* Niebo przychodzi na ziemię / 3 zwrotki
Jesteśmy w tym czasie, kiedy już tylko kilka dni oczekiwania dzieli nas od uczczenia pamiątki tajemnicy narodzin Jezusa. Po naszych zmaganiach z samym sobą pragniemy otworzyć swoje serca na przyjęcie Jezusa Chrystusa - Pełnię Miłości. Otworzyć się na odwieczną Prawdę, Dobro i Piękno. Wsłuchajmy się teraz w słowa Ewangelii według świętego Łukasza / Łk 2, 1-11 /, aby jeszcze bardziej zrozumieć tajemnicę przybliżenia się Boga ku człowiekowi, które dokonało się w Betlejem i ciągle trwa.
Odczytanie Ewangelii / Łk 2, 1 – 11 /
* Święty Niepojęty /2 zwrotki
Jest jeden szczególny dzień w roku w naszej tradycji, kiedy każdy zwykły człowiek ze czcią bierze do swych rąk kawałek białego i kruchego opłatka, by podzielić się z bliskimi, krewnymi, przyjaciółmi.
Tym dniem jest wielkie misterium rodziny polskiej – Wigilia, kiedy jak w żaden inny dzień poddajemy się nastrojowi, refleksji i wspomnieniom.
* O gwiazdo Betlejemska / 3 zwrotki
Świeciła tylko jedna Gwiazda - Ją było widać. Krzyczący blask na niebie zdawał się przysłaniać wszystkie inne światła. Narodziny Boga. Gwiazda wyznaczała cel wędrówki Trzech Królów, pastuszków. Kto Ją dostrzegł, zdumiony jej jasnością zapominał o swoich troskach , kłopotach i ... o sobie samym. Podążali ludzie do niezwykłego światła. Nie wiedzieli, co oznacza, choć na to światło czekali już tyle lat. Teraz wiedzieli już, że to On – Pan Światła, Cel... Źródło... Początek i Koniec... Bóg!!!
On tym razem wyszedł z ukrycia. Rozświetla ciemności duszy – jest Drogą, Prawdą i Życiem.
* Wśród nocnej ciszy / 2 zwrotki
O, święta noc! W tej ciszy BÓG przychodzi
Przynosi nam z niebios stron zbawczą wieść.
Niesie ON moc co ludzi oswobodzi
Więc dajmy MU z serc należną cześć!
Zbawca już zamieszkał z ludem swoim
Więc od radości serce nasze drży
Ludu czcij BOGA w radosnym uniesieniu!
I pokłon MU daj, bo przyszedł zbawić świat
Ks. Marian Kotlenga
* Jezus malusieńki / 2 zwrotki
Gdyby przyszli do Ciebie wtedy
w święto noc
kiedy świeciła jedna czytelna gwiazda
ci co uważają, że trzeba wszystko mieć, żeby nie przestać być
ci co się boją bezradności Twoich narodzin
może chcieliby przykryć Cię wełnianą kołdrą
pozawieszać firanki w stajni
sprawić świętemu Józefowi rękawiczki te najcieplejsze z jednym palcem
założyć centralne ogrzewanie
bardziej wpływowi pisaliby do urzędu kwaterunkowego
o mieszkanie dla Ciebie z wygodami
żebyś nie mieszkał kątem
nieufni doszukiwaliby się w podskakującym ośle
kucyka trojańskiego z podejrzanym sumieniem
najodważniejsi zaczęliby protestować powołując się
na Deklarację praw człowieka i obywatela
i wszystkie dekrety o wolności wyznań
poeci ubieraliby Betlejem w liryczne wykrętasy
malarze smarowaliby złotym pędzlem
w najlepszym wypadku modliliby się do Ciebie
jak do małego milionera
złożonego umyślnie na sianie
a Ty tłumaczyłbyś otwartymi oczami
ze zmarznięto matką przy policzku
że naprawdę jesteś
więc oddaję wszystko.
Ks. Jan Twardowski
* Anioł pasterzom mówił / 2 zwtotki
Pewien człowiek nie słyszał
Anielskich harf,
Ani śpiewu pasterzy,
Ani nie przyniósł Chrystusowi w darze
Złota i mirry
Na podobieństwo trzech Mędrców.
Nie miał złota i mirry.
Ani nie uważał się za mędrca.
Ofiarował mu natomiast
Swoją samotność,
Swoje cierpienia,
Swoje grzechy,
Swoją biedę
Swoje upadki,
Po prostu
Wszystko co posiadał.
Powiedział:
- Ty zawsze polujesz na człowieka,
Panie,
Upodobałeś sobie mnie,
Chociaż nie wiem, dlaczego...
* Lulajże Jezuniu / 2 zwrotki
Chryste – zapłakany
bezdomny w Kosmosie
stojący przed drzwiami
serc szczelnie zamkniętych
Chryste samotny w świetlistej powodzi
która przepych stołów
oświetla dokładnie
Chryste – wędrujący
z wzgardzoną Miłością
która ma smak krzyża
i wciąż rośnie w czasie
przyjdź do bezdomnych
którzy swego miejsca
jeszcze nie mają
na nieludzkiej Ziemi
przyjdź do samotnych
w milionowych miastach
którzy z łzą bolesną
wędrują po schodach
przyjdź do odtrąconych
grzesznych trędowatych
którzy w chorym ciele
niosą zdrową duszę
przyjdź bo w ich życiu
nie brakuje miejsca
i całe serca
dadzą Ci w prezencie
i będą przepraszać
że tylko uśmiech
włożyli pod głowę
nie mając nic więcej.
* Jest taki dzień / 2 zwrotki
Są święta w naszym kalendarzu
najdroższe i najbliższe
bo wywołują falę marzeń
najczulszych i najmilszych
Ich dziwny czar ten nastrój stwarza
dla życia najważniejszy,
rozlewa się na ludzkich twarzach
uśmiechem najpiękniejszym
Ten nastrój wszystkim się udziela,
ogarnia serca, dusze
radością szczęścia i wesela
i czystych, wielkich wzruszeń.
I nawet ludzie zabiegani
za zyskiem na tej ziemi,
świętami są oczarowani
i są zauroczeni.
Ten nastrój zawsze pozostanie
wspomnieniem lat dziecinnych,
to piękne, wielkie świętowanie,
czas marzeń, snów niewinnych.
Nam będzie zawsze towarzyszyć
najtrwalej i najwierniej,
ogarnie nas w największej ciszy
zimowej baśni śnieżnej.
* Maleńka miłość / 2 zwrotki
(Dzielimy się opłatkiem i składamy życzenia )
Bibliografia:
Kalendarz Rolników 1999. Red. Ks. Eugeniusz Marciniak. Włocławek 1999
/Jan Uryga: Z opłatkiem w ręku s.88- 89 /
Animator – Biuletyn Misyjno- Pastoralny nr4/2001
Ks. Marian Kotlenga Święta noc sprzeczności s. 43/
Animator – Biuletyn Misyjno- Pastoralny nr4/1995
/ Ks. Wacław Buryła Wybór wierszy wigilijnych s. 153-172/
Krystyna Chojecka Betlejem s.8