Małgorzata Gralak, 2022-03-11
Szczecin
"Rodzinne uwarunkowania z okresu wczesnego dzieciństwa- na przebieg kariery szkolnej dziecka".
Rodzina jest grupą osób wzajemnie ze sobą powiązanych, z których każdy silnie oddziałuje na pozostałych, często w sposób ukryty.
Wszystkie ludzkie emocje- miłość, zazdrość, radość, zmartwienie, duma, poczucie winy, wzajemnie się przeplatają.
Są one efektem rodzinnych postaw, sposobów wzajemnego postrzegania się i wzajemnych stosunków. Rodzice uczą swoje dzieci miłości, szacunku, wolności, obowiązku, niestety uczą też strachu i winy. To wszystko ma ogromny wpływ na całą edukację szkolną oraz przyszłe dorosłe już życie. Z całym bagażem swoich doznań emocjonalnych dobrych i złych ukształtowanych w okresie wczesnego dzieciństwa rozpoczynają dzieci naukę w szkole.
Czas od zapłodnienia do szóstego roku życia jest najważniejszym okresem rozwoju człowieka. To w pierwszych latach życia dziecko najszybciej i najwięcej osiąga w budowaniu swojej osobowości, a także w rozwijaniu swoich umiejętności.
Prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka jest wspomagany przez rodziców lub na skutek popełnianych przez nich błędów wychowawczych może być przyczyną jego niepowodzeń szkolnych.
Wiek przedszkolny otwiera przed dzieckiem nowe możliwości. Jego rozwój w wieku od trzech do sześciu lat jest bardzo intensywny. W tym okresie dziecko zarówno pod względem fizycznym, psychicznym, emocjonalnym, jak i społecznym przygotowuje się do zaczęcia nowego etapu w swoim życiu, jakim jest wiek szkolny.
W pierwszym rozdziale przedstawiony został rozwój dziecka od zapłodnienia do szóstego roku życia, jego rozwój fizyczny w okresie prenatalnym oraz różne czynniki, które mogą być przyczyną nieprawidłowego rozwoju płodu. Omówiony został rozwój w okresie niemowlęcym i poniemowlęcym, a także rozwój: fizyczny, ruchowy, psychiczny, emocjonalny, społeczny oraz poznawczy dziecka w wieku przedszkolnym.
Drugi rozdział zawiera czynniki środowiska rodzinnego: strukturę rodziny, postawy rodzicielskie, warunki materialne oraz sytuacje kulturalne rodzin.
Rozdział trzeci zawiera relacje rodziców z dzieckiem oraz relacje rodzeństwa. Ich wpływ na rozwój społeczno-emocjonalny i poznawczy dziecka. Wpływ rodziny na osiągniecie dojrzałości szkolnej dziecka oraz na przyszłe jego sukcesy bądź porażki szkolne.
Rozwój dziecka do szóstego roku życia.
Wpływ czynników zewnętrznych na rozwijający się płód oraz jego rozwój w okresie prenatalny.
Ontogenezą nazywamy różne procesy zmierzające do przemiany organizmu, które zaczynają się od chwili poczęcia, aż po kres życia w starości. Zmiany, które zachodzą dotyczą rozwoju biologicznego, fizycznego, motorycznego, somatycznego, cielesnego, morfologicznego.
W rozwoju człowieka wyróżniamy dwa okresy: prenatalny i postnatalny.
Rozwój w okresie prenatalnym.
W momencie zapłodnienia powstaje życie ludzkie. Prawidłowość przebiegu tego procesu ma olbrzymi wpływ na cały późniejszy rozwój człowieka.
Powstające życie otrzymuje zestaw genów obojga rodziców, czyli od każdego z nich po około 40-60-tys.genów – łącznie 80-120-tys.genów. Nie można ustalić, jaka to będzie kombinacja genów, gdyż jest to tylko sprawą przypadku, a każdy człowiek jest indywidualny pod każdym względem. Są to chromosomy rodziców i geny przekazane przez przodków. Dziedziczymy cechy zewnętrzne jak kolor oczu, włosów, skóry, rysy twarzy, proporcje ciała, a także tendencje do popadania w choroby oraz cechy psychiczne jak inteligencja i temperament. Duży wpływ na rozwój płodu ma matka. Bardzo ważne jest jak się odżywiała podczas ciąży, czy chorowała, może żyła w ciągłym stresie. Nie bez znaczenia jest postawa ojca wobec kobiety ciężarnej oraz wiek biologiczny rodziców. To wszystko może wspomóc lub zakłócić prawidłowy rozwój płodu. Jeszcze przed zapłodnieniem wiele czynników na ogromny wpływ na przyszłe nowe życie. Zdrowie obojga rodziców, ich przodków, uprzemysłowienie kraju oraz niedostateczna ochrona środowiska. Wpływ czynnika szkodliwego zależy od dawki, czasu trwania, wrażliwości danego organizmu, wieku, deficytu w odżywianiu, jak obniżenie ilości białka oraz witamin A, E i B2.
Na szczególną uwagę zasługuje szkodliwy wpływ, jaki mają na powstające życie, używki: alkohol, narkotyki czy nikotyna. Spożywanie alkoholu przez ciężarną prowadzi do zespołu zmian u płodu, odznaczających się morfologicznymi nieprawidłowościami i zaburzeniem rozwoju o nazwie fetal alkohol syndrom (FAS). Alkohol może spowodować zmiany o charakterze teratogennym, deficyt wzrostu, dysfunkcję ośrodkowego układu nerwowego, anomalie czaszkowo twarzowe oraz inne malformacje. Dzieci tych rodziców rodzą się z niższym ciężarem ciała, później zaś cechuje ich niższy iloraz inteligencji, a nawet upośledzenie umysłowe. U ciężarnych przebywających w dymie tytoniowym stwierdza się obecność nikotyny i tlenku węgla we krwi. Pod wpływem nikotyny mogą powstać w czasie ciąży zaburzenia w rozwoju płodu- w postaci zmniejszenia ciężaru ciała oraz wady wrodzone, najczęściej jest to rozszczep wargi lub podniebienia. Jeśli palą oboje rodzice, ich dzieci zapadają na zapalenie dróg oddechowych w ciągu pierwszego roku życia.1
Rozwój prenatalny dzielimy na trzy etapy:
1) zygota (jajo płodowe) — trwający od zapłodnienia do ok. 7-10 dnia ciąży,
2) zarodkowy od 7-10 dnia do końca 8 tygodnia ciąży (do chwili utworzenia łożyska),
3) płodowy trwający od 9 tygodnia do urodzenia.
Do pierwszych podziałów zapłodnionej komórki jajowej dochodzi zaraz po poczęciu. Podziały następują średnio, co 12 – 15 godzin. Każdy z nich następuje w jajowodzie. Zapłodniona komórka jajowa wędruje w kierunku macicy jeszcze około 3-5 dni, po czym już na miejscu zagnieżdża się w miękkiej wyściółce (endometrium). Kiedy osiągnie macicę ma wielkość główki szpilki. Około 10 dnia następuje zagnieżdżenie jaja. W drugim tygodniu życia powstaje także owodnia. Tkankę tą tworzy pęcherz z płynem owodniowym, w którym rozwija się dziecko. Drugi okres rozwoju nowo poczętego dziecka jest to okres zarodkowy inaczej zwany embrionalnym. Trwa on od drugiego tygodnia do końca drugiego miesiąca księżycowego. Około trzeciego tygodnia od poczęcia, rozwijający się nowy człowiek osiąga wielkość 2,5mm. Zaczyna tworzyć się jego kręgosłup kręgów, powstają również zawiązki układu nerwowego. W czwartym tygodniu dziecko ma już około 4mm. Można już zauważyć główkę, tułów. Pojawiają się zawiązki rąk, nóg a także oczu, uszu, nosa, oraz organów wewnętrznych. Powstają zawiązki mózgu i rdzenia kręgowego. Pojawia się otwór ustny. Kształtują się narządy, powstają zawiązki płuc, żołądka, wątroby, trzustki, jelit, nerek. W 28 dniu życia zaczyna bić serce pompujące krew do nowo rozwijających się komórek. W tym okresie można przeprowadzić badanie USG. Za pomocą, tego badania możemy określić wstępnie czy płód rozwija się prawidłowo czy też nie.
W siódmym tygodniu dziecko mierzy około 2cm. Maleństwo zaczyna reagować na dotyk. Dziecko potrafi sprawić wrażenie ssania palca. Zauważalny staje się rdzeń kręgowy. Rozwija się serce tworząc komory, serduszko bije z szybkością 160 uderzeń na minutę. W ósmym tygodniu masa ciała w porównaniu do stanu od zapłodnienia zwiększyła się aż 2 mln razy.
Dziecko potrafi wykonywać spontaniczne ruchy. Z końcem tego tygodnia dziecko przestaje być embrionem i zaczyna być płodem. Okres zarodkowy to okres bardzo szybkiego wzrostu, pod koniec tego okresu embrion zaczyna przypominać miniaturkę człowieka.
Trzeci okres rozwoju dziecka to okres płodowy, który trwa od 9 tygodnia do narodzin. Na początku tego okresu waży ono ok. 5,5gr i mierzy około 5 cm. W dziesiątym tygodniu dobiega końcowi kształtowanie się płuc, trzustki i tarczycy.
Zaczyna funkcjonować system odpornościowy.
W trzecim miesiącu narządy wewnętrzne, mięśnie i układ nerwowy ulegają zróżnicowaniu i wytwarzają się między nimi połączenia. W czwartym miesiącu następuje szybki wzrost. Płód osiąga wagę 114g i 15cm długość. W początkowym okresie
rozwoju zarodek odżywia się przez kontakt z krwią matki, później następuje wymiana dwustronna przez łożysko, które zostaje uformowane czwartego miesiąca ciąży. Przez pępowinę płód otrzymuje produkty do swego rozwoju. W piątym miesiącu ruchy jego są już zupełnie wyraźne. W dziewiątym miesiącu płód jest przygotowany do przyjścia na świat.
Na przyszły rozwój dziecka, znaczący wpływ mają warunki, jakie stworzymy mu w okresie prenatalnym. Zdrowie i odżywianie matki, unikanie sytuacji stresujących, przebywanie w mało zanieczyszczonym środowisku, są to ważne czynniki determinujące rozwój dziecka.
Musimy pamiętać, iż dziecko to żywa istota od pierwszych swoich chwil, od momentu zapłodnienia. Zdrowe życie prenatalne zaowocuje zdrowiem dziecka od chwili narodzin.4 W okresie prenatalnym kształtują się początki komunikacji rodziców z dzieckiem. Współczesne badania dowodzą, że dziecko już przed urodzeniem może być traktowane jako partner dialogu ze względu na to, że zanim jeszcze się urodzi „charakteryzuje się specyficznie ludzkimi cechami: przyjmuje wszystkimi zmysłami szeroki wachlarz bodźców, dokonuje ich selekcji, uczy się, nabywa pewnych nawyków”... dzięki temu ... „bezpośrednio po urodzeniu można z nim nawiązać wielozmysłowy kontakt”.
W tym okresie występująca więź miedzy rodzicami a dzieckiem jest relacją wyraźnie zależnościową. Przejawia się w tym, że to rodzice inicjują, stymulują, odczytują sygnały (reakcje) komunikacyjne nienarodzonego jeszcze dziecka.
