SCENARIUSZ UROCZYSTOŚCI
Z OKAZJI DNIA PATRONA SZKOŁY - JÓZEFA BEMA
SZKOŁA PODSTAWOWA W WOLI FILIPOWSKIEJ
/Wniesienie sztandaru, odśpiewanie hymnu państwowego, wyprowadzenie sztandaru/
Prowadząca 1
Na dzisiejszej uroczystości serdecznie witamy panią dyrektor, szanowne grono pedagogiczne i wszystkich uczniów. Spotykamy się w tym szczególnym dniu, aby uczcić pamięć patrona naszej szkoły - generała Józefa Bema.
Prowadzący 2
Pierwsza część akademii będzie miała charakter konkursu, w którym, uczniowie wykażą się swoją wiedzą oraz talentem literackim i plastycznym.
Prowadząca 1
Nasi młodsi koledzy bardzo starannie przygotowali się do dzisiejszej uroczystości. Dzięki ich twórczym odkrywaniom tajemnic biografii naszego bohatera, będziemy mogli zapoznać się z jego życiem osobistym i działalnością patriotyczną.
Prowadzący 2
Na wstępie chcemy zaprezentować wykonane przez uczniów prace plastyczne, które zostaną poddane ocenie jury.
Prowadzący 1
Teraz zapraszamy reprezentantów klas do wzięcia udziału w konkursie.
Prosimy o zajęcie wyznaczonych miejsc.
Prowadzący 2
Do jury serdecznie zapraszamy ekspertów: panią dyr. Teresę Gorczyńska, panią Dorotę Tekieli i panią Dorotę Kleszcz.
Prowadzący 1
Konkurs będzie się składał z czterech konkurencji:
- w pierwszej – plastycznej - ocenie jury zostaną poddane wcześniej wykonane przez uczniów poszczególnych klas portrety naszego patrona,
- w drugiej – sprawdzimy wiedzę historyczną uczniów - będziemy im zadawać pytania dotyczące życia i działalności Józefa Bema.
- w trzeciej – uczniowie będą mieli okazję zaprezentować wywiad z samym bohaterem dzisiejszej uroczystości.
- natomiast w części czwartej – zostaną wyłonione najlepsze talenty literackie, uczniowie zaprezentują napisane przez siebie utwory liryczne tematycznie związane z Józefem Bemem
Prowadzący 2
Po zapoznaniu się z zasadami poszczególnych konkurencji, zapraszamy do quizu.
Każdy z zespołów będzie odpowiadał na 3 losowo wybrane pytania spośród 10. Prosimy
o wybór pierwszego pytania klasę IVa:
(kolejno będą odpowiadały klasy IVb, Va i Vb) /pytania do quizu - jako załącznik nr 1 i 2/
Prowadzący 2
Teraz na scenę poprosimy gościa specjalnego oraz dziennikarzy, z którym przeprowadzą ciekawy wywiad.
Na scenę zapraszamy uczniów klasy Vb
(kolejno będą występowały klasy: Va, IVb, IVa )
Prowadzący 1
Zapraszamy do ostatniej już konkurencji. Naszych uzdolnionych literatów prosimy
o zaprezentowanie swojej poezji. Tym razem zacznijmy od klasy IVb.
( kolejno będą występowały klasy: IVa, Vb, Va )
Prowadzący 2
Na tym zakończyliśmy część konkursową, prosimy jury o ustalenie werdyktu.
My w tym czasie zapraszamy do wysłuchania kompozycji słowno-muzycznej, która pozwoli nam zadumać się nad perypetiami losowymi i postawą bohatera narodowego, który stał się patronem naszej szkoły.
Prowadzący I i II
I.
„Roku Pańskiego 1794, miesiąca marca, dnia 14, urodził się Zachariasz Józef Bem, religii katolickiej, syn Jędrzeja i Agnieszki z Głuchowskich”. Do 1808 r. rodzina mieszkała
w Burku pod Tarnowem, następnie przeniosła się do Krakowa, zamieszkując przy Rynku nr 17.
