Integracja sensoryczna jako podstawa rozwoju ruchowego, psychicznego i emocjonalnego dziecka.
Spis treści
Integracja sensoryczna. Wprowadzenie pojęcia 3
Rozwój integracji sensorycznej od niemowlaka do wieku szkolnego 5
Działanie mózgu. 12
Zabawy rozwijające integrację sensoryczną 14
Podsumowanie 21
Bibliografia 23
Pojęcia integracji sensorycznej
O integracji sensorycznej w ostatnich latach słyszy się bardzo dużo, jednak nie każdy z nas rodziców rozumie na czym polega i dlaczego jest taka ważna dla rozwoju naszych dzieci.
Integracja sensoryczna
• to podświadomy proces zachodzący w mózgu ( zachodzi bez udziału naszej świadomości, tak jak oddychanie ).
• porządkuje informacje pobrane przez zmysły (smak, wzrok, słuch, dotyk, powonienie, ruch, grawitacja, pozycja).
• Nadanie znaczenia temu co jest doświadczane, przez selekcję informacji i wybór tego, na czym mamy się skupić (np. słuchanie nauczyciela i ignorowanie hałasu z zewnątrz).
• Pozwala nam celowo działać i celowo reagować na sytuację, których doświadczamy (tzw. Odpowiedź adaptacyjna).
• Tworzy fundamenty edukacji i zachowań społecznych.
(Okuniewski, 2018, s.21)
Jednym słowem integracja sensoryczna to taka organizacja bodźców sensorycznych docierających do naszego mózgu (dochodzących do nas z całego otoczenia, nie tylko z oczu czy uszu, ale z każdego miejsca w ciele), która umożliwia ich późniejsze wykorzystanie. Mózg musi wszystkie bodźce uporządkować, posortować, gdy bodźce przepływają w sposób dobrze zorganizowany, mózg może je wykorzystywać do tworzenia percepcji, zachowań, a także uczenia się. Integracja to najważniejszy typ przetwarzania sensorycznego, która składa wszystko w całość, a doświadczamy tego oczami, nosem, ustami, skórą dłoni, palcami, a także mięśniami i stawami w palcach, dłoniach, ramionach i ustach czyli całym sobą. Bodźce to strumienie impulsów elektrycznych. Reakcje chemiczne, które pojawiają się w obwodzie naszego układu nerwowego, również generują impulsy. Impulsy te zostają zintegrowane a integracja zmienia wrażenia w percepcję. To znaczy, że przyglądając się cytrynie, nasz mózg integruje bodźce z oczu, tak byśmy widzieli kształt i kolor. Gdy jej dotykamy, bodźce z palców i dłoni są integrowane w taki sposób, byśmy wiedzieli, że cytryna jest szorstka na zewnątrz i soczysta wewnątrz. Integracja bodźców z nosa mówi nam, że cytryna ma zapach cytrusowy.
Integracja sensoryczna ma swój początek w łonie matki, gdy mózg płodu zaczyna wyczuwać ruchy jej ciała. Aby w pierwszym roku życia wykształciły się umiejętności raczkowania i prostego stania, musi zajść integracja sensoryczna na ogromną skale. Zabawy dziecięce rozwijają, ponieważ w ich trakcie dziecko organizuje, koordynuje bodźce pochodzące z ciała i grawitacji ze wzrokiem i słuchem. Najważniejsze jednak w tych zabawach są tak zwane odpowiedzi adaptacyjne, czyli celowe i nastawione na osiągnięcie celu reakcje na doświadczanie zmysłowe. Oznacza to że dziecko widząc grzechotkę sięga po nią. Sięganie to odpowiedź adaptacyjne. Bardziej złożona odpowiedź adaptacyjna następuje gdy dziecko widzi, że zabawka jest za daleko i zaczyna po nią pełzać. Kształtowanie się odpowiedzi adaptacyjnych poprzez zabawę umożliwia mózgowi rozwój i organizację. Dziecko, które uczy się organizacji zabawy rozwija dzięki niej swoje umiejętności, lepiej uporządkuje sobie naukę szkolną i lepiej sobie poradzi z wyzwaniami, które staną przednim w przyszłości. Istota ludzka jest tak skonstruowana, by cieszyć się rzeczami które sprzyjają rozwojowi mózgu, dlatego też dzieci w naturalny sposób poszukują bodźców, które pomagają im go organizować. To główny powód tego, że dzieci uwielbiają bujanie, kołysanie, przytulanie a bieganie po placu zabaw sprawia im największą przyjemność. W ramach odpowiedzi adaptacyjnej radzimy sobie z wyzwaniem i uczymy się czegoś nowego. Dziecko musi samo doświadczać poprzez zabawę, jeśli rodzic zacznie wyręczać je wtedy ono omija ważne etapy rozwoju.
Mniej więcej do siódmego roku życia mózg dziecka nastawiony jest na przetwarzanie sensoryczne dlatego nazywa się je latami rozwoju sensomotorycznego oznacza to że małe dziecko nie formułuje wielu abstrakcyjnych myśli na temat przedmiotu jest ono głównie zainteresowane odbieraniem ich zmysłami i poruszaniem ciała w reakcji na bodźce. Jego odpowiedzi adaptacyjne mają bardziej charakter motoryczny niż psychiczny.
Dorastając, dziecko zastępuje aktywność sensomotoryczną reakcjami na poziomie mentalny, społecznym ale jest ono oparte na fundamencie procesów sensomotorycznych. Integracja sensoryczna, która objawia się w mowie, ruchu, zabawie jest podstawą integracji sensorycznej niezbędnej podczas czytania, pisania i odpowiedniego zachowania się. Jeśli procesy sensomotoryczne w ciągu tych bardzo ważnych siedmiu lat życia dziecka były dobrze zorganizowane, nauka umiejętności umysłowych i społecznych będzie mu później przychodziła łatwiej.
Rozwój integracji sensorycznej od niemowlaka do wieku szkolnego.