2. Rozwój dziecka w okresie niemowlęcym i poniemowlęcym.
Układ nerwowy noworodka, choć już ukształtowany, nie jest jeszcze dojrzały i zróżnicowany. Jego mózg w ciągu roku zwiększa się ponad dwukrotnie, a komórki mózgu nie zmieniając swej ilości, przechodzą zasadnicze przemiany jakościowe.
Działalność tego układu przejawia się poprzez odruchy bezwarunkowe. U noworodka obserwuje się również ruchy nieskoordynowane, przypadkowe. Przesypia on około dwudziestu godzin na dobę. Po 3-4 tygodniach życia rozpoczyna się okres niemowlęcia. Żaden inny okres nie przynosi rodzicom tylu wrażeń i niezapomnianych przeżyć, jak właśnie pierwszy rok życia dziecka. W drugim – trzecim miesiącu życia niemowlę opanowuje stopniowo ruch mięśni szyi, pleców, barków, ramion, a w następnych miesiącach ruch mięśni tułowia, przedramion, kończyn dolnych oraz dłoni i palców. Wyrazem dojrzewania układu mięśniowego i nerwowego oraz narządów zmysłów jest pojawiająca się w 2-3 miesiącu życia koordynacja tzw. układu oko-ręka. Około drugiego miesiąca życia dziecko uczy się zatrzymywać wzrok na barwnych lub świecących przedmiotach znajdujących się w jego polu widzenia, a około trzeciego miesiąca śledzi je w ruchu. Wymaga to zarówno opanowania czynności mięśni poruszających gałkę oczną, jak i zdolności akomodacji oraz doskonalenia czynności nerwów wzrokowych i ośrodków wzrokowych w mózgu. W tym czasie niemowlę widzi na odległość około 3 metrów. W efekcie przemian mięśniowo-nerwowych dziecko podejmuje próby sięgania i chwytania widzianych przedmiotów, przy czym na początku są to ruchy, które prowadzą do potrącania przedmiotu. W II kwartale życia mięśnie gałek ocznych osiągają pełen zakres i pełną precyzję ruchów. W 5-6 miesiącu rozwinie się celowe chwytanie, dowodzące pewnej dojrzałości mięśniowej i nerwowej. W trzecim kwartale dziecko wyraźnie „dorośleje”. Siedmiomiesięczne niemowlę w związku z rozwojem mięśni tułowia i sprawności kręgosłupa coraz pewniej siedzi, chociaż jeszcze podpiera się rączkami, a także samo próbuje siadać. Jest to trudna sztuka i często łatwiej przychodzi dziecku w tym okresie stawanie - oczywiście przy pomocy dorosłych. Niedługo po tym niemowlę będzie już potrafiło stać samo, podtrzymując się podpory, aby z kolei zacząć pełzać i raczkować. Należy pozwolić dziecku raczkować. Brak pełzania i raczkowania lub nienaturalne skrócenie tych etapów może być główną przyczyną trudności dziecka w uczeniu się. Potrafi ono już rozróżnić mimikę twarzy, wyraz przyjaźni i pogody lub niezadowolenia i gniewu. Dziesiąty, jedenasty i dwunasty miesiąc życia dziecka charakteryzuje się najbardziej intensywnym rozwojem tkanki mięśniowej. Czwarty kwartał to okres kształtowania sprawności ręki. Niemowlę potrafi wykonywać wiele skomplikowanych ruchów, zdolności manipulacyjne ręki i palców są już bardzo zaawansowane.
Właściwie dobrana zabawka pobudza psychoruchową i emocjonalną aktywność dziecka, jest, więc nieodzownym czynnikiem wspomagającym jego prawidłowy i wszechstronny rozwój. Psychikę dziecka kształtuje skomplikowany układ czynników wzajemnie ze sobą powiązanych. Rozpoznawanie jest niezwykle ważne dla rozwoju poznawczego. Dziecko musi nauczyć się zapamiętywać przedmioty, osoby, miejsca, barwy, słowa i liczby, zanim posiądzie zdolność ich kategoryzowania. Rodzice i inni opiekunowie mogą wspomóc ten proces, pamiętając, że nawet najmłodsze niemowlęta uczą się kojarzyć swoje doświadczenia z kontekstem, w którym je zdobyły. Zatem ta sama zabawka czy ksiązka, którą się już znudziły może okazać się interesującą, gdy zobaczą ją w innym miejscu. Zdolność rozpoznawania i preferowanie nowości odgrywa bardzo ważną rolę w uczeniu się w wieku niemowlęcym. W latach 1975-1989 przeprowadzono badania nad związkiem między przejawianą przez niemowlęta zdolnością rozpoznawania a ilorazem inteligencji we wczesnym dzieciństwie, wykazały one ich ścisły związek. Niektórzy badacze uważają, że wszystko to sprowadza się do szybkości przetwarzania informacji. Pewne mózgi – czy to z przyczyn wrodzonych, czy z powodu oddziaływania czynników prenatalnych albo poporodowych - mogą szybciej niż inne kodować, odtwarzać i wybierać informacje. Dlatego dzieci, które lepiej rozpoznają znane bodźce, mogą mieć bogatsze słownictwo, skuteczniej rozwiązywać problemy i sprawniej posługiwać się abstrakcyjnym myśleniem w przedszkolu i w pierwszych klasach szkoły podstawowej.
Drugi i trzeci rok życia dziecka nosi nazwę okresu poniemowlęcego. Tempo wzrastania do końca trzeciego roku życia jest nadal szybkie. Okres ten charakteryzuje intensywny rozwój mowy biernej i czynnej. Wykształca się zdolność wykonywania ruchów celowych. Dzięki nowym możliwościom i osiągnięciom zmienia się sposób poznawania świata, następuje zdecydowany rozwój procesów poznawczych, wyodrębnienie siebie ze swego otoczenia. Wzrasta egocentryzm, negatywizm i upór.
Potęguje się pragnienie przebywania z dorosłymi, zaczynają się pierwsze kontakty z rówieśnikami. Dziecko w drugim roku życia rozumie znacznie więcej niż umie wypowiedzieć słowami.
3.Rozwój dziecka w okresie przedszkolnym
Pod koniec okresu przedszkolnego dziecko osiąga pięciokrotny wzrost wagi ciała oraz jest dwa razy wyższe w porównaniu do okresu niemowlęcego. Następuje szybki wzrost kośćca, dzięki temu sylwetka dziecka staje się smuklejsza, wydłużeniu ulęgają kończyny, jak i tułów. Również wewnętrzne narządy znacząco się rozwijają, a funkcje, jakie pełnią w organizmie stają się bardzo zbliżone do funkcji u dojrzałego człowieka. W mózgu wzrasta liczba synaps, tworzą się nowe połączenia miedzy neuronami, postępuje mielinizacja włókien nerwowych. Następuje synchronizacja aktywności w różnych polach mózgu oraz koordynacja między płatem czołowym, a innymi częściami mózgu.
Rozwój fizyczny i ruchowy. Dziecko w wieku przedszkolnym nie jest jeszcze wytrzymałe na fizyczny wysiłek, męczy się podczas długotrwałego, jednostajnego ruchu. W tym okresie życia dzieci są niezwykle ruchliwe i aktywne, dlatego nie potrafią pozostać przez dłuższy czas w tej samej pozycji. Stopniowo odbywa się doskonalenie ruchów. Stają się one harmonijne i płynne.
Na tym etapie następuje również znaczący rozwój małej motoryki, ruchy są bardziej precyzyjne. Dziecko potrafi wykonać czynności manualne takie jak: mycie się, układania klocków, rysowanie, wycinanie. Czynności te są zależne od koordynacji wzrokowo-ruchowej, która ulega stałemu rozwojowi. Dzięki temu dziecko staje się coraz bardziej samodzielne i potrafi samo zaspokoić wiele własnych potrzeb.
W piątym roku życia zwanym przez psychologów „złotym wiekiem” znacznemu rozwojowi ulega duża motoryka, bieg i chód dziecka stają się skoordynowane. W tym okresie rozwija się także równowaga zarówno statyczna, jaki i dynamiczna. Dziecko potrafi stać na jednej nodze, jak i przejść po równoważni zawieszonej kilkanaście centymetrów nad podłożem.
Po ukończeniu wieku przedszkolnego, dziecko uzyskuje pełną swobodę ruchów. Jego aktywność ruchowa powinna być zaspokajana poprzez różne zabawy ruchowe, które wspomagają rozwój równowagi, koordynacji, rytmiczności i płynności.
Rozwój psychiczny dziecka. Wiek trzy i cztery lata, to wiek odkrywania umysłu. Miedzy tymi latami w mózgu dokonują się istotne zmiany. Czteroletnie dzieci są bardziej świadome swoich spostrzeżeń, co przekłada się na odróżnianie rzeczywistości od pozorów. Trzylatki rzeczywistość oceniają na postawie wyglądu. Przedmioty, sytuacje, czy też osoby są dla nich tym, czym im się wydaje, w zależności od tego, jakie mają o tym wyobrażenie. W wieku przedszkolnym dzieci zaczynają
pojmować, czym jest proces myślenia, tworzą tzw. teorię umysłu, zaczynają kształtować własną logikę. Mają świadomość istnienia stanu psychicznego i potrafią odróżnić, czym są, postrzeżenia, pamięć, sny, pragnienia, przekonania, emocje i wyobraźnie. Jest to okres budowania swojej świadomości.
W okresie przedszkolnym następuje proces identyfikacji własnej płci. Dzieci uczą się ról płciowych, wzorców zachowań świadczących o ich kulturze kobiecości albo męskości, chłopiec identyfikuje się z ojcem, dziewczynka zaś z matką. Na tym etapie zaczyna rozwijać się obraz własnej osoby, jako zestaw przekonań o swoich własnych cechach, a także wytyczenie granic między „ja’, a „inni’. Ujawniają się pewne cechy osobowości oraz kształtuje się samoocena.
Dziecko staje się bardziej świadome znaczenia porażki, przez co może wywoływać w sobie nieprzyjemne odczucia, w wyniku porównań do innych. Uczy się ufności do siebie i innych. Zaczyna dostrzegać dobro i zło. Dziecko zaczyna rozumieć, że może być przyczyną zmartwień innych osób. Rozwija się u niego zdolność do samokontroli. Dziecko chce działać zgodnie z oczekiwaniami autorytetu.12 str 11
Rozwój emocjonalny. W okresie przedszkolnym dziecko coraz lepiej rozumie własne emocje oraz innych osób. Potrafi właściwie ocenić przyczyny podstawowych reakcji emocjonalnych. Nabywa umiejętności zaradcze, dzięki którym może manipulować zachowaniami i uczuciami innych osób. Emocje przejawiają się w sposób ekspresyjny, są przejściowe i niestabilne. Nawet słabe bodźce mogą wywołać u dziecka przyjemne lub przykre stany emocjonalne.13
Mimika przeżyć emocjonalnych jest bardzo rozbudowana. W tym wieku dziecko nie potrafi jeszcze maskować i tłumić swoich przeżyć uczuciowych, które często odzwierciedlają się w zachowaniu. Dziecko w tym wieku, nie potrafi ukrywać gniewu, radości, czy strachu, uzewnętrznia je poprzez szczery śmiech, płacz, różnorodne gesty i ruchy.14
Na tym etapie poznaje uczucie zazdrości o przedmioty, które należą do innych. Nie potrafi panować nad swoimi pragnieniami i za wszelką cenę próbuje, to zdobyć.