W 1809 r do murów prastarej stolicy zbliżały się zwycięskie wojska księcia Józefa Poniatowskiego. 15 letni Bem uzyskawszy zgodę rodziców zaciąga się do wojska jako prosty kanonier. 3 Października 1809 roku wstępuje do Elementarnej Szkoły Artylerii
i Inżynierów w Warszawie, która przyjmowała tylko najlepszych. Po ukończeniu nauki wstępuje do Szkoły Aplikacyjnej Inżynierów i kończy ją w stopniu porucznika I klasy.
W czasie wyprawy w kampanii rosyjskiej, pod dowództwem marszałka Mac Donalda Bem błysnął talentem dowódczym i strategicznym. W 1812 roku na wniosek komendanta Twierdzy Gdańsk, generała Rappa, Bem zostaje odznaczony francuskim Krzyżem Legii Honorowej. Po upadku Napoleona w 1814 roku wstępuje ponownie do Wojska Polskiego pod dowództwem Wielkiego Księcia Konstantego, gdzie w 1819 otrzymuje awans
na stopień kapitana II klasy i zostaje adiutantem pułkownika Bontemps (czyt. Bątamp). Troskliwość Bema wobec podwładnych mu żołnierzy pozostawia mu przydomek „Ojczulek Bem”. Bem oddaje się także pracy naukowej, prowadzi liczne eksperymenty
z zastosowaniem nowej broni artylerii rakietowej. Podczas jednej z prób rakietowych następuje eksplozja rakiety, która pozostawia na twarzy Bema blizny do końca życia.
W 1820 w Wajmarze wydaje dzieło pt. „Uwagi o rakietach zapalających”. W tymże roku otrzymuje awans do stopnia kapitana I klasy. W 1828 roku wydaje we Lwowie pracę pt.
„O machinach parowych”.
Wybucha Powstanie.
II.
Bem Otrzymuje awans do stopnia majora i dowództwo 4 Baterii Artylerii Konnej w sile 291 ludzi i 12 dział. 10 kwietnia 1831 roku w bitwie pod Iganiami wypowiada pamiętne słowa:
„Nie ma czasu do stracenia, pobijemy nieprzyjaciela, choć słabsi jesteśmy.”
W Wiedniu wybucha powstanie. Bem wiedziony swym niezawodnym instynktem, melduje się w mieście i włącza się w wir walk, obejmując dowództwo obrony Wiednia. Miasto jednak pozostaje odcięte i w samotnej walce, pozbawione jakichkolwiek szans, poddaje się. Dowódca w przebraniu ucieka na Węgry. Generał Skrzynecki mianuje go podpułkownikiem.
26 maja 1831 roku wpisał się w życiorys Bema smutną, ale przydającą mu rozgłosu kartą doświadczenia bojowego. Za niezwykła odwagę i zadziwiającą obronę zostaje mianowany o stopnia pułkownika i odznaczony Krzyżem VIRTUTI MILITARI. Po upadku powstania znalazł się w obozie dla Polaków w Elblągu, następnie wyemigrował do Francji.
W Paryżu wydaje dzieło pt. „O powstaniu narodowym w Polsce”.
I.
W 1848 Wiosna Ludów dociera na Węgry, gdzie wybucha ogólnonarodowe powstanie. Talent i umiejętności dowódcze Bema są znane w Węgierskiej stolicy, dlatego rząd powierza mu dowództwo Armii Siedmiogrodzkiej w sile 13.000 żołnierzy. Nie trzeba było dużo czasu, aby zagraniczny generał stał się ulubieńcem swoich podwładnych – całej armii. I tak jak niegdyś w Polsce chłopi nazywali go „ojcem”, tak tam cała armia chórem witała generała okrzykiem: „Niech żyje ojciec Bem!”. W roku 1849 w walce z armią austriacką, piechota węgierska broniła się bohatersko, zagrzewana do walki przez ukochanego wodza. Wreszcie przeważające siły austriackie zdobyły dwa ostatnie węgierskie działa. Wówczas Bem, ku zdumieniu i zaskoczeniu austriackich żołnierzy rzucił się ze szpicrutą podniesioną do góry, wołając głośno po niemiecku:
„Natychmiast odmaszerować stąd! To moje armaty !”.
