X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 6741
Przesłano:
Dział: Artykuły

Relacje między nauką a filozofią w filozofii neopozytywistycznej

Anna Kettner gr. WSHE Włocławek 2009

RELACJE MIĘDZY NAUKĄ, A FILOZOFIĄ W FILOZOFII NEOPOZYTYWISTYCZNEJ

NEOPOZYTYWIZM, kierunek w filozofii pierwszej połowy XX wieku. Znany też jako empiryzm logiczny, fizykalizm, trzeci pozytywizm, czy pozytywizm logiczny. Został uformowany przez przedstawicieli tzw. Koła Wiedeńskiego. Tworzyli je tacy filozofowie i teoretycy nauki jak: M. Schilick, L. Wittgenstein, Carnap, Neurath, Tarski, Popper czy A.J. Aywer.
Neopozytywizm obok empiryzmu logicznego i zagadnień jedności nauki, zajmował się też problemem filozofii jako nauki. Jego przedstawiciele uważali, że rolą filozofii jest logiczna analiza języka nauki, a nauki - opisywanie empirycznie rejestrowanych faktów. Manifestem naukowców z Wiednia było uznanie, że część wiedzy jest nieważna i nikt nie powinien się nią zajmować. Filozofia powinna natomiast zgłębiać metodologię nauk i systematyzować wiedzę. Cechami takiego podejścia była postawa antymetafizyczna i bezkompromisowy empiryzm oraz stosowanie logiki. Uważano, że tylko nauki empiryczne są niezawodne, inne to pseudonauki. Przedstawiciele fizykalizmu uważali, że przedmiotem ich wiedzy mogą być zdania opisujące jakieś doświadczenia, mówiące o faktach(tautologie logiczne). Ich prawdziwość miała być gwarantowana strukturą zdania i jako takie nie wymagały dowodów. Liczyły się w nauce tylko zdania dające się zdefiniować. Uważano, że tylko takie zdanie jest prawdziwe, które jest zgodne z prawdziwością poprzednich. Nauka nie była jednak spójna logicznie, chciano więc systemu terminów zrozumiałych dla wszystkich nauk. Neopozytywiści krytykowali historię jako naukę, religię, zanegowano Boga. Nauką było tylko to co dało się zmierzyć zbadać, wszystko inne było abstrakcją. Królową nauk była fizyka ze swoim uniwersalnym językiem. Otto Neurąth, jeden z przedstawicieli empiryzmu logicznego uważał, że język wszystkich nauk da się sprowadzić do j. fizyki. Scjentyści, jakimi bez wątpienia byli neopozytywiści, uważali, ze nauka powinna zajmować się stroną zjawiska, a nie jego istotą. Matematyka więc mająca charakter wiedzy prawdziwej i analitycznej, nie zawierającej prawd o świecie jest obok fizyki, prawdziwą nauką. L. Wittgenstein mówił: „trzeba milczeć, jeśli nie może się mówić logicznie. Głosił jedność nauki i fizykalizm. Neopozytywiści chcieli ograniczenia humanistyki do psychologii i socjologii, pojmowanych behawiorystycznie. Pragnęli zlikwidowania takich dziedzin filozofii jak: etyka, teoria poznania, estetyka. Zdania i twierdzenia mogly być uznawane za prawdziwe gdy były intersubiektywnie sprawdzalne(nominalizm).
Wiek XX zaczął jednak odchodzić od pojmowania nauki z scjentystycznego punktu widzenia. Dostrzeżono, że rzeczywistość jest bardziej złożona niż mogło to się wydawać przedstawicielom Koła Wiedeńskiego. W filozofii, Henry Bergson głosił konieczność intuicyjnego wglądu w rzeczywistość. Niezwykle ważne okazały się ówczesne odkrycia w fizyce(małżonków Curie, Conrada Rentgena, Ernesta Rutherforda). Za odkryciami poszły idee ogólne w fizyce(prace Maksa Plancka związane z teorią kwantową oraz Nielsa Bohra, twórcy modelu atomu, a zwłaszcza Alberta Einsteina i jego teorie względności).
Einstein, mimo iż przyjaźnił się ze Schlickiem, odżegnał się od koncepcji neopozytywistów. Uważał, że naukowiec nie powinien wiązać się z jedną doktryną filozoficzną, może to bowiem redukować bogatą rzeczywistość, którą poznaje. Powinien jawić się jako oportunista, być realistą gdyż poszukuje opisu świata, niezależnego od percepcji, musi być idealistą, uważać pojęcia i teorie za swobodne pomysły ducha ludzkiego. Niekoniecznie owe teorie muszą być wyprowadzane logicznie z faktów naukowych. Ponadto Einstein widział naukowca POZYTYWISTĄ, który swoje teorie uważa za uzasadnione tylko w takim stopniu, w jakim opisują związki logiczne między wrażeniami zmysłowymi. Był raczej Pitagorejczykiem czy Platonikiem, uważając prostotę logiczną za niezbędne i skuteczne narzędzie badawcze. Wg niego nauka ma za zadanie ujednolicić wiele czynników, by powstał konkretny system myślowy, podparty teorią. Dla niego w nauce najważniejsza była teoria. Jest zresztą elementem konstytutywnym jego koncepcji. Bez teorii nie ma wiedzy naukowej, a jedynie zbiorowisko faktów empirycznych. W niej wyróżnia się pojęcia niedefiniowalne i aksjomaty. Podkreślał, że teoria może funkcjonować w połączeniu z faktami empirycznymi. Przestrzegał Koło Wiedeńskie, przed błędnym przekonaniem, że związek teorii naukowej z danymi eksperymentami jest oczywisty. Głosił, że teoria naukowa nie może być nie do obalenia. Był to początek kryterium falsyfikowalności jako wyznacznika naukowego, stworzonego zresztą przez Karla Poppera. Wykazał on niewystarczalność neopozytywistycznego kryterium weryfikacji. Koniec neopozytywizmu zbiegł się prawie z tragiczną śmiercią Moritza Schlicka(zamordowany przez studenta na schodach Uniwersytetu Wiedeńskiego).
Nauka dzisiaj, zdecydowanie lepiej przyjmuje koncepcje wiedzy naukowej w znaczeniu Einsteina. Był on niewątpliwie największym fizykiem w historii nauki.

Opracowano m.in. na podstawie: Koło Wiedeńskie, H. Buczyńskiej-Garewicz; Filozofowie w kontekście nauki, M. Hellera, A. Michalika, J. Życińskiego(red.)

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.