X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 47581
Przesłano:
Dział: Poezja

Koronawirus

Usta łapczywie szukają powietrza.
Dla życia nie ma już w ciele miejsca.
Płuca ściska rozpaczliwy, dziwny ból.
Człowiek się czuje niczym żywy już trup.

Twoje ciało odmawia posłuszeństwa.
To nie czas zwykłej odwagi i męstwa.
Aparatura próbuje życie tchnąć.
Odchodzisz, umierasz pośród wielu mąk.

Na wszystko za późno już niestety jest.
Czasu nie da się cofnąć, zmienić wstecz.
Żal za tym, co tak zbyt szybko minęło.
Co mogło być, lecz teraz już zginęło.

Szczepienie mogło to wcześniej zatrzymać.
Łapiesz oddech niczym na plaży ryba.
Dlaczego upór w ludziach tak gdzieś tkwi?
Przecież sami śmierci otwierają drzwi.

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.