Po salwie żołnierze cesarscy chwycili konia Bema za cugle. Szarżująca jednak w pełnym pędzie kawaleria węgierska pod dowództwem Doboja odbiła swojego Wodza i jego armaty. Bem miał w zwyczaju nosić białe pióro w kapeluszu. Jako dowódca armii był przez to szczególnie widziany i narażony na ataki wroga, ale kpił z tego i tylko cud uratował go od śmierci w tej bitwie. Stracił jednak palec prawej ręki.
II.
15 marca 1849 w rocznicę ogłoszenia niepodległości Węgier, Bem wypędził Austriaków
i ich sprzymierzeńców z doliny Wereszterońskiej. 27 marca 1849 Bem wyjeżdża
do Szeben, aby zająć się organizacją 30.000 armii węgierskiej. Zastał tam czekającą już na niego delegację Rządu Węgier z odręcznym pismem Naczelnego Wodza Kossutha. Delegacja pragnęła wręczyć zagranicznemu generałowi specjalnie ustanowiony przez Sejm Węgierski Order Wielki z Gwiazdą. Środek Orderu przyozdabiał największy diament wyjęty z narodowego symbolu Korony Świętego Stefana, której używali do koronacji królowie węgierscy. Miejsce po owym diamencie zastąpiła złota blaszka z wyrytym napisem „Józef Bem”. Wręczając Order, przewodniczący delegacji pułkownik Nemeth powiedział:
„Nie jestem mówcą, a nawet gdybym nim był, nie potrafiłbym w tej chwili pięknie przemawiać. Niech więc Pan pozwoli ucałować mi swoją rękę, która krwawiła za moją ojczyznę.”
Po czym stary wojownik węgierski ucałował dłoń generała. Kossuth zaś pisał: „Ojczyzna moja uznaje Pańskie wielkie zasługi, Generale, jest Panu winna dozgonną wdzięczność
i będzie sobie uważała za obowiązek dowieźć tego także czynem. Imię Twoje zespolone z historią węgierską zawsze będzie chlubą jej kroniki”.
I.
Po kilku sukcesach położenie armii węgierskiej stawało się coraz cięższe. W lipcu 1849 r. doszło do spotkania pod Segervar, w którym 3 tysięczna armia Bema uderzyła
na sześciokrotnie liczniejsze oddziały gen. Lüdersa. Na zdziesiątkowanych Węgrów uderzyła rosyjska kawaleria, klęska stała się nieunikniona. Sam Bem, walcząc
w pierwszym szeregu, był kilkakrotnie ranny i kilka godzin leżał na placu boju.
Na początku sierpnia rząd powstańczy postanawia oddać Bemowi naczelne dowództwo. Bem przystąpił do tworzenia nowej armii, gdy doszła go wieść o mianowaniu hr. Görgeya dyktatorem powstania, który po przegranej bitwie 13 sierpnia 1849 r. z 32 tys. Żołnierzami i 130 działami składa broń wobec rosyjskiego gen. Rüdigera (Ridigera). Zdrajcy zniweczyli cały ogromny wysiłek Bema. Bem wraz z zastępem wiernych oficerów i generałów węgierskich opuszcza Węgry, udając się do Turcji.
II.
Gen. Józef Bem, który i w Turcji nie zamierzał zrezygnować z walki, zdecydował się na przyjęcie mahometanizmu, otrzymał imię Murat i tytuł Pasza. Bem liczył na to że Turcja zgodzi się na utworzenie polskich oddziałów, które wzięłyby udział w wojnie przeciwko Rosji.
