M. W.: „O Polsko!” J. Słowackiego
O POLSKO! POLSKO! Święta! Bogobojna!
Jeżeli kiedyś jasna i spokojna
obrócisz swoje rozwidnione oczy
na groby nasze, gdzie nas robak toczy;
gdzie urny prochów pod wierzby wiosenne
skryły się dumać jak łabędzie senne:
Polsko ty moja, gdy już nieprzytomni
będziemy - wspomnij ty o nas! O, wspomnij!
Wszak myśmy z twego zrobili nazwiska
pacierz, co płacze, i piorun, co błyska.
A dosyć, że się zastanawiasz chwilę,
jaka tam cisza na naszej mogile,
jak się wydaje przez Boga przeklęta;
a nie zapomnisz ty o nas, o, święta!
Kto pałasz kocha i Ojczyznę kocha,
choćby się, palił dla niej przez dwa wieki
i gdzieś jak żuraw, odleciał daleki,
i gdzie przez lat sto widniał od rozpaczy:
to, jak swą szablę i swój kraj zobaczy;
to, jak usłyszy, że krzyczą "DO BRONI!"
przed Panem Bogiem się tylko ukłoni,
a potem ludziom odpowie na hasło,
Że miecz nie ściemniał i serce nie zgasło!
trębacz- fragm. Roty
I. K. :„Synkowie moi” J. Żuławski
Synkowie moi, poszedłem w bój,
jako wasz dziadek, a ojciec mój,
jak ojciec ojca i ojca dziad,
co z Legionami przemierzył świat,
szukając drogi przez krew i blizny
do naszej wolnej Ojczyzny!
Synkowie moi, da nam to Bóg,
że spadną wreszcie kajdany z nóg
i nim wy męskich dojdziecie sił,
jawą się stanie, co dziadek śnił:
szczęściem zakwita krwią wieków żyzny
łan naszej wolnej Ojczyzny!
Synkowie moi, lecz gdyby Pan
nie dał zajść zorzy z krwi naszych ran
to jeszcze w waszej piersi jest krew
na nowy świętej Wolności siew:
i wy pójdziecie pomni spuścizny
na bój dla naszej Ojczyzny.
trębacz - fragm. Roty
J.T.: „Do polskiego chłopięcia” W. Bełza
Nie płacz, nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi!
Że nie miecz ci ani radło,
Lecz tułactwo w doli padło,
Żeś łzy tylko i cierpienia,
Odziedziczył z twego mienia.
Przez Bóg żywy, to fałsz dziecię!
Naprzód wziąłeś na tym świecie
To, co rodu twego znakiem:
Imię zacne żeś Polakiem.
A czy wiesz ty, ile części,
Krwi i chwały w nim się mieści?
A więc nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi;
Bo z twych łanów, w dawne lata,
Tyś spichlerzem był pół świata,
Dzieląc wszystkich pod swym niebem,
Równo sercem jak i chlebem
Sól z Wieliczki brałeś hojnie,
Złoto w dani lub na wojnie,
A na pług i do zbroi,
Szło żelazo z ziemi twojej,
I starczyło z twojej gleby,
I na zbytek i potrzeby.
Więc pogodnem patrz mi licem,
Boś ty skarbów tych dziedzicem!
I rąk nie łam z próżną troską...Wróci Bób, co przemoc wzięła!
W sprawiedliwość wierzmy Boską:
Jeszcze Polska nie zginęła!
O.R.: - fragm. Hymnu i „Orlątka” A. Oppmana
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem złączym się z narodem.
......................
O mamo, otrzyj oczy,
Z uśmiechem do mnie mów -
Ta krew, co z piersi broczy,
Ta krew - to za nasz Lwów!
Ja biłem się tak samo
Jak starsi - mamo, chwal!
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal!
Z prawdziwym karabinem
U pierwszych stałem czat .
O, nie płacz nad swym synem,
Że za Ojczyznę padł !
Z krwawą na kurtce plamą
Odchodzę dumny w dal
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal!
Mamo, czy jesteś ze mną ?
Nie słyszę twoich słów
W oczach mi trochę ciemno
Obroniliśmy Polskę!
Zostaniesz biedna sama
Baczność za Ojczyznę! Cel! Pal!
Tylko mi ciebie, mamo,
Tylko mi Polski żal...
M. W.:
Wołam wszystkich znanych z imienia
i bezimiennych Polaków, którzy oddali swe życie za Ojczyznę.
Pamięć o nich przenieśmy przez pokolenia
CZEŚĆ ICH PAMIĘCI!
trębacz - fanfary
J. P.: „Ojczyzna” K.I. Gałczyński (fragm.)
Wiele pieśni na świecie
ze stulecia w stulecie,
ale jest ton jedyny,
z samej głębi, z głębiny;
od kolebki do grobu
ton ten idzie za tobą;
(...)
listek upadnie w strumień,
a już serce rozumie,
zamyśli się, wypowie,
a co w sercu, to w mowie,
w mowie dziada, pradziada,
co szmerliwa jak trawa,
co się krzewi faliście,
raz jest słowem, raz liściem,
raz pagórkiem, raz chmurą,
porą roku poczwórną,
śniegiem, ptakiem, błękitem,
Szopenem i Norwidem.
(...)
Kraju mój, kraju barwny
pelargonii i malwy,
kraju węgla i stali,
i sosny, i konwalii,
grudka twej ziemi w ręku
świeci nawet po ciemku;
tyś mój w śniegu, w spiekocie,
tu dziad spoczął, tu ojciec;
trawa, trawa szmerliwa
białe kości okrywa.
A nam, którzyśmy w drodze,
niechaj flaga łopoce,
(...)
żeby blask szedł z dni naszych,
dni mozolnych, odważnych,
w wiek sławą złotolistną,
nuto święta, ojczyzno!
J.T.: Piosenka „Rozkwitały pąki białych róż”
Rozkwitały pąki białych róż,
Wróć, Jasieńku, z tej wojenki już,
/Wróć, ucałuj, jak za dawnych lat,
Dam ci za to róży najpiękniejszy kwiat./ x2
Kładłam ci ja idącemu w bój,
Białą różę na karabin twój,
/Nimeś odszedł, mój Jasieńku, stąd,
Nimeś próg przestąpił, kwiat na ziemi zwiądł./ x2
(...)
W pustym polu zimny wicher dmie,
Już nie wróci mój Jasieńko, nie,
/Śmierć okrutna zbiera krwawy łup
Zakopali Jasia mego w ciemny grób. /x2
Jasieńkowi nic nie trzeba już,
Bo mu kwitną pąki białych róż,
/Policzony będzie trud i znój,
Za Ojczyznę poległ ukochany mój./ x2
J.T. składa białą różę
trębacz - „Spij kolego”
(delegacje składają kwiaty, znicze przed obeliskiem)
Opracowała: Aneta Kuligowska- Rogóż