Wojciech Kętrzyński pochodził ze zgermanizowanej szlachty kaszubskiej. Urodził się 11 lipca 1838 roku w Lecu ( obecne Giżycko) jako Adalbert von Winkler. Jego matką była Niemka z Powiśla, Eleonora Rabe, a ojcem Józef Winkler von Kętrzyński, służący w miejscowej żandarmerii. Nazwisko to od dwóch pokoleń uległo już zniemczeniu, ponieważ władze uważały, że cała szlachta polska Prus Zachodnich była pochodzenia niemieckiego. Być może również ze względu na karierę oficerską ojciec Wojciecha używał tylko pierwszego członu von Winkler. Pisał o tym Wojciech Kętrzyński w swoim szkicu: „Z dziejów mojej młodości”: „ W sferach rządowych panowało wówczas ogólne mniemanie, jakoby cała szlachta polska Prus Zachodnich, mianowicie Pomorza, była pochodzenia niemieckiego i dlatego zakładając księgi hipotetyczne zwracano wielką baczność na Niemców mieszkających w Prusach Zachodnich za czasów krzyżackich lub później, a gdzie znaleziono pewne ślady, dawano znać odnośnym rodzinom, że powinny zwać się po niemiecku, a nie nosić nazwisk polskich, nieodpowiednich dla potomków niemieckich. Otóż przy zakładaniu ksiąg hipotetycznych dóbr Kętrzyn natrafiono na rodzinę „von Winkler”, nazywającą się od swej cząstki Kętrzyna Kętrzyńskimi (...). Bo tego wymagał zwyczaj”.
Pod takim nazwiskiem wpisano też do ksiąg stanu cywilnego w Giżycku dzieci Eleonory i Józefa Winklerów.
W czasach dzieciństwa Wojciecha Kętrzyńskiego w szkołach, a także w większości domów posługiwano się wyłącznie językiem niemieckim. Pisał o tym Wojciech Kętrzyński w swoim szkicu: „Z dziejów mojej młodości”. Tak też było w rodzinnym domu Wojciecha Kętrzyńskiego. Co prawda jego ojciec znał język polski, ale posługiwał się nim bardzo rzadko. Wcześnie też osierocił syna – zmarł, gdy Wojciech miał 8 lat. To spowodowało, że młody Wojciech Kętrzyński został oderwany od swoich polskich korzeni.
Po śmierci ojca w latach 1849 – 1853 Wojciech Kętrzyński przebywał w Poczdamie w szkole dla sierot po byłych wojskowych. Nie skończył jednak tej szkoły, ponieważ przeniósł się do Giżycka i tam ukończył kurs progimnazjum. Następnie w Rastenburgu, czyli dzisiejszym Kętrzynie ukończył Gimnazjum. W tym czasie zaczął też interesować się „sprawą polską”. Wojciech Kętrzyński zaczął czytać historię Polski oraz „oburzał się” na państwa zaborcze.
Istotną rolę w kształtowaniu polskiej świadomości młodego Wojciecha Kętrzyńskiego odegrała jego siostra. W 1856 roku wysłała bratu list, w którym wyjawiła, że ich rodzina ma polskie korzenie, a ich nazwisko rodowe brzmi Kętrzyński, a nie Winkler. Był to przełomowy moment w życiu Wojciecha Kętrzyńskiego. Krótka informacja od siostry:
„ Miałam niedawno papiery po ojcu i przekonałam się, że ojciec był Polakiem, że mamy polskie nazwisko, a więc i my nie jesteśmy Niemcami, lecz Polakami.” (www.naszdziennik.pl) całkowicie odmieniła Wojciecha Kętrzyńskiego i zmieniła jego życie. Przede wszystkim zaczął uczyć się języka polskiego – języka ojczystego oraz z zapałem uczył się historii Polski. W tym czasie Wojciech Kętrzyński poszukiwał historii swojego nazwiska oraz rodu. Zwieńczeniem pracy nad zgłębianiem swoich korzeni stała się urzędowa zmiana imienia i nazwiska przeprowadzona w 1861 roku. Od tego momentu Wojciech Kętrzyński rozpoczął „ pracę nad odkuciem w sobie złotej polskiej żyły zasklepionej twardym niemieckim granicie” ( prof. Stanisław Łępicki).