Integracja sensoryczna przebiega u dzieci przeważnie tak samo mimo, iż jedne dzieci rozwijają się wolniej inne szybciej, ale ich droga wygląda podobnie. Istnieją pewne podstawowe zasady, które można zaobserwować w rozwoju dziecka. Przez pierwsze siedem lat życia dziecka, główna zasada dotyczy organizacji, porządkowania bodźców w układzie nerwowym. Doświadczając bodźców dziecko stopniowo uczy się jak je organizować w mózgu, na których z nich skupić uwagę, a które ignorować, pominąć.
Etapy Rozwojowe
Postaram się krótko i zwięźle przedstawić siedem najważniejszych etapów rozwojowych dziecka według Juliusza Okuniewskiego.
Pierwszy miesiąc
Dotyk. Noworodek potrafi już interpretować niektóre bodźce pochodzące z ciała, ale odpowiada na nie odruchami wrodzonymi np. kiedy dotkniemy jego policzek ono automatycznie odwróci główkę w kierunku naszej dłoni taki ruch to odpowiedź adaptacyjna ma pomagać dziecku w znalezieniu pożywienia, można też zaobserwować jak dziecko automatycznie chwyta wszystko co dotykają jego dłonie. Takie automatyczne i wrodzone reakcje u noworodków potrzebują jeszcze integracji bodźców, aby stały się celowe i zamierzone. Dotyk jest kluczowym czynnikiem w procesie rozwoju mózgu niemowlaka, a także tworzenia się więzi szczególnie między matką a dzieckiem.
Grawitacja i ruch. Noworodek wykazuje także reakcje na grawitację i ruch np. jeśli trzymamy dziecko i nagle je opuścimy, chociażby kawałeczek ono automatycznie rozłoży rączki, nóżki jakby chciało się czegoś złapać. Dostaje już pierwsze komunikaty z ucha wewnętrznego i są to pierwsze wzorce motoryczne.
Spoczywając z głową na ramieniu rodzica, jednomiesięczne dziecko próbuje podnieść główkę. Dzieje się tak dlatego że przyciąganie ziemskie stymuluje tę część mózgu, która z kolei uruchamia mięśnie szyi. W ciągu paru pierwszych tygodniu ta odpowiedź adaptacyjna rozwinie się tak bardzo że dziecko leżąc na brzuchu będzie unosiło główkę. Jednak pamiętajmy, że w ciągu pierwszego miesiąca główka kiwa mu się jeszcze na boki i trzeba ją podtrzymywać.
U noworodka obserwujemy też, że podczas noszenia i kołysania uspokaja się. Wrażenie delikatnych ruchów ciała organizuje mózg, wywołuje bodźce, które stanowią podstawę dla innych bodźców i samodzielnych ruchów ciała. Obserwując dziecko nie widzimy tego co zachodzi w jego mózgu, ale dobrze wiemy, że dziecko chce być kołysane i noszone, ponieważ bodźce integrujące sensorycznie sprawiają mu przyjemność.
Bodźce z mięśni i stawów. Okazuje się, że jednomiesięczne niemowlę będzie tak się ustawiało aby wpasować się w ramiona osoby trzymającej je. Dziecko wyczuwa w jaki sposób to zrobić właśnie za pomocą mięśni i stawów. W pierwszych miesiącach dziecko bardzo dużo się porusza, wydaje się że ruchy te są przypadkowe, jednak z czasem zostaną one przez dziecko uporządkowane, zorganizowane.
Leżąc na plecach dziecko macha rękoma i nogami. Leżąc na brzuchu, wykonuję na zmianę raz jedną, raz drugą część ciała, jakby pełzało. Za ruchy te odpowiedzialne są bodźce płynące z mięśni, stawów i z ucha wewnętrznego, one stymulują układ nerwowy.
Bodźce z mięśni i stawów odpowiedzialne są też za informację w mózgu, że głowa jest odwrócona w jakimś kierunku. Uruchamia to reakcję „tonicznego odruchu szyjnego” oznacza to, że ramię po jednej stronie prostuje się a drugie się zgina (zjawisko to nie zawsze występuje). Dlatego też w pierwszych tygodniach dziecko leżąc na plecach zwraca uwagę na wyprostowaną rękę, podczas gdy druga pozostaje zgięta. Toniczny odruch szyjny przez całe życie wpływa na tonus mięśniowy w rękach, to do szóstego roku życia wpływ ten powinien stać się niezauważalny.
Wzrok. Jednomiesięczne dziecko jest już w stanie rozpoznać twarz matki i kilku ważnych obiektów ale jego wzrok nie jest jeszcze dobrze zorganizowanym zmysłem. Niemowlę ma problem ze skupieniem wzroku, wyróżnieniem z tła skomplikowanych kształtów oraz odcieni kolorów. Pierwszy etap rozwoju wzroku, który da się zaobserwować jest podążanie wzrokiem za przedmiotem, osobą (najpierw tylko wzrok, potem całą główką). Taka odpowiedź adaptacyjna potrzebuje bodźców pochodzących z mięśni wokół oczu i w szyi w powiązaniu z wrażeniami grawitacji i ruchu pochodzącymi z ucha wewnętrznego.
Dźwięk. Jednomiesięczne dziecko będzie reagowało na brzmienie głosu mamy, dźwięk grzechotki czy dzwonka ale nie jest jeszcze w stanie zrozumieć co on oznacza. Proste reakcje na dźwięk to pierwsze etapy do rozwoju mowy. Dziecko ciesząc się słysząc głos matki czy dźwięk grzechotki, próbuje już wydobywać z siebie drobne gardłowe dźwięki. Odpowiedzialne za nie skurcze mięśni gardła wysyłają bodźce do obszarów mózgu odpowiedzialnych za rozwój mowy.
