Czym jest szczęście samozadowolenie, spełnienie życia? Czy może na to odpowiedzieć autorytatywnie osoba, która straciła wzrok? „Bezcenny dar” wychodzi naprzeciw tym zagadnieniom. Jim Stovall, jako najpopularniejszy i interesujący mówca przekazuje nam uniwersalne przesłania. Jak się okazuje ze stron tej lektury jedynym sposobem na to, aby czerpać z życia pełnymi garściami jest ofiarowanie siebie samego innym. Krótkie opowiadania ukazują drogę Jasona, który z pełnego zadufania, wygodnictwa, żyjącego w dobrobycie i ciągłym niezadowoleniu z siebie odkrywa życie z prostotą, ale pełnią człowieczeństwa. Motywem początkowym takiej przemiany jest zdobycie spadku po bogatym krewnym, ale to daje początek innemu spojrzeniu na świat. Doświadczenie życiowe nauczyły starszego pana, że przekazanie fizyczne majątku nie rozwinie młodego człowieka i dostał on wiele zadań do wykonania, na końcu, których czekał benefit w postaci finansowej. Pierwsze doświadczenie to praca, gdyż „ Kto kocha swoją pracę ,nigdy nie uskarża się na swój los”. Jason podejmuje pracę na farmie. Doświadcza wiele trudności i uczy się radości w podejmowaniu trudu fizycznego, porannego wstawania. Drugi etap to „...pieniądze, które są tylko narzędziem do wykorzystania w dobrym lub złym celu, albo też możemy z nich nie korzystać” Jason wykonując kolejne zadanie zobaczył w jakiej nędzy mogą żyć inni ludzie. Pomógł staruszce w wykupieniu leków i zaprzyjaźnił się ze swoim rówieśnikiem, któremu też pomógł finansowo. Następnym odkryciem jest przyjaźń, gdyż „Prawdziwym bogaczem jest ten, kto gromadzi nie złoto, lecz przyjaciół”. Jason zrozumiał jej wartość i wszedł w relację z kolegą, któremu pomógł wyremontować samochód. Dar nauki, to kolejny etap rozwoju młodzieńca, który odkrywa, że „Nauka, to podróż, którą odkrywamy przez całe życie, nieustannie odkrywając nowe cele”. I nie chodzi tu tylko o zdobywanie wiedzy na uczelniach(której Jason też nie cenił),ale otwartość na wszystko wokoło, bo „...w konsekwencji to życie -jeżeli przeżywasz je świadomie-jest największym nauczycielem. Kolejnym elementem jest dar trudności. , ponieważ „problemów możemy uniknąć jedynie rozsądkowi, rozsądku zaś uczymy się właśnie w obliczu problemów”. Jason zaczyna pojmować, że życie bez przykrych doświadczeń, jest nieprawdziwe i dopiero dzięki doświadczeniom wyniesionym z własnych problemów możemy stanąć na własnych nogach. Innym motywem nadającym sens naszej egzystencji jest rodzina i więzi z bliskimi postrzegany jako „...zaszczyt, na który zasłużyć sobie można jedynie miłością”. Dla zbuntowanego i lekceważącego relacje rodzinne Jasona przedziwnym wydaje się kontakt i możliwość uczestniczenia w życiu i zaprzyjaźnienie się z chłopcami z sierocińca. Wnioskiem dla niego okazuje się stwierdzenie ,że „rodzina to nie tyle więzi krwi, co więzi miłości”. Kolejnym przyczynkiem do bycia szczęśliwym okazuje się dar poczucia humoru, ponieważ „Śmiech to lekarstwo dla duszy..”, okazuje się jednak nie tak powszechne jakby się wydawało. Jason dostrzega ten dar w niewidomej osobie, która z wielkim dystansem do siebie potrafi się śmiać i cieszyć z prostych spraw. Dalej ukazany jest dar marzeń, który daje możliwość „śmiało patrzeć w przyszłość” i daje skrzydła do działania. Jason odkrywa, że ten, kto potrafi pasjonować się swoimi marzeniami i dzielić się nimi nawet na łożu śmierci może być naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Bardzo ważnym elementem w podróży Jasona stała się wdzięczność, za to co już mamy „...a przekonamy się, że nasze życie już teraz jest pełne niezwykłego bogactwa”. Wdzięczność za proste rzeczy: zdrowie, młodość ,osoby postawione na jego drodze... Ciekawym odkryciem dla Jasona stał się też dar dzisiejszego dnia. „ŻYCIE W RZECZYWISTOŚCI SKŁADA SIĘ Z SERII POJEDYNCZYCH DNI .Cieszmy się dniem dzisiejszym!”.
Ta niezadługo lektura może wydawać się idealistycznie nastawiona do świata i przemiana egoistycznego, aroganckiego chłopaka, który przemyśla swoje życie i zaczyna pojmować, co w nim najważniejsze, daje nadzieję na rozwój wewnętrzy każdej osoby. Porusza też bardzo ważne kwestie, które można omawiać na godzinach wychowawczych i która może być punktem wyjścia do bardzo ciekawych rozmów z dziećmi. Dlatego ją polecam i zachęcam do jej przeczytania.