W ten oto sposób młodzieniec, który tak jak i jego przodkowie, pomimo tego że poddawany był procesowi germanizacji, odkrył swoje polskie pochodzenie oraz stał się gorącym patriotą, działaczem na rzecz sprawy polskiej.
Koleje życia Wojciecha Kętrzyńskiego
11 VII 1838 - w Lötzen (Lec, ob. Giżycko), przychodzi na świat Adalbert von Winkler, syn Józefa,
1846 – umiera ojciec Wojciecha Kętrzyńskiego,
1849 - 1853 – Wojciech Kętrzyński przebywa w Poczdamie, w szkole dla sierot po byłych wojskowych,
1853 – 1855 - lata nauki w progimnazjum w Lötzen (Lec, ob. Giżycko),
1855 - po ukończeniu szkoły Wojciech Kętrzyński zdaje egzamin do II klasyGimnazjum w Rastenburgu (Rastembork, ob. Kętrzyn),
1856 - otrzymuje list od siostry, która informuje go o polskim pochodzeniu rodziny i używanym dawniej nazwisku rodowym Kętrzyński; od tego czasu Wojciecha Kętrzyńskiego wolne chwile poświęca nauce języka polskiego; utrzymuje również kontakty z profesorami Gimnazjum: Brillowskim (późniejszy dyrektor), Kłupszem i Kuhnastem,
13 X 1859 - zdaje egzamin maturalny,
13 X Wojciech Kętrzyński rozpoczyna studia historyczne na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu w Królewcu ("Albertina"),
1861 - przeprowadza urzędową zmianę imienia i nazwiska na - Wojciech Kętrzyński,
1862 - podczas wakacji przebywa w Warszawie u ciotki Jadwigi Krohnke; jest tam świadkiem manifestacji patriotycznych,
1863 - z chwilą wybuchu powstania styczniowego na terenie zaboru rosyjskiego, jedzie do Wilna z pismami rządu francuskiego do Jakuba Gieysztora; bierze udział w przemycie broni dla powstańców z Królewca do zaboru rosyjskiego,
11 IX - aresztowany w podolsztyńskich Jarotach i uwięziony w dzisiejszej "Wysokiej Bramie" w Olsztynie,
16 IX - uniewinniony podczas rozprawy sądowej w Olsztynie od zarzutu popełnienia zdrady stanu,
6 X - ponownie aresztowany i osadzony w więzieniu Moabit w Berlinie,
1864 – 15 VI - wręczenie aktu oskarżenia o czynności przygotowawcze do zdrady stanu,
23 XII - ogłoszenie wyroku skazującego na rok twierdzy,
1865 - w kwietniu przewieziony zostaje do twierdzy w Kłodzku w celu odbycia wyznaczonej kary; w więzieniu dokonuje przekładu na język łaciński swojej dysertacji doktorskiej oraz tłumaczy na język niemiecki "Pieśń o ziemi naszej" Wincentego Pola,
1866 – 22 IV - opuszcza więzienie i udaje się do Królewca,
30 IV- dokonuje ponownej immatrykulacji na Uniwersytecie "Albertina",
12 XII - składa egzamin doktorski z dysertacją "De bello a Boleslao Magno cum Henrico Rege Germaniae gesto a 1002 - 1005",
1867 - poszukuje pracy; pracuje początkowo jako guwerner,
1868 – pracuje jako bibliotekarz J.K.Działyńskiego w Kórniku; w tzw. międzyczasie wydaje drukiem dawną pracę seminaryjną "Die Lygier" ("O Lygiach"),
1868 - publikuje w "Dzienniku Poznańskim" pracę "O Mazurach",
1869 - początek nieudanych starań o katedrę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie,
1871-1873 - przebywa na Pomorzu, odkrywając cenne archiwalia w Radzyniu, Golubiu i Chełmnie; gromadzi materiały do pracy "O ludności polskiej w Prusiech niegdyś krzyżackich",
1872 - zakłada tajne Towarzystwo Mazurskiej Inteligencji Ludowej,
1873 - obejmuje stanowisko sekretarza naukowego w Zakładzie im. Ossolińskich we Lwowie,
1874 – zostaje kustoszem Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie,
1875 – 24 VIII - w Kościerzynie zawiera związek małżeński z Wincentyną Klińską,
1876 - obejmuje stanowisko dyrektora Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie,
1876 – publikuje „Szkice Prus Wschodnich” zamieszczone w „Przewodniku Naukowym i Literackim”,
1879 – ukazuje się praca „Wojciecha Kętrzyńskiego Nazwy miejscowe polskie Prus Zachodnich, Wschodnich i Pomorza wraz z ich przezwiskami niemieckimi”
1880 – „ Gazeta polska z początku XVIII wieku ( Poczta Królewiecka 1718 – 1720)” w „Przewodniku Naukowym i Literackim”,
1881 – zakłada Komitet Niesienia Pomocy Mazurom,
1882 - publikuje dzieło "O ludności polskiej w Prusiech niegdyś krzyżackich",
1886 – publikuje we Lwowie tomik swoich wierszy pt. „Aus dem Liederbuch eines Germanisierten” ( „ Ze śpiewnika pewnego zniemczonego”); prawie cały nakład tego tomu opisującego przełom, jaki nastąpił w życiu Kętrzyńskiego został wykupiony i zniszczony przez zaborczą policję austriacką; ponownie został wydany po śmierci autora w 1938 roku i znowu został zniszczony, tym razem przez hitlerowców.
