X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 6690
Przesłano:
Dział: Poezja

Toszecki zamek latem.....

Słońce złotem sypnęło , na zamkowe mury.
nad dachami leniwie przepływają chmury.
Powiew wiatru delikatnie rusza gałązkami,
na dziedzińcu zamkowym , tańczy z promykami.

Skarby złotej kaczki ukryte pod ziemią,
ze śmiałkami - co zginęli,w ciemnych lochach drzemią.
Czy je ktoś odnajdzie? Czy bogatym będzie?
I z wdzięcznością w słowach pieśni ,piękno zamku
sławić będzie?

Słońce już zachodzi i do snu się kładzie,
księżyc blask swój toczy , po zamku fasadzie.
A historii cienie wychodzą z ukrycia.
Wspomnienia z lat odległych , budzą się do życia...

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.