Od 13 lat pracuję jako nauczyciel języka angielskiego i historii. Poszukując nowych sposobów zainteresowania uczniów tymi przedmiotami - a w praktyce - chcąc wzmocnić ich motywację do pracy i poszerzyć zakres doświadczeń przydatnych w nauce, zaczęłam organizować w szkole cykliczne spotkania z obcokrajowcami .
Głównym celem tego działania jest umożliwienie uczniom nieskrępowanego kontaktu na żywo z użytkownikami języka angielskiego, pochodzącymi z odległych lub wręcz egzotycznych krajów. Obok wartości komunikacyjnych, takich jak sprawdzenie swoich umiejętności językowych, równie ważne jest uświadomienie uczniom różnorodności kulturowej świata i rozbudzenie zainteresowania innymi krajami, miejscami i ich tradycją. Ważny aspekt wychowawczy dotyczy wyrabiania wśród uczniów postawy poszanowania dla innych nacji, szczególnie w sytuacji, gdy gościmy osobę o innym kolorze skóry. W trakcie takich bezpośrednich kontaktów upadają stereotypy o charakterze narodowym, rzekomo determinującym zachowanie poszczególnych jednostek, jak i inne typowe wyobrażenia o mieszkańcach danego kraju . Najbardziej radosną i otwartą osobą spośród zaproszonych gości była Japonka, jakby na przekór temu, co potocznie mówi się o nieodgadnionych i nie okazujących uczuć mieszkańcach Azji. Z kolei od Meksykanina dowiedzieliśmy się, że kaktusy można spotkać tylko w jednym regionie kraju, a sombrero noszone jest nader rzadko. Każda wizyta wnosi wiele do zrozumienia innych kultur i tradycji ..
Do tej pory naszą szkołę odwiedziła trójka gości – Japonka, Nigeryjka i Meksykanin, ale nawiązane kontakty umożliwiają planowanie kolejnych wizyt. Sprawą kluczową było pozyskanie przychylności jednego z wiodących przedsiębiorstw w Koszalinie, zatrudniającego zagranicznych stażystów - nauczycieli języka angielskiego. Dzięki uprzejmości pracownika opiekującego się stażystami cały pomysł mógł zostać wcielony w życie. Co więcej, sami goście, z racji swojego przygotowania zawodowego, bardzo chętnie spotykają się z młodzieżą i umiejętnie nawiązują z nią kontakt.
Przygotowania do każdej wizyty zaczynają się w szkole z odpowiednim wyprzedzeniem. Wytypowani uczniowie przygotowują słownictwo związane z krajem , z którego pochodzi kolejny gość. Na lekcji poznajemy wyrażenia opisujące warunki geograficzne i kulturowe dotyczące danego kraju, a także tworzymy zestawy pytań, które uczniowie mogą następnie wykorzystać w trakcie spotkania. Niektórzy uczniowie przynoszą notatki z lekcji na spotkanie, by pomóc sobie na wypadek tremy. Tuż przed wizytą dekorujemy salę lekcyjną – w tym celu wykorzystuję mapy i plakaty wykonane przez uczniów. Dbamy też o poczęstunek dla gościa.
W spotkaniu uczestniczy zazwyczaj ok. 20 - 25 zainteresowanych uczniów. Zależy mi na tym, żeby zarówno gość, jak i młodzież nie czuli się przytoczeni ilością obecnych osób i aktywnie uczestniczyli w rozmowie.
