? Moim zdaniem, nie ma gotowej odpowiedzi na to pytanie . Jednak wg Alexinii Y. Baldwin i Wilmy Vialle , o których wspomina Wiesława Limont , nauczyciel ucznia zdolnego powinien być ,, mistrzem o dużych zdolnościach intelektualnych , interpersonalnych , werbalnych i twórczych''. Przede wszystkim powinien posiadać wykształcenie z pedagogiki zdolności i twórczości oraz wiedzę psychologiczną .Ponadto powinien umieć zauważać problemy rodzinne , szkolne , społeczne , emocjonalne swojego ucznia i umieć z nim współpracować . Z pewnością nigdzie nie znajdziemy ,,wzoru idealnego pedagoga'', a tym bardziej pedagoga przygotowanego do pracy z uczniem wybitnie zdolnym , dlatego też uważam , że może nim być nauczyciel , który wykonuje swoją pracę z pasją i zaangażowaniem oraz posiada dużą wiedzę o kształceniu uczniów zdolnych . Niestety wielu nauczycieli stosuje metody nauczania polegające jedynie na przekazywaniu gotowej wiedzy, nie rozwijające myślenia twórczego . Uczniowie ponadprzeciętni często zadają pytania nietypowe , co niektórym nauczycielom przeszkadza . Warto podkreślić, że często uczniów przejawiających zdolności twórcze określa się jako złośliwych, sprawiających trudności wychowawcze .
Jacy są uczniowie zdolni ?To kolejne pytanie , na które odpowiedzi możemy szukać w artykule .Jednak czy w pełni da się na nie odpowiedzieć ?...Uważam , że najlepszą odpowiedzią byłaby praca i bezpośredni kontakt z takim uczniem .Jak podaje autorka zdolności intelektualne dzieci ujawniają się wcześnie, przejawiają się szybszym tempem uczenia się, pasją rozwiązywania problemów z konkretnej dziedziny .Tzw. ,,cudowne dzieci'' są często zamknięte w sobie, nadwrażliwe, preferują kontakty ze starszymi dziećmi i dorosłymi. Bardzo często rodzice tych dzieci nie pozwalają im na popełnianie błędów, proponują wiele ćwiczeń dla jeszcze lepszego opanowania określonych umiejętności .Uczniowie zdolni wymagają zaakceptowania przez otoczenie, środowisko rodzinne i szkolne .Wpływ rodziny ,szkoły oraz grup rówieśniczych jest niezwykle istotny dla rozwoju młodego talentu .
Kolejnym problemem , na który uwagę zwraca autorka artykułu , jest problem rozwoju społeczno emocjonalnego osób szczególnie zdolnych .Coraz większym zainteresowaniem badaczy cieszy się Syndrom Nieadekwatnych Osiągnięć (SNO) - jest to występowanie zaniżonych wyników nauczania u uczniów o wysokich zdolnościach .Do szczególnie zagrożonych tym syndromem grup należą dzieci niechciane , dzieci młodych samotnych matek ,dzieci odrzucone przez rodziców .Do czynników wpływających na SNO należą m .in warunki kulturowe, ekonomiczne, rodzinne. Uczniowie z SNO mają szerokie zainteresowania pozaszkolne, zdolności twórcze , ale często brakuje im motywacji do nauki , mają negatywny stosunek do szkoły. Według badań jedną z przyczyn SNO u uczniów zdolnych jest ich złe funkcjonowanie w szkole , które może być spowodowane złymi relacjami z rówieśnikami i nauczycielami . Dziecko takie może być nieakceptowane przez swoich rówieśników , może otrzymać etykietkę ,,kujona'', zbytnio wyróżniać się na tle klasy , a nawet po prostu nudzić się na niektórych lekcjach , gdyż pewne zadania mogą okazać się dla niego zbyt proste .Bardzo ważne jest to , aby nauczyciel dostrzegł sytuacje ucznia i próbował mu pomóc . Niestety często uczeń szczególnie zdolny traktowany jest przez otoczenie jako ,,inny'', może być wyizolowany , a wśród młodzieży wzbudzać nawet agresję ,dlatego też moim zdaniem ważne jest to , żeby osoba utalentowana umiała sobie z tym radzić , nie zniechęcała się do pracy nad sobą , do rozwijania swoich talentów i możliwości .
Jak wskazuje tytuł artykułu Wiesławy Limont uczeń zdolny może być problemem. .Sądzę , że faktycznie w wielu małych szkołach może tak być , gdyż wymaga on innego podejścia ze strony nauczycieli , indywidualnych programów nauczania, większego wsparcia i zaangażowania .Niektóre zdolności dostrzegają rodzice zanim dziecko podejmie obowiązek szkolny, natomiast inne mają szansę ujawnić się w szkole . Czasem ponosi to za sobą znaczne koszty związane z zakupem odpowiednich pomocy dydaktycznych przez rodziców, często niezbędnych do rozwijania danych zdolności dziecka. Myślę ,że warto jest wspierać ,,młode talenty'', ponieważ w przyszłości mogą one wnieść wiele do dorobku kultury narodowej, mogą być wybitnymi pianistami, sportowcami ,matematykami itp. W pełni zgadzam się z ostatnim zdaniem artykułu, które chciałabym uczynić również puentą mojej wypowiedzi, gdyż uważam , że przepięknie obrazuje ono sytuację osoby zdolnej i skłania do refleksji :Wchodzenie na ramiona gigantów nie musi być udręką dla osoby zdolnej a wręcz przeciwnie , dzięki zdolnościom i mądrości oraz umiejętnemu wsparciu środowiska , droga na ramiona gigantów może być harmonijnym i szczęśliwym lotem orłów pod ich głowam

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.