WIERSZ - W WIŚNIOWYM SADZIE
W wiśniowym kwitnącym sadzie
Uroczysty trwa z poranną rosą bal.
Panny w bieli czystej skąpane
zaczynają swój majowy tan.
Świeże i tak subtelnie wabiące
Wpatrzone w złociste słońce.
Delikatnie płatki otwierając
Muskają się wzajemnie igrając.
Prężą żółte pręciki z pyłkiem daru
Pełne pachnącego czarownie nektaru.
Z promieniami i kołyszącym zefirkiem
Euforią piękna od brzasku rozpalają.
Słyszysz, widzisz? Ja to słyszę i widzę.