X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 693
Przesłano:

Dziecko sprawiające trudności w pracy wychowawczej - dziecko trudne

Terminem dziecko trudne określa się przeważnie dziecko sprawiające trudności wychowawcze, bez względu na źródło pochodzenia tych trudności. O dziecku, które zachowuje się nie tak, jak życzą sobie dorośli, mówi się zwykle, że jest „trudne”, lub nieco delikatniej, że sprawia trudności wychowawcze.
Niewątpliwie wychowanie dziecka w dzisiejszych czasach nie jest łatwe, zwłaszcza, że obecnie prawie nikt nie przygotowuje młodych rodziców do podjęcia bardzo ważnej społecznej funkcji jaką jest prawidłowe zaspokajanie psychicznych potrzeb dziecka w jego domu rodzinnym.
Dlatego też rodzice najczęściej wzorują się w tym względzie na postępowaniu własnych rodziców lub słuchają rad i wskazówek swoich krewnych, przyjaciół i znajomych.
Próbują ponadto sami przełamać upór, nieposłuszeństwo i lenistwo dziecka. Biciem, straszeniem i różnymi wymyślnymi karami starają się wykorzenić w nich wszystkie jego wady.
Wreszcie znużeni często bezskuteczną walką – szukają pomocy w poradniach zdrowia psychicznego.
Bardzo często rodzice nie uświadamiają sobie, że każde dziecko, mając już pewne wrodzone cechy, czerpie wzory z najbliższego otoczenia, a pierwszymi jego nauczycielami są właśnie rodzice.
Oni to właśnie uczą je dobrych i złych nawyków, stosując takie, czy inne metody wychowawcze, w zależności od wiedzy, jaką mają na temat rozwoju dziecka i jego potrzeb psychicznych, oraz od umiejętności jej przekazania.
Rodzice bardzo często nie są również świadomi tego, że główną przyczyną trudności wychowawczych i nieprawidłowego rozwoju dziecka może być stan jego zdrowia, wady organiczne mózgu lub wrodzone przypadłości charakterologiczne i osobowościowe.
Również ich niewłaściwe postępowanie, niedostatek lub nadmiar miłości rodzicielskiej, brak konsekwencji i nadmierna pobłażliwość utrudniają im pracę z dzieckiem trudnym, powoduje przy tym częstokroć pogłębienie bądź zaostrzenie istniejących już u niego zaburzeń zachowania.
Specjaliści zajmujący się problematyką tzw. „trudnych” dzieci podkreślają, że jednym z podstawowych warunków prawidłowego rozwoju fizycznego i psychicznego jest jego zdrowa pielęgnacja już od okresu niemowlęcego.
Do podstawowych obowiązków rodziców należy zatem nie tylko właściwe zaspokajanie fizycznych potrzeb dziecka, ale również troska o jego jak najlepsze wychowanie i przystosowanie do samodzielnego życia w grupie społecznej – szczególnie ważne jest to w wychowaniu dziecka trudnego.
Rodzice powinni z pełnym zaangażowaniem uczestniczyć we wszystkich etapach życia dziecka od niemowlęctwa aż do dorosłości. Winni oni na równi z pedagogami czy to w przedszkolu, czy w szkole wzbogacać wiadomości dziecka, pobudzać jego wyobraźnię, wzbogacać jego świadomość i uczyć odpowiedniego stosunku do świata zwierząt, ptaków i roślin. Muszą również zacieśniać więzy uczuciowe między dzieckiem a sobą. Ma to kolosalne znaczenie w ich pracy wychowawczej szczególnie z dzieckiem trudnym.
Jak wspomniałam już na wstępie, trudności wychowawcze nie zawsze wynikają z winy samego dziecka i jego ujemnych cech charakteru. Istnieje bowiem w otoczeniu dziecka wiele czynników, które mogą powodować zmiany w zachowaniu. Zmiany te możliwe są nawet u niemowląt.
Rodzice zaś najczęściej nieświadomi istotnych powodów zaburzeń w zachowaniu dziecka pogłębiają je jeszcze bardziej przez swoją niewiedzę.
