Autorskie wierszyki do utrwalania głosek szeregu szumiącego
Sza, sza, sza - mówię ja.
Szy, szy, szy - mówisz ty.
Sze, sze, sze - szukaj mnie.
Szu, szu, szu - jestem tu.
Pod drzewem nad rzeką żółw do żaby rzecze:
- Żony poszukuję, żenić chcę się przecież.
Popatrzyła żaba na żółwia żółtego,
dała mu buziaka:- Już ją masz, kolego!
Poszedł żuk do żaby
poćwiczyć sylaby:
ża - żba, żo - żbo,
że - żbe, żu - żbu.
Sylaby mówili
i mowę ćwiczyli:
ża - żma, żo - żmo,
że - żme, żu - żmu.
Pięknie wymawiali,
nagrody dostali.
Czarek często czkawkę miewał,
czy to czytał, czy to ziewał.
Przestraszyła go szczypawka
i minęła chłopcu czkawka.
Cze, cze, cze - czekoladę chcę!
Czu, czu, czu - czuję ją już tu.
Czy, czy, czy - czy dasz ją już mi?
Cza, cza, czam - czekoladę mam.