,, Wszystko dziś dla mamy, wszystko dziś dla taty”
Narrator
Serdecznie witamy kochanych rodziców, grono pedagogiczne, naszych kolegów i koleżanki. 26 maja to najpiękniejszy dzień w roku – Dzień Matki. Zaczęło się go obchodzić w Stanach Zjednoczonych w 1910 roku. W Polsce po raz pierwszy obchodzono Dzień Matki w 1923 roku w Krakowie. Dzień ten ustalono po to, aby przynajmniej raz w roku ludzie uprzytomnili sobie, a mamy odczuły, jak ważna jest ich rola w życiu każdego człowieka i jak bardzo je kochamy. Dzień 23 czerwca jest równie pięknym i radosnym, to Dzień Ojca. I już dziś chcieliśmy wszystkim tatusiom złożyć najserdeczniejsze życzenia.
Przed zgromadzone na scenie dzieci, wychodzą recytatorzy wierszy.
,,Dobranoc tato, dobranoc mamo.”
RecytatorI
Już górne światło zgaszone,
Już zasnął młodszy brat mój, Tomek.
Ja tylko nie śpię sama.
Czekam, aż wróci tata i mama.
Przez ścianę słychać szurgot windy.
Może to tata? Nie ktoś inny.
Neon za oknem świeci jasno,
A ja bez mamy nie mogę zasnąć.
Recytator II
Na półce głośno tyka budzik,
Z ulicy słychać kroki ludzi.
Pan sąsiad na maszynie pisze,
W domu się robi coraz ciszej.
I znowu winda jedzie teraz.
I już ktoś kluczem drzwi otwiera.
Biegnę szybko w piżamie.
Dobranoc powiem tacie i mamie.
,,Za to mamo”
Recytator III
Za to mamo, że noc w noc
Czujnie strzeżesz kolorowych
I spokojnych mych snów.
Za to mamo, że ci zawsze
mogę wierzyć, że rozumiesz mnie
bez słów.
Recytator IV
Cóż ci dzisiaj mogę za to dać.
Najdroższa mamo?
Po jednym kwiatku za noc każdą
Nieprzespaną,
Po jednym kwiatku za każde
Zmartwienie,
Po jednym za płynące z twych rąk
Ukojenie.
Za każdą zmarszczkę jeden kwiat.
I jeden za każdy siwy włos.
Pod nogi trzeba by ci rzucić cały świat
Wszystkie kwiaty na ogromny stos.
Po zakończeniu recytacji skupienie widzów przenosi się na część sceny w której widać siedzącą przy stoliku mamę i córkę, na stole stoi wazon z kwiatami, leży bębenek, grzebień, notes, zeszyt. Mama z córką rozmawiają:,, Pytam mamę” S. Kraszewski
Córka – Moja droga mamo, pytań mam bez liku, chyba ich nie zmieszczę w swoim notatniku! Kiedy byłaś mała, co robiłaś?
Mama) – Grałam i śpiewałam, grałam na grzebieniu, śpiewałam piosenki, rytm wystukiwałam na małym bębenku...
- A co śpiewałaś?
Biedroneczki są w kropeczki. A ty masz za krótkie nóżki jak zwykle u kaczuszki. Karuzela, karuzela na Bielanach co niedziela...
- A byłaś czasem wesoła?
- O tak! Najbardziej, gdy kończyła się szkoła!
- A gdy byłaś chora?
- Chodziłam do doktora, pan doktor był bardzo stary i nosił okulary, a kiedy mnie badał, tak powiadał:,, źle bardzo, koteczku, oj, długo, ty długo poleżysz w łóżeczku!”
- A do szkoły chodziłaś?
- Chodziłam!
- A dobrą uczennicą byłaś?
- Byłam! Kiedy pisałam, kleksy stawiałam i litery połykałam, pisałam wielkimi wołami i drobnym maczkiem, oddzielałam lekcje kolorowym szlaczkiem. Będę ci w nauce pomagała, zgoda?
- Zgoda! Tylko szkoda, że nigdy nie będziemy chodzić do tej samej klasy...Byłabyś moją najlepszą koleżanką...
