"Przyjdź Panie Jezu" - scenariusz misterium bożonarodzeniowego

Wystawiono w ZPO w Korytnicy w dniu 21. 12.2007r.


Scenka I
Kolęda: „Wśród nocnej ciszy” I zwrotka

Ucz. I
Dzisiaj wśród nocy, Pan się nam rodzi
Aby nasz naród od zła wybawić,
Chcemy jemu cześć oddawać, i lepszym co dzień się stawać,
Spraw to o Panie.

Wiele wydarzeń tu zobaczycie,
A nade wszystko maleńkie dziecię,
Jemu wszyscy hołd składają,
Wielkim Panem nazywają,
Na całym świecie.


Ach wielkie dziwy tu się podzieją,
Bo ten co przyszedł jest nam nadzieją,
Będzie czynił wielkie cuda,
No i wszystko Mu się uda,
Dla ciebie człeku.

Anioł:
Kiedy rodzi się człowiek, wielu się raduje,
szczęśliwy ten nowo narodzony,
gdy w rodzinie się znajduje,
gdzie jest miłość, radość, zgoda,
gdzie każdy każdemu poda pomocną dłoń.

O tym wie najlepiej Najświętsza Rodzina,
W której na świat przyszła maleńka Dziecina.
Jakie ich spotkały dole i niedole,
O tym wam opowiem w trudzie i mozole.
Jeśli więc zechcecie zobaczyć ich drogę,
Spytajcie Anioła, on wam wszystko powie.
To on był zwiastunem radosnej nowiny,
O narodzinach tej Boskiej Dzieciny

Kolęda: „Pora świąt”




Scenka II
Matka:
Kochani, pospieszcie się. Jeszcze choinka nie ubrana. Wkrótce zaświeci pierwsza gwiazdka, a nasz dom nie jest gotowy.

Córka:
Już mamusiu, już kończę układanie książek, reszta pójdzie szybko.

Matka:
Tomku, proszę, kończ strojenie choinki. Już późno.

(Matka z ojcem nakrywają do stołu, śpiewają kolędę „Gdy się Chrystus rodzi”

Ojciec:
Kasiu, czy nie zapomniałaś o Piśmie Świętym? Połóż je na stoliku, proszę.

Matka:
Stół gotowy! Zapraszam wszystkich na wspólna wigilię.
(Rodzina staje wokół stołu, składa sobie życzenia i nagle słychać ostre pukanie do drzwi, wchodzi Józef z Maryją.)

Anioł:
Gdy adwentowy wieczór nadchodzi, posłuchajcie, może usłyszymy kroki. Para wędrowców może do nas przyjdzie przez zimowe zmroki.

(Ojciec otwiera drzwi, wchodzi Józef z Maryją)


Kolęda: „Wędrowali”

Józef:
Przyjmijcie nas dobrzy ludzie, jest już ciemno, a ja w z małżonka jesteśmy w drodze.

Ojciec:
Proszę, wejdźcie dalej.

Tomek:
Tato, mamo, to chyba Józef z Maryja przyszli do nas.

Rodzice:
Co za radość! Boże, nie jesteśmy godni!

Maryja:
Usłyszeliśmy Wasz piękny śpiew, więc przyszliśmy do Was, by mój syn, Bóg prawdziwy mógł narodzić się znów na ziemi.

Ojciec:
Usiądźcie z nami do stołu. Zapraszamy!

Kolęda: „Cicha noc”

Anioł do publiczności:
Maryja porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoja trzodą. Wtem anioł powiedział do nich:

Anioł do pasterzy:
Nie bójcie się, oto zwiastuję Wam radość wielką, która będzie udziałem całego ludu. Dziś w mieście Dawidowym narodził się Wam zbawiciel, to jest Mesjasz , Pan! A to znak dla Was:
Znajdźcie niemowlę, owinięte w pieluszki i położone w żłobie.


Kolęda: „Maleńka miłość”



Scenka III
(z pasterzami)


Anioły:
Wesoła nowinę bracia słuchajcie, niebieska dziecinę zewsząd witajcie.

Pasterze:
Jak miła ta nowina, mów, gdzie jest ta dziecina, byśmy tam pobieleli i ujrzeli.

Pasterz I:
Gdzie tam nam trza iść, Anioł ręką wskazał drogę.

Pasterz II:
Juda, ty żeś się przestraszył? Co, myślałeś, że anioł po twą duszę przyszedł?

Pasterz III:
A ty nie lepszy, jak ta jasność się zrobiła, to żeś oniemiał jak my wszyscy.


Pasterz IV:
Chłopaki, a wy się nie zastanawialiście, czemu do nas przyszły te anioły?

Pasterka:
Juda jest przystojny!

Pasterz II:
Pożartować sobie nie można? A może one też sobie z nas żarty zrobiły i pokazały się nam, byśmy grzeszyć przestali?

Pasterz III:
Jak te chóry zaczęły zaczęły śpiewać: „Chwała na wysokościach”(śpiewa dość nieudolnie)

Pasterka:
Ale one tak nie fałszowały!


Pasterz III:
Jak te chóry zaczęły zaczęły śpiewać……

Pasterka:
Juda, nawet o tym nie myśl!

