X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 8377
Przesłano:

Metoda psychorysunku w diagnozowaniu zachowań i potrzeb dzieci z upośledzeniem umysłowym

praca badawcza
autor: Joanna Nadolna

Metodą psychorysunku na potrzeby badawcze tej pracy objęłam grupę uczniów klasy IV- V szkoły podstawowej specjalnej Zespołu Szkół Specjalnych im. Janusza Korczaka w Kcyni, gdzie jestem nauczycielem sztuki, języka polskiego i rewalidacji oraz wychowawcą. Wszyscy uczniowie biorący udział w moim eksperymencie mają stwierdzone upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim, a w ich orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego znajduje się szereg różnych deficytów rozwojowych. Dzieci te pochodzą z różnych środowisk i domów. Wywodzą się w większości z rodzin patologicznych, rozbitych, z problemami alkoholowymi, przemocą i agresją, skrajnymi warunkami materialnymi. Nieliczni spośród badanych wzrastają w domach, gdzie rodzice starają się na miarę swoich możliwości zapewnić optymalne warunki do prawidłowego rozwoju dziecka. Rodzice tych uczniów dbają o stały kontakt ze szkołą i nauczycielami, interesują się zachowaniem i postępami dziecka w nauce. Pozostali rodzice są często nieświadomi funkcjonowania ich dziecka w szkole oraz powstałych trudności w nauce i problemów wychowawczych. Nie dociekają przyczyn, a kwestię poprawy upatrują tylko w działaniach nauczycieli i wychowawców. Często bezradnie rozkładają ręce odżegnując się od przyczyn problemów tkwiących nierzadko w środowisku rodzinnym.
Uczniowie w różny sposób zareagowali na moja prośbę uczestnictwa w ćwiczeniu. Większość odniosła się do pomysłu przychylnie, nawet entuzjastycznie, niektórzy jednak reagowali zniechęceniem, brakiem pomysłu, czy wystarczających zdolności. W efekcie jednak wszyscy uczniowie w czasie zajęć 45 minut lekcyjnych wykonali samodzielne rysunki na zadany przeze mnie temat.
Zastosowanie rysunku w pracy z dzieckiem upośledzonym, często niedostosowanym społecznie ma duże uzasadnienie i może przynieść wiele korzyści dla dziecka i prowadzącego go nauczyciela, zarówno w procesie lekcyjnym, jak i podczas zajęć stworzonej w szkole grupy terapeutycznej.
Uczniowie szkoły specjalnej zarówno na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum, czy zawodowej mają duże zasadnicze problemy z komunikacją werbalną. Ma to oczywisty związek z ich ograniczeniami intelektualnymi, zaburzeniami psychicznymi i środowiskiem rodzinnym, w którym wzrastają. Ograniczenia intelektualne i wynikające z nich m.in. duże trudności w opanowaniu technik czytania i pisania, tym samym kłopoty w swobodnym obcowaniu z dłuższym bądź krótszym tekstem pisanym, implikują ubogi zasób słownictwa, którym posługuje się uczeń. Dzieci i młodzież mają trudności zarówno z zamykaniem myśli w granicach zdania, budowaniem prostych komunikatów werbalnych, jak i zrozumieniem komunikatów nadawanych przez innych. Zaburzenia psychiczne, rozchwianie emocjonalne, ambiwalencja uczuciowa powodują, że uczniowie nie umieją rozpoznać i nazywać w sposób słowny uczuć i stanów im towarzyszących oraz źródeł ich powstawania. W rozmowach na lekcjach często stosują postawy obronne, wycofane, agresywne. Trudno zmotywować ich do swobodnego wypowiedzenia się i wyrażenia własnego zdania.