Powonienie i smak. Powonienie jest prawdopodobnie dobrze zorganizowanym zmysłem u noworodka i odgrywa istotną rolę w pierwszych miesiącach życia a także w przeciwieństwie do wzroku i słuchu, powonienie nie rozwija się i nie usprawnia wraz z dorastaniem dziecka. Ze smakiem dziecko też radzi sobie całkiem nieźle, ssanie jest odpowiedzią adaptacyjną płynącą ze smaku i powonienia, a jednomiesięczne dziecko ma już dobrze wykształcony odruch ssania.
„Jak widzimy, w wieku jednego miesiąca niemowlę sformułowało już znaczą liczbę odpowiedzi adaptacyjnych na bodźce, szczególnie te pochodzące z własnego ciała oraz z grawitacji. Wiele takich reakcji zostało niejako „wbudowanych” w układ nerwowy jeszcze przed narodzinami, a teraz są one aktywowane przez wrażenia grawitacji, ruchu i dotyku. Gdyby nie integracja przejawiająca się w prostej aktywności sensomotorycznej, właściwy rozwój dziecka w przyszłości nie byłby możliwy (Okuniewski, 2018 s.33)”
Drugi i trzeci miesiąc
Oczy i szyja. U niemowlęcia funkcje motoryczne rozwijają się od głowy do stopy. Najszybciej dziecko uczy się kontrolować oczy i szyję. Stabilizacja głowy i wzroku ma ważne znaczenie, szyja musi utrzymać główkę dziecka, a oczy muszą utrzymać nieruchomy obraz przedmiotu. ”Z tego powodu mózg musi zintegrować trzy rodzaje wrażeń:
1. Bodźce pochodzące z ucha wewnętrznego dotyczące grawitacji i ruchu.
2. Bodźce z mięśni oka.
3. Bodźce mięśniowe pochodzące z szyi.
Mózg składa wszystkie trzy rodzaje bodźców w całość, aby utrzymać stabilną pozycję oczu i szyi.(Okuniewski, 2018 s.34)”
Gdy widzisz jak twoje dziecko rozgląda się po pomieszczeniu w jego mózgu zachodzi integracja bodźców z trzech rodzajów wrażeń w sensowną całość. Synchronizacja tych trzech wrażeń jest potrzebna dziecku w przyszłości do utrzymania równowagi, wykonywania ruchów całego ciała a także do czytania.
Wstawanie. Obserwując dziecko w ciągu pierwszych miesięcy widzimy jaki szybki rozwój następuje, w ciągu roku dziecko od leżenia przechodzi do pozycji siedzącej i chodzenia. „Nauczywszy się utrzymywać głowę w pionie dzięki mięśniom szyi, niemowlę wykorzystuje mięśnie górnej części pleców i ramion, żeby unieść klatkę piersiową z podłogi-dzieje się to w pozycji pronacyjnej, czyli leżącej na brzuchu. Dążenie do uniesienia klatki piersiowej ma źródło w bodźcach grawitacyjnych- stymuluje ono mózg, który kurczy mięśnie w górnej części pleców. Nauka zawsze wiąże się z wyzwaniami. Jeśli podpierasz dziecku całe plecy- usuwasz wyzwanie; jeśli nie podtrzymujesz dolnej części pleców- wyzwanie staje się dla dziecka w tym wieku zbyt trudne (Okuniewski, 2018, s.34)”
Chwytanie. Trzymiesięczne niemowlę sięga w kierunku przedmiotu ale nie koordynuje jeszcze ręki i oka. Chwytając dziecko nie wykonuje jeszcze precyzyjnych ruchów a chwyta całą ręką i jest to automatyczna reakcja na dotyk dłoni. Jednak w ciągu kolejnych miesięcy dziecko zintegruje bodźce dotykowe z tymi które dochodzą z mięśni i stawów, powoli rozwinie poprawny chwyt szczypcowy kciukiem i palcem wskazującym.
Od czwartego do szóstego miesiąca
Ramiona i ręce. U dziecko w tym wieku możemy zaobserwować jak bawi się swoimi dłońmi, zaczyna używać kciuka i palca wskazujące umie już panować nad chęcią chwytania. Maluch coraz bardziej precyzyjnie posługuje się rękoma w kontekście tego co widzi, za co odpowiedzialne są bodźce dotykowe, mięśniowe pochodzące ze stawów i wzroku. W tym czasie następuje też początek koordynacji obu stron ciała gdy dziecko spontanicznie zbliża dłonie do siebie.
W szóstym miesiącu życia dziecko wykonuje już ruchy zaplanowane, nauczyło się obracać nadgarstkiem a więc manipuluje już przedmiotami, obraca dłonie bawi się bardziej świadomie. Maluch potrafi już przez krótką chwilę siedzieć samodzielnie, Bodźce grawitacji, wrażenia ruchu i wzroku sterują automatycznymi reakcjami mięśni, które utrzymują dziecko w pionie. Aby dziecko siedziało samodzielnie bodźce te muszą być dobrze zintegrowane.
„Samolocik”. U dziecka w wieku około sześciu miesięcy następuje silne pragnienie jednoczesnego unoszenia głowy, górnej części pleców, nóg i ramion, wygląda to tak jakby dziecko udawało że jest samolocikiem. To bardzo ważny etap w rozwoju mięśni potrzebny do turlania się, stania chodzenia.
Radość z ruchu. Półroczne dziecko doświadcza silniejszych bodźców grawitacyjnych i mocniejszych wrażeń ruchu, które potrafi już zintegrować. Dlatego też bardzo będzie lubił, kołysanie, bujanie, turlanie, unoszenie do góry, jeśli ruchy będą zbyt gwałtowne maluch nie będzie w stanie sam ich zintegrować wtedy zacznie płakać.
Od szóstego do ósmego miesiąca
Przemieszczanie się. W tym czasie dziecko zaczyna raczkować, pełzać na rękach i nogach w ten sposób dostarcza mnóstwo bodźców, które należy zintegrować ze sobą. W tym okresie maluch przechodzi do pozycji pronacyjnej (odruch prostujący typu śrubowego umożliwiający przekręcanie się z pleców na brzuch) dlatego też niemowlak mnóstwo czasu spędza na brzuchu.
