POŻEGNANIE MATURZYSTÓW
NARRATOR: Drodzy maturzyści!
W imieniu wszystkich klas II gratulujemy wam ukończenia szkoły. Dziś kończy się pewien etap waszego życia, czeka was matura, a potem studia na wymarzonych uczelniach lub ciekawa praca.
Życzymy wam, by każda nowo zawarta przyjaźń okazała się szczera i wierna, nowi nauczyciele – profesorowie niech będą pełni zrozumienia dla waszych kłopotów i problemów, a przełożeni w pracy sprawiedliwi.
Mamy nadzieję, że będziecie często wracać myślami do lat szkolnych, do wspólnych chwil. Tu spędziliście przecież część swojego życia, tu przeżywaliście radość sukcesów i gorycz porażek.
Myślę, że wielu z was podzieli przeżycia waszego rówieśnika, które zawarte zostały we fragmencie jego pamiętnika.
(scenki prezentowane przez uczniów)
UCZEŃ: Klasa I
(kilku uczniów przyczepia pierwszoklasistom kartki z napisem „NOWY”, nowicjusze stoją ze spuszczonymi głowami w rzędzie grzeczni)
1 wrzesień
W nowej szkole dookoła mnie sami nowicjusze. Cierpię na kompletny brak doświadczenia. Na duchu podtrzymuje mnie tylko moje poczucie humoru.
( przekręca kartkę z napisem „NOWY” na napis „JESTEM NOWY, ALE HONOROWY”, podnosi głowę, cieszy się, w tym czasie jeden ze starszych kolegów wskazuje , by wystąpił i wyrecytował wiersz, nowy wykonuje polecenie)
Mógłbym za Wierzyńskim powtórzyć:
„Zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
Na klombach mych myśli sadzone za młodu,
Pod słońcem co dało mi duszę błękitną
I które mi świeci bez trosk i zachodu.
Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem powinien być wiosną.”
(inni wychodzą, zostaje „nowy”)
czerwiec
Rzeczywistość okazała się nie taka straszna, jak się wcześniej obawiałem. Rok szybko minął, a ja jestem bogatszy o cenne doświadczenia:
,,Mikołaj Rej powiedział pierwszy - inni powtarzają,
że Polacy nie gęsi i swój język mają.
Świat większy jest niż Polska, a z tego wynika,
że warto i obcego uczyć się języka.”
Klasa druga
Wiem już trochę więcej. Jestem na półmetku. Czas minął w tempie błyskawicy w miłym towarzystwie i na wielu przyjemnych imprezach.
( wbiegają tancerze - układ taneczny)
Klasa trzecia
Początkowo ten rok nie różnił się od pozostałych,
(wbiega młodzież i angażuje licealistę do tańca), ale po studniówce zrozumiałem, że zbliża się najważniejszy moment – matura.
(tancerze wychodzą)
Coraz częściej o tym myślę i narasta we mnie lęk, analizuję swą wiedzę i możliwości:
(wyjmuje książkę i przegląda ją)
,,Ja wiem, co to jest atom,
ja wiem, jak powstaje pasat,
ja wiem, co ganił Katon,
znam kwasów moc i zasad.
Ja wiem, kto pod walczył Płowcami,
ja wiem, że wiąz jest drzewem,
lecz mówiąc między nami
jednego tylko nie wiem:
nie wiem, czy zdam egzamin...”
Matura już za kilka dni. Zasięgnęliśmy rady u naszych niezawodnych, dobrze poinformowanych wróżek, co jeszcze da się zrobić w tak krótkim czasie, by pozbyć się lęku przed egzaminem. Proponujemy naszym kolegom maturzystom, aby wzięli porady astrologów pod rozwagę.
,,Horoskop” ( Na boku za stolikiem siedzi komisja, czeka na maturzystów).
NARRATOR :
KOZIOROŻEC
Jest uparty i ambitny. Jego róg to „róg obfitości”, miejmy nadzieję, że chodzi o wiedzę.
(przechodzi uczeń z „rogiem obfitości” wypełnionym mnóstwem ściągawek)
WODNIK
Gorący umysł wodnika przydałoby się ostudzić. Wodniku wylej sobie przysłowiowy „kubeł zimnej wody” na głowę i pomyśl o nauce.
(uczeń wylewa sobie kubeł wody na głowę)
Ale nie dosłownie. Zapomniałeś wodniku, że woda jest mokra?
RYBY
Podobno ryby nie mają głosu. Mają za to pomysły, jak zaprezentować wiedzę na egzaminie przed komisją.
( uczeń z magnetofonem – włącza nagranie prezentacji)
BARAN
Kto jak kto, ale baran na pewno nie myśli o zbliżającym się egzaminie.
NARRATOR : „A jak tam z wiedzą miły baranie?”
BARAN : „Ściągawki w nogawki mój miły panie”
(podciąga nogawki – a tam wiszą ściągawki)
BYK
Byk zadziwi komisję refleksem, weźmie wiedzę na rogi. Biada komisji ubranej na czerwono!
(komisja trzyma czerwoną płachtę, byk „atakuje ją”, oklaski)
BLIŹNIĘTA
Zazwyczaj każdy bliźniak ma swojego sobowtóra. Pewnie go wykorzysta na egzaminie.
(bliźnięta zamieniają się rolami przed komisją, schowany za bliźniakiem uczeń mówi: „On jest lepszy z przedmiotów ścisłych, ja zdaję humanistyczne”)
RAK
Raczku – nieboraczku najwyższa pora sięgnąć po solidny młotek i rozbić skorupkę, w której siedzisz. Już czas, by stać się bardziej śmiałym w kwestii prezentowania wiedzy.
(uczeń z młotkiem rozbija „skorupkę”, komisja gratuluje)
LEW
Lubi być panem sytuacji, lubi wiedzieć wszystko najlepiej. Lewku z ryczącego króla zwierząt zmień się w miłego kociaka, komisja to doceni.
(uczeń początkowo dyryguje – gestami – komisją, pokazuje, że wie lepiej. Komisja wstaje, lew siada potulnie ułaskawiony)
PANNA
Znakomicie umie przystosować się do wymogów rzeczywistości. Ma wdzięk i urok, nimi oczaruje komisję.
(wchodzi uczennica – we włosach ściągawki jako kokardy, pasek i falbany przy spódnicy, przymila się komisji w pozach jak modelka)
WAGA
Waga potrafi wyważyć czas na naukę i rozrywkę.
(wchodzi uczeń z szalkami, ta podpisana „rozrywka” jest cięższa, uczeń lekko przegina się na tę stronę, komisja zdejmuje jedną rzecz z tej szalki i waga osiąga równowagę)
SKORPION
Jadowite wypowiedzi pewnego siebie skorpiona mogą przerazić komisję. Skorpionie trochę rozwagi, próba walki z innymi i wymuszenia na nich czegokolwiek zawsze obraca się przeciwko tobie.
(uczeń wymachuje wskaźnikiem nad komisją tak nierozważnie, że „rani” siebie, komisja kiwa głowami z politowaniem)
STRZELEC
Ten to potrafi ustrzelić dobrą ocenę.
(uczeń strzela z łuku do piątki, którą trzyma komisja, po przekręceniu tabliczki pojawia się dwójka)