Numer: 6987
Przesłano:
Dział: Przedszkole

Terapeutyczne znaczenie ludowej bajki magicznej

Baśnie należą do tzw. „żelaznego” repertuaru literatury dla dzieci. Ich atrakcyjność dla dziecięcego odbiorcy pozostaje obecnie równie wielka jak przed kilkudziesięciu laty pomimo wszelkich zmian cywilizacyjnych, kulturowych oraz życia w dobie informatyki komputerowej.
Baśń stanowi niewątpliwie istotny element kultury duchowej społeczeństw. Jest jednym z podstawowych gatunków epiki ludowej i utrwala w fantastycznej formie poglądy na stosunki międzyludzkie, przedstawia ideały dobra i sprawiedliwości oraz kryteria oceny ludzkich poczynań. Baśnie i podania ludowe odzwierciedlają w swej fabule i postaciach bohaterów istotne doświadczenia pokoleń i dzięki temu są wartościowymi nośnikami ludowej mądrości.
Rozwój psychiczny człowieka dokonuje się w znacznej mierze dzięki przyswajaniu różnych wartości kulturowych. Opowiadanie i czytanie dzieciom baśni jest jedną
z tradycyjnych form przekazywania kultury w kontakcie: dorosły – dziecko. Ciekawość świata wprowadza je coraz częściej w niełatwe, specyficzne problemy ludzi dorosłych, które powodują swoiste zachwianie wewnętrznej równowagi psychicznej dziecka. Rozpoczyna ono wówczas poszukiwanie doświadczeń, które ułatwiłyby zrozumienie świata, który zaczyna się przed nim otwierać. Z tego też względu dobór literatury dla dzieci wymaga szczególnej staranności i selekcji. Trzeba pamiętać, iż do pewnego czasu dziecko nie zdaje sobie sprawy, że przekazywana mu historia jest zmyślona. Stopniowe przechodzenie z naiwnej wiary do świata realnego stanowi przygotowanie do rozwoju przeżyć artystycznych. Kontakt z baśnią pozwala dziecku łatwo akceptować jej treść i porządkować obraz świata. Baśnie pomagają w kształtowaniu mowy dziecka. Mowa zaś jest jednym z podstawowych narzędzi myślenia i pojęciowego ujmowania rzeczywistości.
Baśnie odgrywają niezmiernie ważną rolę w wychowaniu moralnym. Nigdzie, bowiem nie jest tak wyraziście rozgraniczony problem dobra i zła. Występujące obok siebie: dobroć, pracowitość, odwaga, tchórzostwo, chciwość, lenistwo przedstawione w dramatycznej akcji, wzruszają dziecko i obligują je do opowiedzenia się po stronie pozytywnych wartości moralnych. Baśń dostarcza małemu czytelnikowi wzorów postępowania, życia w zgodzie z ideałami moralnymi i samym sobą. W świecie baśni panuje surowy rygor moralny.
Dobro i sprawiedliwość są zawsze nagradzane, a zło, chciwość i nieuczciwość – ukarane. Doświadczenia przeżyte w toku słuchania baśni mają także znaczenie uspołeczniające. Poznając tradycyjne wątki baśniowe dziecko przenika w krąg tradycji kulturowej danego społeczeństwa. W przeżyciach bohaterów literackich dziecko rozpoznaje także przeżycia podobne do swoich. Uczy się nazywać i rozpoznawać je u siebie. Zaczyna rozumieć, że są to przeżycia właściwe także innym ludziom, co jest podstawą doświadczania wspólnoty ze światem. Kontakt z baśnią rozwija w dziecku ciekawość i dążenia poznawcze.

