X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 9729
Przesłano:
Dział: Artykuły

Kanon De Haereticus soboru laterańskiego IV z 1215 roku a Powszechna Deklaracja Praw Człowieka z 1949 roku - porównanie

Dwa dokumenty wymienione w tytule na pierwszy rzut oka mają niewiele wspólnego. Dwie różne epoki – sobór, to okres średniowiecza, czyli czas panowania Kościoła katolickiego, okres krucjat, ascezy i uniwersalizmu, a Powszechna Deklaracja Praw Człowieka powstała w 1949 roku – pod koniec II wojny światowej, czyli w momencie, gdy cały świat drżał po okrucieństwach wojny. Dwa różne zakresy tematyczne – Kanon miał za zadanie dbać o czystość wiary katolickiej, a Deklaracja o prawa człowieka. Dwa różne powody powstania. Sobór Laterański IV „odbywał się w 1215 r. Zwołany został przez papieża Innocentego III. Głównym celem Soboru miała być reforma Kościoła oraz doprowadzenie do odzyskania Ziemi Świętej.” Stąd też powstanie Kanonu. „Zważywszy, że brak poszanowania i pogarda dla praw człowieka doprowadziły do aktów barbarzyństwa, które wstrząsnęły sumieniem ludzkości” Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Powszechną deklarację, by chronić prawa człowieka łamane podczas II wojny światowej. Jednak oba dokumenty zwracają się w podobnym kierunku – w kierunku wolności człowieka – różni się jedynie spojrzenie na tą kwestię.
De haereticus wycelowany jest przeciwko jakiejkolwiek odmienności pod względem poglądów i ukierunkowania religijnego. Katolicyzm uznawany jest jako jedyna, powszechna i święta wiara. Każde twierdzenia sprzeczne z jej naukami są uznawane za herezje i surowo karane. Ekskomunice mogą zostać poddane także osoby wspierające, przyjmujące i broniące heretyków. Powszechna deklaracja natomiast wskazuje, iż „każdy człowiek ma prawo wolności myśli, sumienia i wyznania” (Art. 18). W dodatku może praktykować swoją religię publicznie i prywatnie bez jakichkolwiek konsekwencji. Kanon pozbawia takie osoby także ich własności prywatnej, a także zmusza do opuszczenia miejsca zamieszkania, a wszystkich duchownych zobowiązuje do wypędzania takich osób z ziem poddanych ich jurysdykcji. Artykuł 17 Deklaracji zapewnia natomiast prawo posiadania własności oraz zakaz samowolnego pozbawiania go tejże własności. Deklaracja wskazuje również na tzw. domniemanie niewinności (Art. 11 podpunkt 1), czyli uznawanie osoby oskarżonej za niewinną, dopóki nie udowodni się mu winy. Kanon natomiast wymaga od osób podejrzanych o herezję udowodnienie swojej niewinności z uprzednim zastosowaniem ekskomuniki wobec nich, czyli samo podejrzenie wystarczy, by zostać potępionym i ukaranym.
Podczas lektury obydwu dokumentów można zauważyć, iż Kanon De haereticus jest ukierunkowany w celu ograniczania wolności człowieka. Ingerowania w jego poglądy, ostrego karania za niezgodność z powszechnie obowiązującymi, a raczej niezgodnymi z poglądami Kościoła katolickiego myślami i zachowaniami. Według Kanonu Kościół ma prawo do pozbawiania osób podejrzanych i uznanych za heretyków ich własności, a także praw obywatelskich i zawodowych, czyniąc ich społecznie kalekimi. Deklaracja ma natomiast na celu obronę wolności i innych praw człowieka z nią związanych. Wskazuje na konieczność obrony wielu z nich, a także zaznacza powszechną równość wszystkich ludzi bez względu na ich poglądy. Nie uznaje żadnych doktryn cenniejszymi od innych, ceni pluralizm i szanuje indywidualizm.
Mimo ciągłego obowiązywania Powszechnej deklaracji praw człowieka oraz innych dokumentów nią inspirowanych, możemy się spotkać z wieloma przykładami łamania praw człowieka w niej opisanych. Nie tylko w naszej historii, ale i współczesności. Akty barbarzyństwa podczas II wojny światowej, okupacji hitlerowskiej, a potem radzieckiej. Stan wojenny, to tylko nieliczne przykłady z historii naszego kraju. Jeśli spojrzeć na dzień dzisiejszy, to choćby wizy, konieczne do wyjazdu do niektórych krajów ograniczające prawo do swobodnego poruszania się i opuszczania swojego, jak i jakiegokolwiek innego kraju (Art. 13). Prawo do uczestniczenia w rządzeniu swym krajem (Art. 21) ograniczone w krajach komunistycznych do minimum. Prawo do udziału w kulturze i wolnego dostępu do edukacji (Art. 27) ograniczone obecnie najczęściej zasobnością portfela. Przykłady te można mnożyć. I chociaż powstaje coraz więcej stowarzyszeń mających bronić i chronić nasze prawa, to wciąż na całym świecie łamane są one regularnie i za zgodą nas samych. W każdej minucie łamane są kolejne artykuły zawarte w deklaracji... I to wszystkie.

BIBLIOGRAFIA
Kosek-Nita Bogumiła, Raś Danuta (red.), Kontakty z ludźmi „Innymi” jako problem wychowania, opieki i resocjalizacji, Wyd. Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 2000.
http://dziedzictwo.ekai.pl/text.show?id=4315 (strona aktywna 4.01.2009).

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.