1903 – publikuje „ O powołaniu Krzyżaków przez księcia Konrada”,
15 I 1918 - Wojciech Kętrzyński umiera we Lwowie.
II
Charakterystyka Wojciecha Kętrzyńskiego
W jak wytrwały
O jak odważny
J jak jasny umysł
C jak cierpliwy
I jak inteligentny
E jak elokwentny, erudyta
C jak ciekawy swoich korzeni
H jak heroiczny
K jak konsekwentny w podejmowanych działaniach
Ę jak przedsiębiorczy
T jak przywiązany do tradycji
R jak rozumny, rozważny
Z jak zdolny
Y jak mądry, wykształcony
Ń jak nieustraszony, nieprzeciętny
S jak sprawiedliwy, szanowany
K jak kochający przyrodę
I jak idealista
Wojciech Kętrzyński był niezwykłą, nietuzinkową postacią. Na wszystkich zachowanych portretach czy fotografiach wygląda jak człowiek poważny, stateczny, taki, który zdaje sobie sprawę, że nie można tracić czasu na głupstwa. Z drugiej strony jego wizerunek budzi szacunek, podziw, ale też sympatię.
Na osobowość oraz charakter tej postaci zdecydowanie duży wpływ miały następujące czynniki: pochodzenie, miejsce urodzenia, wychowania, otaczający ludzie oraz doświadczenia życiowe.
Wojciech Kętrzyński był człowiekiem uzdolnionym i oczytanym w literaturze niemieckiej. Jako młodzieniec odkrył w sobie talent literacki i zaczął pisać w języku niemieckim wiersze, które wzorował na ojczystej literaturze matki. W tych pierwszych szkolnych próbach poetyckich ujawnia się jako Niemiec. Nie ma w nich nawet zapowiedzi przemiany wewnętrznej późniejszego, gorącego patrioty. Jednak nie można uciec ani całkowicie odciąć się od swojego pochodzenia. Tak też było w przypadku Wojciecha Kętrzyńskiego. Przypadek sprawił, że jego siostra odkryła ich polskie korzenie, o czym szybko poinformowała brata. To było dla niego olbrzymim wstrząsem, który przypomniał dzieciństwo i polskie opowieści ojca. Od tego momentu przyszły badacz Mazur pragnął dokładnie poznać dzieje swojej rodziny. Wojciech Kętrzyński był wytrwały w swoich postanowieniach, dlatego też odkrył, jak doszło do zmiany jego nazwiska, a właściwie jego zniemczenia oraz odnalazł rodzinę swojego ojca. Nawiązał też kontakt z wujem w Kościerzynie i stryjem w Tucholi. Oczywiście zaczął też uczyć się języka polskiego. Od tego momentu Wojciech Kętrzyński staje się powoli Polakiem. Widać to również w jego poezji. Zresztą tomik jego wierszy nosi znamienny tytuł: „ Z księgi pieśni człowieka zniemczonego 1854 – 1862”. Chociaż Wojciech Kętrzyński nadal pisał wiersze w języku niemieckim, to ujawniał się w nich jako polski patriota:
Znowu stoję na tej świętej ziemi,
Najukochańszej ziemi moich ojców.
