Scenariusz przedstawienia o ruchu drogowym

scenariusz przedstawienia zasadach bezpieczeństwa na drodze

Muzyka: odgłosy lasu – stukanie dzięcioła, głosy ptaków itp. Wbiega Lis.
Lis (węsząc, do siebie): Hania G.
Głodny jestem, głodny jestem!
Wilk Gustaw:
Jak zdróweczko, panie Lisie?
Nie za blisko drogi pan się wypuścił?
Lis Hania G.: Uważam, panie Wilku!
Oj, uważam! Zresztą ten znak drogowy (przygląda się znakowi drogowemu)
ostrzega kierowców, by zwolnili.
Wilk Gustaw: Dobrze, że ludzie myślą o naszym bezpieczeństwie.
(Spostrzega skradającego się Kota).
Patrzcie, patrzcie! Kto tu do nas przywędrował?
Kot Antosia: Miau! Mieszkam niedaleko.
Piękny dziś dzień, więc wyruszyłem na mały leśny spacerek.
Może jakaś myszka zechce spotkać się ze mną, miau! (Zagląda pod krzaczki).
Lis (zaciera ręce): Poszukajmy jej razem drogi kocie!
Lis i Kot skradają się, zaglądają pod krzaczki, węszą.
_____________________________________________________________
W podskokach wbiega Królewna Śnieżka, słychać za kulisami głos Kopciuszka.
WERONIKA - Kopciuszek :Królewno Śnieżko, zaczekaj! Co tak pędzisz?
KORNELIA- Królewna Śnieżka: Spieszę się, bo mama kazała mi wracać do domu.
WERONIKA - Kopciuszek Pobawimy się w chowanego?
KORNELIA- Królewna Śnieżka Po drodze będziemy uciekać?
WERONIKA - Kopciuszek :Pewnie, przecież i tak nic nie jedzie.
KORNELIA- Królewna Śnieżka: No, nie wiem. Dobra! Gonisz!
STASIU J.- Kierowca: Pibiiiip! (Trąbi i krzyczy): Coś podobnego!
Dziewczynki, kto was uczył zasad ruchu drogowego?
Nie wiecie, że nie wolno biegać po szosie,
to bardzo niebezpieczne! Ledwo wyhamowałem.
Nie dziwiłbym się gdyby jakaś sarenka
wbiegła na szosę, ale dziewczynki.

Dziewczynki: Przepraszamy!
MARCEL-Kierowca Z daleka was nie widać.
Gdybyście chociaż miały znaczki odblaskowe!
Och! Co za dzieci! Muszę już jechać, i tak dużo
czasu straciłem.
OLIWIER- kierowca
Żeby to było po raz ostatni! Pamiętajcie!
___________________________________________________________________
BOGUSIA-Małgosia: Jasiu już mnie bolą nogi, nie znajdziemy dziś tej drogi
STASIU O.- Jaś: Oj, Małgosiu, nie przejmuj się. Hmm... gdzieś tu była - TYLKO GDZIE ?
OLA- Krasnoludek: Jasiu, popatrz, tam ktoś idzie.
HANIA M.- Czerwony Kapturek : Witajcie!
Jak się macie i dokąd śmigacie ?
IGNACY- leśniczy: Dziękujemy, Kapturku, dobrze się mamy.
Do Baby Jagi na herbatę zmierzamy.
Tylko niestety drogę zapomnieliśmy,
dawno w tym lesie nie byliśmy
HANIA M.- Czerwony Kapturek: Aaa, to wy jeszcze nie wiecie ?
Tak łatwo się tam nie dostaniecie.
Chatkę z piernika dawno zburzyli
i bloki ogromne tam postawili. Ścieżek i dróżek leśnych
już nie ma, asfaltem cała pokryta jest ziemia.
ERYK- krasnoludek: Ojej, którędy dojść tam możemy ?
OLIWIA krasnoludek: Pokaż nam drogę, zaraz tam pójdziemy.
HANIA M.Czerwony Kapturek: Musicie pójść w tamtą stronę.
Tylko uwaga na światła czerwone!
LAURA Światła czerwone? Bloki i asfalt po środku lasu? Światła w lesie?
W dodatku czerwone? Chodźmy lepiej w drugą stronę.

