Scenariusz akademii szkolnej z okazji - scenariusz autorski
Konstytucji 3-go Maja
*****
Legenda:
K1, K2 – konferansjer 1, konferansjer 2
Król - król Stanisław August Poniatowski
Hugo - Hugo Kołłątaj
StanisławS - Stanisław Staszic
Ignacy - Ignacy Potocki
StanisławM - Stanisław Małachowski
Czas inscenizacji: ok 30-35 minut
********************* ROZPOCZĘCIE **********************
K1:
Serdecznie witamy na szkolnej akademii z okazji święta Konstytucji 3 Maja. Z tej okazji przybyli do nas niecodzienni goście, aby wspólnie z nami świętować ten wyjątkowy i radosny dzień. Spotkamy się z nimi za chwilę.
K2:
Jednak zanim to nastąpi, rozpoczniemy naszą uroczystość od odśpiewania hymnu państwowego .
K1:
Baczność! Poczet sztandarowy wprowadzić! Do hymnu państwowego! /zaśpiewanie hymnu/
Poczet sztandarowy wyprowadzić. //Przerwa// Spocznij!
********************** SCENA 1 ***********************************
K1:
Tą akademią chcielibyśmy choć trochę przybliżyć wam fragment historii Polski, dzięki której możemy dziś być tu razem wolni i równi, w kraju, który z duma nazywamy naszym domem - Polską.
K2:
Polska to nasz świat. To tu są nasze serca, nasi rodzice, dziadkowie, przyjaciele. Nikt nie musi już ginąć na froncie czy lata spędzać na wojnie z dala od bliskich. Możemy wspólnie spędzać czas z rodziną, jeździć na wakacje czy chodzić do szkoły. To wszystko dzięki tysiącom ludzi, którzy przelali swoją krew za wolną Polskę. To dzięki mądrym głowom, dla których ważniejsze było dobro innych, dobro kraju. To oni dostrzegli, że Polska potrzebuje radykalnych zmian.
K1:
Polska potrzebowała rozwoju gospodarczego. Polska musiała stać się wolna, silna i niezależna.
K2:
Ale o tym pokrótce opowie wam nasz pierwszy gość w piosence “Dzień majowy”.
********************** SCENA 2 ***********************************
"Dzień majowy"
W pewien piękny dzień majowy
zebrały się mądre głowy.
Bardzo długo rozmawiali,
losy kraju omawiali
W końcu wszyscy uzgodnili,
jak Polacy będą żyli. (x3)
Ref. Chcieli by się lepiej żyło, by nic ludzi nie martwiło. (3x)
Spisano prawa i zasady,
obowiązki ustalono,
a tym samym w naszym kraju,
ład w narodzie wprowadzono.
Praw i zasad zbiór spisany
Konstytucją nazywamy. (x3)
Ref. Chcieli by się lepiej żyło, by nic ludzi nie martwiło. (5x)
********************** SCENA 3 ***********************************
K1:
Bardzo dziękujemy za wspaniały występ.
K2:
3 maja - cóż to za data? Zapyta wielu z was. Dla setek młodych ludzi to jedna z wielu dat, które oznaczone są na czerwono w kalendarzu, czyli wiadomo – wolne od szkoły. Niektórzy kojarzą - Konstytucja. Ale ilu z was wie, dlaczego jest tak ważna?
K1:
Kto jak kto, ale najlepiej o konstytucji opowie nam sam prezydent. Naszym kolejnym gościem specjalnym jest Andrzej.... Co? ... Halo...Nie przyjechał?... Obiad z Karolem? ....Aha.... I co teraz?...Ktoś przyjdzie?...
K2:
Kto przyjdzie?
K1:
Nie wiem. Podobno ktoś ważny....
/dumnym krokiem wkracza Konstytucja/
Konstytucja:
Witam wszystkich zgromadzonych!
K1:
Dzień dobry.
K2:
Dzień dobry. Kim Pani jest?
Konstytucja:
Nazywam się `Konstytucja’.
K1:
Konstytucja? Ta z 3 maja?
Konstytucja:
Tak!
K2:
Jakaś taka mała jesteś. I młoda jak na 233 lata.
Konstytucja:
Może mała, ale jak ważna! A 233 lata to wcale nie tak wiele, jeśli przez ten czas parę razy znikałam, a to znowu się pojawiałam. Tu mi coś zmienili tam mi coś zmienili.... Właściwie... w tej wersji jestem dopiero od 1997 roku. Czyli mam zaledwie 27 lat!
K1:
Oj! To niesamowite! Czyli po uchwaleniu Konstytucji 233 lat temu... byłaś...
