X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 9249
Przesłano:

Monopol na katechezę

Często szukam w swojej pracy katechety pomocy, które mogą dać lepszą bazę dla dyskusji z uczniami. Z doświadczenia wiem, że lekcje religii obfitują w rozmowy na tak zwane „gorące tematy” tj. celibat albo „in vitro”. Co wtedy odpowiedzieć, jakich argumentów użyć. Katecheta często staje przed wątpliwościami tego rodzaju, aby z jednej strony dotrzeć do ucznia poprzez atrakcyjną formę, a z drugiej nie wpaść w pułapkę zbytniej „nowoczesności”, aby nasz głos nie został zrozumiany jako „głos nowoczesnego katechety niewierzącego w Boga”.
Taką szansę daje nam fantastyczna książka Szymona Hołowni „Monopol na zbawienie”. Słowo książka a propos tej pozycji jest odrobinę niewłaściwe. W zasadzie jest to gra, podczas której zdobywamy punkty zderzając się z kolejnymi problemami, dotyczącymi naszej wiary.
Stawką w tej pasjonującej grze jest niebo i zbawienie duszy.
Bądźmy szczerzy – młodzi ludzie maja więcej wątpliwości, a nieraz potrafią być złośliwi i cyniczni w swoich pytaniach. Szymon Hołownia, dziennikarz współpracujący z „Gazetą Wyborczą” i TVN, jeden z prowadzących program „Mam talent”, promuje nowe podejście do spraw wiary i teologii chrześcijańskiej. Jest to postawa otwarta. Owa otwartość polega na tym, że autor książki unika skrajnej jednoznaczności, nie boi się wątpliwości, daje czytelnikowi temat do przemyśleń, a przede wszystkim odsyła nas do własnego osądu moralności.
Ktoś może powiedzieć, że takie „luźne” podejście do sprawy może trącić relatywizmem. Nic bardziej mylnego. Etyczna refleksja w temacie wiary jest u Hołowni poprzedzone wykładem, podczas którego możemy poznać stanowisko Kościoła oraz rys historyczny, dotyczący danego tematu.
Jest jednak w „Monopolu na zbawienie”, rzecz od strony dydaktycznej nie do przecenienia. Chodzi mi o przykłady i interesujące porównania proponowane przez autora. Dzięki tym dwóm chwytom poszczególne elementy książki- gry które często są przedstawione w sposób zawiły i niezrozumiały – dla czytelnika – ucznia, nabierają kolorów i życia. Właśnie pod względem ciekawych przykładów „Monopolu”, jest bogatym skarbcem, który katecheta może wykorzystać na lekcji.
Po co spowiedź? Czy warto iść do wróżki? Co z seksem przedmałżeńskim? To tylko niektóre z pytań postawionych przez Hołownię. Jak często nie potrafimy się do tych kwestii odnieść w interesujący i przekonywujący sposób. Jeśli atrakcyjna forma wykładu zaproponowana przez autora może nam w tym pomóc, to czemu z tego nie skorzystać? Nasze lekcje dzięki tej pełnej humoru i mądrości książce mogą wiele wnieść do naszej szkolnej rzeczywistości.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.