(wychodzą ze sceny)
(jezdnia, a na niej biegające dzieci przebrane za samochody)

(piosenka 1) Piosenka pt. „Będę kierowcą”
Jedzie auto coraz prędzej,
co za pęd, co za pęd,
żółte światło - pas na jezdni,
teraz skręt, teraz skręt.

ref.:
Bardzo trudno być kierowcą,
lecz ja mówię wszystkim chłopcom,
Że kierowcą, że kierowcą muszę kiedyś być. (bis)

Szara jezdnia, na tej jezdni
aut jest sto, aut jest sto,
zmiana świateł - tu czerwone,
a więc stop, a więc stop.

ref. Bardzo trudno....

Różne światła, różne znaki,
trzeba znać, trzeba znać,
muszę wiedzieć kiedy jechać, kiedy stać.

ref.: Bardzo trudno........

(wpada na jezdnię dzieci)

OLEK- Kierowca : Dzieci drogie, co robicie? Czy niemiłe jest wam życie?
Przejście przez ulicę nie jest trudną sprawą:
Tylko spojrzeć trzeba w lewo, potem w prawo!
HANIA SZ. kierowca- Jeśli nic nie jedzie, przechodzisz bezpiecznie,
ten drogowy przepis trzeba znać koniecznie!
FABIAN M. - Kierowca : Wioska, miasto czy osada,
kto uważnie chodzi, ten pod nic nie wpada!

(piosenka 2 )Piosenka pt. „Uliczne sygnały”

„Raz na jezdnię wlazła Gapa
taka Gapa, że aż strach.
Ktoś za kołnierz Gapę złapał,
ktoś nad Gapą krzyknął – Ach!
Ach, ty Gapo, co ty robisz?
Tu jest jezdnia, chyba wiesz.
Autobusy, samochody.
Motocykle pędzą też.
Uliczne sygnały zna duży i mały
Uliczne sygnały trzeba dobrze znać.
Gdy światło zielone, na drugą przejdź stronę.
A kiedy jest czerwone, wtedy musisz stać.
Nie bądź Gapą.
Każda Gapa może skończyć źle.
Spojrzyj w lewo, spojrzyj w prawo.
Jezdnia wolna, śmiało przejdź”
Nie bądź Gapą.

BOGUSIA- Małgosia : Jasiu, to światło niebieskie jest właśnie,
trzeba przechodzić, dopóki nie zgaśnie?
STASIU 0.- Jaś : Tak Małgosiu chodź na drugą stronę.
Kapturek mówił, że uważać mamy na czerwone!

FABIAN K.- Policjant: Uwaga ! samochód !
co tu wy wyprawiacie, na ruchu drogowym
to chyba się nie znacie.
Wprost pod koła wchodzą dzieci,
a przecież czerwone światło się świeci !

KAMIL- Kierowca : Najpierw kolory
poćwiczyć trzeba, bez ich znajomości nauka nic nie da.
WIKTORIA Policjant : By uniknąć nieszczęść, dam wam takie paski,
na które się mówi, że są to odblaski.
Kamizelki też załóżcie, niech was widzą już z daleka,
bo nie wiedzą, co ich czeka.

KRZYSIU- Policjant : Zapamiętać też musicie. by się nadal cieszyć życiem,
że jak światło jest jak trawa zielone, możesz
przejść na drugą stronę, gdy jak muchomor światło czerwone,
zostań na miejscu - przejście zabronione !

BOGUSIA- Małgosia:Chodźcie, zamiast tej herbaty, do domu
wracamy. Zaczniemy od kolorów – później o znakach poczytamy.

LAURA Sky:To dla wszystkich jest nauka,
mądrych porad zawsze słuchaj.

Piosenka

KORNELIA: My już dobrze znamy zasady ruchu drogowego. Ciekawe czy nasi koledzy i koleżanki je znają? Zapytajmy dzieci! (Zwracają się do widowni).
JA Kasia: W jakim miejscu przechodzimy przez ulicę? (Widownia odpowiada: „na pasach”, dziewczynki za każdym razem powtarzają poprawną odpowiedź).
Co oznacza sygnał czerwony na sygnalizacji świetlnej? („Stop!”).
Kto może kierować ruchem? („Policjant”).
Czy można wychodzić na jezdnię zza pojazdu lub innej przeszkody?
(„Nie!”).
Czy można przebiegać przez jezdnię lub po niej biegać? („Nie!”).
WSZYSCY Zerknij czasem, koleżanko i kolego, do kodeksu drogowego

