8 marca
Obsada:
Dwie osoby prowadzące : Narrator I (chłopiec) i Narrator II (dziewczyna)
Chłopiec I –brat
Chłopiec II – brat
Chłopiec III – kolega ( Jarek )
Dziewczynka I – siostra
Dziewczynka II – siostra ( Elka)
Mama
Tata
WSTĘP:
( osoby prowadzące )
Narrator I:
Istnieje powszechne przekonanie, że Dzień Kobiet to święto minionej epoki.
Narrator II:
Mówią, że to święto komunistyczne.
Narrator I:
Nic bardziej mylnego.
Narrator II:
Międzynarodowy Dzień Kobiet został ogłoszony przez kobiety w Kopenhadze w 1910 roku.
Narrator I:
A z resztą niech sobie mówią, co chcą. My współcześni faceci – mężczyźni, wiemy, że kobiety zasługują na szczególny szacunek. Ale czy było tak zawsze?
Narrator II:
Oto kilka opinii - męskich – z minionych epok na nasz temat:
-Arabowie twierdzili, że „bramy raju są na zawsze zamknięte dla kobiet”,
-A Chińczycy, że „ kobieta nie ma duszy”,
-Afrykanie uważali, że „praca wzmacnia kobietę, a osłabia mężczyznę”,
-Słynny cesarz francuski powiedział „Prawa nie przysługują kryminalistom, nieletnim i zamężnym kobietom”
Narrator I:
Kobiety nie miały prawa do nauki, nie mogły też być lekarzami ani nie pracowały zawodowo. Siedziały w domu, opiekowały się dziećmi dbały
o mężów.
Narrator II:
Prawda, że to wygodnie dla mężczyzn?
Narrator I:
Pozostaje mi się wstydzić za moich męskich przodków.
Narrator II:
Ale nadszedł czas – przełom XIX i XX wieku, że świat usłyszał krzyk sufrażystek – kobiet walczących o równouprawnienie. To dzięki nim możemy dzisiaj uczyć się, pracować zawodowo i robić karierę – również w polityce.
Narrator I:
Corocznie pod hasłem obrony praw kobiet obchodzony jest 8 marca – Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Narrator II:
Dzisiaj pewnie nie ma zawodu, w którym by nas zabrakło. Jesteśmy lekarzami, szefami wielkich firm, a nawet państwa. Latamy w kosmos, zdobywamy szczyty górskie i pływamy po oceanach. Przez to jesteśmy bardziej zapracowane, zagonione i zmęczone. A w domu, jak to w domu, bywa różnie.
Narrator I:
Zapraszamy do obejrzenia krótkiej scenki:
SCENA I
3 chłopców ( 2 braci i kolega )
dziewczyna ( siostra ) – przebiera się i rozwala ubrania
( Pokój : stół, krzesła, fotel, telewizor, laptop, kalendarz na ścianie – 8 marca, ) Chłopcy jedzą popcorn.)
Chłopiec 1:
Nie mogę tego oglądać! Wyłączam! Baby przez cały czas robią facetów w przysłowiowego konia. I jeszcze ten tytuł : „ Rzeczpospolita Babska”.
Chłopiec 2:
Masz rację. To niedorzeczne. Istna fikcja.
Dziewczyna 4:
Wyłącz, wyłącz! Przeszkadzacie mi! Chyba widzicie, że szykuję się na dyskotekę. Jak wyglądam?
Piosenka
( Śpiewa piosenkę „ Być kobietą, być kobietą” i przechadza się. Chłopcy śmieją się z niej i pokazują palcami.)
(Wchodzi kolega – Chłopiec 3)
Chłopiec 3:
Cześć! Przepraszam za spóźnienie. Zaczęliście beze mnie?
( Witają się)
Chłopiec 2:
Wam, dziewczyny, w głowie tylko stroje i tańce. A my faceci, jesteśmy stworzeni do wyższych celów.
