Scenariusz bajki profilaktycznej

Narrator

Witamy serdecznie. Uczniowie .................chcieliby zaprosić Państwa do obejrzenia i udziału w przygotowanym przedstawieniu, którego tytuł brzmi: „O złych Krasnoludkach, zatrutych jabłkach, ...czyli bajka z morałem”. Życzę przyjemnego oglądania i zachęcam do wyciągnięcia wniosków.

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, a........... właściwie to całkiem niedawno i zupełnie blisko, żyje sobie siedemnastoletnia Śnieżka, ma rodziców, którzy nieba by jej uchylili, własny pokój z wyposażeniem, o którym marzy każda nastolatka, całkiem przyzwoitych przyjaciół, chodzi do liceum, profil matematyczno-fizyczny. Zajrzyjmy do niej tymczasem.


Scena I

Śnieżka
No cześć, cześć, kochana, takie tam, takie tam, szmery, bajery,dzikie węże... Co Ty nie powiesz...? Ale przecież..? ten koleś? Serio? No, nie będzie ich. Na pewno. Na pewno. Macoszka do Szczecina na cały weekend, jakieś zaliczenia ma a staruszek na szkolenie niby też, razem z nią ...ha, ha, ha... pewno to szkolenie, formę trzyma przy tej lafiryndzie. Muszę tylko być miła i zajęta nauka... Oni przecież tak lubią to słyszeć. Twoi też..... No widzisz, ale Ci nauczyciele wymagają, sami o tym nie wiedzą nawet. Hi, hi.... Grunt to dobra gra. To jesteśmy umówione, ty skołuj sprzęt, ja resztę. Wreszcie odetchniemy po tej orce tygodniowej... Okela, okela,Macoszka się dobija. Kończę, pa...pa...
Już, już, przebierałam się po szkole, jakaś prywatnośc się należy chyba, co się stało?

Macoszka
Słuchaj Śnieżyna, nie przesadzaj, w całym domu bałagan, wszędzie Twoje rzeczy. Mogłabyś się ruszyć i posprzątać.

Śnieżka
Sorki, sorki, Macoszko, ale widzisz, ja się uczę, tyle zadają w tej szkole, niedosypiam, niedojadam, tylko się uczę, a tutaj wystawianie ocen się zbliża. Nie chciałabym zawieść tatusia. Mogłabyś posprzątać za mnie?

Macoszka
Tylko ucz się skutecznie, tyle tych książek, jak Ty to wszystko spamiętasz. Nie będzie nas w weekend, ufamy Tobie, wykorzystaj ten czas i zrób sobie jakaś przyjemność. My dzisiaj wychodzimy do znajomych, więc zobaczymy się dopiero w niedzielę wieczorem.

Narrator
Pozwólcie, że się wtrącę. Widzicie Śnieżkę? Znacie ją? Niestety, takich Śnieżek wśród nas jest coraz więcej. Rodzice zajęci pracą, zdobywaniem wyższych stanowisk, pragnący nowych miłości i przeżyć, słynny kryzys wieku średniego – ojciec w domu jest gościem, najczęściej przebywa za granicą . A w tym wszystkim my. Samotni, ale udający szczęśliwych, w modnych ubraniach, ale bez rozmów przy wspólnym posiłku, potrafiący manipulować i wykorzystywać. Czy ta historia może się zakończyć szczęśliwie? (odpowiedzi?) To popatrzmy.

Scena II

Śnieżka (maluje się przy lusterku)
Lustereczko, lustereczko, powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy w świecie? Ty Śnieżko, ty , córeczko kochana. Moja córa. Jak było dzisiaj na matematyce? Zaliczyłaś sprawdzian? Wiedziałem przecież, że wspólne ślęczenie nad zadaniami przyniesie efekt. Wierzyłem w Ciebie. Zobacz, spadł śnieg, zapisuję się u Ciebie w kalendarzu na jutro, koniecznie, poszalejemy na sankach....
I co się gapisz idiotko? Najpiękniejsza? Pod tą warstwa pudru? Chyba dla tych pryszczatych idiotów. Jesteś sama, nikomu niepotrzebna i nie maż się, bądź dorosła, miła i sympatyczna. O widzisz, jaka jesteś piękna? No pa kochana, baw się świetnie.

Narrator
Wykorzystam chwilę kiedy jej tu nie ma. I co, szanowna Widownio? Nie taka prosta ta nasza historia. I w nie takim pięknym świecie żyje nasza Śnieżka. Szkoda, że nikt nie miał szansy jej teraz posłuchać. Warto jest mówić głośno, co nas boli, wtedy tylko jest szansa, że nas usłyszą. Tymczasem słyszę muzykę, Śnieżka korzysta z wolnej chaty.