Istnieją różnorodne kłopoty wychowawcze. Jednym z nich mogą być nawet błędy w sposobie odżywiania. Stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, że najczęstszą przyczyną braku apetytu u zdrowego dziecka jest niewłaściwe postępowanie rodziców. Znawcy problemu twierdzą, iż dziecko nie powinno nigdy odczuć, że jego apetyt jest zasadniczym problemem w rodzinie.
Zachowanie rodziców wobec wszelkich grymasów dziecka wobec jedzenia powinno być spokojne, stonowane i stanowcze polegające między innymi na zabraniu mu talerza z jedzeniem w trakcie jego wybrzydzania nad nim.
Dużą rolę w pracy wychowawczej rodziców odgrywają w dobie dzisiejszej radio i telewizja.
Rodzice otrzymują tam wiele pożytecznych informacji i rad jak pielęgnować, żywić i wychowywać dziecko trudne. Wspomagają one rodziców w przekazywaniu dziecku wiadomości o świecie i ludziach.
Gdy dziecko trudne zasypuje pytaniami rodziców, winni oni być cierpliwi i uważni. Odpowiedzi powinni udzielać w sposób jasny, zwięzły i dostosowany do poziomu rozwoju dziecka, a przede wszystkim zgodny z prawd, nawet jeśli dziecko jest małe, a jego pytania są drażliwe – dotyczące np. różnicy płci, czy sposobu rodzenia dzieci. Należy pamiętać przy tym, że wszystkie pytania dotyczące procesu rozmnażania się nie są objawem jego szczególnych, zbyt wczesnych i „niezdrowych” zainteresowań, ale łącza z chęcią poznania otaczającego nas świata i zachodzących w nim zjawisk. Jeżeli zaś rodzice będą tłumić ciekawość dziecka krzykiem lub gniewem, wówczas jego reakcje będą trudne do zaakceptowania przez rodziców.
U dziecka zaś może wystąpić strach i bl9okada wewnętrzna przed zadawaniem w przyszłości trudnych pytań rodzicom.
Nadmieniałam już, że jedną z przyczyn zaburzeń w rozwoju psychoruchowym lub zmian w zachowaniu mogą być przebyte urazy głowy. Przyczyny okoliczności częstotliwość tych urazów wiążą się ściśle z wiekiem a także z płcią dziecka.
Do trwałych, a zarazem najpoważniejszych następstw pourazowych u dzieci zalicza się przede wszystkim zahamowanie rozwoju umysłowego i padaczkę pourazową. Często dziecko nie jest w stanie nadrobić skutków urazów głowy i jego prawidłowy uprzednio rozwój zostaje trwale upośledzony.
Dużo zależy w takich sytuacjach od tego, jak rodzice dziecka reagują na zmiany w zachowaniu syna czy córki w okresie bezpośrednio po urazie i w okresie zdrowienia. Nie należy wówczas stwarzać dziecku ani atmosfery lęku, okazywać nadmiernej pobłażliwości, ani też mimo ich znużenia, zmienionym jego zachowaniem nie powinni reagować zniecierpliwieniem, ciągłymi naganami i karami na przemian z nadmierną czułością i pełną lęku7 troską czy potrafią ze spokojem i serdecznością przeczekać wszystkie objawy pourazowych skutków w zachowaniu dziecka, które we właściwych warunkach może wrócić do pełnego zdrowia psychicznego.
Należy również pamiętać, że źródłem zaburzeń zachowania i trudności wychowawczych mogą być wszelkie choroby oraz ogólny zły stan zdrowia dziecka.
Często bowiem bezpośrednio po przebytej chorobie dziecko zmienia się w sposób wyraźny i staje się nadpobudliwe lub apatyczne, smutne, niezdolne do wysiłku umysłowego, czy nawet zabawy.
Rodzice z reguły traktują te objawy jako skutki przebytej choroby dziecka i na ogół podchodzą do nich w sposób właściwy.
Zdarza się jednak dość często i tak, że zmiany w zachowaniu pojawiają się nie bezpośrednio po chorobie, choć są ściśle z nią związane, a dopiero po pewnym czasie.
Dziecko zmienia się wówczas stopniowo i niezauważalnie dla otoczenia.