Percepcja głębi. Dziecko zaczyna zdobywać wiedzę na temat przestrzeni, odległości miedzy przedmiotami z otaczającego go świata. Dzięki bodźcom pochodzącym z ruchu ciała do mózgu, dziecko uczy się oceniać odległości. Maluch poruszając się dowiaduje się, jak wygląda fizyczna struktura przestrzeni, łatwiej mu zrozumieć to co widzi.
Palce i oczy. Maluch używa już chwytu szczypcowego do podnoszenia przedmiotów. Bodźce dotykowe, pochodzące z mięśni, stawów kierują ruchem dziecka i dostarczają podstawowych informacji. W tym okresie dziecko musi mieć już pełną kontrolę nad mięśniami oka, aby móc kierować wzrok tam gdzie chce patrzeć.
Planowanie motoryczne. Dziecko potrafi już planować ruchy wykonane ręką np. przyciskać guziki, złożyć i rozłożyć prosty przedmiot. Bodźce pochodzące z ciała dają niezbędne informacje do zaplanowania ruchów w mózgu. Dziecko w tym okresie zaczyna poszukiwać ukrytego lub zagubionego przedmiotu. Poprzez dotykanie różnych rzeczy i poruszanie nimi, dowiaduje się, że nie znikają one gdy ich nie widać w ten sposób zaczyna wizualizować sobie obiekty.
Gaworzenie. Mowa w tym okresie ogranicza się raczej do sylab np. da, ma, ale dziecko zaczyna już rozumieć niektóre słowa. Taka mowa wysyła bodźce ze stawu szczękowego, mięśni szczęki i skóry ust do mózgu, dzięki czemu mózg uczy się jak tworzyć bardziej złożone dźwięki.
Od dziewiątego do dwunastego miesiąca
Zabawa. To czas kiedy dziecko ściąga ze stołu z szafek różne rzeczy, rozrzuca je dookoła, bawi się jedzeniem, wyrzuca zabawki z wózka starając się zrozumieć wagę tego, co robi i odczuwa. „Stymuluje to jego układ nerwowy bodźcami pochodzącymi z mięśni podtrzymujących główkę, z ciała i z kości podtrzymujących jego ciężar, a także z przyciągania ziemskiego. Bodźce te umożliwiają dziecku koordynowanie obu stron ciał, naukę planowania motorycznego i rozwinięcie percepcji wzrokowej, Maluch spędza dużo czasu przyglądając się przedmiotom i domyślając się, do czego służą. Im większa jest różnorodność przedmiotów, które malec znajduje podczas wędrówek, tym lepiej ćwiczy integrowanie bodźców i formułowanie odpowiedzi adaptacyjnych na te bodźce (Okuniewski, 2018, s.36).”
Stanie. Stanie dla malucha oznacza produkt końcowy integracji bodźców pochodzących z grawitacji, ruchu, mięśni i stawów. Stanie maluch powinien ćwiczyć samodzielnie, doskonali wtedy integrację bodźców z każdej części ciała, a także z mięśni oczu i szyi.
Słowa. Dziecko rozumie już większość słów, które kierują do niego dorośli ale samo na razie potrafi tylko proste słowa typu mama, tata, dada. W tym czasie bodźce pochodzące z ciała pomagają w stymulowaniu tej części mózgu, która odpowiada za mowę i wydawanie dźwięków.
Drugi rok
Lokalizacja dotyku. Poprzez dotyk dziecko w tym czasie uczy się bardzo dużo, potrafi już powiedzieć gdzie jest dotykane (bodźce pochodzące ze skóry informują malca, gdzie zaczyna się a gdzie kończy jego ciało), czerpie przyjemność z dotykania różnych przedmiotów. To bodźce dotykowe przekazują do mózgu takie informacje, których nie przekaże wzrok.
Poruszanie się. To tak zwany najtrudniejszy okres dla rodziców, dlatego że ich dziecka jest wszędzie pełno i trzeba mieć oczy ze wszystkich stron. Dla malucha to okres ogromnego rozwoju chodzi, biega, skacze, wspina się w górę w dół po schodach, podnosi przedmioty i nimi rzuca, popycha i ciągnie zabawki. Dziecko potrzebuje okazji do interakcji z otoczeniem materialnym, aby prawidłowo zintegrować bodźce.
Mapowanie ciała. Dzieci w tym okresie tworzą w mózgu tak zwaną mapę swojego ciała. Polega to na tym że poprzez bujanie, jeżdżenie na barana, skakanie po wersalce i różnego rodzaju „psoty”, dziecko uczy się co sprawia mu przyjemność, a co dyskomfort, a także jak poruszają się różne części jego ciała i w jaki sposób ze sobą współdziałają. Mózg przechowuje informacje, których maluch będzie potrzebował do kierowania swoimi ruchami.
Wspinanie się. „Wspinaczka wymaga dobrze zintegrowanych bodźców grawitacyjnych i ruchowych, a jednocześnie dalej je integruje z bodźcami pochodzącymi z ciała i informacjami wzrokowymi. Wspinanie się wymaga sporej dawki „integracji sensomotorycznej” i stanowi istotny etap w rozwoju wzrokowej percepcji przestrzeni. Dwulatki uczą się też rozumienia i wykonywania poleceń i instrukcji (Okuniewski, 2018, s.38)”.