Przez dwa lata na poziomie szkoły podstawowej i gimnazjum prowadziłam obok lekcji języka polskiego m.in. zajęcia z przedmiotów artystycznych. Tutaj uczniowie bez większych problemów, inaczej niż na języku polskim, poprzez ekspresję plastyczną obrazowali swoje wyobrażenia, emocje, uczucia i fantazje na zadane tematy. Chętnie angażowali się w prace plastyczne, wykonywali je zazwyczaj z dużym zaangażowaniem, na miarę swoich możliwości, choć nie zawsze starannie i dokładnie w zależności od nastroju i towarzyszących im okoliczności. Prace jednej grupy wiekowej, klasy, były bardzo zróżnicowane i potwierdzały różny poziom poznawczy i rozwojowy jednostki. Często prace plastyczne wyrażały więcej treści i informacji o uczniu, niż jego wypowiedzi ustne czy pisemne.
W grupie uczniów o upośledzeniu umysłowym umiarkowanym i znacznym rysunki przedstawiające postacie wyraźnie obrazują zaburzenie postrzegania rzeczywistości realnej, np. jeśli chodzi o stopień połączenia części ciała, proporcje czy dobór kolorów. Jednak osoby z tej grupy upośledzenia szczególnie chętnie angażują się w działania plastyczne, co wpływa pozytywnie na rozwój elementarnej komunikacji, wyciszanie emocji negatywnych- agresji, złości czy przełamywanie frustracji i zniechęcenia. Rysunek dostarcza uczniom przyjemności, wzmacnia poczucie kontroli i spełnienia. Jest to też jedna z niewielu możliwości wejścia nauczyciela w ich często zamknięty świat.
Uczniowie o różnym stopniu upośledzenia, często sprawiający kłopoty wychowawcze, niedostosowani społecznie, z rodzin patologicznych zazwyczaj charakteryzują się słabą wiarą we własne możliwości i tkwiący w nich potencjał. Mają bardzo słabą motywację, a swoją przyszłość oceniają negatywnie. Zazwyczaj przybierają postawy wycofane. W pierwszym odruchu reagują odmownie, niekiedy agresywnie na polecenie wykonania ćwiczenia czy zadania. Tutaj rysunek, swobodne lub ukierunkowane działanie plastyczne może wzmocnić autoekspresję, dać poczucie zaistnienia, możliwość pełniejszego wyrażenia własnych uczuć i emocji, obniżyć poziom agresji, czy wskazać jej źródła. Dla nauczyciela, wychowawcy czy terapeuty być pomocą, wskazówką w procesie oceny i diagnozy osobowości, odkrycia wewnętrznych potrzeb, popędów i impulsów.
Ćwiczenie metodą rysunku przeprowadziłam w grupie dziewięciu osób chłopców i dziewczynek w wieku od 12 do 14 lat. Polecenie brzmiało „Narysuj siebie”. Dzieci miały do dyspozycji kredki i kartki papieru. Wszystkie wątpliwości i próby wycofania się z ćwiczenia uprzedziłam uwagą „Rysuj tak, jak potrafisz”. Starałam się zachęcić najbardziej opornych stwierdzeniem „Nie interesuje mnie, czy potrafisz dobrze rysować, ale to, jaką osobę narysujesz”. Dzięki temu wszyscy zabrali się za swój rysunek. W dalszej części pracy przedstawię wykonane rysunki i próbę ich omówienia według kryteriów rozróżnienia poszczególnych typów osobowości. Wyniki mojej analizy rysunków porównałam z arkuszami obserwacyjnymi poszczególnych uczniów i informacjami zawartymi w wywiadach środowiskowych przeprowadzonych w domu rodzinnym ucznia. Skonsultowałam się też z wychowawczynią klasy, której pokazałam rysunki. W czasie wykonywania ćwiczenia starałam się obserwować zachowania i reakcje uczniów.