Znaczenie baśni dla indywidualnego rozwoju dziecka ma następujące aspekty:
1. Wychowawczy, kształtujący osobowość, który:
- formułuje system wartości ukazując, co jest dobre a co złe, pobudza zaciekawienie światem i oswaja z jego różnorodnością (wskazując na mnogość typów ludzkich i sytuacji życiowych, ucząc, iż istnieje wiele różnych potrzeb, celów i pragnień takich, jak akceptacja, miłość, uznanie, zabawa, praca, odpowiedzialność, wolność, niezależność, odwaga, ryzyko, cierpienie, seksualność),
- rozbudza postawę prospołeczną, wzmacnia wrażliwość i kształtuje pozytywne reakcje na krzywdę drugiego człowieka,
- uodparnia na stresy, ukazuje różne możliwości pokonywania trudności życiowych,
- rozwija zaradność życiową, oswaja ze strachem i lękiem,
- kształtuje optymistyczne nastawienie do świata poprzez ukazywanie pozytywnych rozwiązań większości problemów i sytuacji życiowych,
- robudza wyobraźnię, twórczość, pomysłowość, rozwija refleksyjność.
2. Terapeutyczny, wspierający osobowość, który:
- na przykładzie doświadczeń bohaterów pomaga rozwiązywać własne problemy,
- rodzi nadzieję na pokonanie zła i wszelkich trudności,
- poprawia nastrój, uświadamiając obecność innych oraz to, że nie jest się osamotnionym w swoich przeżyciach i odczuciach,
- zmniejsza lub usuwa lęk, łagodzi napięcia,
- budzi ufność do ludzi, podnosi wiarę we własne siły i wzmaga samoocenę,
J pomaga w podejmowaniu ważnych decyzji.
3. Relaksacyjny, który wycisza, usypia, uspokaja i odpręża.
4. Komunikacyjny, który jest bezpośrednim sposobem przekazywania istotnych treści życiowych oraz pożądanym przez dzieci sposobem porozumiewania się w relacjach dorosły - dziecko.
Jedną z najlepszych prac z dziedziny analizowania znaczenia baśni jest praca Brunona Bettelheim’a pt. „Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni” (“The Uses of Enchantment. The Meaning and Importance of Fairy Tales”- 1977). Autor podkreśla, iż baśń oparta jest na fantazji i że można wyróżnić w niej dwie płaszczyzny:
1. Na jednym poziomie służy rozrywce.
2. Na drugim zaś mówi wprost o nieświadomej części psychiki.
W baśniach odnajdujemy cztery elementy. Są to: fantazja, pozbieranie się po głębokiej rozpaczy, ocalenie z jakiegoś wielkiego niebezpieczeństwa, ale głównie - pociecha. Wszystkie te cztery elementy odgrywają ważną rolę, ponieważ symbolika baśni wywołuje emocje szybciej i łatwiej, niż słowa. Wyjątkowość baśni polega więc na tym, że najpierw przedstawia problem, a później pokazuje w jaki sposób należy pokonać trudność i problem rozwiązać.
Bettelheim uważa, że „Jeśli opowieść ma naprawdę przykuć uwagę dziecka, musi je zabawić i obudzić w nim ciekawość. Jeśli jednak ma wzbogacić jego życie, musi pobudzać wyobraźnię, pomóc dziecku w rozwijaniu inteligencji i porządkowaniu uczuć, musi mieć związek z jego lękami i dążeniami oraz umożliwić mu pełne rozeznanie własnych trudności, a zarazem poddać sposoby rozwiązywania nękających je problemów. Krótko mówiąc musi odnosić się do wszystkich aspektów dziecięcej osobowości i niczego przy tym nie bagatelizować. Przeciwnie, winna traktować trudne dylematy dziecięce z całą swoją powagą, a zarazem budzić w dziecku wiarę w siebie i całą swoją przyszłość”.
Moim zdaniem Bettelheim bardzo trafnie określa istotę baśni oraz cechy, które powinny charakteryzować ten rodzaj literacki. Pisze także, iż „Baśnie okazują swą nieocenioną wartość, bo ofiarowują dziecku takie obszary wyobraźniowe, których nie odkryłoby samo. A jeszcze ważniejszą rzeczą jest, że forma i struktura baśni poddają dziecku obrazy,
z których może korzystać, kształtując własne fantazje na jawie, przez co może też nadawać lepszy kierunek swemu życiu”.