Osobowość. Dziecko dwuletnie odbiera już swoje ciało jako fizyczną całość oraz porusza się już samodzielnie. W tym okresie dziecko postrzega siebie jako bezpieczną i kompetentną jednostkę, która różni się od mamy i innych rzeczy. Określa siebie jako osobowość. Dziecko może wywierać wpływ na swoje otoczenie, rozwijając w ten sposób poczucie swojej indywidualności. Potrafi się wspinać i schodzić, skakać, poruszać się na duże odległości, chować się i ujawniać (zabawa w a kuku) ale największą przyjemność sprawia mu mazanie kredkami i farbami, wyciąganie garnków z szafek i przewracanie przedmiotów. Często u dziecka słyszymy słowo „nie” to znak, że czuje ono że może kierować sowim życiem i mieć nad nim kontrole, w ten sposób wyraża swoją niezależność. Jednak potrzebuje ono dużo zachęty i otuchy, możemy mu jej dostarczyć poprzez tulenie, branie na kolana, pocałunki. Przyjemne bodźce pomagają dziecku uporządkować mózg, mają działanie integrujące, po chwilowym zdezorientowaniu.
Od trzech do siedmiu lat
Posługiwanie się narzędziami. W tym okresie mózg dziecka jest najbardziej podatny na bodźce, jest już dojrzałą jednostką sensomotoryczną. Malec potrafi już nawiązać kontakt i rozmawiać z wieloma osobami, skakać, biegać, wspinać się i huśtać, widać też, że sprawia mu to ogromną frajdę. Dziecko dokonało ogromnego postępu w utrzymaniu równowagi ciała, koordynacji oka z ręką a także planowania sekwencji ruchów. Zaczął się okres kiedy dziecko zaczyna posługiwać się narzędziami, nożyczkami, sztućcami, kredkami, pędzlem, łopatką i wiaderkiem, igłą i nicią, guzikami, sznurowadłami, zamkami, ołówkiem i papierem oraz innymi sprzętami gospodarstwa domowego. W tym okresie dziecko wykorzystuje wszystkie informacje sensoryczne z mózgu, które zdobył do tej pory. Pod koniec tego okresu można już zaobserwować doskonalenie się zdolności motorycznych, np. podczas gry w piłkę, zabawy hula hop, skakania w gumę, na skakance czy podczas gry w klasy.
W tym, krótkim rozdziale chciałam przedstawić jak ważny jest wpływ nauki poprzez zabawę w pierwszych latach życia dziecka. Okazuje się, że wszystko czego doświadczy dziecko do ósmego roku życia ma ogromne znaczenie w przyszłości oraz jest podstawą do jego przyszłego prawidłowego funkcjonowania. Dziecko w wieku szkolnym pracuje już głównie na tym co wypracowali jego rodzice!
Słynny psycholog dziecięcy J. Piaget twierdził, że myślenie abstrakcyjne pojawia się dopiero w wieku siedmiu, ośmiu lat. Uważał, że człowiek musi najpierw posiąść wiedzę na temat swojego ciała, świata i sił fizycznych a także, że w tym okresie potrzeba dziecku ruchu i zabawy, aby zapewnić integrację sensoryczną potrzebną do rozwoju intelektualnego, społecznego i osobistego.
Działanie mózgu.
W tym rozdziale chciałabym przybliżyć państwu jak pracuje mózg i jaka jest jego waga w rozwoju dziecka.
„Układ nerwowy składa się z dwóch półkul mózgowych, małego móżdżku, pnia mózgowego, rdzenia kręgowego i licznych nerwów rozmieszczonych w całym ciele. Każda z powyższych struktur składa się z nielicznych komórek nerwowych zwanych neuronami. Każdy neuron posiada włókno po którym przechodzą impulsy elektryczne. Neurony przenoszące impulsy z ciała do mózgu i wewnątrz mózgu zwane są neuronami czuciowymi; neurony przenoszące impulsy z mózgu do mięśni i organów wewnętrznych zwane są neuronami ruchowymi. Głównym celem neuronów jest informowanie nas o tym, co się dzieje w naszym ciele i otoczeniu, a także podejmowanie działań i kierowanie nimi (Okuniewski, 2018, s.41)”.
Największą sieć neuronalną posiada: dziecko między 4 – 5 rokiem życia, ale w okresie 6 - 7 lat ta ilość redukuje się w znaczący sposób, ze względu na dużą ilość energii jaką pochłania, w tym czasie też dochodzi do tak zwanego wycinania zbędnych neuronów (których nie da się już odbudować). Mózg ulega ciągłym zmianom, największym w okresie dojrzewania.
„Każda część naszego ciała ma narządy zmysłowe zwane receptorami, które odbierają potencjały z ciała (Okuniewski, 2018, s.41)”. Receptory zmieniają potencjały w impulsy elektryczne, które przepływają przez włókna neuronów do rdzenia kręgowego i mózgu. W każdej chwili, w każdej sekundzie do naszych zmysłów dociera 10 milionów impulsów, nie jesteśmy w stanie tego wszystkiego przetworzyć (mózg wybiera) ważne, czy nie – mózg decyduje na podstawie wcześniej zdobytych doświadczeń.
Informacje sensoryczne pochodzące z receptorów są wykorzystywane przez rdzeń kręgowy, pień mózgu, móżdżek i półkule mózgowe do nauki, zdobywania wiedzy, planowania i koordynacji ruchów, tworzenia emocji, myśli, wspomnień. Układ nerwowy w osiemdziesięciu procentach uczestniczy w przetwarzaniu lub organizacji bodźców sensorycznych, a mózg skupia się na przetwarzaniu sensorycznym.
Podsumowując informacje sensoryczne mieszają się w mózgu skąd są przenoszone przez neurony ruchowe do ciała (a wszystko to musi być dobrze zintegrowane aby informacje były poprawne).
Pamiętajmy nasze dzieci muszą się bawić aby się prawidłowo rozwijać. Nadmierny kontakt dziecka z ekranem czy monitorem powoduje, wyłączenie kory przedczołowowej przez co spowalnia jej rozwój, uruchamia fale („słucham, ale nie słyszę”, bierna nauka, brak skupienia, relaksacja), zaburza mielinizację mózgu poprzez stymulowanie głównie jednej-prawej półkuli (powoduje to także zaburzenia mowy, ponieważ jej główny ośrodek znajduje się w lewej pókuli), brak ruchu powoduje zaburzenia odżywiania, ale także zaburza tworzenia spoidła wielkiego, które łączy półkule mózgu i warunkuje ich skuteczną współpracę.