Znowu patrzę na jej siwe niebo,
Na jej wzgórza z zielonymi lasami
I na jej jezior oblicza lustrzane.
I znów słyszę tamte słodkie dźwięki,
Owo brzmienie lat najwcześniejszych,
Które już tak dawno zamilkło
I tylko niekiedy, jakby głosem aniołów
Łagodnie pobrzmiewa poprzez sny,
Kiedym jest z dala od ojczystych łanów.
O, to sprawił barbarzyński los,
Który wygnał mnie tak wcześnie
W obcy świat, do obcych ludzi,
Gdzie nigdy nie mogłem czuć się swojsko,
Gdzie mi zawsze brakło mej ojczyzny.
A oni szydzili z biednego chłopca,
Owi ludzie o przezimnych sercach,
Kiedy łzami napełniały mu się oczy
A jego serce tęskniło do ojczyzny,
Do ojczyzny, którą był utracił,
Tak jak ludzkość utraciła raj.
I żeby zapomniał całkiem o swym kraju,
O tym kraju, w którym się urodził,
Wyrwano mu ojców jego wiarę,
Nauczono go przeklinać ojczyznę!
Wiarę, mowę zabrać mi mogliście,
Jednak serce trudno z piersi wyrwać
Moje serce zawsze polskie pozostanie!
Bo ja zawsze głęboko odczuwałem
Każdy ból, co ciąży również i nad Polską,
Który oni, ludzie o obcych zwyczajach,
Na nasz kraj rzucili przed stu laty.
Dzisiaj ten ból czuję o wiele głębiej,
Skorom obcy w dalekiej obczyźnie
I obcy także na ojczystej ziemi.
Tłum. Erwin Kruk
Utwór ten przepełniony jest tęsknotą za ojczyzną, ale również żalem i goryczą. Można go potraktować jako lament człowieka, któremu przyszło żyć w trudnych czasach zaborów. Człowieka, który poddawany był germanizacji, któremu powoli chciano odebrać tożsamość narodową, a tym samym skazywano go na „ śmierć” duchową. Warto również zwrócić uwagę na poetycką nobilitację ojczyzny poprzez porównanie jej do biblijnego raju i losów pierwszych ludzi. Wiersz ten można uznać za poetycką lekcję historii, a jego autora za patriotę, którego postawa godna jest naśladowania. Być może do takich wniosków doszli również zaborcy, ponieważ kiedy tomik ukazał się w 1886 roku władze austriackie wykupiły cały nakład i zniszczyły go.
Nie mogąc walczyć orężem, Kętrzyński wybrał pióro niczym poeci romantyczni, którzy wierzyli, że ich pieśni przekształcą się w końcu w czyn. Nie był bowiem osobą, która tylko przygląda się i biernie czeka na to, co przyniesie przyszłość. W pewnym sensie Wojciecha Kętrzyńskiego można nazwać rewolucjonistą, ponieważ każde jego działanie nastawione było na wezwanie do walki z zaborcą ( niekoniecznie zbrojnie) oraz do umocnienia ducha narodowego i poczucia nierozerwalnego związku z Polską.
Gdy nadarzyła się okazja do działania na rzecz odzyskania niepodległości, Wojciech Kętrzyński nie zawahał się czynem zamanifestować patriotyzmu. Co prawda nie walczył, ale był kurierem w czasie powstania styczniowego. Również transportował broń. Podczas jednej z akcji dość brawurowo zniszczył rosyjski słup graniczny, dając w ten sposób upust swoim patriotycznym uczuciom. Za swoją działalność patriotyczną został osadzony w więzieniu. Przetrzymywany był w Wysokiej Bramie w Olsztynie, następnie w berlińskim więzieniu oraz w twierdzy kłodzkiej. Zatem Wojciech Kętrzyński był człowiekiem odważnym, który nie bał się narażać swojego życia dla dobra ojczyzny i rodaków. Można też wywnioskować, że był idealistą, dla którego ojczyzna stanowiła najwyższą wartość oraz na pewno nie był egoistą.