Wszystkie dzieci biorące udział w przedstawieniu recytują wiersz ,,Prezenty i kwiaty”
Lecz ze wszystkich kwiatów świata
Chciałbym zerwać słońce
I dać je potem Tobie
Złociste i gorące.
Słoneczko jest daleko, ale nie martw się
Tato i mamo,
Narysowałem drugie...
Jest prawie takie samo!
Teraz was wycałuję,
Jak mogę najgoręcej,
Bo tak was bardzo kocham
Że już nie można więcej!
Dzieci śpiewają ,,Sto lat” i wręczają swoim rodzicom własnoręcznie zrobione prezenty, pod okiem wychowawców, którymi są duże, kolorowe serca z wypisanymi na nich życzeniami.
Narrator
Kochani rodzice zapraszamy na drugą część programu artystycznego, na krótkie przedstawienie Pt. ,,Za co Was kochamy”
Dekoracja: Na kurtynie z napisem ,,Wszystko dla mamy, wszystko dla taty” znajdują się też przyczepione drzewa wykonane z brystolu, kwiaty., na podłodze stoją prawdziwe kwiaty z łąki, dzieci odgrywające zwierzątka z lasu na głowach mają maski obrazujące jakim są zwierzęciem a także dziub u bociana i lisi szal u lisicy . W drugiej części sceny znajduje się stolik, krzesła, telefon. Użyte rekwizyty to też bukiet kwiatów, czekolada, lizaki. Podczas całej inscenizacji w tle słychać podkład muzyczny.
Scenka I
Żaba:
Jestem zielona żabka rzekotka. Czy kto mojej małej córki nie spotkał? Skakała po liściach sama...Ja jej teraz szukam – bo jestem jej mama! Rech, rech, rech! Rech, rech, rech! Dziecko zgubić to nie śmiech!
Dziecko:
Nie martw się żabko zielona z oczkami ze złota. Twoja córka w żywopłocie z nas tu rzekota!\
Żaba:
To dopiero sto pociech, córcia śpiew w żywopłocie!
Wybiega w podskokach, kumkając.
Scenka II
Myszka:
Ja jestem myszka Gryzonia.
Zginęła mi moja córunia.
Biegała tam koło płota,
Może to sprawka kota?
Co począć? Nie wiem sama!
Pi..pi...pi..pi...!
Dziecko:
Cicho! Nie płacz, myszko...
To Twoja córeczka
Schrupała nam dwa lizaki,
Zjadła pół ciasteczka!
Myszka:
To moja córeczka Gryzeczka,
Ona uwielbia ciasteczka!
Wybiega, podskakując.
Scenka III
Lisica :
Ja lisica wyszłam z nory,
Synka szukam do tej pory!
Ten mój synek Mikita
Nieposłuszny i kwita!
Choć się każdy nim zachwyca
Jak i mama lisica.
Schodziłam za nim pola, lasy, góry...
Dziecko:
A Mikita poluje w kurniku na kury!
Widziała go koleżanka Ziuta,
Gdy pędził do lasu tłustego kogutka.
Przez scenę przebiega piejący kogut.
Lisica:
Trzeba spieszyć z dzieckiem się nacieszyć!
Wybiega za kogutem.
Scenka IV
Kotek:
Miau! Zginął mi synek Maciek,
Wszyscy go dobrze znacie.
Nie ma go do tej pory!
Może go mysz wciągnęła do nory?
Może ktoś z was się bawił z Maciusiem?
Miau! Miau! Odnaleźć go muszę!
Dziecko:
Spokojna głowa!
Powiem tacie, że Maciek
Myszy łapie w starej chacie!
Kotek wybiega miaucząc.
Scenka V
Bocian: )
Kle! Kle, kle! Kle, kle, kle!
Jestem bociek z topoli!
Kle, kle! Serce mnie boli!
Bo nam jeden bocianeczek
Wypadł z gniazda nieboraczek!
Kle, kle, kle!
Dziecko:
Nie martw się bocianie,
Poleć do przedszkola.
Myśmy tam zabrali bocianiątko z pola.
Nóżkę miał zranioną,
Opatrzyło mu się.
A teraz bocianek czeka
Na tatusia i mamusię.
Bocian:
Dziękuję wam, dobre dzieci,
Już bocian do synka leci!
