Numer: 8270
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Ćwiczenia wspomagające rozwój wiedzy o sobie - dzieci 3-letnie

1. Nauczycielka siedzi na krzesełku, dziecko jest tuż obok. Bierze dziecięce dłonie w swoje i kładzie je na swojej głowie (gest położenia dłoni na głowie drugiego człowieka oznacza bezpieczeństwo i ufność).
Przesuwa dziecięcymi dłońmi po swoich włosach i mówi
„Zobacz, jakie mam piękne włosy... Mogę pogłaskać twoje. Wystarczy teraz spojrzeć w oczy dziecku i zobaczy się zgodę na bliższy kontakt. Gdy tak się nie stanie trzeba ćwiczenie przerwać, a potem powtórzyć na dalszy dzień.
Jeśli nauczycielka potrafi się uśmiechać otrzyma zgodę od dziecka już za pierwszym razem.
2. Oglądanie głowy i nazywanie wyróżnionych części. Nauczycielka bierze dziecięcą dłoń w swoją, dotyka swojego czoła... Ty także masz czoło (dotyka i leciutko głaszcze)... Tu mam oczy... Kładzie palce dziecka na swoich powiekach i mruga. Nauczycielka może teraz położyć swoje palce na powiekach dziecka i powiedzieć Tu masz oczy... bardzo ładne, niebieskie, (odsuwa palce i śmieje się aby zarazić dziecko radością. Twoje oczy się śmieją.
3. W podobny sposób trzeba oglądać nosy, policzki, usta, bródkę, uszy. Na koniec pogłaskać główkę dziecka i powiedzieć mu wspaniały komplement.
Ważne, aby dziecko nazywało poznane dotykiem swoje części ciała: świadomość to także rozróżnienie i właściwe nazywanie. Utrwalenie ćwiczenia:
Dzieci siedzą i patrzą na nauczycielkę, a ona dotyka swoich włosów (głaszcze je) i stwierdza to są moje włosy... Ty też masz włosy.. Dotknij, pogłaszcz je... Włosy są mięciutkie, miłe... Masz ładne włosy... Marysia ma jasne loczki... Konrad ma czarne, proste włosy itp. Dzieci siedzą i naśladują gesty. Potem nauczycielka dotyka i głaszcze swoje czoło, dzieci to naśladują. W podobny sposób oglądają palcami całą swoją głowę. Miłe słowa towarzyszą poznawaniu dotykiem części ciała i nazywanie ich.
4. Rozpoznawanie swojej twarzy w lustrze
• Dziecko powinno często przeglądać się w lusterku... Nauczycielka musi dziecku pokazać w jaki sposób ma z niego korzystać. Siada na dywanie za dzieckiem i ustawia lusterko tak, aby widziało w nim swoją buzię (jeżeli jest duże lustro dziecko stoi twarzą do lustra, a nauczycielka jest za dzieckiem)
Czasami dzieci reagują różnie:
o Niektóre patrząc w lustro zamierają ze zdziwienia i są zachwycone tym co zobaczyły.
o Inne, nie rozpoznając w lustrze swojego wizerunku, zaczynają płakać i odwracać głowę,
o Te, które są oswojone ze swoim lustrzanym odbiciem, przyglądają się sobie z wyraźną przyjemnością.
Jeżeli dziecko reaguje tak jak w drugim przypadku należy przerwać zabawę.
* Na początku oswojono dziecko z wizerunkiem mojej twarzy – jest to ćw. indywidualne
nauczycielka proponuje: Spójrz w lusterko... Tam są twoje oczy... Pokaż paluszkiem jedno oczko.... Teraz drugie... Niektóre dzieci szukają swoich oczu w lusterku dotykając powiek, a nie lustrzanego odbicia. Są zdziwione, bo nie widzą oka, tylko swój palec. W takiej sytuacji nauczycielka bierze dziecięcą dłoń w swoją i pokazuje w lusterku to, co trzeba mówiąc: tu w lusterku możesz zobaczyć moje oczy. To oczko i to oczko. Taka korekta zupełnie wystarczy w podobny sposób trzeba oglądać z dzieckiem odbicie wszystkich wyróżnionych części twarzy.
o Oglądanie rąk, nóg i całej sylwetki dziecka, nazywanie i wyróżnianie części.
Nauczycielka pokazuje – tu są moje ręce... Pokaż swoje... To są moje dłonie... i palce...Ty także masz dłonie i palce. Pokaż je... Będziemy razem klaskać w dłonie. A teraz poruszamy palcami o tak. Warto uzupełnić to ćwiczenie zabawą „Warzyła sroka kaszę”. Nauczycielka pokazuje swoje nogi i stwierdza Moje nogi... Pokaż swoje... To są stopy...To palce u stóp... A to kolana...
o Następnie trzeba dziecku pokazać brzuch i pośladki, szyję, ramiona. Nauczycielka układa dziecięce ręce na jego brzuszku i stwierdza: To brzuch, twój brzuszek. Brzuszek to bardzo ważna cześć ciała. Jest miękki i należy go chronić. Bywa, że boli i trzeba o tym powiedzieć dorosłym. W podobny sposób dziecko poznaję części swojego tułowia.
o Przy wyróżnianiu szyi, dziecko dotyka jej i kręci główką, aby sprawdzić jaka jest delikatna. Uciskając ją zrozumie, że trzeba być tutaj ostrożnym bo można zrobić krzywdę sobie i drugiemu.
Tę serię ćwiczeń trzeba powtórzyć, gdy dzieci potrafią siedzieć w półkolu, i naśladują to co robi nauczycielka pokazuje i mówi. Chodzi o wzbogacanie słownika dziecka i o następną okazję do rozwoju świadomości schematu własnego ciała.
Zabawa „Co to jest?” pokaż i naśladuj.
Nauczycielka i dzieci siedzą na dywanie. Nauczycielka proponuje: będziemy się bawić tak: to jest nos (pokazuje) Pokaz nos (pokazuje swój nos). Pokaż ucho (myli się na niby i pokazuje nos). Dziecko zwykle powtarza gest dorosłego. Wystarczy jednak wesoło spytać czy to jest ucho? (pokazać jeszcze raz swój nos i roześmiać się serdecznie). Dziecko dostrzeże komizm sytuacji i pokaże to co trzeba. Zabawa jest weselsza, a taka „korekta” dorosłego świadczy o tym, że ono coraz lepiej orientuje się w schemacie swojego ciała.
Zabawa „Czy lalka jest podobna do Ciebie?”. Nauczycielka ustawia lalki twarzą do dziecka i proponuje pokaż lalczyne włosy...ty masz włosy i lalka ma włosy. Pokaż czoło lalki. Ty masz czoło i lalka ma czoło.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.