Jak dziś zbudować zdrowy związek,
gdy się podważa autorytety...?
Swoboda pełna obyczajów
tak mało wzorców jest niestety.
Dziś wolność inne ma oblicza
a tolerancja to jej imię.
Tożsamość naszą zmienił zachód
i nie ma mowy o rodzinie.
To bardzo przykra jest idea,
gdy łatwo związek się rozpada.
Nikt nawet nie próbuje walczyć,
bo niby nie ma o czym gadać.
Kogo obchodzą wtedy dzieci...?
Egoizm dzisiaj bierze górę.
Rozwód rodziców, dom rozbity.
Mąż bierze syna, matka córę.
Bywają także wolne związki
bez pewnej odpowiedzialności
na kruchym lodzie budowane,
gdzie nie ma nawet krzty miłości.
Świat wciąż serwuje nowe wizje,
wypiera prawdę i zasady
taka rodzina jaki schemat
tak bez pardonu i ogłady.
A gdyby spytać dzisiaj dzieci,
bo ci najmniejsi zawsze szczerze
tak pięknie mówią o rodzinie
i ją malują na papierze.
Czy ktoś je bierze pod uwagę?
Czy liczy się dziś dziecka zdanie?
Jakie to będzie pokolenie,
to do nas przecież jest pytanie?
I jeszcze jedno tobie rzeknę,
szaleństwa w świecie dzisiaj wiele
więc nie daj się omamiać duszo
poskramiaj zmysły we własnym ciele.
Bo kto podąża własnym rytmem
i serca swego głosu słucha,
ten nigdy w życiu się nie myli
i ma zapewne zdrowego ducha.
A gdy przydarzy się niezgoda,
albo upadek w twej rodzinie.
Różaniec wtedy weź do ręki,
Matce opowiedz o przyczynie
Ona nikogo nie zawiedzie,
niejeden związek uratowała
w niej swoją masz wspomożycielkę,
która cię będzie ochraniała.
Może żyjemy w trudnych czasach
a los nam czasem da popalić
to jednak warto na przekór światu
coś odbudować i ocalić.