Zabawy rozwijające integracje sensoryczną
W rozdziale tym chciałabym pokazać kilka przykładów jak możemy wykorzystać sprzęt na placach zabaw czy taki który mamy na własnych podwórkach aby usprawnić nasze dzieci.
Huśtawka platformowa prostokątna lub kwadratowa
Są to typowe sprzęty na których pracują terapeuci my jednak możemy wykorzystać „bocianie gniazdo” które znajduje się praktycznie na każdym placu zabaw a często nawet mamy je na własnych podwórkach.
1. Bujanie się na huśtawce.
Układ: Huśtawka „bocianie gniazdo” bocianie gniazdo podwieszona w dwóch
punktach.
Opis: Wystarczy, że dziecko będzie bujało się a w trakcie bujania zmieniało pozycję.
• Pozycja 1. Na brzuchu
• Pozycja 2. Na wznak
• Pozycja 3. Na czworakach
• Pozycja 4. Klęk
• Pozycja 5. Stojąc w rozkroku
• Pozycja 6. Stojąc na jednej nodze (trzymając się linek)
Korzyści terapeutyczne: Poprawa koordynacji obustronnej, stabilność i kontrola mięśni tułowia oraz mięśni głębokich tułowia, integracja przedsionkowa i proprrioceptywna, płaszczyzny ruchu, praksja.
2. Przenoszenie między wiadrami.
Układ: Huśtawka „bocianie gniazdo” bocianie gniazdo podwieszona w dwóch punktach. Dwa wiaderka zawieszone po bokach huśtawki.
Opis: Dziecko układa się w pozycji klęczącej i sięga ponad głowę, żeby wyciągnąć zabawkę ukrytą w wiaderku. Umieszcza ją w saszetce biodrowej. Następnie próbuje odwrócić się i włożyć zabawkę do drugiego wiaderka.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia równowagę, stabilność stawów, świadomość położenia własnego ciała w przestrzeni, planowanie motoryczne, sekwencjonowanie, koncentrowanie uwagi na zadaniu,
3. Chowanie zabawek do wiadra
Układ: Huśtawka „bocianie gniazdo” bocianie gniazdo podwieszona w dwóch
punktach. Podwieszone wiaderko, małe zabawki.
Opis: Dziecko rozpoczyna od stania na huśtawce, następnie pochyla się, żeby podnieść zabawkę (lezącą na huśtawce) powoli wstaje i chowa ją do wiaderka przyczepionego ponad głowę dziecka. Powtarza czynność kilkakrotnie.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia siłę mięśni głębokich tułowia, zapewnia bodźce przedsionkowe i proprioceptywne, planowanie motoryczne, umiejętności małej motoryki, praksję, poruszanie się w różnych płaszczyznach ruchu.
4. Ratowanie zwierząt
Układ: Huśtawka „bocianie gniazdo” bocianie gniazdo podwieszona w dwóch
punktach, zabawki zwierzątka (małe będą ćwiczyły dodatkowo motorykę małą).
Opis: Leżąc na brzuchu ( głowa i ręce wystają po za obręcz „bocianiego gniazda
aby ułatwić chwytanie) dziecko słucha poleceń i chwyta te zwierzątko o które poprosimy. Następnie wrzuca je do wiadra lub pojemnika na zabawki.
Korzyść terapeutyczna: Poprawia przetwarzanie słuchowe, wydobywanie
informacji z pamięci krótkotrwałej, koordynację ręka-oko, skanowanie wzrokowe, zapewnia bodźce przedsionkowe i proprioceptywne, wzmacnia prostowanie mięśni.
Standardowa huśtawka
1. Wyskok
Układ: Huśtawka podwieszona w dwóch miejscach.
Opis: Dziecko wprawia huśtawkę w ruch za pomocą tułowia oraz kończyn
dolnych. Kiczy do dziesięciu, a następnie zeskakuje z huśtawki wysokim łukiem i ląduje bezpiecznie.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia synchronizację w przestrzeni, aktywizowanie mięśni głębokich oraz zapewnia bodźce przedsionkowe i proprioceptywne.
2. Zabawa balonem.
Układ: Huśtawka podwieszona w dwóch miejscach, balon na lince podwieszony w linii środkowej przed huśtawką ( w odległości 8-10 cm).
Opis: Dziecko za pomocą tułowia i obu kończyn dolnych wprawia huśtawkę w ruch liniowy w przestrzeni, a jednocześnie za pomocą obu stóp kopie balon. Powtarza to ćwiczenie 20-100 razy.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia koordynację obustronną, płynność ruchu i kontrolę impulsów.
3. Zabawa ćwicząca wzrok.
Układ: Huśtawka podwieszona w dwóch miejscach, przed huśtawką tablica, na
pionowej płaszczyźnie.
Opis: Dziecko buja się na huśtawce w jednej linii, a jednocześnie odczytuje z
tablicy litery, cyfry, symbole, które mu każemy odczytać z określonej kolumny albo rzędu.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia ostrość widzenia, zapewnia bodźce
proprioceptywne i stymulację przedsionkową oraz ćwiczy ruch sakkadowy (skokowe, mimowolny) oczu.
Huśtawka talerzowa
To sprzęt na którym pracują terapeuci my jednak możemy wykorzystać huśtawki (lina z okrągłym siedziskiem), które znajduje się na placu zabaw a często nawet mamy je na własnych podwórkach.
1. Zabawa w zwierzęta w kosmosie.
Układ: Podwieszana huśtawka talerzowa, lina pełniąca rolę liany w dżungli.
Opis: Odtwórz muzykę związaną z tematyka dżungli i poproś dziecko, żeby jak
najmocniej trzymało się liny huśtawki, podczas gdy ty będziesz ją delikatnie kołysać. Aby zachęcić dziecko do utrzymania oddechu i odpowiedniego napięcia mięśni głębokich tułowia, poproś je, żeby wydobywało odgłosy różnych zwierząt.