Zwrócić też należy uwagę, że Wojciech Kętrzyński wrażliwy był na piękno przyrody ojczystej – mazurskiej. Widoczne to jest w przytoczonym powyżej wierszu ( początkowy opis krajobrazu), ale również w jego szkicu pt. „ O Mazurach”. Czytamy w nim: „Zachwycającym był zawsze dla mnie widok na Jezioro Łękuckie pod Orłowem z czystą jak kryształ wodą, otoczone z jednej strony pagórkami, które piersią swą głęboko w jezioro się zanurzają, a których wierzchołki jodłami, świerkami i brzozami obrosłe, w krysztale wód się odzwierciedlają; z drugiej strony dwór łękucki, gaiki i za łąkami zielonymi kościół orłowski z wysmukłą swą wieżyczką.”
Być może młody Kętrzyński nie był rozdarty wewnętrznie, ale niewątpliwie darzył sympatią Polskę i Polaków, zwłaszcza Mazurów. Jako młodzieniec interesował się już historią Polski. Istotne jest również to, że będąc dzieckiem mieszanego małżeństwa miał prawo wyboru, jeśli chodzi o religię, co zgodne było z ówczesnym prawem pruskim. Otóż mógł wybrać religię ojca – katolicyzm albo przyjąć religię matki. Jako czternastolatek wybrał znany mu protestantyzm. Jednak okazało się, że była to pochopna decyzja, ponieważ katolicyzm wywarł na nim ogromne wrażenie. Był to pierwszy krok, nie do końca jeszcze uświadomionego stania się Polakiem i patriotą.
Wojciech Kętrzyński był też pracowitym naukowcem. Po pierwsze pomimo trudności finansowych studiował na uniwersytecie w Królewcu. Dzielnie przeciwstawiał się trudnościom, aby dojść do wyznaczonego celu. Dlatego może być wzorem do naśladowania także dla nas. Nawet kiedy przebywał w więzieniu nie był bierny, tylko pracował –przetłumaczył swoją rozprawę doktorską na język łaciński. Poza tym był człowiekiem wspaniałomyślnym. Kiedy jego sytuacja finansowa jako studenta uległa poprawie dobrowolnie zrzekł się przyznanych mu bezpłatnych obiadów. Zatem można go nazwać altruistą.
Całe swoje życie naukowe Wojciech Kętrzyński poświęcił studiom nad historią Polski, zwłaszcza jej północnych krańców, czyli Mazur, Warmii i Pomorza. Jego wysiłki i dokonania zostały docenione, ponieważ został członkiem Towarzystwa Historyczno – Literackiego w Paryżu oraz dwukrotnie jego kandydaturę wysyłano na stanowisko profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wojciech Kętrzyński został też dyrektorem Zakładu im. Ossolińskich we Lwowie i okazał się być nie tylko doskonałym historykiem, ale też bardzo dobrym organizatorem i zarządcą. Uratował przed zniszczeniem wiele rękopisów i starodruków biblioteki. Był też nowatorem w badaniu historii Prus, ponieważ przeciwstawiał się fałszowaniu historii przez Niemców. Usystematyzował historię Słowiańszczyzny, opracował też historię Polski, Prus i Pomorza. W swoich szkicach przybliżał wszystkim Polakom historię swojego rodzinnego regionu. W sposób plastyczny, Pomimo nawet poetycki opisywał np. Królewiec. W szkicu poświęconym temu miastu czytamy: „ Królewiec przedstawia oczom przyjeżdżającego koleją wschodnią lub mazurską widok wspaniały. Przed tobą leży wśród rozległej równiny całe miasto; wysokie niczym wieże licznych kościołów sterczą ku niebu, Pomimo nad nimi góruje wieża zamkowa tak jak starożytny zamek sam nad całym miastem. Rzeka Lipca (Precel) okala wschodnią część miasta, potem objąwszy w swoje ramiona wyspę knipawską (...) Pomimo zlawszy na nowo swoje wody w jedno koryto, roztacza szeroko swe fale, po których jak stado łabędzi snują się okręty wielkie i małe, żaglowce i parowce, wiciny litewskie i trzymasztowe łodzie amerykańskie.” Słowa te zapisane przez historyka świadczą o tym, że był on człowiekiem wrażliwym i subtelnym.
Pomimo tego, że Wojciech Kętrzyński przebywał we Lwowie z dala od Mazur, to nadal działał na rzecz swoich ojczystych stron. Przede wszystkim był inicjatorem wszelkich akcji społecznych, oświatowych i publicznych na Mazurach. Przyczynił się też do powstania polskiej prasy na Warmii i Mazurach. Oprócz tego wspierał moralnie oraz materialnie Warmiaków i Mazurów.
