Ufnie płynęli w przestworzach
wierzyli w sens swego czynu.
Złączeni miłością do Polski,
i śpiących z nadzieją jej synów.
Że świat kiedyś pozna prawdę ,
o pomstę zawoła do Boga!
On wie, jak z Polski do Rosji
krwią się znaczyła droga.
Na ziemię runęła historia!
I wbiła się w ziemię Katynia...
By każdy polak mógł dostrzec,
że kończy się coś , i zaczyna...
Złożyli życie w ofierze,
ku czci i chwale Ojczyzny.
Chcąc hołd oddać poległym,
głębokie rany zabliźnić.
Dziś szansa nowa staje przed nami,
by czerpać z historii nauki.
I szerzyć pokój między narodami,
nauczać w tej prawdzie wnuki.
GŚ.