PATRYK LAT 12

Patryk narysował postać o bardzo małych wymiarach pozostawiając dolną połowę kartki pustą. Niewielkie wymiary postaci mogą sugerować brak poczucia bezpieczeństwa, wycofanie i poczucie nieprzystosowania. Dodatkowo postać unosi się nad ziemią, co znaczyć może brak poczucia oparcia, stabilności. Części ciała są zintegrowane, jednak ręce postaci są stosunkowo krótkie, co sugerować może tendencję do wycofywania się, zwracania do wewnątrz. Dłonie są lekko zaznaczone, co jest być może wyrazem pewnego zakłopotania. Wokół jest dużo białej wolnej przestrzeni, która symbolizować może pustkę i smutek. Kwiatek- radosny akcent, który Patryk narysował obok postaci, jest jednak znaczne od niej oddalony. Słoneczko również znajduje się z boku i nieznacznie wyłania się zza chmury. Uśmiech na swojej twarzy Patryk przekreślił czerwoną kreską, co oznaczać może, że często hamuje on swoje objawy radości i zadowolenia, gdyż nie jest ich pewien. Wyraz oczu jest również niepewny i nieco zalękniony.
Patryk jest dzieckiem bardzo nieśmiałym, raczej nie nawiązuje kontaktów z rówieśnikami, pozostaje na uboczu. W klasie nie może się odnaleźć, szuka kontaktu tylko z nauczycielem, od niego oczekuje zapewnień, że postępuje dobrze. Jest bardzo niepewny swoich działań i najchętniej by ich nie podejmował. Zadaje nauczycielowi dużo pytań, ale tylko, kiedy nie ma w pobliżu wielu osób. Jest uczniem, który w naszej szkole przebywa od roku, jednak wciąż trudno mu się w niej zaaklimatyzować. Patryk ma dwóch starszych braci, którzy chodzą do szkół masowych. Chłopiec być może wstydzi się i obwinia za swoje trudności w nauce, nie cieszą go sukcesy odnoszone w szkole specjalnej i tym samym nie identyfikuje się z nią. Wyraźnie czeka, kiedy lekcje się skończą i będzie mógł wrócić do domu.

KAROLINA LAT 14

Rysunek Karoliny jest barwny, dynamiczny. Postać przedstawiona jest z rękami uniesionym w górę, jakby wyciągniętymi do słońca, które jest wyraźnie zaznaczone nad postacią. Ponadto słońcu nadała ona ludzką twarz ze zdecydowanie wyrysowanym uśmiechem. Zatem słońce może tutaj symbolizować osobę wartościowaną pozytywnie, do której Karolina chciałaby się zbliżyć, a która nie jest dla niej osiągalna. Dziewczynka unosi się nad ziemią, co znaczyć może brak stabilności w jej życiu, oparcia i stałości. Przedstawiła siebie jako osobę uśmiechniętą, usta wyraźnie zaznaczyła kolorem czerwonym, co może znamionować ukrytą, zamaskowana złość. Części ciała są słabo zintegrowane, ramiona wychodzą od pasa, co może oznaczać w przypadku Karoliny impulsywność, porywczość w działaniach przez nią podejmowanych. Oczy są radosne, szeroko otwarte, jakby gotowe na przyjęcie otaczającej rzeczywistości i świata.
Karolina pochodzi z rodziny, w której matka jest alkoholiczką. Dom, w którym wychowuje się dziewczynka nie zapewnia warunków sprzyjających prawidłowemu jej rozwojowi. Matka często pojawią się w szkole pod wpływem alkoholu, lub, mimo zapewnień, nie pojawia się wcale. Karolina wstydzi się zachowania mamy, kieruje wobec niej ukrytą złość i zarazem pragnienie, by tak jak na rysunku matka stała się słońcem, kimś ciepłym, dobrym, pożądanym do którego wyciąga się ręce. Dziewczynka swoją radosną postawą próbuje ukryć smutek i wstyd związany z postawą matki. Jest impulsywna. Często też w sposób gwałtowny i buntowniczy próbuje bronić się przed zarzutami dzieci, które śmieją się z niej. Ma silną potrzebę bliskości. Czułość i ciepło matki próbuje odnaleźć u innych, czy wręcz wymusić, przytulając się i obejmując. Odrzucona reaguje opryskliwie, ale szybko zapomina i zadowala się kontaktem z kimś innym. Nie przeżywa głęboko urazów, jest silna emocjonalnie i odporna na przykre sytuacje. Rysunek ten jest być może projekcją takiej dziewczynki, jaką Karolina chciałaby być.