scenariusz przedstawienia zasadach bezpieczeństwa na drodze

Muzyka: odgłosy lasu – stukanie dzięcioła, głosy ptaków itp. Wbiega Lis.
Lis (węsząc, do siebie): Hania G.
Głodny jestem, głodny jestem!
Wilk Gustaw:
Jak zdróweczko, panie Lisie?
Nie za blisko drogi pan się wypuścił?
Lis Hania G.: Uważam, panie Wilku!
Oj, uważam! Zresztą ten znak drogowy (przygląda się znakowi drogowemu)
ostrzega kierowców, by zwolnili.
Wilk Gustaw: Dobrze, że ludzie myślą o naszym bezpieczeństwie.
(Spostrzega skradającego się Kota).
Patrzcie, patrzcie! Kto tu do nas przywędrował?
Kot Antosia: Miau! Mieszkam niedaleko.
Piękny dziś dzień, więc wyruszyłem na mały leśny spacerek.
Może jakaś myszka zechce spotkać się ze mną, miau! (Zagląda pod krzaczki).
Lis (zaciera ręce): Poszukajmy jej razem drogi kocie!
Lis i Kot skradają się, zaglądają pod krzaczki, węszą.
_____________________________________________________________
W podskokach wbiega Królewna Śnieżka, słychać za kulisami głos Kopciuszka.
WERONIKA - Kopciuszek :Królewno Śnieżko, zaczekaj! Co tak pędzisz?
KORNELIA- Królewna Śnieżka: Spieszę się, bo mama kazała mi wracać do domu.
WERONIKA - Kopciuszek Pobawimy się w chowanego?
KORNELIA- Królewna Śnieżka Po drodze będziemy uciekać?
WERONIKA - Kopciuszek :Pewnie, przecież i tak nic nie jedzie.
KORNELIA- Królewna Śnieżka: No, nie wiem. Dobra! Gonisz!
STASIU J.- Kierowca: Pibiiiip! (Trąbi i krzyczy): Coś podobnego!
Dziewczynki, kto was uczył zasad ruchu drogowego?
Nie wiecie, że nie wolno biegać po szosie,
to bardzo niebezpieczne! Ledwo wyhamowałem.
Nie dziwiłbym się gdyby jakaś sarenka
wbiegła na szosę, ale dziewczynki.

Dziewczynki: Przepraszamy!
MARCEL-Kierowca Z daleka was nie widać.
Gdybyście chociaż miały znaczki odblaskowe!
Och! Co za dzieci! Muszę już jechać, i tak dużo
czasu straciłem.
OLIWIER- kierowca
Żeby to było po raz ostatni! Pamiętajcie!
___________________________________________________________________
BOGUSIA-Małgosia: Jasiu już mnie bolą nogi, nie znajdziemy dziś tej drogi
STASIU O.- Jaś: Oj, Małgosiu, nie przejmuj się. Hmm... gdzieś tu była - TYLKO GDZIE ?
OLA- Krasnoludek: Jasiu, popatrz, tam ktoś idzie.
HANIA M.- Czerwony Kapturek : Witajcie!
Jak się macie i dokąd śmigacie ?
IGNACY- leśniczy: Dziękujemy, Kapturku, dobrze się mamy.
Do Baby Jagi na herbatę zmierzamy.
Tylko niestety drogę zapomnieliśmy,
dawno w tym lesie nie byliśmy
HANIA M.- Czerwony Kapturek: Aaa, to wy jeszcze nie wiecie ?
Tak łatwo się tam nie dostaniecie.
Chatkę z piernika dawno zburzyli
i bloki ogromne tam postawili. Ścieżek i dróżek leśnych
już nie ma, asfaltem cała pokryta jest ziemia.
ERYK- krasnoludek: Ojej, którędy dojść tam możemy ?
OLIWIA krasnoludek: Pokaż nam drogę, zaraz tam pójdziemy.
HANIA M.Czerwony Kapturek: Musicie pójść w tamtą stronę.
Tylko uwaga na światła czerwone!
LAURA Światła czerwone? Bloki i asfalt po środku lasu? Światła w lesie?
W dodatku czerwone? Chodźmy lepiej w drugą stronę.

