Nasz kot jest jak hrabia na salonach.
Bez jego obecności w domu się nic nie dokona.
Dumnie wszędzie krąży, prężąc, swe kocie ciało.
Miał, miał, jeść mi się znowu zachciało!
A gdy miseczka jest już pusta,
kładzie się na kanapie jak pękata kapusta.
Po długim, miłym wypoczynku,
chodzi naburmuszony ze srogą minką.
Coś mu się po kociemu nie podoba,
hm zwalić czegoś na dół nie będzie szkoda.
Przez salon mknie jak modelka na wybiegu,
zimą nie lubi moczyć łapek, nie lubi śniegu.
Zawsze jest modnie w swój frak odziany
i tylko on zna swoje kocie psotne plany.
autor: Irena Bielska z d.Wunsch
wszystkie prawa zastrzeżone
#zpoezjawtle