X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 45336
Przesłano:
Dział: Poezja

Na rykowisku

Na rykowisku stała krowa.
Ryczała, a nie muczała.
Tak niedojona przed świętami.
Stała i stała i czekała,
A pan nie przychodził
Do dojenia z wiadrami.
Stała i nawet trawy nie skubała.
Wiedząc, że mleka będzie za dużo,
Co może skończyć się kałużą.
Nagle ta krowa otrzeźwiała.
Rozumu z mleka do głowy wlała
i oświecona podążyła
do obory sąsiada .
Ten krasulę wydoił starannie.
Jak to zawsze czynił porannie,
Lecz zamiast mleka była uryna,
Bo to niewierna krowa była
i zamiast mleka urynę robiła.

/rykowisko, a nie pastwisko,
bo to niewierna i rogata
bardzo krowa była../

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.