Konstytucja:
Istniałam przez rok.
K2:
Tylko rok?!
Konstytucja:
Tak. No cóż... nie każdemu się spodobałam...
K1:
Ale wróciłaś?
Konstytucja:
Oj to strasznie długa historia z tymi powrotami... tyle się w tamtych czasach działo. Nie będę was zanudzać.
K2:
Konstytucja ma rację. To były burzliwe czasy dla Polski.
/Zawraca się do publiczności/
Ale dziś będziecie mieli okazję dowiedzieć się jak ważne dla Polski było to wydarzenie, czyli uchwalenie Konstytucji 3 maja w 1791 roku.
K1:
Czym właściwie jest ta “Konstytucja”?
Konstytucja:
/Mówi do widowni/
Słuchajcie i zapamiętajcie! Konstytucja to najważniejszy dokument w państwie!
/Pokazuje napisy na sukience/
Zawieram w sobie prawa i obowiązki obywateli. Mówię o tym, kto ma rządzić i jak ma rządzić! Określam też ustrój!
K2:
Chwilka... u-strój? Czyli coś jak e-strój? Mówisz, jak mamy się w Polsce ubierać?
K1:
Oj nie głuptasie! Ustrój państwowy, czyli całokształt zasad prawnych określający organizacje i sposób funkcjonowania organów prawnych.
K2:
Strasznie to zawiłe... Ale czy byłaś aż tak potrzebna? Przecież i moja mama i moja babcia wciąż powtarzają, że “kiedyś to było lepiej”...
Konstytucja:
Nie do końca. Pokażę wam i sami zdecydujecie....
********************** SCENA 4 ***********************************
Ojciec, Matka, Syn Jasiek, córka Zosia
/Podwórko przed domem. Matka się krząta, Zosia wchodzi na scenę/
Matka:
Zosieńko! Zosieńko!
Zosia:
Tak matulu.
Matka:
Zosieńko czy krowę wydoiła? Kury zamknęła? Kartofli nakopała?
Zosia:
Tak matulu.
Matka:
To nazbieraj szybko pokrzyw co do jajecznicy będzie. Tatko zara wróci z Jankiem z pańszczyzny. Trzeba im szybko co jeść dać, a potem w pole trzeba szybko iść póki jeszcze widno.
/Zosia zbiera pokrzywy. Matka robi jedzenie na patelni. Zosia podaj jej ziele. Wchodzi ojciec z Jaśkiem. Ojciec siada, Jaśko struga patyk/
Ojciec:
Oj oj oj moje plecy...
Matka:
Znowu baty dostał?
Ojciec:
Ehh... Za wolno pracowałem... Już nie te lata...
Matka:
/Podaje Jaśkowi talerz z jedzeniem, potem ojcu/
Jedz Jesieńku, jedz, co byś z sił nie opadł. Jeszcze tyle roboty dziś w polu, a jutro skoro świt znowu pańszczyzna.
Jaś:
Matko, mówili we wsi, że wojna idzie.
Matka:
Chrońcie Panie! Jeszcze tego brakuje. Wojna za wojną. Tylko bieda w Polsce przez te wojny.
Ojciec:
A we wsi nie ma chałpy, co by chłop z wojny nie wrócił. Tylu już w mogile pochowanych.
Zosia:
Tyle dzieci pochowanych, bo z głodu pomarli. Jak nasz Zbyszko zeszłej zimy... A jeszcze 2 lat nie miał...
Jaś:
Matko! Ojcze! Wojsko idzie! /Zrywa się na nogi/
Matka:
No i masz ci Panie! Zosieńko weź mućkę do lasu wyprowadź. I kury też pogoń. Schowaj worek zboża pod sianem w stodole. Prędko!
Ojciec:
Może choć tyle uda nam się zachować na zimę. Resztę pewnie zabiorą...
Jaś:
Zabiorą? Przecież to nasi! Polacy!
Ojciec: Nasi czy nie nasi. Wojsko co może to zabiera, bo jeść na froncie też muszą, a w kraju bieda.
/Powoli wstaje, mówi smutno/
Podajno widły Jaśko i zbieraj się. Idziemy na wojnę. Za Polskę...
Jaś:
Za Polskę!
/mówi z werwą/
/Ojciec i Jaśko żegnają się i wychodzą/
Matka:
Daj Bóg, żeby obaj wrócili.
Zosia:
Żeby jaki mądry król te wojny już zakończył i nasz los polepszył.
