CZĘŚĆ I – OFICJALNA
Prowadzący
Witam na uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego 2023/2024.
Proszę wszystkich o powstanie
Baczność
Poczet sztandarowy sztandar wprowadzić.
Do hymnu
1. Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy.
R. Marsz, marsz Dąbrowski, Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem Złączym się z narodem.
2. Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę, Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte, Jak zwyciężać mamy.
3. Jak Czarniecki do Poznania Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania Wrócim się przez morze.
4. Już tam ojciec do swej Basi Mówi zapłakany
- Słuchaj jeno, pono nasi Biją w tarabany.
Po hymnie
Spocznij
Baczność
Poczet sztandarowy sztandar wyprowadzić
Rozpoczynając dzisiejszą akademię pragnę powitać:
Panią Dyrektor,
Grono Pedagogiczne,
pracowników szkoły,
rodziców i Was, koleżanki i koledzy.
Wrzesień to miesiąc, który zawsze kojarzy się z rozpoczynającym się nowym rokiem szkolnym i rozpoczęciem II wojny światowej.
1. września 1939 roku, czyli 84 lata temu wojska niemieckie przekroczyły granice Polski, rozpoczynając II Wojnę Światową. Od wczesnych godzin rannych hitlerowskie wojska bombardowały miasta, zakłady przemysłowe, linie komunikacyjne, szkoły, szpitale.
ŚPIEW: ( https://www.youtube.com/watch?v=p3Tbj7gmFlI )
Dnia pierwszego września roku pamiętnego
Wróg napadł na Polskę z kraju sąsiedniego
Najwięcej się uwziął na naszą Warszawę
Warszawo kochana, tyś jest miasto krwawe
Kiedyś byłaś piękna, bogata, wspaniała
Teraz tylko kupa gruzów pozostała
Domy popalone, szpitale zburzone
Gdzie się mają chronić ludzie poranione?
Lecą bomby z nieba, brak jest ludziom chleba
Nie tylko od bomby umrzeć będzie trzeba
Gdy biedna Warszawa w gruzach pozostała
To biedna Warszawa poddać się musiała
I tak się broniła całe trzy tygodnie
Jeszcze Pan Bóg pomści taką straszną zbrodnię
Prowadzący:
Okrutna wojna trwała 6 lat. W tym czasie podejmowano naukę w ukryciu, potajemnie, w lęku, strachu, ciągłej obawie, czy ktoś ich nie nakryje i czy za to nie poniosą kary śmierci. Wiedzieli jednak, że zdobyta wiedza pomoże im stać się ludźmi mądrymi, wykształconymi, którzy kiedyś będą mogli odbudować wolną Ojczyznę, wolną Polskę... ponieważ „Człowiek wykształcony swoje bogactwo ma zawsze ze sobą”.
Nie zapominajmy o tamtych wydarzeniach i doceńmy, jak wielkim darem jest to, że dziś mogliśmy przyjść do szkoły, żyjąc w wolnym kraju. Pamiętajmy o wszystkich bohaterach, dzięki którym dziś jest to możliwe.
Uczeń:
(wiersz- źródło: https://www.edukacja.edux.pl/p-10204-scenariusz-uroczystosci-z-okazji-wybuchu.php)
Pamiętajcie
po wszystkie czasy w całym kraju
Pamiętajcie o tych, co powrotu nie mają
Pamiętajcie, nie płaczcie.
Zduście jęk w gardle na myśl o zbrodni
Pamięci tych co padli, bądźcie ich godni
Wieczyście godni.
Ludzie, dopóki serca jeszcze żywe
Zapamiętajcie, za jaką cenę zdobyto szczęśliwość
I dzieciom swoim opowiadajcie o nich by również pamiętały
Nieście marzenia przez lata, po kraju
I w rzeczywistość wcielajcie
Lecz o tych, co już powrotu nie mają
Zaklinam
Pamiętajcie!
CZĘŚĆ II – NA WESOŁO
Wchodzą trzej uczniowie (uczennice) z plecakami jak do szkoły...
Na „scenie” z boku stoją (siedzą) jeszcze dwaj uczniowie (uczennice) – zajęci czymś np. czytaniem książki
Uczeń 1
i znowu ta szkoła
Uczeń 2:
10 miesięcy nauki, a tylko 2 miesiące wakacji! Kto wymyślił tak nierówny podział roku!!!
Uczeń 3:
Na pewno jakiś dorosły... przecież my – uczniowie, rozsądniej zagospodarowalibyśmy te 12 miesięcy!
Uczeń 2:
Pewnie że tak... podzielilibyśmy równo: 2 miesiące szkoły i 10 miesięcy wakacji...
Uczeń 1
Kaśka, mam nadzieję że pani od matematyki nie słyszy jak dobrze umiesz dzielić rok na połowę, bo zaczniesz od pały na początek roku!
Uczeń 2:
Już musisz straszyć... daj spokój... ja jeszcze żyję wakacjami... byłam w tylu miejscach ... palcem na mapie ...
Uczeń 3:
palcem na mapie to będziesz mogła się wykazać już niedługo ... na lekcjach geografii... a teraz pora powrócić do rzeczywistości
Uczeń 2:
nawet marzyć nie można... to nie wiesz, że...
