1.Powitanie
Droga mamo, drogi tatku
mamy dla Was dziś po kwiatku.
dla Was dzisiaj te występy,
choć nam trema depcze pięty.
2. Teatrzyk na podstawie inscenizacji B.Szelągowskiej "Zgubione korale"
Występują:żabka, bocian, konik polny, pszczółka, jeż, kret, mrówka, ślimak i kwiaty
3. Piosenka "Kiedy byłam jak kropelka"
4. Wiersz "Moja mama" M.Pawińska
5.Piosenka "Chcę dziś mamo podziękować"
6.Wiersz "Mój Tata" M.Pawińska.
7.Piosenka "Czy słyszy przedszkole"
8. Wiersz "Szybko" D.Wawiłow
9. Piosenka "Barambura"
10.Taniec z parasolkami.
11.Piosenka "Gdy dzień wstaje"
12Taniec z rodzicami "My cyganie"
13. Piosenka "Najłatwiejsze ciasto w świecie"
14. Podziękowanie i życzenia od nauczyciela.
Załączniki:
Teatrzyk na podstawie inscenizacji B.Szelągowskiej „Zgubione korale”
Wszyscy: Bociek na żabkę pewnie poluje. Oj, biedna żabka, wciąż pochlipuje.
Żabka: Ale dziś piękna pogoda
Wciąż siedzieć w stawie? Aż szkoda
Myszka : Witaj, żabko A ty dokąd?
Życie ci niemiłe? Bociek cię od rana szuka
Będzie tu za chwilę.
Konik polny: Oj, żabko, to prawda
Ja mam wzrok sokoli.
I nie widzę, by bociek siedział na topoli.
Kwiatki: Przydałaby nam się pszczoła.
Pszczoła: Tu jestem, czy ktoś mnie woła?
Mlecz: Chodz do nas, mała pszczółko
Ty po łące latasz w kółko
Nie widziałaś przypadkiem bociana?
Podobno żabki szuka od rana
( Żabka płacze wśród kwiatów, zwierzątka ją pocieszają)
Jeż: Ja jestem jeżyk. Kolce mam ostre jak należy
Obronie cię przed bocianem.
Żabka: Oj, będę dziś jego śniadaniem.
Wszyscy: Bociek na żabkę pewnie poluje.
Oj, biedna żabka, wciąż pochlipuje.
Kret: Wiesz co, żabko, tu na łące siedzieć szkoda
W stawie mokro Zimna woda.
Chodż najlepiej, żabko, ze mną.
Najbezpieczniej jest pod ziemią.
Mrówka: E, nieprawda, panie krecie.
Coś pan dzisiaj bzdury plecie.
Dom najlepszy to mrowisko.
Zawsze mam do niego blisko.
Ślimak: Ja się na tym lepiej znam,
Bo na grzbiecie domek mam.
Niepotrzebny dom zbyt wielki
Poszukajmy gdzieś muszelki.
Pszczółka: Pokażę ci, żabko, jak należy latać,
Razem polecimy do mojego brata
Wrócimy, gdy bociek zabierze stąd dzieci,
Bo on do Afryki już jesienią leci.
( Pojawia się bocian)
Bociek: Och, wreszcie cię, żabko znalazłem.
Bo widzisz moja kochana, szukam cię dzisiaj od rana.
Wiesz dzisiaj jest święto matki
Kupiłem jej z jarzębiny, piękne czerwone korale.
I kiedy nad stawem leciałem, wpadły mi prosto do wody.
A nikt nie pływa jak ty. Żabeczko, pomożesz mi?
Żabka: Chętnie ci, boćku, pomogę.
Obiecaj mi jednak nagrodę:
Nie zjesz mnie na kolację.
Kwiatki: Obiecaj jej, bo ma rację
Mlecz: Nagroda jej się należy, gdy tylko odnajdzie korale.
Bocian: Powiem ci coś, żabko, choć się bardzo wstydzę.
Mdli mnie, kiedy żabkę na talerzu widzę
Kiedyś, kiedy jeszcze małym boćkiem byłem,
Żabką się dławiłem. I od tego czasu tylko rybki jadam.
( Żabka odnajduje korale w stawie)
Żabka: Masz, boćku. Oto korale, nie zniszczyły się wcale.
Pszczółka: Oj, boćku kochany,
Przypomniałeś nam, że dziś święto mamy.
Chodżcie tutaj wszyscy, chodżcie jak najprędzej
Miłość wyśpiewajmy w tej oto piosence.
------------------------------
Mój tata
Mój tata – to jest ktoś
Mój tata – to jest gość
Naprawi rower i krany.
Opatrzyć umie rany.
Gdy mama zły humor ma,
od rana chodzi zła,
to tata wie, jak zaradzić,
jak radość do domu sprowadzić.
Gdy dzieci rozrabiają,
bałagan w pokoju mają,
to tylko tata wie,
jak zmienić zwyczaje złe.
Żyj tato nam długie lata,
bądź sobą się nie zmieniaj.
A kiedy dorośniemy,
tacy jak ty być chcemy.
M.Pawińska
---------------------
Moja mama
Ona czasami radosna,
cieszy ją każdy kwiat.
Czasami smutna, z kłopotem,
gdy wali się cały świat.
Taka zwyczajna, cieplutka,
z ogromnym sercem dla ciebie.
Cieszą ją twoje sukcesy,
wtedy jest w siódmym niebie.
Gdy problem masz, właśnie ona
przed złem chce ciebie ochronić,
zrobi dla ciebie wszystko,
zawsze potrafi cię bronić.
To do niej pójdziesz ze skargą
na wszystkie świata kłopoty.
To właśnie jej chcesz powiedzieć,
i poczuć ciepłe pieszczoty.
Mama, mateńka, mamusia
ukoi twoje serduszko.
Przytuli cię i wysłucha,
coś mile szepnie do uszka.
Świat zawsze wyda się prostszy,
gdy mamę masz blisko siebie.
Lepiej nie będzie ci nigdzie,
nawet w błękitnym niebie.
M.Pawińska
-------------------
Szybko
Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj
Szybko, szybko, stygnie kawa
Szybko, zęby myj i ręce
Szybko, światło gaś w łazience
Szybko, tata na nas czeka
Szybko, tramwaj nam ucieka
Szybko, szybko, nie ma czasu
Na nic nigdy nie ma czasu....
A ja chciałbym przez kałuże
iść godzinę albo dłużej,
trzy godziny lizać lody,
gapić się na samochody
i na deszcz, co leci z góry,
i na żaby, i na chmury,
cały dzień się w wannie chlapać
i motyle żółte łapać
albo z błota lepić kule
i nie spieszyć się w ogóle...
Chciałbym wszystko robić wolno,
ale mi nie wolno
D.Wawiłow