Numer: 7147
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Scenariusz spotkania integracyjnego z rodzicami pt. "Listopadowe nastroje"

Data: 19 listopada 2009 roku
Grupa: IV

Cele:
- integrowanie środowiska przedszkolnego ze środowiskiem rodzinnym
- pełnienie roli gospodarza wobec osób zaproszonych do przedszkola,
- rozwijanie twórczej aktywności dziecka,
- prezentacja poznanych piosenek i zabaw o tematyce jesiennej.

Przebieg:
1. Powitanie gości.
2. Piosenka „Spacer po dywanie” (muzyka: K. Kwiatkowska, słowa: D. Gellner).

I. Kiedy niebo płacze, idziemy na spacer,
dookoła stołu, z piosenką wesołą.

Ref.: Idą parami lalki z misiami,
depczą dywan, depczą dywan z frędzelkami!
Idą parami lalki z misiami,
a gumowe piłki dwie po dywanie toczą się!

II. Choć za oknem dmucha, nikt wiatru nie słucha,
chodzi dookoła wycieczka wesoła.

Ref.: Idą parami.....

3. Recytacja wiersza „Kiedy pada” J. Kulmowej.

Dziecko:
A kiedy tak pada i pada,
ogromnie jestem rada
i kalosze wkładam bardzo duże,
żeby włazić w największe kałuże,
żeby mącić, mięsić błoto rozpryśnięte
i być kaczką albo okrętem.

Dziecko:
A niech spadnie ulewa
niech roztańczą się drzewa,
to pofrunę nad lasem, nad polem,
pod niebieskim parasolem.

4. Piosenka „Pada deszcz na dworze” z akompaniamentem na trójkątach.

Wszyscy:
O szyby deszcz dzwoni,
deszcz dzwoni jesienny
i pluszcze miarowy,
jednaki, niezmienny.

I. Pada deszcz, pada deszcz,
pada deszcz na dworze.
Taki mokry, że już bardziej
mokry być nie może.
Lecą w dół, lecą w dół
srebrne koraliki.
Zmoczą drzewa, zmoczą pola,
domy i chodniki.
II. Pada deszcz, pada deszcz,
Pada deszcz na dworze.
Stuka, puka, stuka, puka,
Straszy kogo może.
Mała mysz, mała mysz
Chodzi na paluszkach
I deszczowe koraliki
zbiera do fartuszka.

5. Inscenizacja wiersza „Jesień u fryzjera” Danuty Gellnerowej.

Narrator:
Przyszła jesień
do fryzjera:

Jesień:
- Proszę mną się zająć teraz!
Lato miało włosy złote,
ja na rude mam ochotę.
No, bo niech pan
spojrzy sam,
rudo tu i rudo tam...

Narrator:
Mówi fryzjer:

Fryzjer:
- Rzeczywiście!
Dookoła rude liście,
ruda trawa, rude krzaki,
chyba modny kolor taki.
Szczotka,
grzebień,
farby fura,
już gotowa jest fryzura.

Narrator:
Woła jesień:

Jesień:
- W samą porę!
Płacę panu muchomorem!

6. Piosenka „ Pan listopad” (sł. Zofia Holska – Albekier, muz. Krystyna Kwiatkowska).

I. Pan Listopad gra na basie
dylu, dylu, bum.
Na jesiennym graniu zna się
Trawką dotknął strun.
Ref: Wesoło gra muzyka
Pada deszcz
Świerszcz za kominem cyka
Tańcz, gdy chcesz.
II. Pan Listopad gra na bębnie
bara, bara, bum.
Z deszczem puka równo, pięknie
Koncert daje nam.
III. Pan Listopad gra na flecie
fiju, fiju, fiu.
Z liści złotych ma berecik
A kubraczek z nut.

7. Wiersz „Jesienny kujawiaczek” Doroty Gellner.

Dziecko:
Jesienny kujawiaczek
na skakance z wiatru skacze,
płaszczyk ma w deszczowych kropkach,
daj mu uśmiech, gdy go spotkasz!

Dziecko:
Jesienny kujawiaczek
z rudych liści ma kubraczek,
czasem gwiżdże, czasem dzwoni,
bukiet wrzosów trzyma w dłoni.

Dziecko:
Jesienny kujawiaczek
czasem w deszczu cicho płacze,
nieraz śmieje się do słońca
i orzechy z drzewa strąca.

8. Improwizacja taneczna przy piosence „Wiej, wietrze wiej”.

Ref.: Hej, wietrze mocno wiej, wiej.
Latawiec ponieś hen, hen, hen.
Hej, wietrze mocno wiej, wiej,
By wzniósł wysoko się.
I. Latawiec piękny mam,
skleiłem go dziś sam.
Kleiłem cały dzień,
zużyłem cały klej,
papieru rolki dwie,
listewki, długi sznur.

Tak długi, żeby mógł
polecieć aż do chmur.
Ref.: Hej, wietrze mocno wiej, wiej.
II. Latawiec gotowy
szybko wznosi się
wciąż wyżej i wyżej
zaraz porwie mnie.
O rety, lecę z nim,
niebo jest tuż, tuż,
strach mnie ogarnia,
nie chcę latać już.
Hej, wietrze przestań wiać!
Latania dosyć mam.
Hej, wietrze przestań wiać!
Na ziemi chcę już stać.
Wiatr!

9. Wiersz „Jesienny wiatr” H. Ożogowskiej.

Dziecko: Wiatr jesienią ma robotę
w nocy i za dnia.
Ciągle strąca liście złote
i przed siebie gna.
I nasiona drzew bez liku
nosi tu i tam.

Dziecko: Kiedy spoczniesz już, wietrzyku?
Powiedz, powiedz nam!
Po zielonym wielkim lesie
wiatr piosenki dzieci niesie.
Aż się dziwią stare drzewa
Kto was tak nauczył śpiewać?
10. Piosenka „Wiewióreczka” (muzyka: T. Mayzner, słowa: E. Szamański).

I. Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz oczka czarne.
Nie bójże się, pokaż w lesie,
gdzie masz swą spiżarnię.
Wszędzie mam, tu i tam,
czego chcecie, to wam dam.
Fik - myk! Hyc - hyc!
Czego chcecie, to wam dam.
II. Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rude łapki,
jeśli łaska, sypnij z góry
orzeszków do czapki.
Dałabym nawet sześć,
lecz co w zimie będę jeść?
Fik - myk! Hyc - hyc!
Był orzeszek, nie ma nic!

III. Sąsiadeczko, wiewióreczko,
co masz rudy pyszczek,
tu na ziemię rzuć uprzejmie
kilka ładnych szyszek.
Szyszki masz tu i tam,
wejdź na sosnę, urwij sam,
Fik - myk! Hyc - hyc!
Były szyszki, nie ma nic!

11. Prezentacja układu choreograficznego do utworu „Jesień” A. Vivaldiego.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.