SCENARIUSZ ZAJĘĆ Z BIBLIOTERAPII(z elementami terapii wizualnej)dla klas I-III
Imię i nazwisko prowadzącego zajęcia terapeutyczne:......
Data przeprowadzenia zajęć terapeutycznych:..........
Czas trwania zajęć terapeutycznych: 2 godziny
Miejsce zajęć terapeutycznych: sala lekcyjna
Liczba uczestników: 10 osób
Charakterystyka grupy terapeutycznej:
W zajęciach terapeutycznych uczestniczy 10 uczniów w wieku 8 lat. W grupie tej znajdują się chłopcy: Arkadiusz i Kamil. To pełne energii i różnych pomysłów dzieci. Trudno ich zatrzymać w jednym miejscu. Swoim zachowaniem potrafią w bardzo szybki sposób i skutecznie dezorganizować zajęcia. Bardzo często biorą czynny udział w bójkach. Nie potrafią nie reagować na zaczepki chłopców ze starszych klas.
Cele realizacji zajęć terapeutycznych:
- Uświadomienie dzieciom występowania agresji w życiu codziennym.
- Zwrócenie uwagi na różne przejawy złości i agresji oraz na możliwości i sposoby radzenia sobie z nią.
- Pobudzenie aktywności twórczej i wyobraźni.
Metody/techniki terapeutyczne:
- rozmowa kierowana
- czytanie tekstu „Bez złości mamy więcej radości”
- burza mózgów
- twórcza ekspresja słowna i ruchowa
Formy realizacji zajęć terapeutycznych:
- indywidualna
- grupowa
Pomoce i materiały:
- arkusze papieru
- kredki
- opowiadanie „Bez złości mamy więcej radości”
Przebieg zajęć
1.Zaproszenie uczestników do zajęć i przedstawienie tematu.
2.Rozmowa kierowana, uwzględniająca pytania:
•Jak często się złoszczę?
•Co lub kto mnie najczęściej złości i w jakich sytuacjach?
•Jak wyrażam swoją złość? (rozróżnienie agresji słownej, fizycznej, psychicznej)
•Czy można krzywdzić samego siebie? (autoagresja)
•Co mi daje złość? Co osiągam przez okazywanie złości? Po co się złoszczę?
3.Burza mózgów – „Recepta na złość”.
Dzieci w grupach wymyślają sposoby radzenia sobie ze złością. Następnie wspólnie z prowadzącym opracowują „receptę”.
4.Uważne słuchanie tekstu: „Bez złości nie ma radości” (załącznik).Przy pomocy opowieści dzieci mogą nauczyć się przyjmować pożyteczne, samodzielne instrukcje w przypadku narastającej agresji. Uczestnicy mogą analogicznie wymyślać nowe instrukcje, pasujące do własnych życiowych sytuacji.
5.Praca plastyczna.
Prowadzący proponuje aby dzieci podzieliły kartkę na połowę. Na jednej części uczestnicy mają przedstawić sytuacje agresywne (np. skutki), a na drugiej pozytywne.
6.Prezentacja i omówienie prac.
7.Podsumowanie zajęć. Prowadzący zadaje uczestnikom pytania związane z zajęciami: Czego nauczyły mnie te zajęcia? Czy znalazłem dla siebie jakiś sposób na trudne sytuacje?
"BEZ ZŁOŚCI MAMY WIĘCEJ RADOŚCI"-(tekst z książki Rosemarie Portmann: „Gry i zabawy przeciwko agresji”, JEDNOŚĆ, Kielce 1999)
Dzisiaj polecisz w podróż samolotem marzeń i odwiedzisz nieznaną ci planetę. Teraz wygodnie siadasz na krzesełku lub na podłodze, koncentrując się na odgłosach startującej maszyny. ..Warczenie silników staje się coraz głośniejsze... Samolot odrywa się od podłoża...Opuszczasz ziemię...I już dostrzegasz w oddali nowe planety...błyszczą się one i migoczą na czarnym niebie...Ziemia pozostaje daleko w tyle...coraz mniejsza i mniejsza...Czujesz się lekki... Przekraczasz bez problemów granicę kosmosu...Postanawiasz wylądować na następnej planecie, jesteś ciekawy, co się tam znajduje, co tam przeżyjesz, czy są tam takie dzieci jak ty... Im bardziej zbliżasz się do tej planety, tym jest ona piękniejsza...przyciąga oczy jasnymi, ,przyjaznymi kolorami. Są tam domy, okrągłe i ciepłe, pomiędzy nimi kolorowe kwiaty i zielone krzewy...Wszystko jest takie spokojne i przyjazne... Twój samolot ląduje łagodnie... wysiadasz... biegniesz po miękkim, ciepłym podłożu...Ostrożnie podchodzisz do jednego z domów...zaglądasz przez okno...nikt cię nie zauważa.. W domu tym jest jakaś klasa...Słyszysz właśnie, jak jedno dziecko mówi coś do drugiego, ale nie rozumiesz wypowiadanych przez nie słów...Musiało tu być coś nieprzyjemnego...a może dziecko, do którego skierowane były te słowa, po prostu ich nie zrozumiało?...W każdym bądź razie widzisz, jak jest ono coraz bardziej rozwścieczone...oddycha gwałtownie...ściska dłonie w pięści...Ale spójrz, co się teraz dzieje?...Dziecko to nagle zatrzymuje się, zastyga w bezruchu. Zaczyna spokojnie oddychać, głęboko nabiera powietrza do płuc i wydmuchuje je stopniowo, wdech, wydech, wdech, wydech, wdech, wydech...I zaczyna mówić, najpierw bardzo cicho, potem coraz głośniej i pewniej: Bez złości mamy więcej radości, bez złości mamy więcej radości, bez złości mamy więcej radości...A za każdym razem staje się coraz bardziej spokojniejsze i bardziej przyjaźnie nastawione do innych, a i to drugie dziecko uspokaja się...widzisz, jak oboje się odprężają...zaczynają się uśmiechać, rozmawiają ze sobą, są spokojni i uprzejmi dla siebie...wszystko jest w porządku... Nikt nie widział cię zaglądającego przez okno...Pochylasz się i skradasz się z powrotem w stronę samolotu. Mówisz do siebie: To był naprawdę świetny pomysł: bez złości mamy więcej radości. Zapamiętam to sobie... Powtarzasz sobie to zdanie wielokrotnie po cichu...i jeszcze kilka razy...Wsiadasz w myślach do samolotu...lecisz z powrotem na ziemię...staje się ona coraz większa i piękniejsza...Jesteś znowu tutaj...Po cichu wypowiadasz zapamiętane słowa: bez złości mamy więcej radości, bez złości mamy więcej radości, bez złości mamy więcej radości...
Obserwacja i spostrzeżenia dotyczące przebiegu zajęć;
........................................
Ewaluacja przeprowadzonych przez siebie zajęć:
........................................