Nasze społeczeństwa podlegają nieustannym zmianom spowodowane koniecznością wdrażania i stosowania coraz to nowych rozwiązań z zakresu cyfrowych technologii. Rozwijające się społeczeństwa skazane są na permanentny rozwój, ponieważ człowiek jest istotą myślącą zaprogramowaną do rozwiązywania problemów, jest innowatorem i wynalazcą. Aktywność związana z tworzeniem nowych technologii wymuszana jest przez warunki w jakich człowiek żyje. Nieustająca chęć dokonywania przemian po to by usprawniać zachodzące procesy w najbliższym środowisku i chęć odkrywania niepoznanego sprawia, że wchodzimy na coraz to wyższy poziom egzystencji - trochę jak w komputerowej grze na wyższy poziom trudności. Tak jak niegdyś wynalazek Gutenberga doprowadził do powstania nowego porządku społecznego tak obecnie cyfrowe technologie komunikacyjne są stymulatorem rozwoju gospodarczego i społecznego. Przemiany społeczeństw od czasów Gutenberga były rożnie nazywane. P.F. Drucker nowe społeczeństwo nazywał społeczeństwem wiedzy. J. Kozielecki nazywał je społeczeństwem kognitarjuszy a M. Castells społeczeństwem sieciowym. Przemiany społeczeństw zchodzą także pod wpływem czynników zewnętrznych. Alvina Toffler nazwał je falami. Pierwszą falę stanowił rozwój rolnictwa, drugą przemysł a trzecią falę A. Toffler określił, jako rozwój wiedzy i komunikacji społecznej. Przemiany zachodzące w sposobach funkcjonowania społeczeństw wpływają na zmanę formy pracy szkół.
Nowe technologie w procesie dydaktycznym szkoły
Przemiany jakie obserwujemy w infoswerze komunikowania bezpośredniego wywołują konieczność kształtowania nowych kompetencji medialnych także w środowisku szkolnym. Coraz bardziej rośnie znaczenie dobra wspólnego jakimi są dane, informacja i wiedza zagregowane w jednym miejscu - cyfrowej chmurze. Kompetencje medialne nauczycieli powoli odchodzą w zapomnienie w trakcie zajęć młodzi nauczyciele nie stosują już rzutników pisma, pomocy dydaktycznych czy poradników. Komunikacja nauczyciel - uczeń zmienia się z formy face to face na interface to interface. Nowe cyfrowe technologie w szkole zauważalne są na każdym miejscu. W bibliotece szkolnej w klasie na korytarzu - monitoring, w nauczaniu na odległość - e - learning, komunikatory na korytarzach, emitery - serwis informacyjny dla uczniów. Szkoła prowadzi cyfrowe dzienniki, cyfrowe protokolarze rad pedagogicznych. Nawet egzaminy potwierdzające kwalifikacje zawodowe uczniów szkół zawodowych odbywają się zdalnie. Drukowane są cyfrowo świadectwa szkolne a nauczyciele stosują nowoczesne metody pracy webques, wykorzystują ogromne możliwości telefonów komórkowych, które jeszcze do niedawna rozpraszały uczniów w klasie. Transformacja szkoły wymuszona cyfrowymi mediami sprawia, że nauczyciel nie jest jedynym źródłem informacji dla młodego człowieka tak, jak to było jeszcze do niedawna. Zmiany technologii cyfrowych wymuszają nabywanie nowych kompetencji medialnych, powstają nowe zawody. Status nauczyciela dzisiejszej cyfrowej szkoły się zmienia, ale czy za szybkim tempem zmian nadążają nauczyciele? I tu rodzi się refleksja. Czy nauczyciel kształtowany w erze Gutenberga czyli z przeszłości może kształtować i przygotowywać do spełniania ról społecznych młodego człowieka, któremu przyjdzie żyć i funkcjonować w odmiennych warunkach w przyszłości za kilka lat? Szkoła jest taka jacy uczą w niej nauczyciele. Tak więc nauczyciel powinien nie tylko spełniać się jako moderator i facyfikator ale także powinien umieć przedopisywać przyszłość w jakiej przyjdzie funkcjonować młodemu człowiekowi za lat kilka. D. Lombar, rozwój technologii cyfrowych określił trzema wybuchami. Pierwszy to przejście od lamp elktronowych do krzemowych podzespołów półprzedwodnikowych i kodowania informacji za pomocą zer i jedynek tworzą w ten sposób możliwość budowy bramek logicznych i budowy układów scalonych. Drugi wybuch to rozwój sieci informatycznych i trzeci to rozwój mobilnych sieci komunikacyjnych. Teoorię mobilnych sieci komunikacyjnych dzisiaj potwierdzają się w projektach takich jak Storling - Elona Muska, który wprowadził na orbitę ziemi już setki satelitów komunikacyjnych mających zapewnić dostęp do internetu na całym globie. Jesteśmy światkami rozwoju ery kosmicznej z planami zagospodarowania księżyca i dalszych ekspedycji na Marsa. W laboratoriach powstaje coraz więc jej prób stworzenia robotów humanoidalnych i prace nad sztuczną inteligencją. Wizjonerzy coraz częściej wspominają o trans humanizmie. Te wszystkie przykłady tworzące nowe możliwości przy zastosowaniu gra fenowych i q-bitowych rozwiązań nie mogą nie wywołać refleksji by postawić pytanie. Jakie nowe wyzwania staną przed nauczycielami i szkołą w najbliższym czasie?
Zakończenie
Słowa Cz. Miłosza mogą stanowić podsumowanie prezentowanego artykułu. "Niech powstanie nowy człowiek, który nie ulega ale przekształca świat i myśli w skali całego globu i sam stwarza formację historyczną zamiast być jej niewolnikiem"1. Za twórczego człowieka dobrze przygotowanego do wyzwań nowej ery odpowiedzialny jest nauczyciel, który powinien być także trochę wizjonerem jak Steve Jobs, który zmienił świat.
1 Cz. Miłosz, Zniewolony umysł, Mediasat Poland Sp. z o.o, Wydawnictwo literackie, Kraków, Wydanie pierwsze - Instytut Literacki, Biblioteka "Kultury", Paryż 1953, s. 20.
- D. Lombard, Globalna wioska cyfrowa. Drugie życie sieci, MT Biznes Sp. z o. o., Warszawa 2009.
- A. Toffler, Trzecia fala, Państwowy Instytut Wydawniczy Warszawa 1997.
- M. Nowak, Oblicze nauczyciela - oblicze szkoły, Wydawnictwo A. Marszałek, Toruń 2001.
- P. Senge, Piąta dyscyplina. Teoria i praktyka organizacji uczącej się. Oficyna Ekonomiczna, Kraków
2002.
- B. Siemieniecki, Pedagokika medialna, podręcznik akademicki 2, Wydawnictwo Naukowe PWN,
Warszawa 2007.
- S. Jobs, Gdzie pada jabłko - i przewodnik dla nowej generacji, Wydawnictwo Bukowy Las Sp. z o.o,
Wrocław 2011.