Naturalne planowanie rodziny

TEMAT: NATURALNE PLANOWANIE RODZINY

RELIGIA + WYCHOWANIE DO ŻYCIA W RODZINIE
(korelacja międzyprzedmiotowa)

Lekcja realizowana w formie lekcji otwartej (2 x 45 min), przeznaczona dla
dziewcząt klas III gimnazjum.

Cele:
Ukazanie wartości rodziny; czym jest rodzina, jakie pełni funkcje;
Przygotowanie młodych dziewcząt do odpowiedzialnego rodzicielstwa a przede wszystkim macierzyństwa, wyjaśnienie na czym polega życie w zgodzie z naturą, czym jest naturalne planowanie rodziny.
Zapoznanie z naturalną wieloobjawową metodą planowania rodziny.

Pomoce dydaktyczne:
rzutnik, foliogramy, kartki ksero, karty ćwiczeń.

Przebieg

1. Omówienie terminu "rodzina" , której sens i cel związany jest z rodzeniem
potomstwa.
Nawiązanie do odpowiedzialnego rodzicielstwa; czym jest kobiecość, czym jest macierzyństwo.

2. Przypomnienie budowy narządów płciowych źeńskich.
Uczennice pamiętają budowę jednak niedokładnie i nieprecyzyjnie nazywają
poszczególne narządy.

3. Wprowadzenie pojęcia "cyklu miesiączkowego" i omówienie przebiegu cyklu.
Uczennice nie mają problemu ze zrozumieniem tego materiału
Wcześniejszym moim zamiarem było przedstawienie w tym punkcie dokładnego
działania hormonów: progesteronu i estrogenów, lecz by nie prezentowac zbyt
wielu skomplikowanych procesów, poprzestałam na krótkiej wzmiance
dotyczącej tych hormonów.

4. Nawiązanie do tematu dotyczącego środków regulacji poczęć. Uczennice
słyszały jedynie o metodach sztucznej regulacji poczęć a więc o metodach
antykoncepcyjnych ( tabletki antykocepcyjne, prezerwatywy, spirale, wkładki itp). Informacje te czerpały przede wszystkim z pism młodzieżowych, kobiecych,
telewizji, internetu.

5.Po wysłuchaniu tych informacji przeszłam do zasadniczego tematu tej lekcji.
Wprowadziłam termin "naturalne planowanie rodziny" oraz "metody
naturalnego planowania rodziny".
Następnie przeszłam do objaśnienia na czym polega metoda wieloobjawowa. Jak
sama nazwa mówi polega ona na obserwacji co najmniej dwóch objawów, a więc
w naszym przypadku temperatury i śluzu.
Posługując się kolorowym schematem-foliogramem przedstawiłam rozwój śluzu w organizmie kobiety.

Dzięki schematowi pokazałam w jaki sposób dzielą się dni cyklu kobiety: na
płodne i niepłodne.
Foliogram wyraźnie pokazał różnice między śluzem płodnym a niepłodnym.
Następnie przeszłam do omówienia drugiego objawu "podstawowej" temperatury ciała PTC. Zwróciłam uwagę na zasady mierzenia temperatury po uprzednim rozdaniu każdej uczennicy kartek ksero.

ĆWICZENIA

6.Po części teoretycznej przeszłam do ćwiczeń.
Na przykładzie pokazałam jak wygląda zapis typowego cyklu
miesiączkowego. Każda rubrykę (prawa strona foliogramu) poddałam dokładnej
analizie.
Nie omawiałam trzeciego objawu badania szyjki macicy, tylko o nim wspomniałam.
Jest to objaw dodatkowy, dla większości dorosłych kobiet trudny do obserwacji.
Po przeanalizowaniu danego załącznika rozdałam kartę pracy.
Wspólnie z uczennicami przystąpiłam do drugiej części lekcji - ćwiczeń.
Nie sprawiało to większych problemów, gdyż mieliśmy przed oczyma foliogram
Następnie przestudiowałyśmy kilka takich kart już bez pomocy foliogramu,
co okazało się łatwym zadaniem.

Zajęcia zakończyłiśmy po kilku ćwiczeniach i dyskusji czy warto stosować
Naturalną Metodę Planowania Rodziny.

Relacja z przeprowadzonej lekcji

Przystepując do realizacji tego tematu miałam wątpliwości jak będzie odebrany
przez współczesną młodzież temat o naturalnym planowaniu rodziny.
Niektóre uczennice we wcześniejszej anonimowej ankiecie, którą zrobiłam na
Katechezie na pytanie: Czy współżyły płciowo odpowiedziało twierdząco.
Skoro współżyją płciowo znają temat antykoncepcji (z prasy, telewizji itp.),
dlaczego więc nie powiedziec im o metodzie naturalnej.
Osobiście nie popieram współżycia przed zawarciem sakramentu małżeństwa
ale problem czystości przedmałżeńskiej to temat na inną jednostkę lekcyjną.
Pracując w poradni przedmałżeńskiej wiekszość dziewcząt nie słyszała w ogóle
bądź niewiele na temat metody naturalnej. Nawet studentka medycyny
miała fragmentaryczną wiedzę o NPR a ogromną o antykoncepcji.
Uważam więc, że jest to bardzo dobry pomysł.
Dziewczęta przyjęły go z wielką uwagą, brak było uszczypliwych czy
dwuznacznych uwag. Stwierdziły, że nie jest to takie skomplikowane i może się
przydać w życiu, „a już na pewno nie zaszkodzi” – cytuję.
Lekcję przeprowadziłam po zajęciach dydaktycznych, przed końcem roku
szkolnego, gdy młodzież była już po egzaminach gimnazjalnych, po
wystawieniu ocen, bez obciążenia obowiązkami szkolnymi.
Rokrocznie przystępuję do realizacji tego tematu, a w ostatnim czasie
zaproponowano mi bym poprowadziła podobną lekcję dla chłopców, bo przecież
w małżeństwie oni również mają być odpowiedzialni a w korzystaniu z metody
naturalnej mogą mieć swój udział (np. pomoc w prowadzeniu notatek), to czyni
męża wartościowym i potrzebnym.

Lekcje cieszą się tak wielką popularnością, że na kolejne zoproponowały swe
przybycie młode niezamężne nauczycielki.
Zachęcam wzystkich, którzy znaja naturalną metode planowania rodziny, by przekazywały ją dalej.

Odsyłam także do literatury:

1.prof. Edwarda Ozorowskiego (red.), Słownik Małżeństwa i Rodziny
2.J. S. Kippley "Sztuka naturalnego planowania rodziny"
3.A. Wieja "Powrót kobiety do harmonii ze stwórcą"
4.E. Wójcik "Naturalna regulacja poczęć"
5.A. Cappella "Zgodnie z naturą"

Wioletta Samociak – katechetka w Zespole Szkół w Sulechowie, absolwentka
Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Stefana Wyszyńkiego, absolwentka
Studium nad Małżeństwem i Rodziną, nauczyciel Naturalnego Planowania Rodziny.