W swojej praktyce zawodowej miałem kilku uczniów specjalnych troski, którzy wymagali indywidualnego podejścia. Byli to uczniowie z dysfunkcjami motorycznymi, np. niewykształconymi palcami, nadpobudliwi, z problemami płci, niedostosowani społecznie. Jednak problem AS głęboko mnie poruszył.
Młodzieniec, którego przypadek chciałbym opisać, jest uczniem 3kl technikum i uczęszczał do mnie na praktyki zawodowe z informatyki
z przedmiotu: Programowanie układów mikroprocesorowych.
Informatyka zawiera elementy elektroniki, która wymaga odpowiednich predyspozycji fizycznych, a szczególnie precyzji manualnej.
Ze względu na charakterystyczne cechy zewnętrzne, wyrażające się niedoskonałościami rozwoju fizycznego (dużo krótsza kończyna dolna, zniekształcenia twarzowo-czaszkowe, niedorozwój małżowiny usznej, asymetria gałek ocznych), uczeń wyróżnia się swoją sylwetką w grupie rówieśniczej.
Brak możliwości dotarcia do dokumentacji medycznej chłopca (ochrona danych osobowych) utrudnia stwierdzenie przyczyny defektów - czy są to wady genetyczne, wrodzone, okołoporodowe, czy też wynik przebytej w dzieciństwie choroby. Adekwatny do przyczyny może być stan psychiczno - emocjonalny ucznia (pogodzenie się ze stanem faktycznym, bunt, agresja lub wycofanie). Nie mogliśmy także, jako nauczyciele, wspomóc się wskazaniami Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej.
Natomiast rozwój intelektualny ucznia nie budzi większych zastrzeżeń. Chłopiec wykazuje duże zainteresowanie przedmiotem, posiada dobrą wiedzę teoretyczną, szybko wnika w nowy temat.
Od razu zauważyłem, jak bardzo dysharmonijność fizyczna utrudnia mu proces edukacyjny. Z powodu upośledzenia widzenia, nie jest w stanie wykonywać precyzyjne ćwiczenia równie szybko i sprawnie, jak jego rówieśnicy. Ponadto, ma problemy z odnalezieniem na płytce elektronicznej z zestawu Arduino odpowiednich otworów połączeniowych, chociaż prawidłowo rozpoznaje właściwe położenie zamontowanych elementów. Zaobserwowałem, że jest to problem częściowo związany z ostrością widzenia, jednak zdecydowanie przeszkadza mu przesunięcie lub nakładanie się punktów obrazu. To może być spowodowane złym ustawianiem się gałek ocznych lub ich synchronizacją.
Możliwe, że problem stanowiło również zaburzenie korelacji wzrokowo - ruchowej. Uczeń wykazywał ogromną cierpliwość i determinację w dążeniu do wykonania zadania i po pewnym czasie udawało mu się osiągnąć zamierzony cel. Dużym jego problemem jest też znaczny niedosłuch, który opóźnia lub uniemożliwia zrozumienie przekazywanych treści.
W ramach oddziaływań wspomagająco - edukacyjnych zastosowałem wobec niego różne formy pomocy dydaktyczno - wychowawczej obejmujące sfery:
- rozwoju poznawczego (inteligencja słowno-pojęciowa)
- rozwoju inteligencji praktycznej
- rozwoju sfery emocjonalno- motywacyjnej i społecznej.
Tak więc na wszystkich moich zajęciach starałem się postępować w następujący sposób:
• każdorazowo dostosowywać wymagania dydaktyczne do aktualnych możliwości ucznia;
• zwiększyć ilość powtórzeń danej czynności: w razie zauważonej potrzeby, powtórzyć zdanie, polecenie;
• wydłużyć czas przeznaczony na wykonanie danego zadania;
• doprowadzić do finalizacji wykonywanych zadań;
• dostrzeganie nawet niewielkich sukcesów;
• dostosować ocenę do włożonego wysiłku ucznia;
• stosowanie częstej zasłużonej pochwały;
• stosowanie przerw relaksacyjnych, ze względu na zmęczenie fizyczne, psychiczne i emocjonalne ucznia;
• wpajanie zasad efektywnej komunikacji interpersonalnej, umiejętność uważnego słuchania i właściwego werbalnego reagowania;
• pozytywne ustosunkowanie się zespołu uczniowskiego wobec swojego kolegi i czuwanie nad dobrymi relacjami w zespole;
• rozwijanie kompetencji społecznych: współpraca, empatia, asertywność.
Ponadto, starałem się mu pomóc poprzez dostosowanie technik szkolnych do jego aktualnych możliwości, a to: przesadziłem ucznia do pierwszej ławki, najbliżej jak się dało, zwiększyłem emisję głosu, powiększyłem czcionkę
w wyświetlanych instrukcjach i schematach, zamieszczałem dodatkowe ilustracje lub teksty, indywidualizowałem zadania i wymagania, częściej kontrolowałem postępy podczas samodzielnej pracy z instrukcją. Dbałem też
o jego dobry stan emocjonalny, aby poczucie sukcesu i satysfakcji dawało mu zadowolenie i siłę do dalszego wysiłku. Wzmacniałem jego pozytywną motywację. Dzięki dobremu stopniowi rozwoju intelektualnego i wytrwałości, pokonywał trudności edukacyjne.
Uczeń z natury jest człowiekiem spokojnym i pracowitym, żyje w swoim świecie niezrozumiałym dla zdrowych, dobrze i harmonijnie zbudowanych kolegów. Często przygląda się ich wygłupom i zastanawiałem się, na ile świat kolegów jest dla niego zrozumiały. Z jego postawy i samodzielności wynika, że ma ogromne wsparcie w rodzinie, ma zabezpieczane potrzeby psychiczne
i emocjonalne w środowisku domowym. Myślę, że z powodu usposobienia jest lubiany przez część kolegów i to mu wystarcza. Unika sytuacji konfliktowych.
Jego zaangażowanie w walce o przyszłość i o samodzielność egzystencji jest ogromna, co wywarło na mnie ogromne wrażenie. Jego postawa i sposób myślenia, często odbiegająca od postawy rówieśników jest dojrzała, a dążenia świadome. Są konsekwencją jego ułomności i potrzeby dostosowania się do życia zgodnie z jego możliwościami. Jestem pełen szacunku i podziwu dla jego osobowości. Mam ogromną nadzieję, że jego życie ułoży się zgodnie z jego oczekiwaniami i los okaże się dla niego łaskawy.
Uważam, że zdobyta na moich zajęciach wiedza i umiejętności praktyczne ułatwią mu zdobycie pracy zawodowej gdyż wykonane na zajęciach ćwiczenia poszerzyły horyzonty o nowości techniczne, uzmysłowiły mu jak działają współczesne urządzenia elektroniczne. Mam nadzieję, że dobrze przyczyniłem się do jego rozwoju.