Pisał o tym w liście do przyjaciół:
”Stąd wyjdzie pierwszy cios, który niepodległość Polski za sobą pociągnie. Wolę więc na razie służyć Polsce z daleka. Przecież jako chrześcijanin nie mógłbym tu nic w tej sprawie zdziałać i stworzyć”.
Wyjaśniając zaś sprawę religii mahometańskiej mówi:
„Ja, moi panowie, nie ze strachu przyjąłem nową wiarę. Skłoniła mnie
do tego kroku nadzieja, że w ten sposób będę mógł walczyć z nieprzyjacielem mej ojczyzny”.
Dyplomacja turecka mianowała Bema mussirem, czyli marszałkiem armii tureckiej.
Przyjęcie przez część uchodźców obywatelstwa tureckiego zaniepokoiło Austrię i Rosję. Żądały one od Turcji rozproszenia emigrantów, aby w ten sposób uniemożliwić im organizowanie jakichkolwiek akcji. Starania te zostały uwieńczone powodzeniem.
Uchodźców rozesłano do różnych miejscowości, Bema z Węgrami – Kmettym i Steinem oraz Polakami – Zarzyckim, Luborodzkim skierowano do twierdzy w Alleppo, położonej
na skraju pustyni. Odciętych od świata i, osadzonych w ciemnych wilgotnych koszarach szykanował gubernator miasta. Bema i jego towarzyszy objęto surowym zakazem opuszczania twierdzy. Oprócz tego wyznaczono specjalnego oficera upoważnionego
do karania winnych przekroczenia zakazu aresztem domowym. Dopiero ostry protest Bema skierowany do ministra wojny Reszyda Paszy przyniósł złagodzenie surowych zarządzeń. Bem spędzał czas pracowicie. Uczył się tureckiego i w celu poznania miasta i okolic urządzał codzienne wycieczki.
W 1850 roku wybuchły niepokoje wśród załogi Aleppo i władze ledwo utrzymały ją w posłuchu. Nagle pola przed miastem zaludniły się tysiącami Beduinów. Strach padł na mieszkańców i tureckich generałów, Kherima – Pasze, Mustafa – Pasze i innych. Jeden tylko Murad Pasza nie oddał miasta w ręce Allacha i przyjął zadanie obrony miasta. Sława o obronie miasta dotarła do Wiednia, Moskwy, a konsulowie tureccy podziwiali talent wojskowy musirra Murata – Paszy, generała wojsk polskich i węgierskich Józefa Zachariasza Bema.
I.
W nocy z 23 na 24 listopada 1850 roku Bem nagle zachorował, odezwały się znów stare rany i trudy wojenne. Posmutniał, zszarzał, zamknął się w sobie. Stale powracał
do najbardziej ulubionego tematu, jakim była sprawa wyzwolenia ojczyzny. Bem był trudnym pacjentem, lekceważył zalecenia lekarzy i nie zażywał lekarstw. Opiekujący się nim doktor wykrył febrę azjatycką czyli malarię.
W nocy z 6 na 7 grudnia nastąpiło gwałtowne pogorszenie, a 8 grudnia zaczęła się agonia. Tegoż dnia lekarze uznali stan jego za beznadziejny, a on sam zdecydował się przyjąć lekarstwa. 9 grudnia ok. północy stracił przytomność, doktor przywrócił mu jednak pełną świadomość. Rozpalony gorączką, wstrząsany raz po raz atakami febry, rzekł do doktora: „Kochany Kalzy, co Bóg mi przeznaczył, ludzie nie odmienią”.
Do otaczającego go opieką majora Fiali rzekł: „Czego pan jeszcze chcesz? Kapituluję pierwszy i ostatni raz w życiu, na twoje ręce”.