KACPER LAT 12

Kacper narysował osobę o dużych wymiarach, co świadczyć może o ekspansywności. Pozbawił jednak postać rąk i nóg. W rzeczywistości chłopiec porusza się na wózku inwalidzkim, ponieważ choruje na zwiotczenie mięśni i jego kończyny, szczególnie dolne, są niesprawne. Pominął więc na rysunku chore części ciała, a wyeksponował zdrowe, na które chciał zwrócić uwagę. Tułów wypełnił zdecydowanym kolorem czerwonym, który może wskazywać na pewien ukryty żal, ból z powodu kalectwa, ale i aktywność, którą Kacper stara się zrekompensować swoje braki. Jest chłopcem pogodnym, radosnym i taki też wyraz twarzy nadał swojej postaci. Usta narysował otwarte, co może świadczyć o braku zahamowań przed publicznym wypowiadaniem swojego zdania. Wymazał zęby, które narysował wcześniej, więc zrezygnował z możliwości zamanifestowania swojej złości, którą tak naprawdę trudno u niego zaobserwować. Być może wcześniejsza złość została u niego przepracowana na aktywność, chęć udowodnienia sobie i innym własnej wartości mimo kalectwa. Linie rysunku są wyraźnie zaznaczone, silne, co sugerować może pewność siebie, nawet cechy przewodnika. Kacper jest aktywny, łatwo zauważyć go w grupie, nie daje się zbyć i zdecydowanie trwa przy swoim. Przez swoja pogodność i ciągły uśmiech zyskuje sympatię otoczenia. Na pozytywny obraz siebie może wpływać u chłopca akceptacja rodziny i stała troska rodziców o syna.

JACEK 14 LAT

Jacek swoją postać wyeksponował w całości, nadał jej cechy zolbrzymiałe, nawet atletyczne, choć w rzeczywistości jest on chłopcem drobnych rozmiarów. Duże rozmiary postaci mogą świadczyć o ekspansywności, ale i o słabej kontroli wewnętrznej. Okazały wizerunek własnej osoby może oznaczać tutaj kompensowanie poczucia niskiej wartości. Ręce i nogi są rozstawione, jakby w postawie gotowości, ale raczej do obrony niż ataku. Jacek jest chłopcem ruchliwym, z pozoru zaczepnym, jednak w gruncie rzeczy płochliwym. Na swoim rysunku zawarł wiele szczegółów, co świadczyć może o potrzebie kontrolowania swojej złości, niepokoju, niepewności. Jest bardzo nerwowy, łatwo wyprowadzić go z równowagi, choć ma się wrażenie, że stara się powściągać swoje gwałtowne odruchy, jednak nie zawsze z powodzeniem. Dorysował czapkę, co też może świadczyć o próbie kontroli złości. Wyeksponował duże dłonie, co może związane jest z potrzebą wyładowania się. W rzeczywistości chłopiec sprawia wrażenie rozedrganego. Jest prowodyrem sytuacji, jednak unika konsekwencji i wzięcia na siebie odpowiedzialności. Dla Jacka wzorem do naśladowania są postawy jego starszych braci, którzy są sprawcami drobnej przestępczości. Chłopiec stara się grać przed rówieśnikami cwaniaka i ważniaka, by zdobyć ich uznanie. Twarz na rysunku, jednak nie wyraża uśmiechu, raczej grymas niepewności i postawę wycofania, jakby niewiedzy, co jest dobra, a co złe.