Chłopiec 1:
Poczytajmy coś ciekawego. U taty w bibliotece jest świetna książka. Spróbuję ją poszukać ( wyciąga książkę i czyta:)
„Kobieto, królowo, szatanie, aniele,
Motylu, głazie, kwiecie,
Duchu z niebios w ludzkim ciele,
Nie ze świata, a na świecie,
Niepoznania, niepojęta,
Odmienna i jednakowa,
I słaba i nieugięta,
Niewolnica i królowa.
Chłopiec 2:
Daj spokój, znowu kobiety.
Chłopiec 1:
Nie, to nie ta książka. Może ta?
(czyta)
„O kobiety, jak wielka jest wasza potęga!
Od was szczęście pochodzi, jeśli go doznajem
Od kolebki do trumny władza wasza sięga,
Bez Was pustynią, z wami świat może być rajem”
Chłopiec 2:
Nie masz coś ciekawszego? Aleś się uparł. Kobiety w filmie, w książkach, w życiu ( pokazuje na siostrę)
Dziewczyna 4:
Bez nas życie byłoby nudne – panowie.
Chłopiec 1:
A z wami?
Chłopiec 2:
Kto ma siostrę, ten wie?
( siostra wychodzi)
Chłopiec 3:
Odpalam komputer, wskakujemy do Internetu.
Chłopiec 2:
Skoro te kobiety nas dzisiaj tak prześladują, wejdź na stronę WWW. dowcipy o kobietach.pl.
Chłopiec 3:
( po cichu)
WWW. dowcipy o kobietach.pl. Jest!
Chłopiec 1:
Pośmiejmy się trochę.
(Wraca siostra – maluje się przed lustrem)
Dziewczyna 4:
Ale bałagan w tym pokoju. Przydałby się japoński robot do sprzątania. A może wy braciszkowie, raz w życiu zrobilibyście coś pożytecznego? Posprzątajcie.
Ja zaraz wychodzę.
Chłopiec 2:
Nie słuchaj jej! Idź już do tej dyskoteki, będzie ciszej.
Chłopiec 1:
Czytaj!
(czytają kawały na zmianę)
Chłopiec 3:
„Czy kobieta potrafi uczynić każdego mężczyznę milionerem? Tak, ale pod warunkiem, że wcześniej był miliarderem.”
Chłopiec 1:
„Dlaczego mężczyźni lubią małomówne kobiety?”
Chłopiec 2:
Nie mam pojęcia.
Chłopiec 1:
Bo łudzą się, że one ich słuchają.
„A czy wiecie, że nie wszystkie kobiety spóźniają się na randkę?
Chłopiec 2:
No tak. Niektóre w ogóle nie przychodzą.
Chłopiec 3:
Kobiety świętują jeden dzień w roku, a mężczyźni pozostałe dni.
Chłopiec 1:
Zobaczcie! Elka wraca ze szkoły. Czy ty Jarek przypadkiem się w niej nie podkochujesz?
Chłopiec 3:
Ja? No wiesz? Ona może i by chciała się ze mną spotkać, ale...
(wybiega do Elki - chłopcy w tym czasie przeglądają Internet)
SCENA II
Chłopiec 3:
No cześć mała!
Dziewczyna 5:
Cześć!
Chłopiec 3:
Znowu ubrałaś te okropne trampki?
Dziewczyna 5:
To nie twoja sprawa.
Chłopiec 3:
A ta fryzura! Lepiej jak byś założyła sobie snopek słomy na głowę! Ha! Ha!
(sam do siebie)
Ja naprawdę nie rozumiem tych kobiet. Jestem przecież najprzystojniejszym facetem w całej szkole, a ona nie chce ze mną rozmawiać. A ja tak bardzo się staram.
Piosenka
(śpiewa piosenkę: „ Tak bardzo się starałem”)
„Kto za tobą w szkole ganiał...”
(Bierze kwiat i wręcza go Elce mówiąc:)
Przepraszam. Nie mam jeszcze doświadczenia z kobietami. Wszystkiego najlepszego. No wiesz, żebyś mnie trochę bardziej lubiła.
Dziewczyna 5:
To bądź miłym, normalnym chłopakiem! Dzięki. Przepraszam, ale spieszę się
na trening. Cześć!
