Słońce rankiem obudziło rodziców i dzieci.
Zza firanki zerka na nich i promiennie świeci.
Na świątecznym stole jest już obrus haftowany,
babka z makiem i mazurek migdałowy mamy,
wielkanocny żurek w chlebie, cukrowy baranek,
zając, jajka i wydmuszki ręcznie malowane.
Pachną palmy, tulipany i wiosna w wazonie.
Dziś śniadanie wielkanocne zjemy w większym gronie.
Babcia z dziadkiem, ciocia z wujkiem wchodzą do pokoju
i jesteśmy już w komplecie, w radosnym nastroju.
Jest świąteczny sernik cioci i babci makowiec.
Goście życzą nam: „smacznego!”, a my im: „na zdrowie!”
Wiatr w kominy cicho dmucha, pąki wierzb rozbujał.
A my świętujemy Wesołego Alleluja!