Jego chorobę spostrzega się zatem znacznie później.
Wtedy to najczęściej zaburzeń zachowania nikt z otoczenia zwykle nie łączy już z przebytą chorobą, zwłaszcza jeśli jej przebieg nie był zbyt ciężki. Często zdarza się więc, iż zanim chore dziecko trafi do lekarza to rodzice i nauczyciele usiłują sami wpłynąć na jego zachowanie, stosując rozmaite, na ogół niewłaściwe sposoby, które mało pomagają, a często nasilają jeszcze istniejące objawy.
Jednym z podstawowych źródeł powstawania trudności wychowawczych są w wielu przypadkach niekorzystne wpływy domu rodzinnego.
Wpływ domu rodzinnego na dziecko jest zawsze wielotorowy. W zakres tych wpływów wchodzi świadoma praca wychowawcza obojga rodziców, jak również niezamierzone działanie, wynikające z określonych sytuacji dnia codziennego. Ważna jest tu także rola pozostałych członków rodziny, rodzeństwa, dziadków, wujków, cioć.
Przede wszystkim jednak rodzice stanowią dla dziecka najbardziej znaczące wzory do naśladowania. Oni to wyrabiają w nim zasady moralne i umiejętność współżycia z innymi ludźmi. Od rodziców i ich postępowania zależy też, jaką wiedzę o otaczającym świecie dziecko zdobędzie i w jaki sposób, szczególnie dziecko trudne przystosuje się do warunków codziennego życia. Można też przyjąć z całą pewnością, że środowisko rodzinne pozostawia niezatarte piętno na charakterze i zachowaniu dziecka.
Wszystkie złe i dobre wzory, zakazy i nakazy wyniesione z domu rodzinnego i nabyte we wczesnym dzieciństwie utrwalają się na bardzo długo, często nawet i na całe życie.
Dlatego według psychologów i socjologów dom rodzinny odgrywa w wychowaniu dziecka decydującą rolę.
Reasumując należy stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że do najczęstszych błędów wychowawczych w przypadku dzieci, a szczególnie dzieci trudnych należą:
A)Wychowanie rygorystyczne – przestrzeganie surowe dystansu między rodzicem a dzieckiem, przekonanie, iż okazywanie mu uczuć i serdecznej troski jest niewłaściwe prowadzi w konsekwencji do wrogich nastawień dziecka, a nawet buntu, agresji, chęci odwetu. Efektem tego jest często jego lęk i zahamowanie psychiczne.
b) nadmierna czułość
c) pochlebstwo i obietnice
d) trudności w nauce – szczególnie u dzieci opóźnionych w rozwoju umysłowym, lub u dzieci niezdolnych
Jedną z przyczyn spotykanych trudności szkolnych i wychowawczych jest wzmożona pobudliwość psychoruchowa dziecka.
Nadpobudliwość psychoruchowa może stać się przyczyną trudności wychowawczych, wobec których rodzice zazwyczaj są bezradni.
Podstawową zatem sprawą wychowania dziecka nadpobudliwego jest umiejętne wypełnianie jego czasu wolnego.
Reasumując należy stwierdzić, iż najważniejszym warunkiem opanowania trudności wychowawczych jest poznanie i zrozumienie ich przyczyn.
Najbardziej szkodliwe postawy rodzicielskie to jakże często spotykany brak konsekwencji w postępowaniu z dzieckiem.
Niekonsekwencja jest jednym z największych błędów jakie rodzice popełniają w wychowaniu własnego dziecka.
Tylko konsekwentne postawy ze strony otoczenia, jednolitość wymagań wszystkich członków rodziny, wzajemne podtrzymywanie autorytetu matki i ojca tworzą wokół dziecka prawidłowy klimat, uczą je szacunku do ustalonych norm życia społecznego, przygotowują do podporządkowania tym normom w przedszkolu i szkole.
Opracowała Helena Knaziak

Literatura:
M. Krzyżanowska: Dziecko trudne czy źle wychowane. Warszawa 1953,WP
J. Dobrowolska: Czy naprawdę trudne dziecko? Warszawa 1975, WSiP

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.