Wartością terapeutyczną baśni, według Bettelheim’a, jest to, iż „Przeświadczenie,
że zbrodnia nie popłaca, jest o wiele lepszym środkiem zapobiegawczym, toteż w baśniach postać niegodziwa zawsze ponosi klęskę”. „Baśnie pomagają dziecku w odkrywaniu własnej tożsamości i własnego powołania”.
Opowieści baśniowe pomagają dziecku zrozumieć, jak ważne jest bycie odważnym, wartościowym, prawdomównym i uczciwym człowiekiem. Przekazują one obietnicę,
że „...jeśli zdobędzie się na odwagę, aby tego rodzaju poszukiwania-pełne trwóg i prób - podjąć, wesprą go dobre moce i odniesie zwycięstwo”. Uświadamiają także dziecku, jak uniknąć złego postępowania i „Przynoszą one również przestrogę, że kto jest zbyt lękliwy czy małego serca, by dla odnalezienia siebie narazić się na niebezpieczeństwo, ten będzie wiódł egzystencję jałową - o ile nie spotka go jeszcze gorszy los”.
Terapeutyczna funkcja baśni polega na tym, że dziecko rozmyślając nad treścią przekazywaną przez baśń odkrywa własne rozwiązanie sytuacji. Jest ona najlepszym towarzyszem i przyjacielem dziecka, który wprowadza je w dorosły świat uwzględniając poszczególne okresy dorastania. Przemawiając do psychiki dziecka poucza i zachwyca. Stanowi dla dziecka całkowicie zrozumiałe dzieło. Kształtuje jego uczucia, wyobraźnię, pobudza fantazję, ćwiczy pamięć i zdolność logicznego myślenia. Rozwija myślenie intuicyjne, ukazuje związki między zjawiskami, rzeczami i ludźmi. Uwrażliwia na piękno, dobro i szczęście, a także uczy zasad moralnych i szlachetnego postępowania, pozwala poznać życie i obyczaje ludzi różnych kultur i krajów.
Zaletą baśni jest także to, że potrafi zmienić stosunek dziecka do innych osób
z negatywnego na pozytywny i uczy większej ufności w nawiązywaniu kontaktów
z innymi, np. „Jeśli na przykład dziecko nauczyło się z baśni, że istota, która przy pierwszym zetknięciu wydawała się odpychająca i budziła poczucie zagrożenia – może przemienić się w istotę przyjazną i wspomagającą, będzie ono gotowe przyjąć, że nieznane dziecko, które widzi pierwszy raz i które budzi w nim lęk – także może przemienić się
w miłego towarzysza.”.