Pod koniec okresu przedszkolnego dziecko uczy się kontrolować swoje emocje i dostosowywać je do okoliczności. Pojawiają się uczucia moralne i estetyczne. W dziecku budzi się zachwyt na widok rzeczy pięknych. Potrafi współczuć, jeśli komuś dzieje się krzywda. W psychice dziecka pojawia się stan winy w odniesieniu do norm moralnych oraz wstyd w odniesieniu do ideałów osobistych. 15
Rozwój społeczny. Dziecko w wieku trzech lat bawi się przede wszystkim samo albo stara się włączyć partnera we własne działania, nie chętnie realizuje pomysły innych rówieśników. Stara się podporządkować sobie inne osoby. Dziecko w tym wieku jest jeszcze egocentryczne i nie troszczy się w zabawie o wspólne dobro. Nie potrafi zorganizować dobrze zabawy. Jednak wraz z wiekiem poprzez przebywanie z innymi rówieśnikami zaczyna się z nimi bawić. Uczy się zasad współżycia w grupie, wspólnych zabaw oraz dzielenia się. Starsze dzieci umieją dostosować własne reguły do działań innych osób. Potrafią współpracować w grupie rówieśniczej, aby osiągnąć wspólny cel. W tym wieku zawierane są pierwsze przyjaźnie.16
W wieku przedszkolnym dziecko zaczyna się bardziej uspołeczniać. W swoich zabawach poprzez naśladowanie odtwarza role społeczne, pełnione zazwyczaj przez najbliższe, znane mu osoby. Zdobywając wiedzę o swojej grupie, uczy się ról społecznych, a także tolerancji. Rozpoczyna się proces kształtowania dziecka jako jednostki. Poprzez zabawy grupowe dziecko uczy się także słuchać i analizować wypowiedzi partnera zabawy. Poznaje zwroty językowe służące nawiązywaniu i podtrzymywaniu komunikacji. Pod koniec wieku przedszkolnego dziecko potrafi już podporządkować się normom społecznym i umie żyć w większej grupie społecznej.17
Rozwój poznawczy. Sposób, w jaki dziecko spostrzega świat, zależy od stanu rozwoju jego narządów zmysłowych oraz od wpływu bodźców niosących informacje o świecie. Wzrok, to jeden ze znaczących zmysłów, poprzez które dziecko poznaje świat. W wieku przedszkolnym dziecko rozpoznaje już podstawowe barwy widma oraz odróżnia odcienie barw.18
Dziecko wkraczając w wiek przedszkolny zaczyna precyzyjniej słyszeć. Zwiększa się wrażliwość jego na dźwięki mowy ludzkiej oraz wrażliwość na dźwięki muzyczne. W tym okresie czerpie radość z wypowiadanych przez siebie słów, ma nieograniczoną potrzebę mówienia. Codziennie opanowuje około 10 nowych słów. Tworzy własne opowiadania, rozwija umiejętność konwersacji. Zwiększa się tendencja do zadawania pytań. Pamięć dziecka stale się powiększa. Podstawowymi czynnościami rozwijającymi pamięć jest porównywanie, szeregowanie i klasyfikacja przedmiotów. Coraz częściej stosowane są przez dziecko strategie pamięciowe. Głównie jest to powtarzanie danej czynności, która jest do zapamiętania. Pamięć jest ściśle powiązana z koncentracją.
W wieku przedszkolnym dziecko posiada bardzo dobrze rozwiniętą wyobraźnię oraz myślenie symboliczne. Potrafi opowiadać różnorodne zdarzenia, jakie nie miały miejsca. Dzięki swej bogatej wyobraźni, ożywia różne przedmioty. Nadaje cechy ludzkie roślinom i zwierzętom. Myślenie abstrakcyjne odgrywa bardzo ważną rolę w twórczości małego dziecka
Czynniki środowiska rodzinnego warunkujące rozwój dziecka w okresie wczesnego dzieciństwa.
Sytuacja rodzinna ma duży wpływ na osiągnięcia dydaktyczno-wychowawcze dziecka. Poprzez liczne warunki materialne, psychologiczne, kulturalne i społeczne dzieci osiągają lepsze lub gorsze wyniki w nauce. Środowiska rodzinne są różnorodne, ze względu na sytuację społeczno-wychowawczą.
Czynnikiem dominującym, określającym wiele cech środowiska rodzinnego jest poziom wykształcenia rodziców, który warunkuje sytuację materialną i mieszkaniową rodziny, jej dochody i strukturę wydatków, w tym wydatki na wyposażenie mieszkań i tzw. „kulturę”. Jednak nie jest to czynnik całkowicie determinujący przyszłe powodzenia lub niepowodzenia szkolne dziecka.
Struktura rodziny
Rodzina jest środowiskiem wychowawczym, w którym tkwią największe możliwości rozwoju człowieka. Istotnym zadaniem rodziców jest zaspakajanie podstawowych potrzeb dziecka. Zaspokojenie tych potrzeb stymuluje jego przyszłe osiągnięcia szkolne. Dziecko, które ma zapewnione poczucie bezpieczeństwa rozwija się szybciej i lepiej w zakresie sprawności umysłowej, fizycznej i kontaktów społecznych.
We wszystkich społeczeństwach rodzina stanowi najmniejszą jednostkę społeczną. Jej charakter, ilość dzieci i rola, jaką spełnia mogą być w różnych społeczeństwach różne, lecz nawet w najprymitywniejszych instytucja taka istnieje. W wielu kulturach rodzina oparta jest na więzi małżeńskiej, jest to związek mężczyzny z kobietą. Istnieją jednak również społeczeństwa, w których w związek małżeński wchodzi więcej niż dwie osoby zwłaszcza tam, gdzie silna jest tradycja rodziny wielkiej, a majątek należący do gospodarstw domowych jest dziedziczony.
Rodzina, w porównaniu z jakąkolwiek organizacją i instytucją, zawsze pozostaje społecznością pierwotną i dla człowieka ma największe znaczenie. Jest podstawą nowego życia, jego istnienia i rozwoju, ma swoje własne prawa, uczestniczy w życiu społeczności lokalnej i religijnej narodu, społeczeństwa i państwa. W ostatnich czasach zmieniła się forma życia rodzinnego. Zmalał wskaźnik małżeństw i opóźnił się wiek zawierania pierwszego małżeństwa a także średni wiek urodzenia pierwszego dziecka i radykalnie zmniejszył się wskaźnik dzietności. Wzrasta liczba rozwodów, czego wynikiem jest wzrost liczby urodzin dzieci pozamałżeńskich, nastąpił wzrost ilości osób samotnie wychowujących dzieci, czyli wzrost rodzin, w których jest tylko jeden rodzic. Dawna rodzina będąc dość dużą grupą społeczną często łączyła we wspólnym gospodarstwie domowym kilka pokoleń i licznych krewnych. Pełniła wiele różnorodnych funkcji i przekazywała młodemu pokoleniu bogatsze dziedzictwo kulturowe, niż to czyni współczesna rodzina, która najczęściej składa się z rodziców i jednego lub dwojga dzieci. Dzisiaj rodzina nie jest pozbawiona roli kulturotwórczej, ale ma ona mniejsze znaczenie. Rodzina daje poczucie bezpieczeństwa. Ma ogromny wpływ na poczucie własnej wartości i godności osobistej każdego dziecka.
Rodzice przekazują wartości, normy etyczne i upodobania, które potem rzutują na wszystko, co ich dzieci robią poza rodziną. W rodzinie kształtuje się twórczy i pożyteczny lub bierny i szkodliwy członek społeczeństwa. To, co dzieje się z kolei w społeczeństwie, znajduje swoje odbicie w rodzinie. „Rodzina silna Bogiem, Kraj silny rodziną”, „Rodzina jest przyszłością narodu ” są to słowa Papieża Jana Pawła II, które najtrafniej oddają wartość rodziny.
Droga rozwoju społeczeństwa wiedzie właśnie przez rodzinę. Wysiłki wszystkich, którzy chcą kształtować nowe społeczeństwo, muszą zauważyć jej znaczącą rolę. Należy zacząć od rodziny, zabiegać o lepszą jej trwałość i stworzyć lepsze warunki do spełnienia jej zadań. Niezrozumiałe są działania tych polityków, ekonomistów, którzy wiele mówiąc o społeczeństwie, zaniedbują rodziny.19
Bardzo ważnym warunkiem zaspokojenia całokształtu potrzeb rozwojowych dzieci jest prawidłowa struktura rodziny i pogodna atmosfera panująca w domu. Dziecko już od najwcześniejszych dni swego życia powinno mieć zagwarantowane poczucie bezpieczeństwa, zaspokojoną potrzebę łączności z najbliższymi, potrzebę miłości i uznania. Niespełnienie którejś z nich może być przyczyną nieprawidłowego rozwoju psychicznego dziecka. Realizacja tych potrzeb przez rodziców uwarunkowana jest w dużej mierze ich własnym samopoczuciem, ogólną atmosferą rodzinną, sytuacją materialną, możliwością skoncentrowania się na dziecku. Nasycona konfliktami, niespokojna atmosfera rodzinna powoduje zachwianie poczucia bezpieczeństwa małej istotki, całkowicie zdanej na opiekę dorosłych, niesamodzielnej i bezbronnej. Niemowlę swój niepokój sygnalizuje płaczem i niespokojnymi ruchami całego ciała. Jednak nie zawsze przyczyną niepokoju u dziecka są konflikty rodzinne, pomijam tu sprawy zdrowotne. Czasami młodzi zatroskani rodzice nie zdają sobie sprawy, z tego, że sami tworzą atmosferę leku. Szukają pomocy lekarskiej dla płaczącego maleństwa. Są zdziwieni i zaskoczeni, że jest zdrowe. Jedyną przyczyną niepokoju dziecka jest ich przesadna troska o nie. Rodzice, gdy zrozumieją cały mechanizm i zmienią sposób postępowania z niemowlęciem, dziecko uspokaja się. Jeżeli już niemowlę potrafi bezbłędnie odczytać czasami tylko niewerbalne reakcje rodziców, to możemy sobie wyobrazić, z jaką intensywnością odczuwają to dwulatki i dzieci starsze.
Zmienia się sytuacja między płciami. Przemiany w rolach rodzinnych dokonują się wolniej niż w innych rolach społecznych. Aktywność zawodowa kobiet nie wpływa, na zmniejszenie ilości jej obowiązków w domu. Rola kobiety jako żony i partnerki uległa zmianie. Kobiety coraz częściej czują się lepiej w roli partnerki życiowej niż tradycyjnej żony. Zdecydowana większość kobiet preferuje układ partnerski. Zmienia się opinia, że warunkiem szczęścia jest bycie żoną a coraz więcej kobiet wybiera życie w pojedynkę lub układy nieformalne. Rola kobiety jako matki również uległa zmianie. Mniej kobiet chce mieć dzieci, jeśli już to tylko jedno, poza tym opóźnił się wiek urodzenia pierwszego dziecka. Matki częściej niż ojcowie biorą czynny udział w wychowywaniu dzieci. 20
Postawy rodzicielskie
Na podstawie badań przeprowadzonych przez M. Ziemską wyróżniamy następujące postawy rodzicielskie: akceptacji, współdziałania z dzieckiem, rozumnej swobody, uznania praw dziecka. Są to cztery postawy pozytywne, które stwarzają odpowiednie warunki psychospołeczne dla prawidłowego rozwoju dziecka, oraz cztery postawy negatywne: unikająca, odtrącająca, nadmiernie wymagająca, nadmiernie chroniąca. Wpływają one ujemnie na kształtowanie się osobowości dziecka.