(Jarek wraca do pokoju)
SCENA III
Chłopiec 1:
Jak randka z naszą siostrzyczką?
Chłopiec 3:
Tak sobie. Wasza siostra jest świetną dziewczyną, a ja zawsze się przed nią zgrywam i przez to się błaźnię.
Chłopiec 2:
Z kobietami to nie taka prosta sprawa. One są teraz takie wy...wymaen...,wyemancypowane.
Chłopiec 3:
Chciałeś powiedzieć wyemancypowane.
Chłopiec 2:
Pewnie tak. Ale na jedno wychodzi.
(wchodzi mama)
Chłopiec 1:
Mamo – dobrze, że wróciłaś!
Mama:
Jestem, jestem.
(stawia torbę)
Ale jestem zmęczona. Nawet dzisiaj miałam tyle pracy.
Chłopiec 2:
Jesteśmy głodni!
Mama:
Już podaję obiad.
Chłopiec 1:
Masz coś słodkiego? Kupiłaś coś?
Chłopiec 2:
Napiłbym się soku, najlepiej pomarańczowego.
Chłopiec 1:
Dlaczego to takie gorące?
Mama:
Obiad musi być ciepły.
Chłopiec 2:
Zupa chyba niesłona!
Mama:
Sól jest na stole.
(siada na fotel z gazetą i zasypia)
Chłopiec 1:
Mamo, przynieś jabłka i chipsy.
Chłopiec 3:
Ale wasza mama ma do was cierpliwość! Czy wy nie zapomnieliście o czymś?
Chłopiec 1 i 2 :
O czym?
Chłopiec 3:
No o dzisiejszym święcie.
Chłopiec 1 i 2 :
Jakim święcie?
Chłopiec 3:
Przecież dzisiaj jest Święto Kobiet.
Chłopiec 2:
Żartujesz!
Chłopiec 1:
Co teraz będzie?
Chłopiec 2:
Co zrobić, żeby się do reszty nie skompromitować?
Chłopiec 1:
( do chłopca 3)
Skocz do kwiaciarni i kup kwiaty dla naszej mamy i sióstr. One też mają święto, a my w tym czasie posprzątamy.
( Chłopiec 3 wychodzi)
( Chłopiec 1 i Chłopiec 2 sprzątają i rozmawiają)
Chłopiec 1:
Rzeczywiście mama wygląda ostatnio na zmęczoną. Dużo pracuje i ma cały dom na głowie. I te nasze humory!
Chłopiec 2:
Przecież ją kochamy, to, dlaczego tak się zachowujemy, jak by mam się wszystko należało?
Chłopiec 1:
Jeśli ktoś kogoś kocha, to nie wolno go wykorzystywać.
( cały czas sprzątają, podlewają kwiaty, ścierają kurze)
( Wraca kolega –chłopiec 3, podaje kwiaty)
Chłopiec 2:
Dzięki. Jesteśmy uratowani.
Chłopiec 3:
To ja lecę, cześć! ( Rozgląda się wychodząc)
O! Mama będzie z was dumna.
(Wracają siostry)
Dziewczyna 5:
Nie poszłam na trening, bo po drodze dowiedziałam się o Święcie Kobiet.
Dziewczyna 4:
Ja też zrezygnowałam z dyskoteki.
( wchodzi ojciec z kwiatami)
Ojciec:
Pięknie! Nie zawiodłem się na Was. Jesteście dobrymi dziećmi. Gdzie mama?
Chłopiec 2:
Ciszej. Mama śpi.
Dziewczyna 4:
Właśnie się przebudziła.
Piosenka
(When a man loves the woman)
( Wszyscy stoją i składają życzenia.
Chłopcy i tato składają życzenia mamie i siostrom)
(Kłaniają się i wychodzą)
Zakończenie:
(osoby prowadzące)
Narrator II: A wy koleżanki i koledzy nie zapomnijcie, że dziś mają też święto nasze babcie, ciocie, koleżanki, sąsiadki
Narrator I: Złóżcie im życzenia, a zobaczycie jak miło będzie wokół.
Piosenka
(wszyscy śpiewają Sto lat)