Wojciech Kętrzyński był niezwykle aktywnym człowiekiem i działaczem, który potrafił pozyskać innych do działalności na rzecz Warmii i Mazur, m.in. znanych Polskich pisarzy: Henryka Sienkiewicza oraz Józefa Ignacego Kraszewskiego.
Podsumowując, należy stwierdzić, iż Wojciech Kętrzyński był człowiekiem wielkiego serca i gorącym patriotą, który całe życie poświęcił sprawie swojej ojczyzny, zwłaszcza Mazur. Nie był on tylko historykiem, ale był również etnografem, wydawcą źródeł, publicystą i poetą. Można powiedzieć, iż był człowiekiem wszechstronnym, wrażliwym na sprawy narodowe i społeczne. Zarazem był człowiekiem odważnym, który nie bał się bronić swoich poglądów, przekonań i ideałów. Wojciech Kętrzyński był też człowiekiem charyzmatycznym, który potrafił pozyskać przychylność i pomoc innych ludzi. Nie był też materialistą, ponieważ na pierwszym miejscu stawiał wartości duchowe. Zatem śmiało można powiedzieć, iż postać ta może być autorytetem nawet dla współczesnych ludzi.
Gdyby nie było Wojciecha Kętrzyńskiego sytuacja Warmii i Mazur wyglądałaby na pewno inaczej. W trudnych czasach zaborów, w dobie wynaradawiania Polaków gromadził ślady polskości ziem, które podstępnie zostały zagarnięte w czasie rozbiorów przez Prusy. Dowodził też stanowczo i wytrwale, iż Warmia i Mazury są bardziej polskie niż niemieckie. Np. działaniom Wojciecha Kętrzyńskiego zawdzięczamy pracę badawczą utrwalającą polskie nazwy miejscowe w Prusach Zachodnich i wschodnich oraz na Pomorzu.
Nie można zapominać przede wszystkim o tym, że ten wielki Polak podporządkował całe swoje życie pracy na rzecz polskości Warmii i Mazur. Między innymi zbierał i utrwalał zapomniane pieśni mazurskie. Następnie swoje zbiory pieśni mazurskiej przekazał Oskarowi Kolbergerowi, z którym współpracował. Dzięki temu przynajmniej częściowo przetrwała kultura ludowa Mazurów oraz zachowany został ich język. Na podstawie zapisów i zbiorów Kętrzyńskiego mamy wyobrażenie XIX – wiecznej gwary mazurskiej. Np.:
„ Mniałem ja säbelkie pięknie mälowanô
Mniałem ja dziewcyne z sercä ukochänô, (...)
Oj ja bym jedział którnô dróżkô posłä,
Zäjechałbym ja jô w cołnusku przez josłä.
Oj bym ja jedział, którnemi steckämi,
Zästäjiłbym ja jô złotemi sieciämi.”
Wojciech Kętrzyński współpracował też z innymi „ wielkimi” Polakami. Z jego wiedzy korzystał też polski pisarz - noblista Henryk Sienkiewicz, pisząc „ Potop”. W ten sposób Wojciech Kętrzyński zwracał uwagę na problemy Mazurów. Z jego inicjatywy powstał Komitet Niesienia Pomocy Mazurom, który później został przekształcony w Centralny Komitet dla Mazur, Śląska i Pomorza.
Wojciech Kętrzyński wspierał też działalność wydawniczą i oświatową na Mazurach. Kiedy prasa gadzinowa miała zatruwać serca i umysły Polaków Wojciech Kętrzyński z pozytywnym skutkiem walczył o wydawanie polskiej prasy na Mazurach. Wspierał też działaczy mazurskich i warmińskich nie tylko moralnie, ale również materialnie. Oprócz tego zabiegał we wszystkich zaborach o pomoc materialną na cele społeczne i oświatowe podejmowane na Warmii i Mazurach.