Jedną z najważniejszych, moim zdaniem, cech opowiadań baśniowych jest umacnianie związków między rodzicami i dziećmi podczas wspólnego ich czytania lub słuchania. Budzi się wówczas niesamowita więź emocjonalna, która bardzo długo pozostaje
w pamięci dziecka i rodzica. Coraz częściej słyszymy w mediach o korzyściach płynących ze wspólnego czytania, które żeby dało wymierny efekt powinno trwać około 20-30 minut dziennie. Jest to jedna z recept na umocnienie związków emocjonalnych, budzenie poczucia bezpieczeństwa u dzieci oraz wyrażania własnych uczuć, miłości i empatii
w stosunku do innych ludzi. W czasach pogoni za pieniądzem, karierą zawodową
i pragnieniem zapewnienia dostatku zapominamy o więziach międzyludzkich, a co gorsze, coraz mniej czasu poświęcamy własnym dzieciom. Lekarstwem na tę „dolegliwość społeczną” może okazać się właśnie baśń. Z własnego doświadczenia wiem, jak istotną
i ważną rolę pełni opowiadanie baśniowe w życiu małego dziecka. Pamiętam do dziś, jak razem z Mamą przytulone siadałyśmy razem w głębokim fotelu. Czytała mi mnóstwo bajek i z wielką wyrozumiałością powtarzała niekiedy po kilkanaście razy tę samą pozycję. Jeżeli naprawdę nie miała czasu lub była zmęczona, puszczała mi bajki z płyt. Siadałam wtedy na podłodze jak najbliżej i godzinami mogłam słuchać przygód „Oślej Skórki”,
„Jasia i Małgosi”, „Pchły Szachrajki” „Czerwonego Kapturka”. Pamiętam po dziś dzień słowa piosenki śpiewanej przez wilka - „...Gdy w brzuchu burczy, dostaję skurczy, i jem wszystko, że aż furczy – taki ze mnie wilk.” Oczywiście będąc małą dziewczynką utożsamiałam się z Czerwonym Kapturkiem, który śpiewał, jeżeli dobrze pamiętam słowa, taką oto piosenkę:
Nie Mruczek, nie Burek,
Nie jeż, nie ptak.
Czerwony Kapturek – to ja zwę się tak.
Mam warkoczyk, modny loczek,
Śpiewam, niczym ptak.
W tej chatce przy Mamie mój cały świat.
Nie psocę, nie kłamię
Choć mam mało lat.

Najlepszym dowodem na to, że baśnie odbiły się bardzo mocno w mojej psychice jest fakt, iż pamiętam słowa piosenek, które potrafię zaśpiewać do dzisiaj oraz przygody bohaterów i przebieg wydarzeń w poszczególnych baśniach. Według mnie kontaktu
z opowieściami baśniowymi powinno zaznać każde dziecko.
Sposób opowiadania dziecku baśni jest swoistego rodzaju sztuką. Należy stworzyć baśniową atmosferę: zapalić świeczkę, kadzidełko, wyłączyć telefon. Niech dla dziecka będzie oczywistym, że za chwilę wkroczy w świat cudów i baśni. Nie można opowiadać bajki pomiędzy „kawą a gazetą”. Dziecko musi odczuć całym sobą, że jest to czas przeznaczony tylko dla niego i rodziców. Można zbudować w pokoju pałac albo chatkę Baby Jagi, posłużyć się lalkami i ilustracjami. Można zaproponować dziecku samodzielne wykonanie ilustracji i wykorzystać je podczas następnej podróży w krainę baśni. Należy starać się przeżywać baśń wraz z dzieckiem, płakać wraz z nim, śmiać się, podkreślać głosem odpowiednie fragmenty tekstu. Zapewnienie bliskości fizycznej z rodzicem podczas opowiadania jest niezmiernie istotne dla małego dziecka. Po zakończeniu opowieści należy postarać się utrzymać przez jakiś czas specyficzną atmosferę baśni, pozwalając słuchaczowi pobyć w milczeniu.
Baśń to utwór niewielkich rozmiarów o treści fantastycznej, nasyconej cudownością związaną z magicznymi wierzeniami. Ukazuje dzieje bohaterów, którzy swobodnie przekraczają granice między światem realistycznym a siłami nadnaturalnymi. Baśnie opowiadają o zwierzętach za pomocą antropomorfizacji, o smokach, o wiedźmach,
o królewnach i królewiczach mieszkających w niesamowitych, zaczarowanych zamkach,
o głuptasach poślubiających księżniczki, o kopciuszkach poślubianych przez królewiczów. W baśni bohater nie zna strachu, a obok ludzi mądrych i sprytnych spotkamy często stuprocentowych głupców.
