X Używamy plików cookie i zbieramy dane m.in. w celach statystycznych i personalizacji reklam. Jeśli nie wyrażasz na to zgody, więcej informacji i instrukcje znajdziesz » tutaj «.

Numer: 44588
Przesłano:

Jasełka góralskie

Scena I Wchodzą mali pasterze i pasterki

Bartuś:

Jo se mały Bartuś
Owiecki se pasym,
casami w ogrodzie
a casem pod lasem.

Mom ciepły kozusek,
byk nie zaznoł chłodu,
I moskolik, cobyk,
Tyz nie umar z głodu

Jasiek:
Ty pasies owiecki,
a jo pasym woły,
Coby sie tyz ino
wymigać od skoły.

Kaziu:
Cy o tym nie wiecie,
bedom z wos cymboły,
Jak sie nie pódziecie
W kozdy dzień do skoły.

Bartuś:
Z twojego godanio
nic se nie robimy,
My se na baranach
biznesik zrobimy.

Kaziu:
Bijom dzwony, cy słysycie?
Małe Dzieciątko na świecie
Jezusicek się narodził
Coby syćkik oswobodził

Hania:
Moja babka mi pedziała,
ona zawse wiy o syćkim,
Ze sie urodziył w sopecce,
Choć jest ponoć królem wielkim.

Kaziu:
Król w sopecce, przy baranak?
Cosik ci się Hanuś plecie!
Nie uwierzym w te głupoty
Nie uwierzym - za nic w świecie!

Hania:
Tyś jest zawse niedowiarek!
Trza uwierzyć co godajom,
Choć lezy w sopie na sianku,
Króle mu się tyz kłaniajom!

Kuba:
Ale coz to za dziywcynta
Z górki ku nom lecom?
Skrzydełkami wymachujom
Gwiozdki się im świycom.

Wchodzą aniołki

Aniołek 1
My som święci Janiołkowie,
Pastuskowie moi mili,
Lećcie witać Jezusicka,
Nie troćcie ni kwili

Aniołek 2
On hań lezy na sianecku
W tej sopecce małej
Cy widzicie jako jasność
Na polanie całej?

Aniołek 3
Tam mu razem zaśpiywomy,
Pochuchomy w nozki,
Bo mu zimno w tyj sopecce,
Choć to Synek Boski

aniołowie śpiewają:

Aniołowie się radują
pod niebiosy wyśpiwują
gloria, gloria in exelsis Deo

Kuba:
Gloria śpiywać, to nie śtuka
Głowom rusyć trzeba,
Jako by tu godnie witać
Tom dziecinke z nieba

Marysia:
Nad cymze tu dumocie?
Owiecek nie pilnujecie,
Wlazły w ujkowe stajanie,
ale się wom dziś dostanie!

Kuba:
Ty się nom tu nie wymądrzoj
Ino pozbiyroj dziywcynta,
Wyzdajcie się jak nopiykniyj
Bedom wielkie święta!

Pastuszkowie śpiewają

Pódźmy syćka do sopecki,
Tam ka Jezus malusiecki,
Syćka mu sie pokłonimy,
Trosecke go zabowimy,
Trosecke go zabowimy

Gwiozdecka nos zaprowadzi,
Janiołkowie przywitajom,
Święty Józef z Matkom Boskom
Zawse na dzieci cekajom,
Zawse na dzieci cekajom

Pasterze schodzą ze sceny
Wchodzą Trzej Królowie

Król 1:
Ej, prowodź nos gwiozdecko,
Ej, na zachód od wschodu,
Ej, tuś nos ty przywiedła,
Ej oddać chwałe Bogu

W stajence:

Matka boska śpiewa

Lulojze mi loloj
Moje Dzieciontecko,
Nie płac ze juz więcej
Słodkie Paniątecko

Św. Jozef:
Jezusku Malućki
Pocekoj trosecke,
Jo ci tu niedługo
Zrobiym kołysecke

Aniołek 1
A my ci lulanki
Piyknie zaśpiewomy
w zmarznięte nozecki
Syćka pochuchomy

Wszyscy śpiewają:

Uśnijze nom, uśnij,
Swoje ocka zamruz,
Nie pójdziemy w pole,
Bo tam jest śnieg i mróz

Wchodzą pasterze i pasterki

Hania:
Witojcie nom, nasi mili,
Kie my się o Wos zwiedzieli,
Syćko na bok odstawili,
W dyrdy ku wom przylecieli

Krysia:
My tu goło dziś nie przyśli,
Podarunki my przynieśli,
Moze biydne, ale z serca,
Bo coz mogom mieć dzieciska?

Jasiek:
Jo mom piscołecke,
Cok jom som wystrugoł,
Grołek se owieckom,
Na dziywcynta mrugoł.

Bartuś:
Jo mom pół moskola,
Telo mi łostało,
bo mi sie przy owcach
Straśnie jeść zakciało.

Hania:
Jo ci dom lalecke
Zrobionom ze smatek,
Śmieje się nopiykniej
Do malućkik dziatek.

Zosia:
A jo Ci przyniesla
Cyrwone jabłusko,
Ze cię straśnie kochom,
Sepnym Ci na usko.

Marysia do Matki Boskiej

Moja matuleńka ,
Posłała wom kapce,
Trzymała je w skrzyni
bo były po babce

Stasia:
A jo wziena troche gruli,
Masła osełecke,
Do popicia w bańce
Świezom maślonecke

Kasia:
Jo Ci ukroiła
kawołek spyrecki

Basia
Jo zaś mom lo syćkik
śtyry oscypecki

Zosia:
A teroz Wom syćka
Razem zaśpiewomy
Nie bedziecie krzyceć,
To i zatońcymy

Sw. Jozef:
Tońccie i śpiywojcie,
Moje drogie dzieci,
Niek wase śpiywanie
Hen po górach leci

Kolęda "Jezusa Naodzonego"

Wchodzą Trzej królowie

Król 1
Witoj nom,Nojwyssy Królu,
My Ci pokłon tu składomy
Nase skromne podarunki
Ze serca Ci dzisiok domy.

Król II
A choć my som Króle Wschodu,
To na Zachód podązomy,
Trosecke nos biyda cisnie,
A tam dobrobyt cujemy

Król III
Ty nom Boziu pobłogosłow,
By my wiecej nie błądzili,
A teroz syćka do kupy
Zaspiewojmy moi mili

Król I
Jo piyknie zaśpiewom

Król II
Nie, jo piyrsy!

Król I
Właśnie ze jo!

Król II
Nie ty, bo jo!

Św Józef:
Nie wodżcie się moi mili
Jak mozecie w takiej kwili?

Matka Boska:
Jaz sie dziecie łozkopało
i ze strachu łozpłakało

Król I
Przeboccie nom, nasa wina
Bo to syćko bez Dziecine,
Kcielimy jom uradować,
Nie kcielimy wos pogniewać

Król II
Śniyg drózki zakurzył
Bielućko dokoła
Pódźcie do Jezuska
on wos syćkik wolo.

Hania:
Pewnie juz dzisiok pódziemy.
Ale jutro znów przydziemy
Jezusicka samiućkiego
Juz nigdy nie łostawimy

Marysia:
Jesce ino zaśpiewomy
i do snu go utulomy

Wszyscy śpiewają Lulajże Jezuniu

O nas | Reklama | Kontakt
Redakcja serwisu nie ponosi odpowiedzialności za treść publikacji, ogłoszeń oraz reklam.
Copyright © 2002-2024 Edux.pl
| Polityka prywatności | Wszystkie prawa zastrzeżone.
Prawa autorskie do publikacji posiadają autorzy tekstów.