Każde spotkanie jest niepowtarzalne. Po wstępnej prezentacji zaproszonej osoby głos zabiera nasz gość, który opowiada o sobie, swoim kraju i wrażeniach dotyczących pobytu w Polsce. Po tym wstępie , gdy minie pierwsze onieśmielenie uczniów, stają się oni stroną aktywną i przystępują do zadawania pytań. W razie kłopotów ze zrozumieniem trudniejszych fragmentów wypowiedzi wkraczam do akcji i tłumaczę , wyjaśniam, precyzuję to, co uczestnicy spotkania chcą przekazać . Z założenia jednak staram się, żeby całość toczyła się w języku angielskim . Daje to uczniom możliwość zastosowania technik kompensacyjnych, takich jak domyślanie się znaczenia słów z kontekstu, zgadywanie, zadawanie pytań dodatkowych itp. Zazwyczaj włączam do programu jeszcze jeden punkt - naukę kilku podstawowych zwrotów w ojczystym języku gościa. Korzystamy z zawczasu przygotowanych plansz z angielskimi wyrażeniami np. how are you? , nice to meet you, what’s your name, I love you , good morning, goodbye itp. Zawsze jest dużo śmiechu i zabawy podczas nauki egzotycznie dla nas brzmiących słów, a zaproszona osoba jest wyraźnie zadowolona z naszego zainteresowania jej rodzimym językiem. Spotkanie kończy sesja zdjęciowa z udziałem naszego gościa. Ostatni akord to gorące podziękowania za przybycie i wręczenie drobnego upominku.
Każdej wizycie towarzyszy wiele emocji – począwszy od radości z przełamania tremy i czynnego uczestnictwa w spotkaniu poprzez zadawanie pytań, po uczucia dużej sympatii dla naszych gości, ich otwartości i życzliwości. Z takich bezpośrednich spotkań wynika dla uczniów ważna wskazówka, która, mam nadzieję, przekłada się na zaangażowanie w naukę - uświadamiają sobie, że faktycznie język angielski pełni rolę języka globalnego w dzisiejszym świecie, a jego znajomość otwiera przed nimi wiele perspektyw związanych z podróżowaniem , podejmowaniem działań w ramach wolontariatu czy pracy zawodowej w przyszłości. Uczniowie zauważają, że nie muszą mówić bezbłędnie, żeby być zrozumianymi. Otrzymują też wyraźny przekaz – ćwiczenie czyni mistrza. Pozytywny wpływ na proces dydaktyczny polega również na tym, że nauka przebiega w ciekawej formie i w przyjaznej atmosferze.
Po każdym spotkaniu młodzież była bardzo zadowolona i przejęta. W ich oczach zyskał też nauczyciel, uczniowie często pytali - skąd zna pani takie ciekawe i różnorodne osoby.
Pozytywnym efektem dydaktycznym tych spotkań jest fakt, że uczniowie wzbogacają swoją wiedzę na temat różnorodności kulturowej o nowe informacje , pochodzące od osób zamieszkujących inne regiony świata – poznajemy miejscowe zwyczaje, sposoby spędzania wolnego czasu, realia życia codziennego, ulubione potrawy czy organizację szkolnictwa .
Efektem wychowawczym jest przełamanie bariery strachu i większa aktywność uczniów na lekcji. Uczniowie uświadamiają sobie, że w spontanicznej rozmowie często popełnia się wiele błędów leksykalnych czy fonetycznych, ale wciąż jest się rozumianym i to jest najistotniejsze. Uczniowie dochodzą do bardzo ważnego wniosku - im więcej ćwiczeń w wymowie, tym sprawniej potrafią posługiwać się językiem obcym. Zauważam też wyraźną zmianę w odnoszeniu się do uczniów do siebie - nie wyśmiewają swoich, nie zawsze udanych przecież, prób uużywania języka obcego, starają się okazywać wzajemne wsparcie.
Przygotowując się do organizacji spotkań z obcokrajowcami wzbogaciłam swój warsztat pracy o wskazówki zamieszczone w literaturze metodycznej: „ Teaching oral English” (Donn Byrne, Longman) i „ Teaching language as communication” ( H.G. Widdowson, O.U.P) oraz informacje kulturowe dotyczące poszczególnych krajów pochodzące z różnych stron internetowych.
Polecam nauczycielom języków obcych tę formę pracy – spotkanie z obcokrajowcami tworzy autentyczną i interesującą sytuację komunikacyjną , w której uczniowie mają szansę na zastosowanie języka obcego .