W roku 1928 władze polskie rozpoczęły starania o sprowadzenie zwłok gen. Józefa Bema do kraju. W następnym roku starania zostały uwieńczone sukcesem. 20 czerwca 1929 roku na cmentarzu Dżebel el Isam w Turcji (dzisiejsza Syria), w obecności członków delegacji polskiej, której przewodniczył szef departamentu artylerii płk Emil Przedrzymirski, dokonano ekshumacji. Trumnę umieszczono w specjalnym wagonie i przewieziono do Konstantynopola, a następnie przez Bułgarię do stolicy Budapesztu. Naród węgierski niezwykle uroczyście pożegnał bohatera.
Wagon obrzucono kwiatami, a do granicy Węgier towarzyszyła kompania reprezentacyjna.
30 czerwca pociąg przejechał granicę Polski. Po 81 latach witamy salutem armatnim i hymnem państwowym Polski, Węgier i Turcji wraca Bem do Polski.
W Krakowie w imponującym pochodzie trumna przybrana w sztandary Polski, Węgier i Turcji złożona na lawecie armatniej przewieziona została na Wawel. Następnego dnia eskortowany przez samoloty wojskowe wyruszył pociąg do Tarnowa. Tu nastąpiło złożenie zwłok do mauzoleum zaprojektowanego przez architekta Szyszko – Bochusza. Trumnę wnieśli Węgrzy. W chwili gdy umieszczono trumnę w sarkofagu, gołąb pocztowy wyleciał do Warszawy z meldunkiem, że zwłoki gen. Józefa Bema spoczęły w ziemi ojczystej.
Kompania honorowa oddała honory wojskowe.”
Prowadzący 2
Dopiero śmierć człowieka uwydatnia jego wielkość! Przyczynia się do przekazania jego dorobku ludzkości. Takie właśnie jest stanowisko naszego wielkiego poety C. K. Norwida, którego w wiersze traktują o wielkich ludziach. Jednym z nich był dla wieszcza gen. Zachariasz Józef Bem. Przy wtórze dźwięków utworu Czesława Niemena zagłębiamy się w liryczny hołd złożony naszemu patronowi.
„Czemu Cieniu odjeżdżasz...”
Wiersz „Bema pamięci żałobny rapsod” poświęcony jest pamięci gen. Józefa Bema, bohatera powstania listopadowego, powstania na Węgrzech, Wiosny Ludów, który dla Norwida był symbolem narodowej wolności, najwyższych wartości moralnych i cnót wojskowych. Walczył Bem „za wolność naszą i waszą”. Poeta nie opisuje prawdziwego pogrzebu Bema, ale przedstawia poetycką wizję pogrzebu, stworzoną na kształt pogrzebów dawnych wodzów antycznych (wawrzyny, pancerz zamiast munduru, miecz zamiast szabli). Ceremonia żałobna przypomina także pogrzeb średniowiecznego rycerza, a zarazem rytuał feneralny dawnych wodzów słowiańskich i obrzędy starogermańskie towarzyszące uroczystościom po śmierci wielkich bohaterów. Żałobny orszak idzie bardzo długo, niosąc rekwizyty, w końcu dochodzi do grobu, w który nie składa ciała bohatera. Cały korowód przekracza granice wąwozu, aby pieśń nieść dalej. Norwid głosi, że każda wielka postać musi być zniszczona, aby potem odrodziła się jej pamięć. Pamięć o Bemie nie powinna nigdy zaginąć, musi stać się ważnym elementem tożsamości narodu. Pochód, który był symbolem teraźniejszości, staje się pochodem przyszłości. Granica grobu, która miała zamknąć przeszłość, w tym miejscu jest bramą przyszłości. Jest to symbol przetrwania ideałów Bema – walki o niepodległość. Następuje cudowne zwycięstwo ducha Bema nad pogrążonym światem, oddane w aluzji do biblijnej opowieści o zdobyciu Jerycha. Orszak pogrzebowy przemienia się w pochód ludzkości. Wiersz Norwida nie jest zakończony. Każda kolejna zbiorowość musi dopisać kolejne zwrotki wiersza... Marsz w przyszłe epoki musi być oparty na mocnym fundamencie przeszłości, a wtedy grób bohatera stanie się symbolem ciągłości, trwania narodu i zarazem znakiem nadziei, początkiem nowego życia.
