Dekalog - surowe prawo czy wyraz troski Boga o człowieka? Konspekt katechezy

Szkoła ponadgimnazjalna

1. Cele:
Ukazać, że:
- każde DOBRE prawo jest tworzone z myślą o chronieniu człowieka, dla jego dobra,
- taką rolę pełni Dekalog jako wyraz zatroskania Boga o człowieka. Przykazania Boże to nie bezduszne nakazy i zakazy, które mają uprzykrzać nam życie, ale drogowskaz wskazujący drogę do zbawienia.

2. Pomoce:
- kartki z opowiedzeniem się za lub przeciw Dekalogowi – metoda pustego krzesła
- kartki z antyprzykazaniami

3. Przebieg katechezy:
• DEKALOG JEST POTRZEBNY CZŁOWIEKOWI
- metoda pustego krzesła:
kartki z różnymi stanowiskami:
1) Przykazania Boże ograniczają człowieka. Nikt nie ma prawa mówić mi jak mam postępować...
2) Przykazania Boże są mądre, ale nieżyciowe. Kto dzisiaj je przestrzega...
3) Przykazania są potrzebne. Bez nich człowiek nie mógłby normalnie żyć...
4)Może też być jedna pusta kartka
zaproszenie do wypowiedzi (3 krzesła, osoby stają przy rozłożonych kartkach; następnie rozpoczynamy dyskusję, każda osoba z grupy ma czas na wypowiedzenie swoich wniosków – ok.. 1min.). W tym czasie dwie osoby zapisują argumenty za i przeciw (ok. 15-20 min)

- praca w grupach - kartki z wypisanymi antyprzykazaniami (załącznik pod scenariuszem)
każda grupa ma za zadanie napisać „jak wyglądałby świat w świetle tych propozycji? Czy w takim świecie chcielibyście żyć (TAK / NIE)? Dlaczego?”
Cel: dojście do wniosku, że każde przykazanie jest potrzebne człowiekowi, gdyż ma na celu chronienie godności osoby

• DEKALOG TO NIE TYLKO NAKAZY I ZAKAZY
- obraz:
barierki w górach
znaki drogowe
boje ograniczające teren kąpieliska (można podać inne przykłady)
- pytanie: czy zostały one przygotowane dla kogoś „widzi mi się”? Czym kierował się ten, kto je wymyślił?

• WNIOSKI:
Ten kto tworzy pewne prawo, ma zawsze na uwadze dobro człowieka, Taka sama sytuacja ma miejsce w odniesieniu do Boga. Dekalog to nie zbiór bezdusznych nakazów i zakazów uprzykrzających życie człowiekowi, ale wyraz troski o każdego z nas. Dekalog jest drogowskazem wskazującym właściwą drogę, aby się człowiek nie pogubił.

------------------------------------------------------
Załącznik:

ANTYPRZYKAZANIA

1. Możesz mieć wiele bogów, którzy będą cię zniewalać (pieniądze, używki, sex)
2. Mów sobie o swoim bogu co chcesz, on ma spełniać twoje zachcianki, w końcu od tego jest
3. Liczy się tylko kasa, reszta przy okazji
4. Nie miej szacunku dla swoich starych, zresztą po co, twoje dzieci też nie będą cię szanowały
5. Życie twoje i innych to wartość względna. A słabeusze, staruszkowie i niedorozwinięci są tylko zawadą.
6. Kochaj się z każdą kobietą (facetem). On ona) jest od tego żeby się z nią (nim) trochę zabawić. A potem... Liczy się tylko sex
7. Kradnij, zabieraj co nie twoje. To czysty zysk
8. Obmawiaj każdą osobę która się Tobie nie spodobała lub zaszła za skórę. Sama sobie na to zasłużyła. Oskarżaj niewinnego, zwłaszcza gdy to przynosi korzyść
9. Żona bliźniego nie jest jego własnością. Zawsze może się nią z Tobą podzielić. Ona jest do tego aby spełnić moje zachcianki.
10. Nic nie jest jego w myśl zasady „co twoje to i moje, a od mojego wara”
Nikogo nie kochaj, nikogo nie szanuj, oni też nie będą cię kochać. Drugi człowiek nie jest nawet warty żeby na niego spojrzeć. Liczę się tylko Ty!

Jak wyglądałby świat w świetle tych propozycji? Czy w takim świecie chcielibyście żyć (TAK / NIE)? Dlaczego?