SCENARIUSZ
obchodów jubileuszu 15-lecia XII Liceum Ogólnokształcącego
(część artystyczna)
Osoby:
Narrator
Uczeń 1 (Michał)
Uczeń 2 (Jola)
Uczeń 3 (organizator – Ewka)
Uczeń 4 (Bartek)
grupa uczniów
Scena I
PIOSENKA(fragment) – PERFECT
Było nas trzech
W każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel
Za kilka lat mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w bród...
Narrator
I tak się stało, choć było ich nie trzech, a wielu...
Każdy z nich wybrał inną drogę, lecz wyszli stąd, mając jeden cel – w życiu odnaleźć właściwe miejsce dla siebie...
Scena II
Osoby siedzą przed komputerami i piszą maile. Każda ma na głowie inny kapelusz – symbol jakiegoś kraju – bo los rzucił je
w różne strony świata. W tle napis www.nasza-klasa.pl
Uczeń 1
Ale miałem ciężki tydzień... Ciągle tylko praca, praca... Ech, gdzie te wspaniałe szkolne czasy, długie przerwy... A właśnie, ciekawe co słychać u ludzi. Słyszałem, że rozjechali się po świecie i nieźle sobie radzą.
Uczeń 2
Oj, tak. Tomek wyjechał do Meksyku. Pisze książki podróżnicze. Nic dziwnego, zawsze lubił pisać. Pamiętacie jego świetne artykuły w naszej szkolnej gazetce?
A właśnie...Muszę napisać do Ewki... Może pamięta, że naszemu ogólniakowi stuknie 15 lat.
Uczeń 3
Madziu, do twarzy Ci w tym kitlu. Czy złamane serca też leczysz? Jeśli tak, to się zgłoszę.
Uczeń 1
Pawełku, co ty robisz w Teksasie? Odezwij się koniecznie.
Uczeń 4
O, jest informacja w necie, że mamy 15-lecie.
Uczeń 3
Bartek pyta, czy pamiętam o rocznicy?! Hm, pewnie, że pamiętam. Obiecałam, że zajmę się zorganizowaniem spotkania „po latach” i słowa dotrzymam.
Uczeń 4
Ewka, jesteś niesamowita. W tak krótkim czasie powiadomiłaś wszystkich o naszym spotkaniu. Super,
że mimo natłoku zajęć i nieraz koszmarnych odległości każdy chce tu być, spotkać się i powspominać... W końcu to my byliśmy pierwszym rocznikiem absolwentów XII-tki.
Uczeń 1
Ojej, to już za tydzień. Nie mogę się doczekać...
Uczeń 2
Tylko byle po drodze Arka nie spotkać – bo w drogówce pracuje i za pośpiech nieźle kasuje.
Scena III
Spotkanie odbywa się w przytulnym lokalu. Na ścianach dekoracje – świecidełka, balony...Stoliki przyozdobione kwiatami...
W tle miejsce, gdzie tańczą ludzie, z boku ktoś prowadzi rozmowę, macha do kogoś, ogląda zdjęcia...
Uczniowie mają ubrane koszulki z napisem XII LO.
Uczeń 4
Zobaczcie, Kaśka zbiera ludzi i zaraz zacznie... Jak za dawnych lat... Dalej, dziewczyny...
TANIEC DZIEWCZĄT Z KLASY I
Uczeń 3 (Ewka)
Słuchajcie... jestem przeszczęśliwa, że nasze spotkanie wypaliło. Tomek, Baśka, kurczę, nawet
Zośka przyjechała.
Uczeń 1
Dobrze, już dobrze. Wiadomo, że każdy chciał tu dzisiaj być. Zawsze byliśmy zgraną paczką,
a i szkółka nam się niezła trafiła, co?
Uczeń 2
To fakt...I pomyśleć, że stuknęło jej 15 lat.
Uczeń 4
No, niedługo będzie pełnoletnia, hi, hi.
Uczeń 1
Bartek, przestań.
