Dzisiaj wielka jest rocznica –
Jedenasty listopada!...
Tym, co zmarli za Ojczyznę,
hołd wdzięczności Polska składa.
Przystrojony portret „Dziadka”
wzdłuż ram spływa czarna wstęga...
Odszedł od nas Wódz w zaświaty –
ból do głębi serca sięga.
Żył dla Polski, walczył za nią,
na bój krwawy wiódł legiony,
siał i orał dla Ojczyzny –
my zbieramy dzisiaj plony.
Żołnierzyków mamy dzielnych,
bacznie strzegą granic kraju –
od nas tylko dziś zależy,
aby było nam jak w raju.
Więc o przyszłość walczmy społem,
pod sztandarem z Orłem Białym,
tylko pracą i nauką
przysporzymy Polsce chwały.
11 listopada to symbol miłości ojczyzny, walki o wolność, symbol wiary i symbol zwycięstwa.
Tak się składa, że Święto Niepodległości obchodzimy w listopadzie. Listopad to czas szczególnej refleksji nad przemijaniem. Niedawno sprzątaliśmy groby naszych zmarłych, zanosiliśmy kwiaty, paliliśmy znicze. Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że pamiętamy... Zapaliliśmy także znicze na grobach nieznanych żołnierzy, którzy w różnym czasie oddali życie za ojczyznę... Nigdy nie wrócili do swoich matek, żon, dzieci...
Dzieje naszej ojczyzny, to rzadko dni szczęśliwe i spokojne tak jak obecnie. Częściej życiu naszych rodaków towarzyszyła groza, lęk przed wrogiem sąsiadem, niewola i walka o wolność.
Rosja, Austria i Prusy rozdzieliły nasz kraj między siebie. Tak doszło do I, II, III rozbioru Polski. W 1795 r. Polska zniknęła na 123 lata z mapy Europy. Także powstania nie pomogły odzyskać wolności.
Wszystko zaczęło się zmieniać na początku XX wieku. Czas, który do historii przeszedł pod nazwą I wojny światowej. Skłócone państwa zaborcze walczyły ze sobą. Walki między nimi dawały nam szanse na odzyskanie niepodległości. 11 listopada 1918 r. konflikt zbrojny zakończył się. Powstała sytuacja niezwykła, wszyscy zaborcy przegrali wojnę, nie byli już w stanie przeszkodzić w odrodzeniu państwa polskiego.
Polacy potrafili wykorzystać szansę, którą stworzyła historia. W październiku 1918 r. rozpoczął się proces wyzwalania ziem ojczystych spod obcej przemocy. Powstało kilka ośrodków władzy. Potrzebny był tylko jeden człowiek, który potrafiłby je zjednoczyć i stworzyć jeden, centralny rząd.
Taką postacią okazał się Józef Piłsudski. Zwolniony z niemieckiego więzienia w Magdeburgu 10 listopada przybył do Warszawy. 11 listopada 1918 r. przejął władzę nad wojskiem, wkrótce przekazano mu resztę uprawnień i został Naczelnikiem Państwa.
Polska zmartwychwstała i już w pierwszych dniach życia nasze wojsko potrafiło pokonać nieprzyjaciela, przed którym inni drżeli. 15 sierpnia 1920 r. Wojsko Polskie pod dowództwem Józefa Piłsudskiego pokonało Armię Czerwoną. Tę bitwę nazwano „cudem nad Wisłą”, a Polska wkrótce stała się państwem wolnym i niepodległym.
- Kto ty jesteś?
- Polak mały.
- Jaki znak twój?
- Orzeł Biały.
- Gdzie ty mieszkasz?
- Między swemi.
- W jakim kraju?
- W polskiej ziemi.
- Czym ta ziemia?
- Mą ojczyzną.
- Czym zdobyta?
- Krwią i blizną.
- Czy ją kochasz?
- Kocham szczerze.
- A w co wierzysz?
- W Polskę wierzę.
- Coś ty dla niej?
- Wdzięczne dziecię.
- Coś jej winien?
- Oddać życie.