Wielką rolę, którą odegrał Wojciech Kętrzyński w kształtowaniu lokalnej rzeczywistości podkreśla to, iż jego imię i nazwisko widnieje na nazwach wielu szkół, ulic, a także innych instytucji. Np. Ośrodek Badań Naukowych w Olsztynie założony w 1963 roku czy muzeum w Kętrzynie noszą imię Wojciecha Kętrzyńskiego Pamięć i zasługi Wojciecha Kętrzyńskiego uczczono również w roku 1946 nadając mazurskiemu Rastenbork dzisiejszą nazwę Kętrzyn. Poza tym w miastach, z którymi związany był Wojciech Kętrzyński znajdują się pomniki upamiętniające tego Polaka.
Wojciech Kętrzyński był wielkim patriotą i zapalonym działaczem na rzecz Mazur i ich mieszkańców. Wprowadził na grunt nauki polskiej problematykę prusko-mazurską. Współcześni nazwali go rewindykatorem polskości Mazur. Chciał on bowiem sprawić, aby wśród systematycznie germanizowanych Warmiaków i Mazurów obudziła się świadomość narodowa. Poza tym pragnął też uzmysłowić wszystkim Polakom, że nie można traktować mieszkańców Warmii i Mazur jako Niemców, ponieważ jest to zwyczajne przekłamanie faktów historycznych. Dlatego też w swoich pracach ten niezwykły człowiek wskazywał nawet niewielkie ślady Polaków na północnych ziemiach zaboru pruskiego. Nie wahał się również, opierając się na faktach, dowodzić, że historycy niemieccy fałszują historię na swoją korzyść. Poza tym Wojciech Kętrzyński organizował liczne akcje na rzecz Mazurów, m.in. pozyskał sławnych Polaków do działań na nastawionych na uświadamianie polskości Warmii i Mazur. Dzięki tym poczynaniom po długich latach niewoli te ziemie w końcu trafiły do Macierzy.
Dokonania Wojciecha Kętrzyńskiego idealnie określają słowa:
„ wrócił Mazury Polsce, a Polskę Mazurom”.
Wojciech Kętrzyński jako patriota i człowiek aktywny nie pozostał obojętny, kiedy wybuchło powstanie styczniowe. Nie zawahał się przed przyjęciem niebezpiecznej funkcji kuriera. Przewoził broń, ale też ważne, tajne dokumenty. Nie mógł bowiem pozostać bierny czy tylko przyglądać się, jak Polacy w innych regionach walczą z zaborcami w szczytnym celu, jakim było odzyskanie przez Polskę niepodległości. W ten sposób wszyscy Polacy mogli połączyć swoje siły.
Nie można pominąć, że Wojciech Kętrzyński był człowiekiem charyzmatycznym i był autorytetem dla wielu jemu współczesnych. Dlatego też liczne kadry naukowców bez reszty oddanych sprawom Polski.
Wojciech Kętrzyński zmarł 15 stycznia 1918 roku nie doczekawszy odzyskania niepodległości przez Polskę. Ale nawet po śmierci pozytywnie wpływał na swoich rodaków, „dodając” im swoimi dokonaniami wiary i otuchy.
Na grobie Wojciecha Kętrzyńskiego na cmentarzu Łyczakowskim umieszczona została pamiątkowa tablica podkreślająca jego zasługi dla narodu polskiego. Umieszczony na niej został następujący napis:
„ Wojciech Kętrzyński. 1838 – 1918.
Wielki syn Narodu Polskiego.
Pracą całego życia przybliżył zespolenie Mazur i Warmii z Macierzą.
Społeczeństwo województwa olsztyńskiego.”
Horacjańska dewiza Non omnis moriar idealnie pasuje do Wojciecha Kętrzyńskiego. Bowiem dokonania tego historyka i publicysty są ponadczasowe i współcześni naukowcy, badacze, a także etnografowie czy folkloryści nadal korzystają z jego prac i osiągnięć naukowych. Poza tym o tym, iż Wojciech Kętrzyński odegrał istotną rolę w historii Polski świadczy fakt, iż o jego dokonaniach mówi się w szkole na lekcjach historii.
BIBLIOGRAFIA:
Kętrzyński W., Szkice, Olsztyn 1977.
Warmiacy i Mazurzy. Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku, pod red. B. Kuźniewskiego, Olsztynek 2002.
Zasoby internetowe:
WWW.naszdziennik.pl
WWW.sekcjakościołaprzykolenaukowymhistoryków.pl
WWW.muzeumw kętrzynie.pl
Cytaty umieszczone w niniejszej pracy pochodzą z powyżej wymienionych źródeł.