/matka i Zosia siadają przed domem i skubią kurę, cerują/
********************** SCENA 5 ***********************************
#Sanah “Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej”
/Mówi do widowni/
Konstytucja: I tak to wyglądało. Polacy byli biedni i umęczeni, a Polska zacofana, słaba i wyniszczona wojnami.
********************** SCENA 6 ***********************************
K1:
W 17 wieku państwo polskie faktycznie przeżywało poważny kryzys, a walki wewnętrzne niszczyły kraj. Władza królewska była bardzo słaba - w rzeczywistości rządzili magnaci. Sytuację tę wykorzystywali sąsiedzi Polski.
Konstytucja:
Ale na szczęście znaleźli się w Polsce ludzie, którzy dostrzegli niebezpieczeństwo utraty wolności. Byli wśród nich ci odważni i mądrzy ludzie. Przedstawcie się.
/wszyscy stoją, gdy się przedstawiają/
Król:
Witajcie! Jam jest król Stanisław August Poniatowski.
Hugo:
Witajcie! Jam jest Hugo Kołłątaj.
StanisławS:
Witajcie! Jam jest Stanisław Staszic.
Ignacy:
Witajcie! Jam jest Ignacy Potocki.
StanisławM: Witajcie! Jam jest Stanisław Małachowski.
Ignacy:
To my jesteśmy twórcami Konstytucji! Pierwszej w Europie i drugiej na świecie!
Konstytucja:
Była to konstytucja postępowa jak na owe czasy. A było to tak...
/posłowie siadają przy stole/
********************** SCENA 7 ***********************************
K2:
Był ciepły wiosenny dzień. Wokół Zamku Królewskiego zabrały się tłumy ludzi. Wszyscy chcieli wiedzieć co dzieje się w sali sejmowej.
/król siedzi na tronie, pozostali siedzą przy stole, mówią głośno, żywo, zrywają się z krzeseł, gdy zabierają głos/
Hugo:
Drodzy Panowie! Sejm obraduje już cztery lata. Nie możemy już dłużej czekać!
StanisławS:
My posłowie chcemy zmian, które uratują nasz kraj przed upadkiem i utratą wolności!
StanisławM:
Panowie. Do tego potrzebne nam mądre prawo.
Ignacy:
Stwórzmy Konstytucję!
Hugo:
Mości Panowie! Panie Marszałku sejmowy! Róbmy ustawę! Róbmy ją dzisiaj!
Ignacy:
Stwórzmy Konstytucję!
StanisławM:
Zaklinam was, najjaśniejsze stany, abyście raczyli tę nową Konstytucję przyjąć.
/Zwraca się do króla/ Ciebie zaś najjaśniejszy królu, proszę, abyś najpierwszy na jej przyjęcie wykonał obywatelską przysięgę, a my wszyscy za twym pójdziemy przykładem!
Razem posłowie:
Pójdziemy! /przysięgają na stojąco/
Król:
/czyta słowa przysięgi/
W imię Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Ja Stanisław August Poniatowski z Bożej łaski i woli narodu, król Polski, dla dobra powszechnego, dla ugruntowania wolności, dla ocalenia ojczyzny naszej i jej granic, z największą stałością ducha, niniejszą konstytucję uchwalam. Za całkowicie świętą i za niewzruszoną deklaruję, dopóki by naród wyraźną wolą swoją nie uznał potrzeby odmienienia w niej jakiego artykułu.
/mówi do widowni z pamięci/
Przysięgam Bogu i żałować tego nie będę!
/mówi do obradujących/
Proszę waszmość panów, kto kocha ojczyznę, niech idzie za mną do kościoła, aby wykonać tam przysięgę!
/wszyscy idą przed oblicze księdza, posłowie klękają, król przysięga/
#muzyka – Mozart – Msza koronacyjna C-dur - Gloria
Ksiądz (błogosławi, poświęca, modli się)
********************** SCENA 8 ***********************************
K1: Rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja nazywamy świętem wolności i radości. Już nasi przodkowie rozumieli co znaczy wolność... naród.... ojczyzna...
/wchodzą uczniowie z transparentami/
Wolność: (transparent)
Wolność to możliwość podejmowania decyzji zgodnie z własną wolą. To swoboda, niezależność. Wolnym jest ten co żyje w wolnym kraju!
Naród: (transparent)
Naród to my Polacy żyjący teraz. To nasi przodkowie, walczący o wolną Polskę!
Ojczyzna: (transparent) Wiersz
***
Ojczyzna moja – to ta ziemia droga,
Gdziem ujrzał słońce i gdziem poznał Boga,
Gdzie ojciec, bracia i gdzie matka miła
W polskiej mnie mowie pacierza uczyła.