1.Postawa akceptacji dziecka – rodzice widzą swoje dziecko takim, jakie jest, ze wszystkimi jego zaletami, wadami i ułomnościami, takim go przyjmują i takim go kochają. Lubią przebywać w jego towarzystwie, chętnie okazują mu swoje uczucia, często go chwalą, ale też dostrzegają negatywne zachowania dziecka i mówią mu o tym, nie krytykują jednak całej jego osoby, a jedynie to konkretne zachowanie. Indywidualność dziecka przyjmują jako coś naturalnego i pozytywnego. Starają się poznać i zaspokoić jego potrzeby.
2.Współdziałanie z dzieckiem – rodzice szczerze interesują się i angażują w zajęcia dziecka, a także starają się angażować je w sprawy rodziny. Cechą charakterystyczną dla nich jest aktywność w kontaktach z dzieckiem. Wspólne wykonywanie różnych czynności, wymiana uwag i doświadczeń sprawia im dużą przyjemność.
3.Postawa rozumnej swobody – wraz z rozwojem dziecka rodzice dają mu odpowiedni do jego wieku zakres swobody, mimo to więź i ich autorytet nie zanika, a tylko zmienia się wraz z wiekiem dziecka, więź staje się coraz bardziej świadoma, rodzice kierują dzieckiem na tyle, na ile jest to pożądane, realnie oceniają zagrożenia i ochraniają dziecko tylko w takim stopniu, w jakim jest to niezbędne.
4.Uznanie – rodzice uznają prawa dziecka w rodzinie jako równe, jest ono postrzegane jako równoprawny członek rodziny. Aktywność dziecka traktują jako coś naturalnego, nie starają się narzucać mu własnego zdania, ani zbytnio w nią ingerować, pozwalają, a nawet oczekują, że dziecko będzie brać odpowiedzialność za swoje czyny. Kierują dzieckiem nie w sposób dyktatorski, ale za pomocą sugestii. Dużo rozmawiają z dzieckiem, tłumaczą i wyjaśniają mu wymagania, jakie przed nim stawiają. Są one dostosowane do możliwości dziecka.
Negatywne postawy rodziców
1.Postawa unikająca – rodziców reprezentujących tą postawę cechuje nadmierny dystans uczuciowy, wręcz obojętność uczuciowa, uległość i bierność, kontakt z dzieckiem nie sprawia im przyjemności, jest dla nich trudny, sprawiają wrażenie jakby nie wiedzieli, co mają z nim zrobić. Taka postawa może czasami być oceniana pozytywnie jako liberalna, dająca dziecku dużo swobody, jednak są to tylko pozory, nie jest to świadomy sposób wychowywania, maskowanie pustki, braku kontaktu z dzieckiem i zainteresowania nim. Dziecko jest zaniedbywane zarówno psychicznie, jak i fizycznie, lekkomyślność i beztroska rodziców posunięta jest czasami aż do obojętności na niebezpieczeństwa, jakie mogą mu grozić. W skrajnym przypadku może dojść do porzucenia dziecka.
2.Odtrącająca – postawę tą wyznacza nadmierny dystans uczuciowy i dominacja rodziców, dziecko jest postrzegane przez rodziców jako ciężar, przeszkoda uniemożliwiająca im realizację planów życiowych, jest osobą niepożądaną, rodzice nie lubią go, a sam fakt, że przyszło na świat sprawia, iż żywią wobec niego uczucie rozczarowania, zawodu i urazy. Charakterystyczne dla tej postawy jest: brak uczuć pozytywnych, ciągłe krytykowanie dziecka, brak zainteresowania jego potrzebami, niedopuszczanie go do głosu, nietolerowanie nawet najmniejszych wad czy niedociągnięć dziecka, stosowanie surowych kar i zastraszania. Wychowanie polega jedynie na wydawaniu rozkazów. Czasem u rodziców z taką postawą następuje tak duże nagromadzenie negatywnych uczuć, że znajdują one ujście w brutalnym traktowaniu dziecka.
3.Nadmiernie wymagająca, zmuszająca, korygująca – rodzice są nadmiernie skoncentrowani na dziecku i dominujący, posiadają idealny obraz dziecka i próbują je do niego naginać, nie biorąc pod uwagę jego rzeczywistych możliwości, potrzeb i zainteresowań, przez co jest ono poddawane silnej presji. Rodzice nie akceptują niczego, co odbiegałoby od ich wymarzonego ideału, nie przyznają dziecku prawa do indywidualności, jeśli tylko nie spełnia ich oczekiwań. Okazują mu gniew i dezaprobatę, nie wnikając w to, dlaczego tak właśnie jest, ich wymagania do dziecka są wygórowane, a czasami nawet nierealne. W kontaktach z dzieckiem brak jest: czułości, ciepła, zrozumienia i autentycznego zainteresowania jego osobą.
4.Nadmiernie chroniąca – charakteryzuje ją nadmierne skoncentrowanie się na dziecku i uległość. Rodzice widzą swoje dziecko jako idealne, a ich stosunek do niego jest bezkrytyczny. Dziecko „trzymane jest pod kloszem”, traktowane jak niemowlę, niedoceniane są jego możliwości, zwłaszcza dotyczące życia codziennego. Rodzice starają się uchronić je przed wszystkimi niebezpieczeństwami i trudnościami, nie pozwalają mu na samodzielność i normalne kontakty z rówieśnikami. Dziecko jest całkowicie uzależnione od rodziców. Świat przedstawiany jest dziecku jako groźny i nieprzyjazny. Idealizowanie dziecka sprawia, że każdy jego wybryk jest tolerowany i każdy kaprys zaspokajany, dziecko niemalże rządzi rodziną21
Warunki materialne rodziny
Warunki materialno-kulturalne środowiska rodzinnego, w którym żyje dziecko mają duży wpływ na jego postępy w nauce. Niekorzystne elementy wpływające na sytuację dziecka to: bezrobocie, niskie renty i emerytury, uciążliwość pracy na zmiany, niskie wynagrodzenia, wyjazdy któregoś z rodziców do pracy za granicą kraju. Te sytuacje są źródłem różnorodnych stresów rodziców. Uciążliwości i trudności w rozwiązywaniu spraw rodzinnych, kłopoty, zmartwienia, wobec których rodzice są często bezsilni, łatwo prowadzą do błędów w sferze porozumiewania się (ojciec - matka, ojciec - dziecko, matka - dziecko) rodzice często złoszczą się, gniewają, krzyczą, są niecierpliwi, karzą, zabraniają, nakazują lub bagatelizują sprawy dziecka. Często obserwuje się brak ufności, zahamowanie i bezwzględne zmuszanie do zachowań przyjętych jako formy obowiązujące w rodzinie.
Rodzina ma swoje podstawowe prawa i obowiązki. Wszelkiego rodzaju stosunki prawno-rodzinne uregulowane są w Polsce przede wszystkim przez kodeks rodzinny i opiekuńczy. Wyznacza on w sposób dość precyzyjny obowiązki i prawa wszystkich członków rodziny, rodziców jak i ich dzieci. Podstawowym obowiązkiem prawnym każdego z członków rodziny jest współdziałanie dla jej dobra. Obowiązek ten spoczywa przede wszystkim na rodzicach, a z punktu widzenia łączącego ich stosunku wewnątrz na małżonkach. Dlatego też każdy z małżonków zobowiązany jest do zaspokajana potrzeb rodzinny. Pamiętać trzeba też jednakże zaspokajanie tych potrzeb to nie tylko dostarczanie środków do życia, ale także praca we wspólnym gospodarstwie domowym i wychowywanie dzieci. Dzieci do 18 roku życia podlegają władzy rodzicielskiej. Wykonywanie tej władzy jest nie tylko prawem, ale i obowiązkiem prawnym rodziców. Władza rodzicielska daje nie tylko możliwość narzucania własnej woli, to także obowiązek kierowania postępowaniem dzieci i odpowiedzialność za ich postępowanie.
Rodzice mają również obowiązek sprawować pieczęć nad dzieckiem, co w praktyce oznacza nie tylko zapewnienie mu warunków egzystencji materialnej, ale także dbać o jego rozwój i chronić przed niebezpieczeństwami. Wreszcie rodzice są zobligowani do prawnego reprezentowania dziecka. Obowiązek ten sprowadza się do tego ze rodzice jako ustawowi przedstawiciele zastępują dziecko przy czynnościach prawnych podejmowanych w jego imieniu.
Prawidłowy rozwój dziecka a także właściwy przebieg jego edukacji zależy w dużym stopniu od warunków materialnych rodziny. Rodzina powinna dysponować środkami niezbędnymi dla utrzymania dzieci, dla ich nauki, dla organizacji czasu wolnego. Podręczniki i przybory szkolne to niezbędne wyposażenie ucznia. Braki w tym zakresie mogą mieć wpływ na jego postępy w nauce. Oczywiście nie wystarczy wyposażenie dziecka w potrzebne przedmioty do nauki, ale konieczny jest wgląd wychowawczy rodziców oraz kształtowanie dobrych nawyków i przyzwyczajeń.
U dzieci, którym brakuje przyborów szkolnych, które są gorzej ubrane, nie wyjeżdżają na wczasy, nie posiadają w domu dóbr związanych z życiem kulturalnym, (np. radia, telewizora, książek, czasopism, komputera, Internetu itp.) wytwarza się poczucie niższości.
Sytuacja mieszkaniowa rodziny.
Ogromną rolę odgrywa mieszkanie, które może przysporzyć bardzo wiele kłopotów, wprowadzając napięcie i podenerwowanie do stosunków rodzinnych. Układ nerwowy niemowlęcia cechuje ogromna wrażliwość, doskonale wyczuwa panującą w domu atmosferę i nastrój swych opiekunów. Dobrze, jeśli dziecko w wieku przedszkolnym ma swój własny pokój.
Złe warunki materialne w skrajnych przypadkach prowadzą do niedożywienia, a w przypadkach łagodniejszych do stosowania nieprawidłowej diety. Ponadto wiążą się zazwyczaj, na skutek ciasnoty mieszkaniowej z nieprawidłową regulacją godzin snu. W konsekwencji złe warunki materialne wpływają ujemnie na rozwój psychiczny i fizyczny, odbijając się niekorzystnie na stanie zdrowia dzieci. W ten sposób złe warunki materialne mogą wywierać ujemny wpływ na aktywność szkolną dzieci, przyczyniając się do powstawania trudności.
Sytuacje kulturalne rodzin
Rodzina jest najlepszym i najbardziej znaczącym dla jednostki środowiskiem społecznym, rozwija jej osobowość, a także wprowadza w świat wartości kulturalnych.
Posiada ona największe możliwości w zakresie przekazywania kultury i dziedzictwa narodowego a w efekcie kształtuje tożsamość osobową i społeczną zakorzeniającą się w ojczyźnie. Budowanie na rodzimej tradycji jest zaopatrywaniem się w podstawowe źródło siły i poczucia dumy z przynależności.
W Polsce wzrasta liczba wykształconych i aktywnych zawodowo kobiet. Najzamożniejsi i wykształceni małżonkowie mają najmniej dzieci. W Polskiej mentalności utrwaliło się przekonanie, że dzieci przeszkadzają w rozwoju osobowym i karierze potencjalnym rodzicom. Zachodzące zmiany w rodzinie polskiej w ostatnim 20-leciu są niekorzystne dla naszego państwa.22
W polskich rodzinach procesy wychowawcze są określane w dużej mierze przez samorealizację matki, a nie ojca. Kobieta zdominowała proces wychowawczy w rodzinie.
