Meldunek
Antek ,Stasiu, Helena, stójcie! Pilnym uchem wroga nasłuchujcie!
Olek ty pobiegniesz z meldunkami,Marysia opatrzy rannych bandażami, Józek, ty przedrzesz się kanałami na Wolę, przyniesiesz chleba powstańcom i wodę.
Rozkaz ! wykonać! mówi dowódca i uśmiecha się przekornie,cieszy się, że młodzi ludzie z pasją garną się na ciężką robotę.
Janek ,Anię przytula w kącie piwnicy ,może się żegna,szepcze coś do ucha, łzy płyną po policzkach ale tak trzeba, Warszawa na wolność czeka!.
I poszli, jak kamienie rzucone na szaniec ,
niosąc nadzieję przyszłym pokoleniom,
że powstanie ta,, co nie zginęła’’,
dzięki młodym bohaterom.
3 Maj
Był taki dzień,w dziejach naszej Ojczyzny,
gdy jej losy jakby na szalkach wagi się ważyły.
Szlachtę koleje Polski nie obchodziły
i do upadku ją doprowadziły.
Król August Poniatowski zakrzyknął;
,,Nie można do tego dopuścić, by w Polsce obce rządy mąciły!"
choć sam był temu winny.
Podjął szybko decyzję i napisał z patriotami,
dokument Konstytucją zwany,
w którym zawarł dobre dla Polski zmiany.
I tak Dzień 3 Maja przeszedł do historii,
jako dzień uroczysty, w którym wspomina się burzliwe i piękne dzieje naszej Ojczyzny.