(wychodzą ze sceny)
(jezdnia, a na niej biegające dzieci przebrane za samochody)

(piosenka 1) Piosenka pt. „Będę kierowcą”
Jedzie auto coraz prędzej,
co za pęd, co za pęd,
żółte światło - pas na jezdni,
teraz skręt, teraz skręt.

ref.:
Bardzo trudno być kierowcą,
lecz ja mówię wszystkim chłopcom,
Że kierowcą, że kierowcą muszę kiedyś być. (bis)

Szara jezdnia, na tej jezdni
aut jest sto, aut jest sto,
zmiana świateł - tu czerwone,
a więc stop, a więc stop.

ref. Bardzo trudno....

Różne światła, różne znaki,
trzeba znać, trzeba znać,
muszę wiedzieć kiedy jechać, kiedy stać.

ref.: Bardzo trudno........

(wpada na jezdnię dzieci)

OLEK- Kierowca : Dzieci drogie, co robicie? Czy niemiłe jest wam życie?
Przejście przez ulicę nie jest trudną sprawą:
Tylko spojrzeć trzeba w lewo, potem w prawo!
HANIA SZ. kierowca- Jeśli nic nie jedzie, przechodzisz bezpiecznie,
ten drogowy przepis trzeba znać koniecznie!
FABIAN M. - Kierowca : Wioska, miasto czy osada,
kto uważnie chodzi, ten pod nic nie wpada!

(piosenka 2 )Piosenka pt. „Uliczne sygnały”

„Raz na jezdnię wlazła Gapa
taka Gapa, że aż strach.
Ktoś za kołnierz Gapę złapał,
ktoś nad Gapą krzyknął – Ach!
Ach, ty Gapo, co ty robisz?
Tu jest jezdnia, chyba wiesz.
Autobusy, samochody.
Motocykle pędzą też.
Uliczne sygnały zna duży i mały
Uliczne sygnały trzeba dobrze znać.
Gdy światło zielone, na drugą przejdź stronę.
A kiedy jest czerwone, wtedy musisz stać.
Nie bądź Gapą.
Każda Gapa może skończyć źle.
Spojrzyj w lewo, spojrzyj w prawo.
Jezdnia wolna, śmiało przejdź”
Nie bądź Gapą.

BOGUSIA- Małgosia : Jasiu, to światło niebieskie jest właśnie,
trzeba przechodzić, dopóki nie zgaśnie?
STASIU 0.- Jaś : Tak Małgosiu chodź na drugą stronę.
Kapturek mówił, że uważać mamy na czerwone!

FABIAN K.- Policjant: Uwaga ! samochód !
co tu wy wyprawiacie, na ruchu drogowym
to chyba się nie znacie.
Wprost pod koła wchodzą dzieci,
a przecież czerwone światło się świeci !

KAMIL- Kierowca : Najpierw kolory
poćwiczyć trzeba, bez ich znajomości nauka nic nie da.
WIKTORIA Policjant : By uniknąć nieszczęść, dam wam takie paski,
na które się mówi, że są to odblaski.
Kamizelki też załóżcie, niech was widzą już z daleka,
bo nie wiedzą, co ich czeka.

KRZYSIU- Policjant : Zapamiętać też musicie. by się nadal cieszyć życiem,
że jak światło jest jak trawa zielone, możesz
przejść na drugą stronę, gdy jak muchomor światło czerwone,
zostań na miejscu - przejście zabronione !

BOGUSIA- Małgosia:Chodźcie, zamiast tej herbaty, do domu
wracamy. Zaczniemy od kolorów – później o znakach poczytamy.

LAURA Sky:To dla wszystkich jest nauka,
mądrych porad zawsze słuchaj.

Piosenka

KORNELIA: My już dobrze znamy zasady ruchu drogowego. Ciekawe czy nasi koledzy i koleżanki je znają? Zapytajmy dzieci! (Zwracają się do widowni).
JA Kasia: W jakim miejscu przechodzimy przez ulicę? (Widownia odpowiada: „na pasach”, dziewczynki za każdym razem powtarzają poprawną odpowiedź).
Co oznacza sygnał czerwony na sygnalizacji świetlnej? („Stop!”).
Kto może kierować ruchem? („Policjant”).
Czy można wychodzić na jezdnię zza pojazdu lub innej przeszkody?
(„Nie!”).
Czy można przebiegać przez jezdnię lub po niej biegać? („Nie!”).
WSZYSCY Zerknij czasem, koleżanko i kolego, do kodeksu drogowego