Występują:
Dziewczyna
Anioł
Diabeł
Dziewczyna siedzi na podłodze, drze kartkę na małe kawałeczki i próbuje z niej wróżyć. Mówi do siebie:
Dziewczyna: Zapalić, nie zapalić, zapalić, nie zapalić......
Daniel to taki fajny chłopak i zaprosił mnie do kina. Wybrał właśnie mnie, ale jestem szczęśliwa...Bardzo go lubię...Najgorsze jest jednak to, co powiedział później: ”Mam fajny towar, po filmie sobie razem zapalimy”. Normalnie zamarłam z przerażenia .Czy ja mogę jemu odmówić? Poza tym nie wiedziałam, że Daniel ma cokolwiek wspólnego z narkotykami. Rozsądek podpowiada mi, że to nie jest towarzystwo dla mnie, ale wszystkie dziewczyny by mi zazdrościły, a poza tym mnie tez on się podoba...Co mam robić? A niech to diabli !!!
Pojawia się diabeł , w tle słychać odpowiednio dobraną muzykę.
Diabeł: Diabli, diabli? Ktoś mnie wzywał ? Jak zawsze do usług!
Dziewczyno nad czym ty się zastanawiasz?! Taki chłopak chce z Tobą zapalić marihuanę, a ty robisz z tego wielki problem! Przecież to nie jest żadna wielka zbrodnia. Chcesz się przed nim skompromitować ? Oczywiści e, że musisz to zrobić, jeżeli ci na nim zależy.
Dziewczyna: A co będzie , jak się rodzice dowiedzą?
Diabeł: Rodzicom nic nie powiesz, bez przesady, jak raz zapalisz, nie musisz od razu informować o tym mamusi i tatusia.
Dziewczyna: Ale to przecież niebezpieczne...
Diabeł: Tyle osób pali i nic im się nie dzieje. W dzisiejszym świecie człowiek ma tyle zmartwień, kłopotów, że w jego życiu musi istnieć coś , co złagodzi ból, smutek, napięcie i stres. Marihuana pozwoli Ci zobaczyć świat i siebie w piękniejszych kolorach , poczujesz się odprężona...
Pojawia się anioł, w tle słychać odpowiednio dobraną muzykę.
Anioł: Stop ! Co to za bzdury ! To tylko chwilowe uniesienia. Żadne używki nie znajdą ci nowego przyjaciela. Będziesz marionetką w ich rękach, one będą tobą manipulować, staną się twoim panem, a ty coraz bardziej uzależnionym sługą . Tego chcesz?
Dziewczyna: Nie , nie chcę tego, ale jak tylko raz zapalę, to może nic się nie stanie.
Anioł: Nie rób tego, ten jeden krok może cię pociągnąć na samo dno, tak się często zaczyna. Najpierw pojawią się kłopoty z koncentracją, trudności w zapamiętywaniu, a potem będzie już za późno, przegrasz własne życie, tak jak on tego chce. (tu wskazuje na diabła)
Diabeł: Nie słuchaj tych anielskich bzdur...Wyluzuj, postaw na wolność wyboru.
Anioł: Pomyśl o twoich rodzicach, pomyśl o sobie... masz przecież tyle planów na przyszłość. Marihuana to może być początek końca, zaczniesz od niej, później pojawią się inne narkotyki, przestaniesz się kontrolować, chwilowa przyjemność zamieni się w koszmar, z którego trudno się wydostać, a bardzo często na końcu czeka śmierć...
Diabeł: Nie słuchaj je, nie słuchaj jej...
Dziewczyna: Aniołku już nie mów nic więcej...Dziękuję ci, już wiem , co mam zrobić. Wstyd mi, że miałam wątpliwości...
Diabeł: Na mnie chyba już czas, znowu przegrałem, a niech to...
Dziewczyna: Diable nic tu po tobie, nie kuś mnie.(wyliczania ciąg dalszy).Zapalić, NIE ZAPALIĆ. Stawiam na trzeźwy umysł i świadome decyzje. Mówię „Nie” narkotykom i innym używkom.