Wykształcenie rodziców jest jednym z ważniejszych stymulatorów rozwoju dziecka. Dzięki niemu rodzice tworzą w rodzinie odpowiedni poziom kulturalny, mają wpływ na wszechstronny rozwój dzieci oraz aspirują dzieci do wykształcenia. Występuje w tych rodzinach również atmosfera mobilizująca dzieci do dalszego pogłębiania swojej wiedzy.
Dawniej uważano, że zjawisko nieprzystosowania społecznego pojawia się tylko w rodzinach borykających się z różnymi trudnościami np.: zawodowymi, ekonomicznymi... Obecnie problem ten pojawia się również w niektórych rodzinach z wyższym wykształceniem, w rodzinach z jednym dzieckiem, w których - wydawałoby się - problemy materialne i trudności wychowawcze nie powinny mieć miejsca, jednak występują zjawiska nieprzystosowania społecznego dzieci. Rodzice tych dzieci zbyt dużo czasu poświęcają własnemu kształceniu, podnoszeniu własnych kwalifikacji, zaspokajaniu swoich ambicji, ewidentnie zaniedbując własne dzieci.
Powodzeniu w postępach dziecka sprzyja miłość rodziców do dziecka, postawa akceptująca je, ale bez nadmiernej koncentracji na jego osiągnięciach, bez wymagania bycia dzieckiem zawsze najlepszym. Powodzeniu sprzyja też wiara w dziecko i akceptowanie błędów, jakie może ono od czasu do czasu popełniać. Jeżeli każde dziecko w rodzinie bez względu na to, jakim jest dzieckiem i ile oprócz niego jest w domu rodzeństwa, a on sam czuje się ukochanym dzieckiem swoich rodziców osiągnie sukcesy w nauce szkolnej. Równie ważnym elementem kulturalnym w życiu dziecka jest czas wolny reprezentowany przez zabawy, gry, spacery, a także zajęcia ruchowe. Czynności te mają wpływ na samopoczucie dziecka, podnoszą jego siły witalne oraz zwiększają poziom energii, pozytywnie wpływają na osiągnięcia dydaktyczno - wychowawcze dziecka. Bardzo ważne są zabawy ruchowe rodziców z dzieckiem. Poprzez bliski kontakt z ciałem matki i ojca dziecko ma zaspokojoną podstawową potrzebę ruchu i dotyku. To prowadzi do zaspokojenia potrzeb wyższych- psychologicznych, takich jak: miłość, bezpieczeństwo poczucie wzrostu i rozwoju, siła, moc i sprawstwo. W rodzinach, w których dziecko jest pozostawione samo sobie nie zostają zaspokojone wyżej wymienione potrzeby.
Chcąc przedstawić wpływ warunków kulturalnych rodziny na rozwój dzieci nie można zapomnieć o zasobach kulturalnych rodziny. Są nimi wszystkie te przedmioty, którymi dysponując w domach rodzinnych rozwijamy się społecznie i kulturalnie. Umiejętne używanie takich dóbr kulturalnych jak instrumenty muzyczne, kasety, płyty, literatura itp. ma niebagatelny wpływ na rozwój i postawy dzieci w wieku przedszkolnym oraz sprzyja opanowywaniu przez nich wiedzy. Cały zasób kulturalny rodziny jest bezcennym źródłem dla możliwości rozwoju umysłowego i artystycznego dziecka.
Rodzina stanowi wzorzec postępowania, dorośli są wzorem do naśladowania, a ich styl bycia, zainteresowania, język wypowiedzi, ich umiejętności są bez przerwy poddawane ocenie dzieci. Zapewne atmosferą sprzyjającą rozwojowi zainteresowań dzieci jest fakt uczestnictwa rodziców w różnych imprezach kulturalnych, takich jak: teatr, kino, opera, wystawy sztuki, spotkania z pisarzami.
Nierozerwalnie z warunkami kulturalnymi, o których pisałam wcześniej wiąże się kultura środowiskowa, w którym żyją rodzice i reszta rodzeństwa, a także całe otoczenie: dom, szkoła, przedszkole, różne instytucje itp. Dzieci już od urodzenia obracają się w otoczeniu, w którym naturalnym jest używanie w mowie gwary lub żargonu. Rodzice powinni starać się porozumiewać ze sobą i dziećmi poprawnym językiem bez wtrąceń gwarowych. Ich uwaga powinna być skierowana na stałe rozwijanie poprawnego słownictwa. Najlepszym sposobem nauki języka jest zwrócenie uwagi na literaturę. Dzięki niej dziecko rozwija w sobie elementy poznawcze, rozbudza wyobraźnię, poszerza horyzonty myślowe. Dziecko korzystające z publikacji w języku polskim zastępuje gwarę poprawnymi zwrotami. Najlepszym sposobem wzbogacania słownictwa jest czytanie książek. Już od najmłodszych lat rodzice powinni zapewnić dziecku kontakt z literaturą dziecięcą, czytając mu codziennie odpowiednie do jego wieku bajki. Treści zawarte w książkach, a także w czasopismach dostarczają nowych nieznanych do tej pory wiadomości, rozwijają wyobraźnię, wrażliwość, zmuszają do myślenia. Dziecko dzięki temu z upływem czasu staje się samodzielniejsze. Zaczyna interesować się słowem pisanym, co daje osiąganie coraz lepszych wyników w nauce czytania. Bogatszy zasób słów, szybsze czytanie ze zrozumieniem, a co za tym idzie bezbłędna gramatyka i ortografia są przesłankami do odnoszenia później sukcesów w szkole.
Wpływ rodziców i rodzeństwa na edukację szkolną dziecka.
Wpływ rodziny na osiągnięcie dojrzałości szkolnej dziecka.
Dojrzałość szkolna, to gotowość dziecka do rozpoczęcia nauki w szkole, która polega na gotowości dziecka do podjęcia nowych zadań, jak i na zdolności przystosowania się do nieznanego środowiska oraz ogólnie zmienionej sytuacji życiowej. Jest to definicja według Kwiatkowskiej.
Dojrzałości szkolna dziecka jest ściśle związana z postawami rodzicielskimi, Największy wpływ ma ta osoba, która najwięcej dzieckiem się zajmuje. Przeważnie jest to matka. Zarówno postawy uzależniające dziecko od matki, charakteryzujące się nadmierną koncentracją, jak i postawy odrzucające są typowe dla matek dzieci źle przystosowanych. Dla wszystkich dzieci początek nauki szkolnej stanowi bardzo ważny okres w ich życiu. Dotyczy to nie tylko zmiany warunków zewnętrznych środowiska dziecka. Zmianie ulega cała psychika dziecka.
Na dojrzałość szkolną składają się wpływy czynników biologicznych, środowiskowych, wychowawczych.
Przez prawidłowy rozwój psychiczny rozumiemy odpowiedni do wieku dziecka:
zasób pojęć,
wiadomości,
stan mowy z uwzględnieniem zasobu słów oraz prawidłowej artykulacji,
swobodą wypowiadania się,
zdolność zapamiętywania,
zdolność myślenia przyczynowo-skutkowego i wnioskowanie.
Rola rodziców polega na:
a) dbałości o zdrowie fizyczne dziecka-poprzez kontrole lekarskie oraz stosowanie się do wskazań lekarzy i stworzenie odpowiednich warunków bytowych,
b) kształtowanie prawidłowej wymowy, rozwoju słownictwa poprzez częsty kontakt z dzieckiem, rozmowy, zapewnienie mu towarzystwa rówieśników,
c) rozwijanie logicznego myślenia, zapamiętywania poprzez pobudzanie dziecka do obserwacji, rozmowy na określone tematy, wyjaśnienia, wyciąganie wniosków, interpretowanie widzianych zjawisk i rzeczy,
d) wyrobieniu umiejętności słuchania, koncentracji uwagi-poprzez polecenie wykonywania drobnych zajęć wymagających uwagi i żądanie, aby dzieci zaczętą pracę zawsze kończyły,
e) wyrobieniu umiejętności spostrzegania istotnych szczegółów, analizowania i syntetyzowania-poprzez np. gry i zabawy z dzieckiem ćwiczące w/w czynności. Doskonale do tego celu służą gry kostkowe, domino, historyjki obrazkowe, układanki z klocków,
f) dbałości o prawidłowy rozwój ruchowy dziecka – ćwiczenie sprawności rąk poprzez rysowanie, kalkowanie, zamalowywanie, wycinanie według wzoru, lepienie z plasteliny itp.,
g) nauczanie szanowania pomocy szkolnych poprzez przyzwyczajenie dziecka do utrzymywania porządku w zabawkach,
h) rozbudzaniu zainteresowania szkołą, poprzez odpowiednio prowadzone rozmowy,
i) przygotowanie do samodzielności w obsługiwaniu siebie poprzez wcześniejsze wymagania w tym zakresie,
j) wyrobieniu umiejętności współżycia w grupie poprzez zapewnienie kontaktów z rówieśnikami i kierowanie nimi,
k) stwarzaniu odpowiednich warunków do odrobienia lekcji poprzez zapewnienie dziecku spokoju, miejsca do odrobienia lekcji, uregulowania trybu życia.
O powodzeniu szkolnym dziecka decyduje wiele czynników między innymi także dojrzałość szkolna, ale nie tylko. Losy szkolne dziecka zależą również od form i metod pracy dydaktycznej. Ponadto w karierze szkolnej dziecka znaczną rolę odgrywają warunki życia i sposób wychowania domowego, zdrowie oraz to, jak się układają stosunki z nauczycielem i z rówieśnikami. Biorąc pod uwagę fakt, że losy dziecka w szkole pod wpływem wielu czynników mogą się zmieniać w sposób mniej lub bardziej korzystny dla niego, należy przyjąć, że dojrzałość szkolna stanowi problem nie tylko przy wstępowaniu do szkoły, ale przez cały okres nauki, szczególnie zaś przy przejściu dziecka do nowych etapów nauczania.
Jeżeli w domu rodzinnym dziecko było wdrażane do wykonywania pewnej liczby zajęć obowiązkowych, podporządkowania się określonym regułom –łatwo przystosuje się do obowiązków szkolnych. Natomiast dziecko, w stosunku, do którego rodzice nie stawiali żadnych wymagań, wyręczano je we wszystkich czynnościach domowych z trudem będzie podporządkowywało się wymaganiom szkolnym. Bardzo istotne jest, aby w toku wychowania przedszkolnego zmniejszyć nadwrażliwość uczuciową dziecka i dążyć do zrównoważenia go.
Wpływ rodziny na rozwój społeczno-emocjonalny dziecka
Postawy rodziców, mają duży wpływ na kształtowanie się osobowości dziecka. Nie determinują jej, gdyż ważne są też właściwości indywidualne dziecka oraz w jakim przebywa środowisku. Jednak wpływ rodziców jest znaczący.
Postawy rodzicielskie wywierają także duży wpływ na rozwój emocjonalny dzieci. Dzieci - rodziców o postawach pozytywnych, dających dziecku poczucie bezpieczeństwa, mają łagodne i pogodne usposobienie. Natomiast dzieci - rodziców odrzucających charakteryzują się wysoką afektywnością, niską kontrolą życia uczuciowego, emocjonalną niestałością, agresywnością, kłótliwością i buntowniczym nastawieniem do otoczenia. Badając zależność między rozwojem społecznym dziecka a postawami rodzicielskimi, stwierdzono korzystny wpływ postaw demokratycznych (uznania i współdziałania). U dzieci tych rodziców zaobserwowano koleżeńskość, przyjazny stosunek do innych, dobre kontakty z rówieśnikami. Natomiast dzieci - rodziców pobłażliwych były mniej aktywne, niepewne, nieśmiałe, niezbyt koleżeńskie; dzieci mające odrzucających rodziców były buntownicze, kłótliwe, sprzeciwiały się dorosłym, nakazom i ograniczeniom.