Scena III
Krasnoludy na imprezie: zabawa, śmiech, muzyka

Krasnolud I
Impra zaje fajna! Luzik, luzik... Śnieżyna, Twoja sława po mieście się niosła i nowych gości przyniosła. Poznaj, Księciem go nazwiemy, ciacho niezłe, się wkręcić chciał, to go wzięłyśmy.

Karsnolud II
Śnieżynka, spoko dziewczynka! Co nasze, to Twoje, co Twoje , to nasze. Jaki zasobny barek. Staruszek się Twój postarał. Korzystajmy z okazji...

Krasnolud I
Krasnoludki, moje cudne dziewczynki, sprawmy sobie prezenciki. Byłam, zobaczyłam, i stwierdziłam, że tymi jabłuszkami, które dostałam w prezencie, podzielimy się dzisiaj.

Krasnolud III
Hej, ho, hej, ho,.... po pigułeczki by się szło, tableteczki, używeczki, hej, ho, hej, ho... jabłuszka, szklaneczki, buteleczki, hej ho, hej ho....

Krasnolud IV
Dziewczęta, carpe diem jak mówił Horacy!!! Życie nie jest piękne, ale Ty człowieku chwytaj to, co najlepsze, a będziesz szczęśliwy. Nie da Ci tego ojciec, nie da Ci tego matka, ale Ci da to dobra koleżanka...

Krasnolud I
No dziewczęta, zaczynamy naszą ucztę, Śnieżynka, dla Ciebie, jako pięknej Gospodyni, specjalny przydział.

Narrator
Bajka nasza nieco zaskakujący przebieg ma. Śnieżka z problemem dorastania, Krasnoludki – aż strach patrzeć, co robią ze swoim życiem i słyszeć, jakie mają dewizy. Cóż, nikt nie powiedział, że będzie jak w bajce. A chcielibyście? Lubicie piękne zakończenia? To tak jak ja.

......
(Cofnięcie do początku imprezy, dźwięk przewijania do tyłu (tak jak w telewizorze. Krasnoludki w tempie przewijania cofają się do tyłu-Martyna przewija ich pilotem.)

Scena IV
Krasnoludy na imprezie: śmiech, muzyka

Krasnoludek I
Hejka dziewczyny! To co, dzisiaj Śnieżka ma wolną chatę to robimy babski wieczór!
Pizza już tu jedzie, komedia wypożyczona! Trzeba jakoś odreagować ten trudny tydzień w SQL.

Krasnoludek II
A właśnie! Wyjrzyjcie za okno, ile śniegu zdążyło znów napadać. Musimy zagadać z chłopakami, zebrać ekipę i zabawić się trochę na śniegu. Myślę że kulig okaże się spoko opcją. A fotki na n-k z tego IVENTU będą królować aż do wiosny. Ludziskom szczeny opadną, a Mariolka jak mnie na sankach z Maciusiem zobaczy to palpitacji serca dostanie.

Krasnoludek III
Super pomysł, ale nie męcz już tak tej Mariolki, wiadomo, że Maciek to Twój men.

Krasnoludek IV(odbiera smsa)
Słuchajta, słuchajta, mam newsa z ostatniej chwili, Gruby zdał prawko i zaprasza jutro na jazde testową. Oby nie chciał opijać tego sukcesu, bo pewnie skończyłoby się to tak tragicznie jak ostatnio, że Marcel obudził się na ławce w parku, Anka kupowała testy ciążowe, bo nie pamiętała co się z nią działo, a naćpany Marian będzie chciał robić misję na marsa...

Krasnoludek III
Nie,nie, po rozmowie z chłopakami jestem pewna, że nie popełnią oni już tych błedów, to ich czegoś nauczyło, nawet oni potrafią uczyć się na własnych błędach.

Śnieżka
Dobra dziewuszki, koniec tego gadania! Zaczynamy seans.
-smiechy,wygłupy,dobra zabawa,’wojna poduszkowa’

Narrator
A jednak zawsze jest jakaś alternatywa. Jak się mogliśmy przekonać dobra zabawa to nie tylko alkohol, narkotyki, przypadkowy seks. Powinniśmy pamiętać, że każdy popełniony teraz błąd może zaważyć na naszej przyszłości. A więc miejmy głowę na karku. Powodzenia w kreowaniu swojej przyszłośći i postępowaniu według właściwych reguł.

KONIEC!