X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 6612
Przesłano:
Dział: Poezja

Bożonarodzeniowa kołysanka

Było cicho na dworze, pierwszy anioł już zasnął,
kiedy gwiazda wspaniała rozświetliła się jasno.
Betlejemski pastuszek o tym Królu zamruczał,
co w pałacach zamieszkać gdzieś musiał.

A ta mała Dziecina wszystkim kawał sprawiła.
W stajni światło nastało, tam Mu mama śpiewała;
Luli, luli, lu, laj, luli, luli, lu, laj,
Luli, luli, lu, laj, luli, laj.

Wtedy anioł się zbudził, pobiegł szybko do ludzi:
„Głoszę dobrą nowinę – mamy Bożą Dziecinę!
Spieszcie do Niej z darami – grami, misiem, lalkami,
bo to Dziecię nic nie ma prócz mamy.”

Bo ta mała Dziecina wszystkim kawał sprawiła.
W stajni światło nastało, tam Mu mama śpiewała;
Luli, luli, lu, laj, luli, luli, lu, laj,
Luli, luli, lu, laj, luli, laj.

Jakże anioł się mylił. Goście szybko przybyli,
wszyscy pokłon oddali, chociaż brzdąc to był mały.
Więcej wzięli, niż mieli – owce, sery i złoto
zostawili, a miłość zabrali.

Choć ta mała Dziecina wszystkim kawał sprawiła.
W stajni światło nastało, tam Mu mama śpiewała;
Luli, luli, lu, laj, luli, luli, lu, laj,
Luli, luli, lu, laj, luli, laj.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.