SCENARIUSZ APELU WYCHOWAWCZEGO
DLA KLAS O-III „ BEZPIECZNE I ZDROWE ZABAWY ZIMOWE” W LUBICZU GÓRNYM
TEMAT : BEZPIECZEŃSTWO ZABAW ZIMOWYCH
CELE :
ukazanie dzieciom bezpieczeństwa podczas zabaw na śniegu, lodzie
przestrzeganie dzieci podczas korzystania z uciech zimy,
dostrzeganie negatywnych i pozytywnych postaw występujących w przedstawieniu
odczytywanie zakazów przestrzegających przed niebezpieczeństwami podczas pobytu na feriach
ŚRODKI DYDAKTYCZNE:
płyta z muzyką ViValdiego- utwór z cyklu „Cztery pory roku”- Zima
piosenka- Kulig Skaldowie
strój Pani Zimy , stroje dla śnieżynek, kulki śniegu z białego papieru
PRZEBIEG :
Muzyka Vivaldiego – wchodzi pani Zima – taniec wirujący
Zima: Choć wiem ,że tu nikt na mnie
z radością nie czeka.
Przychodzę dziś do was z bardzo daleka.
Śnieg w krok za mną prószy
Niejednemu wichrem przemroziłam uszy.
Dorosły:
Cóż to za dama?
Sopel w ręku trzyma- Poznajecie wszyscy
Wszyscy : Tak – to Pani Zima!
DZIECKO: Jak to nikt nie czeka
My wszyscy czekamy
sanki juz gotowe
przed sobą trzymamy
Dziecko ;Tylko śniegiem posyp _ Królowo zamieci
A zaraz na górkach będą wszystkie dzieci
Mróz : Nie ma co się śpieszyć
Czekajcie chwileczkę
Czy nie przyda się Wam
Mrozu choć troszeczkę
Dziecko : Pewnie ,że się przyda
Weźmy go na sanki
Niech zamrozi rzeki, w lodowate szklanki
Dziecko II ; Gdy zamrozi jeziora
na łyżwy pójdziemy
będziemy się ślizgać
chyba nie zmarzniemy!
PIOSENKA ; Hu,Hu,Hu Ha nasza Zima zła
NARRATOR:
Piękna zima wiele zabaw z sobą niesie. Na saneczkach zaraz w bajkę nas poniesie. Lecz czy zawsze taka bajka kończy się szczęśliwie.?Tu przed wami wkrótce sama tajemnice swe odkryje.
SCENA PIERWSZA ( 3 chłopców wraca ze szkoły).
CHŁOPIEC I ; Wreszcie sie skończyły lekcje!Zaraz w kąt odrzucę teczkę. Wezmę z domu swe saneczki i dalejże w dół góreczki.!.
CHŁPOPIEC II:O ja też już wytrzymać nie mogę gdybym tylko mógł to gnałbym juz śnieżna drogą.Lecz nic z tego mój kolego bo to najpierw obiad , lekcje.
CHŁOPIEC III:A odrabiać lekcji wcale nam się nie chce.!
CHŁ.I Ja mam chłopaki pomysł doskonały .Chodźcie sie troszeczkę teraz poślizgamy. Nic ,że się spóźnimy bo szliśmy powoli...ale za to teraz naślizgamy się do woli.
CHŁ.II Tu zrobimy ślizgawkę .Butami,właśnie tak!
Chł .III Jak Fajnie.
CHŁ.I Super.
Chł. II Teraz ja!
CHŁ.III Posuń się.!
( piosenka .Ślizgawka – fragment)
CHŁ.I Chłopaki mnie się już znudziło !
CHŁ.II Prawda co tam takie ślizganie! Tylko do przodu i do przodu.
CHŁ.III Chodżmy lepiej do domu po sanki..
CHL>I Patrzcie jak mu śpieszno do nauki. Pójdziesz do domu na bank będziesz odrabiał lekcje.
( Cisza siedzą , jeden się ślizga)
CHŁ.II Mam! Wymyśliłem! Chodżccie do mnie prędzej.
( wszyscy schodza się zaczynają się namawiać. Po chwili zasypuja ślizgawkę śniegiem wydając rózne okrzyki)
CHŁ.III Klawo to wymyśliłeś!
Chł.I Ale będzie uciecha!
CHŁ.II Weż tu jeszcze przysyp.!
CHŁ.III Teraz szybko za krzaki.!
( chlopcy sie chowają i wyglądaja co jakiś czas.......nadchodzi babcia)
CHŁ.III O rany Nieee!
CHL>II Marek to przecież Twoja babcia!
CHŁ.I Teraz to ja widzę!
( babcia się przewraca chłopcy pomagają wstać staruszce)
BABCIA : Dziękuję wam chłopcy mili .A i ty tu jesteś Mareczku. Na chodniku ślizgawkę zrobili ! Poślizgnęłam sie i potłukłam troszeczkę.
CHŁ>I ( z wyrzutem) To bardzo głupi pomyśl robić ślizgawkę na chodniku!
BABCIA :Ano głupi! Zraniłam się mocno. Będę miała sińców be liku a przez kilka dni będę czuła ból w nodze. Chodź na obiad Mareczku.
CHŁ>I Babciu ale wyjdę na sanki jeszcze ?
BABCIA Och! ( wzdycha ) co tak jeśli odrobisz lekcje.
CHL.I No to cześć, chłopaki. Spotkamy sie popołudniu.
CHŁ.I CHŁ>II CZESC!!
Chł.II Głupio wypadło z tą babcią Marka. Mam nadzieje ,że się nie wydało bo by się przebrała, miarka.
CHL.III Chyba tak bo coś go nie widać! Na sto procent musialo się wydać.
CHŁ.II Nie jest ! Już idzie.
CHŁ>III Dobrze ,że idziesz bo śnieg jak marzenie.!
ChŁ>I( smutno) Cześć chłopaki.!
CHŁ>II Cześć a coś ty taki.?
CHŁ>I Bo babci po tym upadku skoczyło ciśnienie.
CHŁ>III Tak głupio wypadło.....Taka ślizgawka zwykła...
CHŁ>I Zwykła..Zwykła!! ...wcale nie zwykła. Przecież była na chodniku. Przez nią u babci ciśnienie i sińców bez liku.
CHŁ>II Przykro się robi przestańcie o tym gadać ! Więcej nie będziemy i to trzeba zaraz odgarniać.....
( odgarniaja śnie ze ślizgawki)
CHŁ>III Wlaśnie uczymy się na własnych błędach.
Narrator :
Zgrzyt hamulców piszczą kola kola ---Stój ,zatrzymaj się ktoś woła. Sypie się rozbite szkło .Tak kończy się zabawa. WIELKI płacz i ból i wrzawa!
PIOSENKA : ŚNIEŻYNKI
ZIMA: Moje drogie dzieci , lód jest czasem słaby
Więc wchodząc na rzekę , tylko dla zabawy
Sprawdźcie najpierw dobrze
Czy on się nie kruszy- żeby ktoś z was nie wpadł
Do wody po uszy!
ŚNIEŻYNKA I : Nie zjeżdżajcie nigdy
z górki na ulicę
bo można przy zabawie stracić własne życie!
SNIEŻYNKA II : Nie rzucajcie zbyt twardymi śnieżkami ze śniegu
aby przez przypadek nie skrzywdzić kolegów
ŚNIEŻYNKA III: Nie czepiajcie się jadących pojazdów
ŚNIEŻYNKA I V: Zabawa musi być przemyślana aby była bezpieczna dla ciebie i innych
PIOSENKA : KULIG ( z układem tanecznych) - Skaldowie