Scenka VI
Niedźwiedź:
Zginął mi mój synek, brunatny miś! Chodził ze mną łapa w łapę jeszcze dziś! Aż tutaj z wodospadu – patrzę – synka ani śladu! Czy porwały go skrzydła? Czy wpadł w kleszcze? Czy wpadł w sidła?
Narrator:
A tymczasem w domu:
Scenka VII
Mama z telefonem:
Halo! Halo! Czy to komisariat?
Tu mówi matka synka Władka.
Drogi panie policjancie,
Czy mojego Władka znacie?
Śliczny. Mówi cienkim głosem,
Grubiutki z zadartym nosem!
Ma piegi na nosku i trochę odstające uszy.
- Że co? Mówię, że na wyprawę ruszył.
No i nie powrócił i serce mamy zasmucił. ( popłakuje)
- Bez pozwolenia – no, tak! Że co?
Że wiadomości brak.
- O, mój ty brylanciku! Mój ty komendancie!
Odszukajcie mi Władka.
- z płaczem prosi matka.
Dziecko:
Proszę pani! Niech się pani nie smuci.
Mój kolega mówił, że widział go przy budce,
Na pewno będzie tu wkrótce.
Mama:
Dziękuję! Pewnie sobie kupował piernika!
Oj! Jak mi serce pika.
Siada na krześle, wachluje się.
Scenka VIII
Zając
Ganiam po polach i płaczę
Zaginął mi synek Szaraczek!
Gońce...Sypcie soli na ogonek!
Oddajcie synka tacie strapionemu!
Tam pod miedzą jest kotlinka,
Tam tata zając, łzy połykając,
Będzie czekał na synka.
Szaruś
(Wpada, skacze i podśpiewuje na melodię ,,Miała baba koguta” a z nim pozostałe dzieci)
Siedzi Struś pod miedzą,
Pod miedzą, pod miedzą
A rodzice nie wiedzą
Nie wiedzą bęc!
Zając:
O mój synek, mój Szaraczek!
Już ja wszystko ci wybaczę!
Ściskają się, a dzieci biją im brawo.
Scenka IX
Dziecko:
Oj, szukają mamy dzieci, oj, szukają!
Tym urwisom nieposłusznym przebaczają!
Takie wszystkie są na świecie nasze mamy!
Za to właśnie, za to właśnie je kochamy!
Na scenę wbiega Władzio z kwiatkami, czekoladą i kwiatkami.
Władzio:
Mamo! Nie widzieliście mojej matki?
Bo ja dla niej niosę lizaki, czekoladę i kwiatki!
Mama:
O, mój syneczek, mój Władek!
Ściskają się.
Na scenę wychodzą wszystkie dzieci i zwierzątka, tworzą koło.
Dziecko I:
Nie martwcie się, żaby, lisy, misie, kaczki,
Znalazły się wszystkie wasze jedynaczki
Na Dzień Matki – dajcie rączki – dalej w koło.
Wszystkich razem środek damy, jak wesoło!
Dziecko II
A kiedy się pora zdarza,
Kiedy nadchodzi czas,
My z ptaszkami zaśpiewamy:
Mamo, tato kochajcie nas!!!
Dzieci tańczą w kole, a potem robią fale itd. śpiewając piosenkę do podkładu muzycznego ,,Bananowe lody dla Mamy”
Narrator:
Dziękujemy za obejrzenie naszego przedstawienia, a teraz gorąco zapraszamy na występ szkolnego zespołu tanecznego.
Dziewczynki z klas I-IV wykonują układ taneczny z pomponami do piosenki Mandaryny ,,Here I go again”
Drugą częścią obchodzonego święta jest poczęstunek dla rodziców i dzieci.
Trzecią część stanowią zabawy i zawody sportowe, prowadzone przez wszystkich nauczycieli, pod koordynacją nauczyciela wychowania fizycznego. Udział w nich biorą zarówno uczniowie jak i ich rodzice.
- mecz mini hokeja,
- rzut workiem do celu
- biegi na czas
- wyścig syjamskich bliźniąt;
- mecz piłki nożnej
- przeciąganie liny;
- wyścig z jajkiem,
- poszukiwanie skarbów,
- odbijanie piłki, wspinanie się po linie itp.