Niekorzystny wpływ na rozwój społeczny dziecka ma także postawa nadmiernie opiekuńcza, która nie pozwala dziecku na samodzielne działania, hamująca jego aktywność. Dzieci wychowywane przez takich rodziców charakteryzują się nieopanowaniem, nadpobudliwością, słabą zdolnością koncentracji uwagi, są podatne na frustrację. Ponadto w niektórych rodzinach spotykane są tendencje do instruktażu oraz stosowania kar cielesnych.23
Dla prawidłowego rozwoju dziecka również duże znaczenie ma aktywność zawodowa rodziców, a zwłaszcza matki. Praca zawodowa matki znacznie ogranicza czas, który może ona poświęcić rodzinie i dzieciom. Dzieci pozostające w domu bez nadzoru pedagogicznego i opiekuńczego dorosłych (szczególnie matki) mogą mieć trudności w nauce szkolnej, a także sprawiać trudności wychowawcze. Pracująca matka stara się być dobrym pracownikiem, dobrą matką, dobra żoną i dobrą organizatorką życia rodzinnego. Jeżeli matka stara się wszystko to czynić, to brak jej czasu na odpoczynek, rozrywkę, kontakty towarzyskie, zaspakajanie własnych potrzeb. Toteż kobiety pracujące zawodowo przeżywają często stany napięcia wynikające z poczucia, że nie spełniają własnych oczekiwań z mężem i dziećmi. W pośpiechu matki wykonują różne zabiegi pielęgnacyjne, wobec dzieci są niecierpliwe, a nawet niegrzeczne. Problemy społeczno - ekonomiczne takie jak: bezrobocie, ciągła frustracja, napięcie związane ze zmianami, jakie zachodzą w społeczeństwie wywierają niekorzystny wpływ na życie rodzin, to sprzyja powstawaniu zjawiska nieprzystosowania społecznego wśród dzieci..
Wpływ rodziny na rozwój poznawczy dziecka
W rodzinach o wyższej pozycji społecznej - rodzinach inteligenckich - preferowane są takie wartości rodzicielskie, które mają charakter rozwojowy. Metody wychowawcze stosowane w tych rodzinach opierają się na werbalnym przekonywaniu oraz stosowaniu wobec dziecka określonych zadań. Rodzice chcieliby, by ich dzieci były samodzielne, potrafiły kierować sobą, rozumiały otaczającą rzeczywistość i co za tym idzie by odznaczały się dociekliwością świata. Natomiast w rodzinach robotniczych celem wychowawczym są wartości tradycyjne takie jak: posłuszeństwo wobec rodziców i przełożonych, poszanowanie starszych, pilność, schludność, porządek, dostosowanie się do obowiązujących i powszechnie akceptowanych norm i standardów.
Rodzina kształtuje u swych członków przede wszystkich u dzieci umiejętność postrzegania rzeczywistości, widzenia problemów, stawiania pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi. Wpływa na sposób poznawania i styl formułowania tego, co jest poznawane. Ważne jest tu kształtowanie postawy skierowanej ku trzem podstawowym wartościom każdej kultury: prawdzie, dobru i pięknu. Ukazanie wartości dziecku przez rodzinę i ich przeżywanie, idealizowanie w rodzinie często decyduje, w jaki sposób ono je rozumie. Jak będzie je realizować w życiu indywidualnym oraz społecznym. Rodzina kształtuje również u swoich członków obraz świata, a przede wszystkim obraz człowieka i życia społecznego. Od tego obrazu najbardziej zależy ich postawa wobec ludzi i społeczeństwa. Rodzina odgrywa też rolę interpretatora świata zewnętrznego.
Wpływ rodziny na efekty szkolnego uczenia się
Stosunki rodzinne odbijają się w znacznym stopniu na przyszłe osiągnięcia szkolne dzieci. Postawa pełna czułości, zrozumienia, zaufania i akceptacji będzie pomagać dziecku w osiąganiu dobrych wyników w szkole, natomiast negatywne postawy rodziców wobec dzieci – mogą powodować u nich powstanie negatywnych postaw wobec samych siebie, co z kolei może niekorzystnie oddziaływać na ich postępy szkolne, mimo znacznych predyspozycji intelektualnych.
Troska o zaspokajanie potrzeb dziecka od najwcześniejszego dzieciństwa jest jednym z podstawowych problemów wychowawczych, gdyż wówczas formują się podstawy, na których będzie oparty cały późniejszy rozwój psychiki starszego dziecka, a później człowieka dorosłego. Jest to okres decydujący o dalszym rozwoju małego dziecka, a jego smutne bądź radosne przeżycia mogą się trwale odbić na równowadze psychicznej i postępowaniu w przyszłości. Stawia to określone wymagania przed rodzicami, nie tylko od chwili urodzenia się dziecka, ale już w okresie prenatalnym. Zaspokajanie tylko biologicznych potrzeb niemowlęcia, takich jak: dostarczanie mu odpowiedniego pożywienia, wystarczającej ilości snu, możliwości przebywania na świeżym powietrzu, zapewnienie właściwej temperatury i oświetlenia; dbałość o higienę ciała i pomieszczenia, w którym przebywa jest niewystarczające dla jego prawidłowego rozwoju. Dziecko potrzebuje od pierwszych tygodni życia bliskiego kontaktu z matką i ojcem, kontaktu nacechowanego serdecznością, spokojem, zrozumieniem i aprobatą. Niemowlę oczekuje od rodziców, ze będą się cieszyć każdym jego nowym osiągnięciem, współdziałać z nim w pokonywaniu trudności Potrzebuje uznania podczas nabywania codziennych nowych umiejętności, którą rodzice mogą wyrazić za pomocą wymiany spojrzeń i uśmiechów. Największą potrzebą niemowlęcia jest związek emocjonalny z najbliższą osobą, która się nim stale zajmuje, z którą istnieje bezustanna wymiana sygnałów. Ważne jest by jego sygnały nie pozostawały bez odpowiedzi. Kilkumiesięczne dziecko popisuje się swymi umiejętnościami dla wywołania zachwytu. W tym okresie bardziej niż kiedykolwiek odczuwa swoją bezradność i bezsilność, doznaje wielu niepowodzeń na drodze do zdobycia każdej nowej umiejętności, ma bardzo ograniczone możliwości działania, potrzebne nu są ze strony najbliższych objawy uznania i podziwu.24
Najnowsze badania potwierdzają jak ogromne znaczenie ma komunikacja między rodzicami a dziećmi. Dziecko już w okresie prenatalnym potrafi odczuć czy jest upragnionym dzieckiem czy nie. Lekarze nie wiedzą jeszcze, w jaki sposób dowiaduje się o tym będąc jeszcze w łonie matki. Dziecko, jednak, wie, „że, jeśli nie będzie synem to go ojciec nie pokocha”. Poród dzieci tzw. „ niechcianych” oraz tych, wobec, których rodzice mają specjalne wymagania, bardzo często nie przebiega prawidłowo na przykład płód ma inną pozycję ułożenia- poprzeczną lub główką ku górze. Może to świadczy o tym, że boją się przyjścia na ten świat, który nie będzie ich akceptował takimi, jakimi są. Nie chcą opuścić znanego im środowiska, bo na przykład wymagania jednego rodzica, co do ich płci nie zgadzają się. Niemowlę wiedząc, że nie będzie całkowicie bezwarunkowo kochane boi się życia z ludźmi, którzy go nie zaakceptują takim, jakie jest i nie chce się urodzić. Ten lęk prześladuje go całe życie. W szkole jest nieśmiałe, w życiu dorosłym boi się brać odpowiedzialność za podejmowane decyzje związku z tym nie podejmuje odpowiedzialnych stanowisk. Stres jest zbyt wielki, nie pozwala mu rozwinąć skrzydeł. Wycofuje się. Czuje się nieszczęśliwe. Strach go paraliżuje. Często jest samotne.
Na podstawie naszych związków z rodzicami, wszyscy rozwijamy nasze oczekiwania odnośnie tego, jak będą nas traktować ludzie. Jeśli te związki są w dużej mierze, emocjonalnie rozwijające, szanujące nasze prawa i uczucia, będziemy wzrastać, spodziewając się, że inni odnosić się będą do nas w ten sam sposób. Te pozytywne oczekiwania umożliwiają nam w naszych dorosłych związkach być otwartymi. Jednakże, jeśli dzieciństwo jest okresem nieustannego strachu, napięcia i bólu, wówczas rozwijamy negatywne oczekiwania i sztywne mechanizmy obronne.25
Najnowsze odkrycia współczesnej psychoanalizy dowodzą jak ważne są doświadczenia z wczesnego dzieciństwa na cały rozwój osobowy i przyszłe dorosłe już życie. W pierwszych miesiącach i latach dzieciństwa kształtują się zręby charakteru determinujące emocjonalne funkcjonowanie człowieka przez resztę życia. Rodzice coraz częściej zdają sobie z tego sprawę. Pytają - jak być z dzieckiem? Jak mu pomagać w różnych fazach uczuciowego i umysłowego rozwoju, aby stało się człowiekiem szczęśliwym, wartościowym w swoich oczach i społeczeństwa, a zarazem wrażliwym i odpornym na stresy codziennego życia? Zatroskanych rodziców odsyłam do pracy Erny Furman „Jak wspierać dziecko w rozwoju.” Zawarta jest w niej wiedza z najnowszych odkryć współczesnej psychoanalizy o potrzebach i prawach małego dziecka. Żyjemy w świecie bardzo zróżnicowanym. Są rodziny nie zdające sobie takich lub podobnych pytań. Nie zadają sobie trudu poznania własnego dziecka. Jednak nie zawsze wynika to z ich złej woli, często z warunków ekonomicznych. Współcześni rodzice są w trudnej sytuacji. Świat zewnętrzny i rozwój ekonomiczny wymuszają na nich ogromne zaangażowanie zawodowe. Praca, konkurencja, stres, pośpiech, obowiązki domowe i wiele komplikacji, jak bezrobocie czy rozwody, powodują, że rodzicom brak czasu i energii, by zajmować się dziećmi. Zmalała również pomoc dziadków przy wychowywaniu wnuków. Skutkiem tego jest niezaspokojenie potrzeb emocjonalnych dzieci i ich samotność. Zabiegani rodzice poganiają swe dzieci, przeciążają je zajęciami, nieustannie krytykują i porównują z innymi dziećmi, są coraz bardziej niecierpliwi. W niektórych rodzinach zanikają normy grzecznościowe, rozluźniają się więzi, brakuje świadomego nauczania wartości. Rodzice nie posiadają nie tylko wiedzy psychologicznej, ale również nie widzą zagrożeń, jakie niesie współczesna kultura. Rodzice tłumaczą się brakiem czasu, nie chronią dzieci przed złymi wpływami i pozwalają im na wiele szkodliwych zachowań takich jak: nadmierne oglądanie telewizji, niewłaściwe korzystanie z komputera i Internetu, nie interesują się tym, co ich dzieci robią w czasie wolnym. Sami rodzice kupują im gry komputerowe uczące zabijania, pogardy dla innych ludzi. Nie zwracają uwagi na pierwsze sygnały złego zachowania, które mogą świadczyć o uzależnieniu dziecka od narkotyków; czy posiadanie przez młoda dziewczynę pieniędzy, które mogą pochodzić od tak zwanego „sponsora”. Wielu rodziców uważa, że ich rolą jest zarabianie na dom, a wychowanie dziecka należy do szkoły. Zdarza się, że pomiędzy rodzicami, którzy tak myślą a nauczycielami trwa swoista walka o przerzucenie odpowiedzialności za dziecko. Jednak prawdą jest, że nikt nie zastąpi rodziców jako głównych wychowawców swoich dzieci, ale szkoła powinna im w tym pomagać.