/W tle dźwięków utworu Cz. Niemena na salę wchodzi pochód uczniów, ubranych na czarno i niosących atrybuty charakterystyczne dla pogrzebów wodzów antycznych: miecz, zbroja, laur. Pochód ustawia się po obu stronach portretu Bema, przed którym dwóch uczniów zapala znicze. Po zakończeniu utworu muzycznego, pochód schodzi ze sceny./
Prowadzący 2
Na zakończenie dzisiejszej uroczystości prosimy jury o ogłoszenie wyników i wręczenie zwycięzcom nagród.
Załącznik 1:
ZESTAW PYTAŃ DLA KLAS IV
1. Proszę podać dokładną datę i miejsce urodzenia Józefa Bema.
Odp. /14 marca 1794 roku w Tarnowie./
2. Jak brzmi drugie imię Józefa Bema?
Odp. /Zachariasz/
3. Jak nazywała się praca Józefa Bema, mówiąca o zastosowaniu maszyn parowych w przemyśle krajowym?
Odp. /,,O machinach parowych”./
4. W którym roku Bem został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Legii Honorowej?
Odp. / W 1813 r./
5. W którym roku Bem opuścił Królestwo i przyjechał do Lwowa?
Odp. /W 1826r/
6. W którym roku Józef Bem otrzymał Złoty Krzyż Orderu Virtuti Militari? Odp. / W 1831 r./
7.
8. W którym roku i za co Bem został skazany na więzienie i wydalony z wojska?
Odp. /W roku 1822, za przynależność do Wielkiej Loży Wolnomularstwa
Narodowego/
9. Na jaki stopień wojskowy awansował Bem w bitwie pod Ostrołęką?
Odp. / na stopień pułkownika./
10. Podczas której z bitew powstańczych Bem awansował na stopień podpułkownika?
Odp. /W bitwie pod Iganiami./
11. W jakim wieku Bem rozpoczął naukę w jako kadet w Szkole Elementarnej Artylerii i Inżynierii Księstwa Warszawskiego?
Odp. /W wieku 15 lat./
Załącznik 2:
ZESTAW PYTAŃ DLA KLAS V
1. W którym roku generał Józef Bem odbył Kampanię Napoleońską i do jakiego stopnia awansował?
Odp. / W roku 1812, awansował na stopień porucznika artylerii I klasy./
2. Jaki przydomek nadano Józefowi Bemowi w Siedmiogrodzie?
Odp. / „Ojczulek Bem”./
3. Do jakiego miasta udał się Bem w czasie trwania Wiosny Ludów?
Odp. / do Wiednia./
4. Proszę podać dokładną datę i miejsce śmierci generała Bema.
Odp. / 10 grudnia 1850 r. , Aleppo./
5. Proszę podać dokładną datę przewiezienia prochów generała do Tarnowa. Odp. /30 czerwca 1929 r./
6. Kiedy dokładnie został odsłonięty pomnik Bema w Tarnowie?
Odp. /11 maja 1985 r./
7. Podaj nazwisko przynajmniej jednego projektanta pomnika gen. Józefa Bema w Tarnowie.
Odp. /Bogdan Drwal, Stefan Niedorezo./
8. Gdzie i dlaczego generał Józef Bem przyjął Islam?
Odp. /Bem przyjął Islam w Turcji, aby otworzyć sobie drogę do armii
tureckiej./
9. Nad czym Bem prowadził doświadczenia podczas służby w Armii Królewskiej i dlaczego?
Odp. /Prowadził doświadczenia nad wykorzystaniem rakiet w akcjach
bojowych./
10. Do jakiej organizacji należał Bem po rozwiązaniu loży głównej Wolnomularstwa Narodowego?
Odp. / Należał do Narodowego Towarzystwa Patriotycznego./
Scenariusz opracowały:
Ewa Nobis, Izabella Piechota - nauczycielki języka polskiego