Kontrakt zawarty w przedszkolu z dziećmi

Kontrakt zawarty w przedszkolu w grupie dzieci 6 - letnich
( opis kontraktu już wprowadzonego ).

Grupa liczy 25 dzieci, większość stanowią chłopcy. Są to dzieci 5 i 6 letnie. W bieżącym roku szkolnym do grupy tej przyszło dużo dzieci, które uczęszczały do przedszkola po raz pierwszy. Praca dydaktyczno – wychowawcza z tym oddziałem była bardzo trudna. Okazało się, że dzieci są niezdyscyplinowane, nie chciały stosować się do poleceń nauczycielki, bardzo często się biły, używając przy tym niewłaściwych słów. Dzieci sprawiały bardzo dużo kłopotów wychowawczych. Nauczycielki stosowały różne metody wychowawcze lecz skutek był niewielki. Postanowiły zawrzeć z dziećmi kontrakt. Obejmował on dzieci, nauczycielki i rodziców. Po omówieniu go z dziećmi i rodzicami wprowadzono go w grupie. Zawierał formy właściwego zachowania w oddziale przedszkolnym min. – nie krzyczymy, nie bijemy się, nie plujemy, zasuwamy po sobie krzesełka po odejściu od stolika, zgłaszamy się przez podniesienie ręki, dbamy o porządek, słuchamy innych, pomagamy sobie, nie popychamy się, składamy zabawki itp....
Wszystko to w formie graficznej przedstawione zostało na zrobionej w tym celu tablicy.
Aby zachęcić dzieci do zastosowania się do przestrzegania kontraktu wprowadzono gratyfikację. Wykorzystano do tego celu trójwymiarowe kartoniki, zafoliowane uzyskane od sponsorów, którzy cyklicznie przywozili jogurty do przedszkola. Każde dziecko dostało „mapę danonka” a kartonik ten był jej uzupełnieniem. Wywołało to duże zaciekawienie dzieci i chęć zdobycia jak największej ilości kartoników. Za każde zauważone właściwe zachowanie dziecko losowało jeden. Były one zasłonięte folią, więc już samo losowanie było atrakcją.
Gdy udało się dziecku zdobyć 3 takie kartoniki obok tablicy z kontraktem na pasku z wpisanym imieniem dziecka przyklejano jego zdjęcie. W przypadku, gdy któremuś dziecku powtórzył się obrazek na kartoniku wymieniał na inny z kolegą. Dzieci, więc chętnie noszą swoje zdobycze, wspólnie oglądają, wymieniają. Przyklejenie zdjęcia dziecka było sygnałem dla rodzica. Rodzice zobowiązali się, że gdy pojawi się zdjęcie dziecka spełnią jego życzenie typu: wyjście z dzieckiem do parku, kina, do McDonald`s, wizyta u ulubionego kolegi. Często była to taż pochwała werbalna, uściski, pocałunki.
Kontrakt jeszcze trwa, lecz widać już efekty. Dzieci rzadziej wszczynają bójki, sprzątają po zabawie, porozumiewają się w miarę umiarkowanym głosem.Zachęcamy wszystkich do wprowadzenia tej formy pracy z dziećmi. Nam bardzo pomogła.