Obecnie, odpowiedzialne rodzicielstwo stało się jednym z najtrudniejszych zadań. Rodzice zostali pozbawieni wsparcia w procesie wychowania dzieci ze strony rodziny i przyjaciół. Matki odnoszące sukcesy zawodowe, czując presję otoczenia szybko wracają do pracy zawodowej by nie stracić swojego miejsca na szczeblach „drabiny zawodowej”.
Otoczenie małego dziecka wpływa bezpośrednio i trwale na strukturę i ostateczne funkcjonowanie jego mózgu. Wszystko, co dziecko widzi, słyszy, czuje, o czym myśli, czego dotyka przekłada się na aktywność elektryczną tylko pewnego podzbioru jego synaps, przechylając decydującą o przetrwaniu szalę na ich korzyść. Natomiast synapsy, które są rzadko pobudzane na przykład, dlatego, że; dziecko nigdy nie słyszy mowy, nigdy nie gra na żadnym instrumencie, nigdy nie uprawia sportu, nigdy nie doznaje miłości innych osób- zmarnieją i zanikną. Z braku odpowiedniej dawki aktywności elektrycznej przegrają walkę o przetrwanie, a obwody, które starały się utworzyć- dla doskonalenia mówienia, znakomitego wyczuwania melodii i rytmu, dobrej koordynacji ruchów, zdrowej miłości własnej i poczucia swojej wartości- nigdy nie powstaną. Ta synaptyczna selekcja osiąga ogromne rozmiary. W okresie między wczesnym dzieciństwem a dojrzewaniem dzieci tracą około 20 miliardów synaps dziennie. Dzięki usuwaniu jednych synaps wzmacniają się inne, to wyjaśnia, dlaczego w miarę dojrzewania stajemy się mniej elastyczni i twórczy. Mózg nasz już nigdy nie będzie tak podatny na kształtowanie, jak w dzieciństwie. Dlatego korzystniej jest dla malutkiego dziecka, gdy przebywa ono pod stałą opieką swojej mamy, niż opiekunki, gdyż od niej nie otrzyma prawdziwej miłości, jakiej potrzebuje do wykształcenia się u niego zdrowej miłości własnej i poczucia swojej wartości. Oczywiście jest to zbyt duże uproszczenie, ale ucząc w szkole widzę, co dzisiaj dzieje się z dziećmi i z młodzieżą. Nie doznawszy miłości, obecności rodziców we wczesnym dzieciństwie, wołają do nas o pomoc w swoją postawą agresji, nieśmiałości czy lęków. Obecnie coraz więcej dzieci choruje na anoreksję czy bulinę. To również ma związek z nieobecnością rodziców, gdy ich bardzo potrzebowali. Uważam, że do ukończenia trzeciego roku życia dziecko powinno być pod stałą opieką jednego z rodziców. Po powrocie z przedszkola i ze szkoły dziecko musi mieć możliwość rozmowy z rodzicem. Wtedy najbardziej dzieci się otwierają opowiadając na bieżąco, co dzisiaj było w szkole. Od rodziców zależy czy dadzą taka możliwość swojemu dziecku. Jednak ustawodawca, czyli rząd również musi to dostrzec i powinien zacząć wspierać tak zwane pełne rodziny, a nie tylko matki samotnie wychowujące dzieci. W Polsce rodzina - najważniejsza jednostka w społeczeństwie nie ma oparcia, jej wartość nie jest dostrzegana. Dochodzi nawet do fikcyjnych rozwodów, aby otrzymać fundusze z opieki społecznej lub żeby dziecko dostało się do przedszkola. Młodzi ludzie wolą nie zawierać związków małżeńskich, bo stracą niektóre przywileje!
Eric Berne przypuszcza, że jako małe dzieci uczymy się w sposób naturalny od otaczających nas dorosłych, czyli tych osób, które odgrywają rolę rodzica w naszym życiu. Niekoniecznie są to rodzice naturalni, ale również przybrani, a także dziadkowie, wujowie, ciocie i wychowawcy w przedszkolu, słowem każdy, kto ma wpływ na nasze wychowanie. Doświadczenia z dzieciństwa dodają naszemu życiu bogactwa i kolorytu, wpływając na kształtowanie się osobowości, która jest mieszaniną marzeń, nadziei i planów na przyszłość, zapadających w nas od pierwszych chwil życia. Pamiętamy wyraz twarzy, kojące słowa, czułe gesty matki, a później również słowa miłości, zachwytu, a także gniewu i dezaprobaty.26
Od rodziców, rodzeństwa, dalszej rodziny, sąsiadów, kolegów, przyjaciół, nauczycieli oraz środków masowego przekazu uzyskujemy różne informacje, które próbujemy zrozumieć i wykorzystać podczas dalszego indywidualnego rozwoju. Od rodziców i osób wyżej wymienionych dziecko słyszy nie tylko zdania wspierające, ale również krytykujące. Mają one znaczący wpływ na dalsze jego życie. W oparciu o nie dziecko nabywa pewności siebie lub staje się zakompleksione. Ogólna atmosfera życia rodzinnego, a zwłaszcza atmosfera uczuciowa, bywa przyczyną niepowodzenia lub powodzenia dziecka w nauce szkolnej. Konkretne warunki życia rodzinnego, a szczególnie sytuacja mieszkaniowa, stan liczebny i kultura współżycia tworzą sprzyjające lub niesprzyjające okoliczności pracy domowej ucznia.
Sytuacja rodzinna tj. całokształt warunków materialnych, społecznych, kulturowych i uczuciowych domu rodzinnego, w jakich wzrasta dziecko, wpływa wielorako na jego powodzenia szkolne. Przyczyny niepowodzeń szkolnych według J. Konopnickiego tkwią przede wszystkim w niekorzystnym układzie stosunków rodzinnych, których odbiciem jest brak właściwiej opieki ze strony domu, w zaniedbywaniu uczuciowym dziecka, w wadliwości stosowanych przez rodziców metod wychowawczych oraz w złych warunkach materialnych.
Dom rodzinny jest pierwszym środowiskiem, w którym dziecko najwięcej przebywa, aż do czasu pójścia do przedszkola lub do rozpoczęcia nauki w szkole. To dom decyduje poprzez układ swoich stosunków, przez poziom i atmosferę, jaką reprezentuje, przez opiekę, jakiej udziela dziecku, o takim stopniu i poziomie jego uspołecznienia, które pozwolą mu na włączenie się w prace zespołu w klasie pierwszej i w dalszych klasach szkoły podstawowej. Stosunek dziecka do szkoły i nauczycieli, jego samopoczucie w gromadzie rówieśników w dużej mierze zależą od cech osobowości, od postaw i nawyków obcowania z ludźmi, zaszczepionych dziecku w domu rodzinnym. Rola domu we wszechstronnym rozwoju dziecka pozostanie nadal ogromna. Jeżeli dziecku zabraknie opieki rodziny, może ono załamać się w szkole, tak pod względem rozwoju fizycznego, przyswajania wiedzy szkolnej, jak i pod względem rozwoju społecznego. Szczególną rolę odgrywa dom rodzinny w kształtowaniu postaw społecznych i moralnych. Specyficzną funkcją rodziny w stosunku do dzieci, mającą ogromne znaczenie dla ich ogólnego samopoczucia i rozwoju uczuciowego jest zapewnienie im poczucia bezpieczeństwa i oparcia uczuciowego w sytuacjach nowych i trudnych. Czynniki ekonomiczno - społeczne, w dwojaki sposób mogą przyczynić się do powstawania trudności w uczeniu się szkolnym. Bywa, że trudności wiążą się przede wszystkim z warunkami materialnymi i z niezaspokojeniem podstawowych potrzeb jednostki, co w konsekwencji powoduje kształtowanie takich właściwości, które obniżają jej wydajność w uczeniu się. Inną przyczyną trudności są niekorzystne dla pewnych osób lub ich grup sytuacje społeczne powodujące, że uczenie się – nawet, jeżeli rozwój jednostek jest całkowicie prawidłowy - okazuje się w warunkach szkolnych szczególnie trudne.
Współczesna rodzina podlega szybkim przemianom. Zachodzą zjawiska, które budzą niepokój o wpływ, jaki mogą wywierać na życie rodzinne. Jedną z takich sytuacji jest trudna sytuacja ekonomiczna kraju, która powoduje migrację zarobkową obojga lub jednego z rodziców. Wpływ rozłąki jest zawsze niekorzystny dla rodziny, powroty wymagają zawsze ponownego wejścia w rolę ojca czy matki, stwarzają wiele sytuacji stresowych, które odbijają się na dziecku, a tym samym na jego osiągnięciach szkolnych.
Innym problemem współczesnej rodziny jest bezrobocie. Pierwszym odczuwalnym skutkiem bezrobocia są konsekwencje ekonomiczne dla rodziny, obniża się znacznie jej standard życia. Oprócz pogorszenia się sytuacji materialnej rodziny bezrobocie przynosi i inne konsekwencje -wzmaga stres członków rodziny, uaktywnia konflikty, wewnątrzrodzinne. Dłużej trwająca sytuacja bezrobocia może doprowadzić do dezintegracji rodziny, sytuacji niepożądanej dla dziecka.
Nieobojętny okazuje się również poziom kulturalny rodziców. Badania wykazują, że istnieje związek między wykształceniem rodziców, a nasileniem trudności szkolnych u ich dzieci. Rodzice o wyższym poziomie wykształcenia wykazują większe zrozumienie dla potrzeb dziecka jak i umiejętniej oraz w szerszym zakresie zaspakajają owe potrzeby. Spośród wielu czynników zaliczanych do warunków wychowania najważniejsza wydaje się więź emocjonalna między członkami rodziny. Może ona kompensować wiele innych braków, z trudnościami bytowymi włącznie. I odwrotnie, brak więzi emocjonalnej odbija się niekorzystnie na rozwoju młodego człowieka i to nie tylko na jego rozwoju emocjonalnym, ale także na jego rozwoju fizycznym. Ogólna atmosfera domowa w rodzinie ma duży wpływ na przyszłą edukacje szkolną dziecka.
Dzieci naśladują nasze emocje. Starajmy się dostarczać im dobrych wzorców.
Do wadliwych postaw rodzicielskich można zaliczyć niestałość emocjonalną, która przejawia się w częstych zmianach stosowanych metod wychowawczych, uzależnionych od stanu emocjonalnego rodzicow. W rezultacie w zależności od nastroju rodziców dziecko za podobne zachowanie bywa nagradzane, kiedy indziej znów karane. Stosowanie kar nawet za drobne przewinienie powoduje zahamowanie aktywności dziecka, wytworzenie u niego oziębłości uczuciowej wobec rodziców, poczucie krzywdy i wrogości przemieszczające się na inne osoby z otoczenia.
Istotne znaczenie ma, w jakiej rodzinie jest dziecko. Czy jest to pełna rodzina, czy ma rodzeństwo, ilu liczy osób, czy jest rodziną pokoleniową? Czy występuje problem nałogów rodziców? To wszystko ma ogromny wpływ na przyszłe niepowodzenia lub powodzenia dziecka w nauce szkolnej.