(śpiewa... - refren piosenki zespołu Pectus)
Szczęście jest tak bardzo blisko
Jeśli tego chcesz
Marzeniami zbuduj przyszłość, swój własny los...
Uczeń 3:
co tu marzyć... przecież już koniec wakacji... czasu się nie cofnie... trzeba wziąć się do pracy
Uczeń 2:
może i czasu się nie cofnie, ale nie można przestać marzyć... marzenia... to jest coś pięknego
Do rozmowy wtrąca się Uczeń 4, który właśnie przypadkiem przechodzi...
Uczeń 4:
też się z tym zgadzam... marzenia, piękne wspomnienia trzeba pielęgnować...
kontynuuje rozmyślona:
a ja jeszcze ciągle marzę...
Słońce, fale, piach na plaży
Zamki z piasku zbudowane...
Piękne muszle wyszukane...
I pływanie na pontonie...
Zachód słońca, które tonie
W falach bezkresnego morza...
Uczeń 5: (przysłuchuje się rozmowie)
a tam morze... (macha ręką) szumi tylko...
Hałasuje z każdą chwilką...
Woda – piasek, piasek – woda...
Cóż to niby za przygoda?
przecież tam NIC się nie dzieje...
Czasem tylko wiatr zawieje...
Ale GÓRY... jakież to wspomnienia...
Z kroku na krok krajobraz się zmienia...
Piękno świata możesz wciąż podziwiać...
Nowych widoków stale wypatrywać...
I zachwycać się doskonałością natury
I patrzeć, patrzeć z tak bliska na te piękne chmury...
Uczeń 1:
Widzę że dobry wpływ miały na was te wakacje
Uczeń 3:
Ohoho... jakie macie poetyckie dusze!
Uczeń 1:
Na języku polskim już niedługo się wykażecie...
i... kto wie... może jakieś dobre oceny złapiecie
Uczeń 4:
ale jak tu nagle stanąć w nowej rzeczywistości
Skoro ja jeszcze słyszę szum fal
Uczeń 5:
jak odnaleźć się w ławce we wrześniu
Skoro ja jeszcze stoję w obłokach... na szczytach gór...
Uczeń 1:
Jak się odnaleźć? Nic prostszego ... wierz mi... nie raz pisząc wypracowanie będziesz mógł popłynąć w bezkresnym morzu swojej wyobraźni... lub też wiedza, którą będziesz musiał posiąść na sprawdzian, będzie dla Ciebie jak wielka góra... nie do zdobycia...
Uczeń 2:
Zatem...
(śpiew: z repertuaru Małe TGD)
Góry do góry – dziecięca wiara
Może je w morze powrzucać zaraz
Góry do góry – morze nie może się doczekać na wielkie plum...
Uczeń 3:
Na wszystko jest czas: na pracę i na odpoczynek
Na obowiązek i na wytchnienie
I wszystko może dać nam szczęście
Nie tylko leniuchowanie na łące
Szczęście jest w dawaniu siebie
w podejmowaniu wyzwań
w pomaganiu tym, którzy tej pomocy potrzebują
w zdobywaniu wiedzy
nowych doświadczeń
w odkrywaniu pasji
rozwijaniu uzdolnień
Uczeń 2:
Widzę, że nie pozostawiasz nam wyboru...
Musimy w końcu to powiedzieć:
WYSZYSCY
DZIEŃ DOBRY SZKOŁO
Uczeń 4:
(wiersz „Dzień dobry, szkoło” Tadeusza Kubiaka)
„Żegnajcie, lasy zielone,
żegnajcie, rzeki błękitne.
Już wrzesień idzie przez łąki
i wrzosem liliowo kwitnie.
Uczeń 1:
Żegnajcie, letnie przygody,
czas już powracać do domu.
Złocą, czerwienią się liście
dębów, jesionów i klonów.
Uczeń 2:
Witaj nam, szkoło radosna,
grająca dzwonkiem co rano!
Dzień dobry, szkoło wesoła.
Lesie i łąko, dobranoc.”
Uczeń 5:
Tak sobie myślę, że... przecież nie musimy się aż tak smucić i martwić... Przecież od dziś pozostaje coraz mniej dni do końca roku szkolnego...
I zanim dobrze przypomnimy sobie drogę z domu do szkoły, ze szkoły do domu... znów nastaną kolejne dwa miesiące upragnionych wakacji
Śpiew:
(na melodię „Bądź gotowy dziś do drogi” - piosenka z repertuaru Haliny Frąckowiak, na potrzebę scenariusza tekst własny)
Bądź gotowy dziś do drogi, Drogi którą dobrze znasz
Od poniedziałku do piątku, Przemierzać będziesz ją...
przez najbliższy czas...
Wrzesień, październik, listopad, grudzień,
Styczeń i półrocze już...
Będzie za nami – a ferie tuż tuż
Potem już tylko pięć miesięcy, Które szybko minie nam
Nie ma co rozpaczać, przed nami piękny czas
Więc bądź gotowy dziś do drogi,
nowych szkolnych wyzwań czas!
Bądź gotowy to będzie piękny czas!