Korzyści terapeutyczne: Wzmacnia koordynację obustronną, równowagę oraz zapewnia bodźce przedsionkowe.
2. Zabawa z piłkami.
Układ: Podwieszona huśtawka, kilka piłek o różnej wielkości.
Opis: Dziecko, używając mięśni głębokich tułowia, wprawia huśtawkę w ruch i
zbliża się do piłek, próbując odepchnąć je jak najdalej od siebie tak żeby były poza zasięgiem jego rąk.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia stabilność mięśni głębokich tułowia i wzmacnia górną część ciała, świadomość ciała oraz sekwencjonowanie.
Huśtawka kokon
1. Kryjówka
Układ: Huśtawka kokon, przedmioty do ćwiczenia motoryki małej np. klocki,
koraliki do nawlekania lub motoryki ust np. gwizdek do dmuchania.
Opis: Dziecko bujając się w kokonie, ma skoncentrować się na nawlekaniu lub gwizdaniu.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia dekompresję i obniża pobudzenie, poprawia relaksacje (zblokowane są bodźce wzrokowe), zwiększa koncentracje ze względu na mniejsze rozproszenie przez bodźce wzrokowe, zwiększa świadomość przedsionkową i proprioceptywną.
Równoważnia lub linia wyklejona taśmą.
1. Zabawa z piłeczkami.
Układ: Linia wyklejona taśmą z małymi piłeczkami o różnych teksturach po obu jej stronach.
Opis: Najpierw poproś dziecko, żeby powoli przechadzało się w przód i w tył, stawiając stopy od pięt po palce. Poproś by wpatrywało się w jeden punkt przed sobą. Następnie poproś, aby trzymając stopy na linii, pozbierało piłeczki leżące na podłodze. Zbierane piłeczki dziecko ma wrzucać do wiadra stojącego po tej samej stronie lub po przeciwnej stronie.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia siłę mięśni głębokich tułowia, równowagę, Integrację obustronną, koordynację oko ręka, zapewnia bodźce przedsionkowe i proprioceptywne.
2. Zabawa w dowódcę.
Układ: Linia wyklejona taśmą na podłodze.
Opis: Na zmianę z dzieckiem przyjmij rolę osoby, która wydaje polecenia, oraz
tej która je wykonuje.
• Czołgaj się po linie
• Skacz na jednej lub na obu nogach
• Chodź na piętach
• Chodź na palcach
• Idź bokiem
• Czołgaj się
• Wykonaj dwa kroki w przód jeden w tył- i tak dale
• Tańcz (na różne sposoby)
Korzyści terapeutyczne: Poprawia siłę mięśni głębokich tułowia, zapewnia
bodźce proprioceptywne i przedsionkowe, poprawia wykonywanie poleceń, planowanie motoryczne i wzmacnia kreatywność.
3. Zabawa w rytm.
Układ: Linia wyklejona taśmą, kartki z cyframi od 1 do 10, umieszczone po obu
stronach równoważni w zasięgu ręki.
Opis: Celem jest poruszanie się do rytmu. Rozpocznij od klaskania w dłonie powoli. Poproś dziecko, żeby poruszało się zgodnie z rytmem, a także żeby pochyliło się i podniosło z ziemi kartkę, po czym wykonało zgodnie z rytmem tyle ruchów, ile wskazuje cyfra na kartce np. trzy kroki w przód, sześć kroków w tył.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia siłę mięśni głębokich tułowia, zapewnia bodźce przedsionkowe i proprioceptywne, poprawia planowanie motoryczne, kontrolę nad impulsami oraz wykonywanie poleceń.
Trapez i drabinki.
Są to sprzęty na których pracują terapeuci my jednak możemy wykorzystać drabinki i trapezy, które znajduje się na placu zabaw a często nawet mamy je na własnych podwórkach.
1. Unikanie.
Układ: Dobieramy wysokość trapezu tak, aby dziecko uginając nogi nie dotykało podłoża. Piłki różnej wielkości.
Opis: Staramy się trafić w stopy dziecka, delikatnie rzucając piłeczkami. Dziecko tak musi manipulować nogami, żeby nie zostało trafione. Jeśli go trafimy musi przejechać na deskorolce (na brzuchu, na siedząco, na kolanach) wyznaczony dystans i z powrotem wrócić do zabawy.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia stabilność mięśni głębokich tułowia oraz wzmacnia górną część ciała oraz poruszanie się w różnych płaszczyznach ruchu.
2. Kopanie piłeczek
Układ: Dobieramy wysokość trapezu tak, aby dziecko uginając nogi nie
dotykało podłoża. Piłki różnej wielkości.
Opis: Dziecko używając mięśni głębokich wprawia trapez w ruch, tak aby wykopać jak najdalej piłki leżące na ziemi.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia stabilność mięśni głębokich tułowia i wzmacnia górną część ciała oraz świadomość ciała.
Deskorolka
Deskorolka zapewnia doskonałą stymulację układu przedsionkowego i proprioceptywne. Możemy wykorzystać deskorolki kupione naszym dzieciom.
1. Jazda na deskorolce
Układ: Deskorolka, różnego rodzaju zabawki.
Opis: Wyznaczamy jakiś tracę, na końcu umieszczamy zabawki. Dziecko musi
przywieść zabawki, jeżdżąc na deskorolce w różnych pozycjach:
• Pozycja 1. Na brzuchu
• Pozycja 2. Na siedząco
• Pozycja 3. Klęk
• Pozycja 4. Stojąc na lewej nodze
• Pozycja 5. Stojąc na prawej nodze
Korzyści terapeutyczne: Zapewnia doskonałą stymulację układu przedsionkowego i proprioceptywne, świadomość ciała
2. Zabawa w kręgle.
Układ: Lina rozwieszona nisko na jakiejś odległości, deskorolka, kręgle (butelki) rozstawione jak na typowym torze.