Kilka lat temu w Stanach Zjednoczonych przeprowadzono niezwykły eksperyment. Pewnemu nauczycielowi powiedziano, że będzie uczył klasę geniuszy, dzieci o ponadprzeciętnym intelekcie. Nauczyciel ten miał za zadanie zrealizować w rok półtoraroczny materiał. Powiedziano mu, że dzieci te będą go wystawiać na różne próby. Będą mówiły, że nie rozumieją, że nie dają rady, ale on ma im nie wierzyć. Nauczyciel miał cały czas pamiętać, że te dzieci są dużo bardziej inteligentne. I rzeczywiście, na koniec roku nauczyciel był zachwycony dziećmi. Mówił, ze jeszcze nigdy nie pracował z tak inteligentnymi i mądrymi dziećmi. Chwalił je, że były bardzo chętne do nauki, zadawały inteligentne pytania, uczyły się z prawdziwą pasją i zainteresowaniem. Dzieci te zrealizowały półtora roku w rok i zajęły pierwsze miejsce w Stanowym Konkursie Wiedzy. Co się okazało? Nauczyciel ten uczył zwykłe dzieci. Takie, jakie można spotkać w każdej szkole, w każdej klasie. Jak to możliwe? Przykład ten pokazuje, że nauczyciele mogą skutecznie pomóc dzieciom, jeśli będą traktować je bez uprzedzeń, jak geniuszy. Pokazuje on również jak ważne jest podejście do każdego ucznia i traktowania go jako indywidualność. Opierając się na przykładzie „klasy geniuszy” uważam, że różne trudności z okresu wczesnego dzieciństwa całkowicie nie przesądzają o późniejszych wynikach w nauce szkolnej. Owszem mają istotne znaczenie, ale jeśli dziecko będzie miało możliwość spotkania na swojej drodze nauki szkolnej osobę dorosłą -może nią być nauczyciel- lub inną osobę, którą obdarzy zaufaniem i która będzie dla niego prawdziwym autorytetem, ma dużą szansę na pomyślny przebieg nauki szkolnej.
Podsumowanie
Charakter i postawa dzieci w dużej mierze zależy od tego, jak byli traktowani w dzieciństwie przez rodziców. Tak naprawdę, każde dziecko jest inteligentne. Dlaczego dzieci w związku z tym mają problemy w szkole? Pomyśl o tym w ten sposób: czy jest możliwe, żeby dziecko wierzyło w siebie, kiedy nikt w nie nie wierzy? Czy jest możliwe, żeby dziecko odnosiło sukcesy, jeżeli nie wierzy we własne siły i możliwości? Dlatego należy wspierać dziecko w każdym momencie, ale nie dawać mu pozytywnych komunikatów „na wyrost”, to nic nie da. Trzeba szukać rzeczywistych jego talentów i możliwości. Odkrywać jego talenty i możliwości. Robić to razem z dzieckiem. Dzieci są bardzo świadome swoich braków, niewiele jednak wiedzą o swoich mocnych stronach. Nauczyły się źle o sobie myśleć. Należy bardzo dużą wagę przywiązywać do tego, żeby dzieci poznawały siebie od najlepszej strony. Uważam, że jest to podstawowy warunek, żeby dziecko mogło osiągać jakiekolwiek sukcesy. Jak to robić? Opowiem na przykładzie. Jeżeli dziecko do nas mówi „ja potrafię tylko dobrze grać w piłkę”, to powinniśmy zapytać się: „Jaki masz talent, co takiego sprawia, że tak dobrze potrafisz grać?”. Przecież żeby dobrze grać w piłkę, trzeba być bardzo inteligentnym, bystrym i spostrzegawczym. Na bieżąco trzeba myśleć, analizować, oceniać sytuację na boisku. Dopasowywać się do niej i stosownie reagować. Dziecko takie musi mieć również zdolności interpersonalne, umiejętność pracy w grupie. Kiedy dzieci to od nas usłyszą, stają się szczęśliwsze są podekscytowane, zadowolone, zaczynają sobie uświadamiać swoją wartość. Każde dziecko jest inteligentne. Najpierw tłamsimy nasze dzieci, a potem, kiedy tracą naturalne zainteresowanie nauką i mają trudności w szkole, załatwiamy im korepetycje.
Rola rodzica wymaga dzisiaj niezwykłej intuicji, wiedzy i cierpliwości. Często nie wiemy, jak reagować na zachowania dziecka. Kiedy być stanowczym, a kiedy wycofać się i odpuścić? Kiedy zachęcać i motywować, a kiedy pozwolić popełnić błąd? Jak nauczyć się, że dziecko może przeżyć upadek? Przede wszystkim zaś, jak sprawić, by jego źródłem wiary w siebie stała się jego własna siła i równowaga wewnętrzna? Najczęściej jesteśmy wystawieni na próbę, gdy musimy, stawić czoło widokowi naszych dzieci pozbawionych ochrony i doświadczenia. Nie mamy się, na czym oprzeć, gdyż świat zmienia się trochę za szybko, a dawne sposoby i metody są już nieprzydatne. Jak mamy wspierać, prowadzić i dodawać odwagi naszym dzieciom, aby utrzymały się na nogach nawet wśród najsroższej wichury? Jak mamy sprawić, by stały się same dla siebie źródłem wiary i zaufania, którym dotąd my dla nich byliśmy? Co zrobić, by dziecko nawet w najtrudniejszej chwili mogło liczyć na swoją wewnętrzną siłę?
Chciałabym zachęcić rodziców, żeby uwierzyli we własne siły, zaufali swojej intuicji i nie poddawali się presji otoczenia. Owszem należy czerpać wiedzę z dostępnych nam źródeł na przykład z książek, porad różnych fachowców lekarzy również z Internetu. Jednak we wszystkim należy zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Istotnym czynnikiem warunkującym ciepło rodzinne jest umiejętność słownego komunikowania się rodziców z dziećmi i odwrotnie. Rozmowy i dyskusje dostarczają dziecku doświadczeń, na podstawie, których kształtuje się jego osobowość. Wartościowanie zachowań, wypowiadane opinie ze strony rodziców i dzieci mają wpływ na wzajemne rozumienie się, wgląd we własną osobowość, wniknięcie w swoje zdolności, potrzeby i zainteresowania.
Efektywna komunikacja pozwala na otwartość poszczególnych członków rodziny wobec siebie, to z kolei pozwala uniknąć niejasności, a także stwarza możliwość wymiany informacji. Wzrasta poczucie tożsamości osoby, rozwija się umiejętność odbioru i przekazu uczuć.
Prawidłowe postawy rodzicielskie, które wpływają korzystnie na proces rozwoju dziecka, cechują: akceptacja, rozwijanie samodzielności, umiejętność współdziałania. Akceptacja opiera się na więzi emocjonalnej istniejącej między rodzicami, a dzieckiem. Rodzice przez aprobatę i chwalenie dziecka za podejmowanie najpierw prostych, a potem coraz bardziej skomplikowanych czynności, zachęcają je do wysiłku i jednocześnie umacniają jego wiarę we własne siły. W ten sposób uczą dziecko aktywności oraz rozwijają jego samodzielność
Godną polecania jest książka napisana przez Cheri Florynce i Marin Gazzaniga „Siła miłości”. Jest to przejmująca opowieść o triumfie matki, która wygrała walkę o jakość życia syna. Lekarze orzekli, że chłopiec nigdy nie będzie zdolny do nauki i normalnego życia. Nie uwierzyła im i nie poddała się. Teraz jej syn jest w college’u.
Na pewno nie wyczerpałam wszystkich możliwych kombinacji, jest ich nieskończoność. Tak dużo jest różnych dróg, po, których toczy się życie każdego człowieka. Jednak starałam się nakreślić, chociaż te najistotniejsze.
Życie pisze tak różne scenariusze, że każdy człowiek mógłby napisać o sobie książkę i na pewno byłaby ciekawa. Jakim, kto będzie człowiekiem w przyszłości jest w pewnym stopniu ograniczone tym jak był traktowany w dzieciństwie, szczególnie przez swoich rodziców. Przykład „klasy geniuszy” uświadamia nam, jak wiele zależy od nauczycieli i innych osób, z którymi często przebywamy.
Bibliografia
1.M. Braun-Gałkowska „Bezradność i brutalność.”,
2.R. Campbell „Miłość nie uwarunkowana”,
3.R. Campbell „Twoje dziecko potrzebuje Ciebie”,
4.L. Dyczewski „ Rodzina twórcą i przekazicielem kultury”, Towarzystwo Naukowe, KUL 2003r.,
5.L.Eliot, Co tam się dzieje? Jak rozwija się mózg i umysł w pierwszych latach życia, Media Rodzina, Poznań 2003r.,
6.A. Faber, E. Mazlish, „ Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły.”,
7.S. Forward, „ Toksyczni rodzice”, Jacek Santorski&Co Agencja Wydawnicza Sp. z o.o,. Warszawa 2006r.,
8.E. Furman „ Jak wspierać dziecko w rozwoju”,
9.S. Goddard Blythe „ Harmonijny rozwój dziecka,
10.T. Gordon „Wychowanie bez porażek”,
11.B. Harwas-Napierała „ Rodzina a rozwój człowieka dorosłego”, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2003r.,
12.B. Harwas-Napierała, „Komunikacja interpersonalna w rodzinie”, Poznań 2006r.
13.F.L. Ilg „ Rozwój psychiczny dziecka od 0 do 10 lat”, GWP, Gdańsk 2006.
14.J. Kopczyńska-Sikorska „ Nasze dziecko”, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1984r.,
15.A. Kozłowska, „ Jak pomóc własnemu dziecku?”,
16.I. Koźmińska, Elżbieta Olszewska „ Z dzieckiem w świat wartości”,
17.A.Malinowski, „Auksologia. Rozwój osobniczy człowieka w ujęciu biomedycznym.”, Wydawnictwo Uniwersytet Zielonogórski, Zielonagóra 2004r.,
18.P. Mansfield, „ Jak być asertywnym”, Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c., Poznań 1994r.,
19.A. Moir, D. Jessel, „ Płeć mózgu”,
20.M.Przetacznik-Gierowska, G.Makiełło-Jarża, „Psychologia rozwojowa i wychowawcza wieku dziecięcego”, WSiP, Warszawa 1992.
21.J. Reykowski, “Z zagadnień psychologii motywacji”,
22.I. Roszkowski, „ Zdrowie kobiety”, PZWL, Warszawa 1989r.,
23.K. Szewczyk, „ Wychować człowieka mądrego”,
24.K. Terpińska, „ Rodzina i Ty”, ENETNIA Wydawnictwo Psychologii i Kultury, Warszawa 2008r.,
25.Z. Tyszka, „ Współczesne rodziny polskie- ich stan i kierunek przemian”, Wydawnictwo Naukowe UAM, Poznań 2001r.,
26.B. Ulsamer, „ Bez korzeni nie ma skrzydeł”,
27.A. Wachowiak, „ Współczesne problemy socjologii rodziny”, Wydawnictwo Akademii Rolniczej im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, Poznań 2001r.,
28.J.G. Woititz „Wymarzone dzieciństwo”,
29.D.Zarzycka, B.Mozolewska, „Uczenie polisensoryczne w edukacji przedszkolnej”, Edukacja i dialog 07/2001,
30.E. Zawistowska „O rodzicielskiej empatii”.
31.M. Ziemska „ Postawy rodzicielskie” Wiedza Powszechna, Warszawa 1969r.
32.M.Żebrowska, Psychologia rozwojowa dzieci i młodzieży, PWN, Warszawa 1986,