Uczeń 3
Musicie przyznać, że dużo się działo przez te lata...
Uczeń 2
Pamiętacie nasze wspaniałe rajdy jesienne...
Uczeń 4
Aha... Najlepszy był Franek, który zamiast zbierać śmieci w ramach akcji sprzątania świata
śpiewał za wokalistą z ELEKTRYCZNYCH GITAR
Przewróciło się, niech leży.
Cały luksus polega na tym,
Że nie muszę go podnosić,
Będę się potykał czasem.
Będę się czasem potykał,
Ale nie muszę sprzątać...
Uczeń 1
Tak, Franek na wszystko miał gotową odpowiedź.
Uczeń 2
Bartek, a co u Ciebie? Nie zrezygnowałeś z grania?
Uczeń 4
Pewnie, że nie. Razem z kumplami z dawnego zespołu gram od czasu do czasu.
Uczeń 3
Ej, no to zagraj nam coś...
BARTEK GRA
Uczeń 1
To może dziewczyny nam coś zaśpiewają? Dominika! Anika! Jak za dawnych dobrych czasów, co?
DZIEWCZYNY ŚPIEWAJĄ
Uczeń 1
Słuchajcie, te naście lat to niedługi czas, a jednak czasem mi żal...
PIOSENKA RODOWICZ Kolorowe jarmarki... – tekst zmieniony
A najbardziej mi żal:
Tych rajdów po lesie,
Młodzieńczych uniesień,
Udanych studniówek
I okrutnych wywiadówek,
Wiosennych wagarów,
Śmiechu bez umiaru,
Ściągania na matmie,
Wybuchowych doświadczeń,
Powieści jak rzeka,
Gdy Cię ciężki sprawdzian czeka,
Długich przerw pragnienia,
SMS-owego zauroczenia,
Bufetu szkolnego
I opłaty kapciowego...
Uczeń 3
Żal, żal...Wiecie co, mam dla Was niespodziankę. Wynajęłam autobus.
Uczeń 1
Iii... Po co Ci autobus?
Uczeń 3
Za chwilę tu podjedzie i zabierze nas do szkoły. Odwiedzimy stare kąty, a poza tym dziś odbywa się tam uroczystość z okazji 15-lecia, więc będzie okazja spotkać ludzi, podziękować...
Podekscytowani uczniowie wychodzą w pośpiechu.
Scena IV
Uczniowie ubrani w marynarki (założone na koszulki z napisem XII LO) wchodzą na salę, rozglądają się wokoło, kłaniają się zauważonym
w tłumie znajomym... Sześciu z nich w ręku trzyma kwiaty.
Uczeń 1
Ojej, jak miło znowu tu być... Zobaczcie, ilu ludzi.
Uczeń 2
Ewka, rozejrzyj się...No wiesz, czy są... Są?
Uczeń 3
Tak, chodźcie, nie wstydźcie się.
W tle PIOSENKA ANITY LIPNICKIEJ – Wszystko się może zdarzyć
Uczniowie gromadzą się na środku sali przy głównym mikrofonie, a Ewka mówi...
Uczeń 3
Faktycznie wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń...Marzyliśmy, by być tutaj i... udało się. Bardzo dziękujemy organizatorom tego spotkania za umożliwienie nam wyrażenia podziękowań osobom, którym zawdzięczamy tę wspaniałą uroczystość – to znaczy dyrektorom
i wicedyrektorom.
Dziękujemy...
Uczniowie wręczają kwiaty gościom (gdy Ewka wymienia konkretne osoby)
Uczeń 3
Jesteśmy absolwentami XII Liceum Ogólnokształcącego, dumnymi z faktu, że w progach tej właśnie szkoły stawialiśmy pierwsze kroki w dorosłość. I choć los rzucił nas w różne strony, to zawsze
z sentymentem będziemy wracać myślami do naszej XII-tki.
Dziękujemy i do zobaczenia na następnym jubileuszu.
Uczniowie wychodzą z sali.