W baśniach występuje swoista etyka. Uczynki dobre, zawsze otrzymują nagrodę, a złe są karane. Jest tu dobro i zło, odwaga i tchórzostwo, pracowitość i lenistwo, piękno i brzydota, metamorfoza człowieka w zwierzę i przede wszystkim siły magiczne. „W taki też właśnie sposób świat jawi się w baśniach: postacie są tu uosobieniem albo okrucieństwa, albo bezinteresownej dobroci. Zwierzę albo pożera wszystkich, albo wszystkim pomaga. Każda postać jest jednowymiarowa, a to ułatwia dziecku rozumienie jej uczynków i reakcji.”
Aktualnie baśń można nazywać także bajką magiczną. Tak uważa rosyjski badacz Władimir Propp, który przeanalizował około 300 baśni. Różnicą jest według mnie jedynie to, iż baśnie posiadają autorów, natomiast ludowe bajki magiczne są anonimowe. Podstawową pracą dotyczącą konstrukcji fabuły bajkowej jest „Morfologia bajki”
W. Propp’a napisana w 1928 roku. Autor dokonał rekonstrukcji podstawowego wzorca wspólnego dla wszystkich bajek tego typu. Wyodrębnił 31 funkcji, jako podstawowych elementów konstrukcyjnych bajki na poziomie fabuły. To pozwoliła wstępnie zdefiniować gatunek. Ludową bajkę magiczną można określić, jako opartą na opozycji; nieszczęście – usunięcie nieszczęścia, brak magicznego przedmiotu – jego osiągnięcie. Bajki te były przekazywane drogą ustną. Do naszych czasów przetrwały w dwóch postaciach:
J w wersji kanonicznej zapisane, jako folklorystyczne,
J w wersji publikowanej różnych autorów i w różnych zbiorach.
Bohater w bajce magicznej istnieje przede wszystkim jako wykonawca zespołu funkcji. Istotny jest tu sam fakt działania i jego logiczny związek z funkcjami poprzedzającymi
i następującymi. Jest to związek przede wszystkim logiczny, a nie tylko chronologiczny.
W ujęciu Propp’a bohater jest ośrodkiem działania i jest on charakteryzowany głównie przez swoje czyny.
Zauważono dość duże podobieństwo między czasem fabularnym baśni, a czasem mitycznym. Bettelheim pisał, że „Między mitami i baśniami zachodzą jednak nie tylko istotne podobieństwa, lecz także zasadnicze różnice. Mimo, że i w jednych i w drugich pojawiają się podobne postacie i sytuacje wzorcowe oraz wydarzenia nadprzyrodzone, przedstawiane są one w zasadniczo odmienny sposób”. „W mitach zakończenie jest niemal z reguły tragiczne, w baśniach – zawsze szczęśliwe”.
Na podstawie jednej z baśni, chciałabym ukazać terapeutyczne i moralne znaczenie jej przekazu. Sens moralny „Czerwonego Kapturka” jest według B. Bettelheim’a następujący: „Piękne, młode dziewczęta źle czynią, jeśli dają posłuch osobom wszelkiego rodzaju; nie można się wtedy dziwić, że stają się łupem wilka”, „...najbardziej niebezpieczne są wilki układne, w szczególności zaś te, które podążają za młodymi dziewczętami na ulicy,
a nawet aż do domu”.
Trudno więc zaprzeczyć wartościom dydaktycznym i moralnym baśni. Dla mnie stanowią one niezaprzeczalnie cudowną część dzieciństwa. Myślę, że warto, a nawet trzeba poświęcić czas na wprowadzenie dziecka w cudowny świat baśni. Zaowocuje to
w przyszłym jego życiu, jeżeli nie głębszymi emocjami, to na pewno wspomnieniami, które będą przywoływać sentymentalny uśmiech na twarzy. Zupełnie tak, jak w moim przypadku słowa piosenki śpiewanej przez Czerwonego Kapturka:
„Nie Mruczek, nie Burek,
Nie jeż, nie ptak,
Czerwony Kapturek
To ja zwę się tak...”

Marta Komsta

Literatura:
J Bruno Bettelheim – „Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni” –
tom Ii II.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.