Ojczyzna moja – to ten duch narodu,
Co żyje cudem wśród głodu i chłodu,
To ta nadzieja, co się w sercach kwieci,
Pracą u ojców, a piosnką u dzieci!
***
#Piosenka “Tu wszędzie jest moja ojczyzna”
********************** SCENA 9 **********************************
K2:
Konstytucjo. To był zaszczyt gościć cię tu dzisiaj. Czy teraz zostaniesz już z nami na zawsze?
Konstytucja:
Mam nadzieję, że zostanę jak najdłużej! Teraz to mnie tylko trochę zmieniają, bo i czasy się zmieniają. Ale praw Polaków i Polski będę strzegła, póki każdy z was będzie o mnie pamiętał!
K1:
Myślę, że wszyscy zrozumieliśmy, jak ważnym wydarzeniem było uchwalenie Konstytucji 3 maja. Mamy nadzieję, że to nasze spotkanie zachęciło was do chwili refleksji nad ważnymi sprawami dla każdego Polaka.
K2:
Przypomnieliśmy sobie jakże ważne wydarzenie z historii naszego kraju, które powinniśmy znać. Bo przecież naród, który nie zna swojej przeszłości, ginie i nie buduje przyszłości.
K1:
Byłby to już koniec naszej akademii, ale mamy jeszcze jedną niespodziankę... dla Konstytucji.
Konstytucja:
Dla mnie?
/wszyscy wychodzą na scenę/
K2:
Tak! Przecież obchodzisz dzisiaj swoje 233 urodziny i z tej okazji chcielibyśmy zaśpiewać ci piosenkę. Zapraszamy wszystkich do wspólnego zaśpiewania “Witaj majowa jutrzenko”.
#Piosenka “Witaj majowa jutrzenko”
K1:
A teraz prosimy o zabranie głosu pana Dyrektora.
*** KONIEC ***
Tu wszędzie jest moja ojczyzna
1. Gdzie w niebie lśni gwiazda,
gdzie ptaki żyją w gniazdach,
gdzie słońce zachodzi i wschodzi,
gdzie kwiaty na łące,
gdzie sady kwitnące,
samotna ławeczka w ogrodzie.
ref. Tu wszędzie jest moja Ojczyzna,
tu każdy kwiat do niej się przyzna,
źdźbło trawy najmniejsze podszepnie mi wiersze.
Tu wszędzie jest moja ojczyzna. / x2
2. Gdzie Wisła z Księżycem,
w Bałtyku kotwice,
gdzie wieża i dzwon Zygmuntowski,
gdzie kamień, murawa,
gdzie rośnie Warszawa,
gdzie miłość, i radość, i troski.
ref. Tu wszędzie jest moja Ojczyzna,
tu każdy kwiat do niej się przyzna,
źdźbło trawy najmniejsze podszepnie mi wiersze.
Tu wszędzie jest moja ojczyzna. / x2
Bibliografia:
https://archiwum.sp23wroc.pl/publikacje/mkrzeminska/3maja.pdf
https://platformadobrychpraktyk.wid.org.pl/wp-content/uploads/2022/01/Scenariusz-akademii-z-okazji-uchwalenia-Konstytucji-3-Maja.S.Lewina.pdf
https://szspchelmek.pl/nowaszspchelmek/dokumenty/Scenariusz.pdf
https://biblioteka.womczest.edu.pl/new/wp-content/uploads/2013/09/webowa_biblioteka_historia_scenariusz_akademii_z_okazji_uchwalenia_konstytucji_3_maja.pdf
https://www.pbw.edu.pl/wydarzenia/1711-narodowe-swieto-konstytucji-3-maja
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2023/05/09/sytuacja-polskich-chlopow-w-xviii-i-xix-wieku/
https://ciekawostkihistoryczne.pl/2023/05/09/sytuacja-polskich-chlopow-w-xviii-i-xix-wieku/
https://www.edukator.pl/presentation/show/?id=3556
https://forsal.pl/lifestyle/kultura/artykuly/9500474,swieto-konstytucji-3-maja-przypominamy-historie-jej-uchwalenia.html
Autorzy utworów/linki do źródeł utworów:
Wiersz “Dzień majowy” - https://morsmal.oslomet.no/wp-content/uploads/2016/04/Dzien-majowy-wiersz.doc
Piosenka “Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” - Sannah
Wiersz “Ojczyzna moja” - Maria Konopnicka
Piosenka “Tu wszędzie jest moja ojczyzna” - Ewa Zawadzka