LIDKA LAT 13

Lidka przedstawiła postać nieco przechyloną, co świadczyć może o niestabilności, braku równowagi psychicznej. Linie graficzne są słabo zarysowane, jakby niepewnie, co wiązać się może z poczuciem pewności. Dłonie są niewyraźnie zarysowane, jakby nieukształtowane tutaj oznaczające zakłopotanie. Rysunek wydaje się pośpieszny, zrobiony jakby od niechcenia. Na buzi zaznaczony jest uśmiech, jednak twarz nie wydaje się wesoła, niepokoju dodają puste oczy. Lidka jest osobą delikatną, raczej płochliwą, jednak potrafi gwałtownie zareagować krzykiem, złością lub płaczem. Łatwo ją zranić. Brakuje jej pewności siebie, unika publicznych wystąpień i bardzo je przeżywa, sytuacje jej dotyczące często wprawiają ja w zakłopotanie. Przedstawiła siebie w stroju osoby dorosłej, co może świadczyć o identyfikacji z matką, lub dojrzałą kobietą i przejawianiu cech opiekuńczych w stosunku do innych, szczególnie słabszych, chęcią opiekowania się nimi. Ubranie może też sugerować strój królewny, księżniczki( zaznaczone ozdoby) i tutaj wskazywałoby na oczekiwanie szczególnego traktowania, wyrażenia chęci poświęcania jej więcej czasu i uwagi. Lidka pochodzi z rodziny wielodzietnej, ma dwanaścioro rodzeństwa.

ROBERT, LAT 14

Robert narysował tylko twarz. Umieścił ją w górnej części kartki, powyżej środka, co oznaczać może tęsknotę. Robert wychowuje się w domu rozbitym, gdzie brakuje ojca. Być może ujawnia się tutaj podłoże problemów wychowawczych, jakie sprawia chłopiec. Wywodzi się on z rodziny patologicznej, o tendencjach roszczeniowych. Ma bardzo negatywny stosunek do starszego brata, który być może uzurpuje sobie prawo sprawowania kontroli nad Robertem na zasadzie ikony ojca.. Na rysunku w szerokim, jednak bardzo ironicznym uśmiechu chłopiec wyraźnie zaznaczył zęby- oznakę agresywności. Robert jest w rzeczywistości zaczepny, prowokuje innych, upomniany nie okazuje skruchy ani pokory. Swoja buntowniczą naturę podkreślił w rysunku kolczykiem w uchu i papierosem w ustach. Papierosa ostatecznie wymazał. Swoją postawą próbuje zwrócić na siebie uwagę otoczenia. Nie wstydzi się swoich negatywnych zachowań, otwarcie przyznaje się do próbowania -zażywania alkoholu i palenia papierosów. Być może fizyczny brak ojca- autorytetu i wiązanie się matki z konkubentami spowodowało zaburzenie świata wartości dziecka i nieumiejętność wyboru właściwych wartości. Ma tendencje do częstego okłamywania. Nawet na rysunku zaznaczył okulary, których w rzeczywistości nie nosi. Zaczernił część twarzy, co daje obraz poważnie zaburzonego, negatywnego wizerunku siebie. Być może Robert manifestuje odczuwalny brak autorytetu- ojca, a swoim negatywnym zachowaniem karze matkę za to, że to właśnie ona jest sprawcą całej sytuacji.