Pasterz III:
Jak te chóry zaczęły zaczęły śpiewać, to myślałem, że w niebie jestem.

Pasterz IV:
Zobaczcie, znowu jakaś jasność! Może doszliśmy już do zbawiciela?

Kolęda: „Zrodzony w stajni Jezus ubogi”

Pasterz II:
Aniołów drogę nam wskazali, Gwiazda świeciła na niebie,
Abyśmy dzieciątku hołd oddali, i złożyli dary jak trzeba.

Pasterz I:
Ja dam dzieciątku kilka pieluszek

Pasterz II:
Ja trochę mąki i masła osełkę.

Pasterka:
Ja dam własny barani kożuszek.

Pasterka II:
A ja serek i jajko w kobiałce.

Pasterka III:
Ja wzięłam z domu bochenek chleba

Pasterz IV:
Ja dziecinie dam kołderkę, bo licho odziany.

Pasterz III:
Nic nie warte nasze dary będą, jeśli mu nie zaśpiewamy kolędy.

Kolęda: „Emmanuel”


Anioł:
A oto nowi goście przybywają z daleka i pragną złożyć pokłon Dzieciątku.

Królowie razem:
Bądź pochwalony, Panie Jezu. Długa droga wiodła nas do Ciebie. Cieszymy się, ze możemy zobaczyć Świętą Rodzinę razem.


Maryja:
Cieszymy się bardzo, że zechcieliście odpowiedzieć na nasze skromne zaproszenie.

Józef:
Choć to Dziecię jeszcze małe, już od was odbiera cześć i chwałę. Ja jestem tylko jego opiekunem, lecz pragnę do końca wypełnić jego powołanie, jakim mnie sam Bóg Ojciec obdarzył.

Kolęda: „Skrzypi wóz”

Król III:
Syn Twój będzie wielkim człowiekiem. Zobaczyłem to już w chwili jego narodzin w znaku z nieba. Wielki czynem i słowem, ale największy cierpieniem. Będzie cierpiał w głębi serca i ciało wiele bólu znosić będzie. W darze przyniosłem mirrę gorzką, by hołd złożyć człowiekowi.


Maryja:
Dziękuję za niezwykły prezent i słowa prorocze, choć niezbyt cieszą matkę.


Król II:
Wiatr wzmacnia rośliny, ale dym tego kadzidła, składanego w ofierze, niech wzosi Cię wysoko.


Maryja:
Serce matki z radością słucha takich słów. Dziękuję.

Król I:
Ja widziałem w znaku z nieba króla wielkiego i potężnego w Twoim Synu i przyniosłem dar godny takiego władcy. Złoto najczystsze w darze przynoszę, aby pomnażał je i mądrze rozporządzał.



Józef:
Niezwykłe to dary i słowa. Za wszystko dziękujemy. Zdanie to dla nas ogromne – wychować to dziecko.

Kolęda: „Gdy Pan Jezus się narodził”

Anioł:
I wy także dzieci z głębi swojej duszy powitajcie szczerze małego Jezusa.

Dziecko I:
Leżysz sobie sam w bydlęcej szopie, aniołowie Ci śpiewają pieśni, miłe strofy. Ja tak nie potrafię wyśpiewywać chwały, lecz przytul mnie do siebie, bom jeszcze jest mały. Kiedy patrzę na Maryję i Józefa, myślę, ze też będę tak jak oni – kochał każdego człowieka.

Dziecko II:
Ja jestem nieduża i mam niewiele lat, za to mnie ciekawi cały Boży świat. Chciałam Ci powierzyć mych nauczycieli, bo moją ciekawość zaspokoić chcieli.


Dziecko III:
Bardzo im dziękuję za tę trudną sztukę i Tobie ich polecam na dalszą naukę.


Dziecko IV:
Ja niczym nie mogę się pochwalić bo umiem niewiele, lecz chcę na zawsze zostać Twoim przyjacielem.

Dziecko V:
Pozwól mi przeżywać z Tobą najpiękniejsze chwile, bym je wspominał w swym życiu najmilej.


Dziecko VI:
Chcemy by Jezus co leżał w ubogim żłobie narodził się również w Tobie i w Tobie. Chcemy, byście szczerze wierzyli i z tego zdarzenia zawsze się cieszyli. Teraz Jezusa do waszych serc zaproście, On w nowym Roku obdarzy Was miłością.


Dziecko VII:
I miejcie wiarę taka jak my, dzieci. Wtedy Jezusa w swych sercach znajdziecie.

Dziecko VIII:
A gdy Jezus w waszych sercach naprawdę zagości, będzie to dla nas powód do radości.

Anioł:
Przyjmijcie dzisiaj to światło z Betlejem.



Dziecko:
A teraz Bogu oddajmy chwałę, zaśpiewajmy kolędę z sił całych.

Kolęda: „Gore gwiazda Jezusowi”


Anioł:
Czy myślicie, ze skończone przedstawienie? Otóż nie! Teraz spełnię jedyne marzenie. By zobaczyć nowo narodzone Dziecię niech myśli Wasze do Betlejem pobiegną. Przecież tam ze śpiewem podążają wszyscy, którzy dobre serca mają.

Kolęda: „Grudniowe noce”