Opis: Dziecko leży na deskorolce na plecach i przy pomocy liny ciągnie siebie do tyłu, w kierunku kręgli. Stara się zbić jak najwięcej kręgli.
Korzyści terapeutyczne: Poprawia świadomość przedsionkową i proprioceptywną, świadomość ciała oraz sekwencjonowanie ruchów, a także wzmacnia kończyny górne.
3. Zabawa z liną i klamerkami.
Układ: Lina rozwieszona nisko na jakiejś odległości, deskorolka, klamerki.
Opis: Dziecko leży na deskorolce na brzuchu (potem na plecach) i przy pomocy liny ciągnie siebie do przodu (do tyłu), rozwieszając (zbierając) przy tym jak najwięcej klamerek (możemy ograniczyć czas).
Korzyści terapeutyczne: Poprawia świadomość przedsionkową i proprioceptywną, świadomość ciała oraz sekwencjonowanie ruchów, a także wzmacnia górną część ciała.
Zabawy opracowane na podstawie książki „ Interwencje sensoryczno- motoryczne”, „ Jak za pomocą ruchu poprawić ogólne funkcjonowanie ciała” Cara Koscinski przekład Anny Sawickiej- Chrapowicz z 2019r. oczywiście każdy rodzic może je modyfikować i dopasowywać do swoich możliwości, są to tylko przykłady na których możemy wzorować się ćwicząc ze swoim dzieckiem.
Podsumowanie.
Podsumowując integracja sensoryczna jest zjawiskiem zachodzącym w naszym układzie nerwowym. Proces ten polega na poprawnej organizacji wrażeń sensorycznych napływających przez receptory. Do mózgu dostarczane są informacje ze zmysłu wzroku, słuchu, smaku, równowagi i czucia, które powinny być rozpoznawane, segregowane, a następnie interpretowane oraz integrowane z innymi doświadczeniami. W efekcie mózg tworzy odpowiedź adaptacyjną, która pozwala na właściwe reagowanie na wymogi otoczenia, pod względem myślowym i ruchowym. Dziecko z prawidłowo rozwiniętą integracją sensoryczną rozwija się w odpowiedni sposób, wykazuje właściwe reakcje i rozwój komunikacji słowno-językowej oraz potrafi opanować techniki szkolne.
Co jest kluczowe w integracji sensorycznej? Są to systemy zmysłowe, zwane również zmysłami pozycji i ruchu, czyli układ przedsionkowy i układ proprioceptywny. Ten pierwszy za sprawą receptorów w uchu wewnętrznym koordynuje ruchy głowy, oczu i ciała. Wpływa ona na utrzymanie równowagi podczas biegania, schylania się oraz jazdy na rowerze. Od niego zależy również opanowanie gier oraz zabaw ruchowych np. z piłką. Z kolei układ proprioceptywny, odbiera informacje z mięśni, ścięgien i stawów. Dzięki temu informuje on mózg o położeniu ciała czy jego pozycji bez konieczności angażowania wzroku. Dzięki temu układowi możliwe jest wspinanie się, wskakiwanie czy zeskakiwania z różnych wysokości oraz podnoszenie przedmiotów o różnej ciężkości. Wpływa on również na orientację przestrzenną i sprawność manualną.
Maluch z zaburzoną integracją sensoryczną nie potrafi prawidłowo przetwarzać bodźców ze świata zewnętrznego, które docierają do niego za pośrednictwem zmysłów i reaguje na nie strachem lub agresją. Czasami wycofuje się do własnego świata, by uniknąć nieprzyjemnych doznań, czasami reaguje nadpobudliwością ruchową, ponieważ nie nadarza z przetwarzaniem informacji płynących ze świata. Jednak my rodzice możemy pomóc naszemu dziecku w prawidłowej integracji zmysłów poprzez dostarczanie mu możliwości do prawidłowego rozwoju, zamiast posadzić dziecko przed telewizorem czy ekranem komputera wyjdźmy z nim pojeździć na rowerze, deskorolce, hulajnodze, pograjmy w piłkę, w klasy, poskaczmy na skakance czy idźmy na plac zabaw gdzie dziecko bez naszego udziału będzie samo dostarczało bodźców do rozwoju integracji. Jeśli już musimy zostać w domu dajmy dziecku do zabawy różnego rodzaju masy, ciastoliny, plasteliny, modeliny do lepienia, farby do malowania (dobrym rozwiązaniem są farby do malowania palcami na dużych arkuszach papieru, bo ćwiczą motorykę dużą), klocki do budowania. Gorąco polecam też wspólne gotowanie i pieczenie bo oprócz mieszania, przelewania, ugniatania, odmierzania dziecko po przez zabawę ma już pierwszy kontakt z matematyka i w przyszłości nie będzie miało problemu ze zrozumieniem ułamków, jednostek miar wag (1/3 kostki margaryny, pół szklanki cukru, 200 g mąki).
Drodzy rodzice pamiętajcie, integracja sensoryczna jest podstawą rozwoju ruchowego, psychicznego i emocjonalnego waszego dziecka, rozpoczyna się już w okresie płodowym i kształtuje się do 7 roku życia a więc to my rodzice mamy największy wpływ na jej prawidłowy rozwój.
Bibliografia
Ayres A. J. , Dziecko a integracja sensoryczna, przekład Juliusz Okuniewski, wydanie III, Gdańsk, Harmonia, 2018, ISBN 978-83-7744-067-4
Koscinski C., Interwencje sensoryczno-motoryczne, Jak za pomocą ruchu poprawić ogólne funkcjonowanie ciała, przekład Anna Sawicka-Chrapkowicz, wydanie I, Gdańsk, Harmonia, 2019, ISBN 978-83-7744-174-9
Zaburzenia integracji sensorycznej, 2019, www.eksperciwoswiacie.pl/2019/04/13/ zaburzenia-integracji-sensorycznej/ (dostęp 29.01.2020)