DAWID, LAT 13

Dawid narysował swoją postać z boku kartki, co może sugerować jego pozycję wśród rówieśników- również z boku. Ręce są rozwarte w geście otwartości, życzliwości, której podświadomie pragnie. Twarz jest pogodna, wyraźnie zaznaczony uśmiech sugeruje radość. Przedstawienie postaci jest uproszczone i takie się wydaje być postrzeganie świata i rzeczywistości przez chłopca. Dawid pochodzi z rodziny rozbitej, matka odeszła, wychowuje się z ojcem, ma starszego brata. Przebywał w Ośrodku Szkolno – Wychowawczym na Granicznej w Bydgoszczy. Od dwóch lat uczęszcza do naszej szkoły. Ojciec chłopca nie unika alkoholu, jest nieudolny wychowawczo, nie spełnia powziętych postanowień zarówno w stosunku do szkoły jak i chłopca. Często zawodzi syna. Z tego powodu chłopiec zadaje pytania, by upewnić się w stosunku do zastanej sytuacji. Dawid ma niskie poczucie własnej wartości i brakuje mu wiary we własne możliwości. Cechuje go pokora. Nie zgłasza sprzeciwu, nawet, kiedy widocznie nie zgadza się. Jest pogodzony ze swoją sytuacją i nie upatruje możliwości jej zmiany. Jest mało zaradny, co może potwierdzać wzorzec ojca. Odznacza się raczej chłodem emocjonalnym i trudno mu przychodzi wyrażenie własnych uczuć choćby gestem, czy mimiką twarzy.

TOMEK, LAT 13

Tomek wyeksponował swoją postać zajmując całą powierzchnię kartki. Szczególnie ekspresyjnie zaznaczył twarz. Uwagę zwracają wielkie, wytrzeszczone oczy, które zdają się znamionować strach i obawę chłopca. Widać wyraźne przerażenie w twarzy. Usta są podkreślone kolorem czerwonym, widać zęby- oznaki złości, agresji. Chłopiec pochodzi z pełnej rodziny, gdzie jednak ojciec pełni rolę tyrana i despoty. Chłopiec jest często przez niego karcony i bity. Złość i agresja zatem mogą znamionować tutaj ojca, jak i mogą być w jego osobę wymierzone. Tomek podświadomie może buntować się przeciw tyrani ojca i swoją złość kierować w jego kierunku. Oczy, oprócz przerażenia, mogą symbolizować pewną pustkę emocjonalną, szczególnie, że są wypełnione chłodną, niebieską barwą. Chłopiec jest nieufny i nieśmiały. Zamyka się i blokuje, wykazuje cechy osoby zalęknionej. Chowa się. Nie umie często odwzajemnić gestów sympatii. Jest dziki i rozchwiany emocjonalnie. W jego zachowaniu widać, że nie wie czy w danej chwili spotka go nagroda czy kara. Jest to być może wynikiem niekonsekwentnej postawy wychowawczej ojca, który kary przedkłada nad pochwały, lub odwrotnie. Chłopiec ma niskie poczucie własnej wartości i w momencie najmniejszej porażki porzuca powzięte zadanie, nie wierząc, że uda mu się je kiedykolwiek skończyć.

ARTUR, LAT 13

Artur przedstawił siebie z boku kartki. Swoją postać bardzo uprościł, pozbawił charakterystycznych elementów: uszu, włosów. Nogi wydłużył, przez co postać wydaje się chwiejna. Stopy nie są oparte na podłożu, co może sugerować brak stabilności, osadzenia w rzeczywistości. Artur jest chłopcem bardzo dziecinnym, co może też potwierdzać dość infantylny rysunek. Pominięcie elementów postaci może sugerować pewną powierzchowność. Chłopiec nie sprawia większych problemów wychowawczych, osiąga przeciętne wyniki w nauce. Cechuje go dziecięca naiwność i traktowanie sytuacji w granicach przyjemnej zabawy.

Przeprowadzone ćwiczenie było dla mnie cennym doświadczeniem w zakresie wykorzystania metody psychorysunku w pracy z dziećmi i dało mi możliwość sprawdzenia swoich umiejętności terapeutycznych w zakresie stosowania tej metody. Wykorzystałam wiadomości zdobyte w dwuletnim Studium Socjoterapii i Treningu Interpersonalnego w Bydgoszczy . Posiłkowałam się również literaturą- opracowaniem książkowym metody- „Rysunek w psychoterapii” Gerald D. Oster, Patricia Gould.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.